Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

31
Czemu nie? Juz na ten temat dyskutowaliśmy. Nie jest to wcale obraza dla kogokolwiek bo jesli dobrze pamietasz to na etapie prób przejecia władzy Hitlerowi tez nikt nie mógł zarzucić morderstw czy eksterminacji narodów... to się miało dopiero wydarzyć. Biorąc pod uwagę obietnice o wielkości narodu i nacjonalistyczne hasła a teraz krytykę kościoła a nawet uzurpowanie sobie poparcia tego ostatniego Kaczyński przypomina trochę wodza trzeciej rzeszy na etapie kiedy jeszcze wodzem nie był. Wiesz nawet hasło (co już ktoś zauważył) "bo Polska jest najważniejsza" jest uderzająco podobna do "Niemcy ponad wszystko".
Fakt, przyznaję że na takiej zasadzie wielu polityków mozna podpisać pod podobieństwa szefa Rzeszy ale to tylko dowód na to ze polityka ogólnie jest jednym wielkim bagnem a w kwestii zdobywania poparcia nic nie zmienia się od czasów Cezara.
A i Miras... dział z humorem jest gdzie indziej :D fajnie że to twój autorytet ale z tym że mu na Polsce zależy to troche pojechaleś chłopie...
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2010, 19:54 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

33
Stary boś się uczepił tylko tego że NSDAP to samo zuo... w nosie masz to że nie zarzucam PiSowi chęci morderstw na tle rasowym czy ideologicznym a tylko dopatruje się podobieństw w treści... żelazną ścianę ty utworzyłes wokół siebie i zachowujesz się jak moja chrześnica gdy miała lat 4... zatykasz dłońmi uszy i spiewasz "lalalala"? Udajesz że rozumiesz co Oskar czy ja chcemy przekazać a tak naprawdę... khm... rozumiesz. Nabiles sobie głowę pewnikami typu "czarne - czarne" i "białe - białe" i nie dopuszczasz do siebie że istnieje jeszcze od gwizdka odcieni szarosci.
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2010, 21:45 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

35
Śmiało mogę dopisać żyjący autorytet (dla mnie).

Pan profesor Władysław Bartoszewski :)
... a bym o nim zapomniał ale całe szczęście główka ruszyła w innym temacie :|

Taka parosekundowa prezentacja :D
[youtube][/youtube]

Ten człowiek, nawet pomijając fakt jego tytułu, ma fenomenalną osobowość :)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 20:37 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

39
Ale dlaczego Volt ?
Może osoby aspirujące do miana autorytetów są zagłuszone przez tłuszczę demagogów,sfrustrowany motłoch pseudointelektualistów bądź pomijane w medialnym zgiełku ...

PS
Leon Beynar vel Paweł Jasienica ;) Fascynująca historia życia :)
Stanisław Lem - do dzisiaj boleję, że nie znalazł się w gronie noblistów.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2010, 22:32 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

40
Nie będę oryginalna ale autorytetem dla mnie był i jest Jan Paweł II i trochę z jego myśli:
"Poprzez wolność człowiek jest powołany do przyjęcia i realizacji prawdy. Wybierając i wypełniając prawdziwe dobro w życiu osobistym i rodzinnym, w rzeczywistości ekonomicznej i politycznej, czy wreszcie w środowisku narodowym i międzynarodowym, człowiek realizuje swoją wolność w prawdzie. Pozwala mu to uniknąć dewiacji, jakie zna historia, albo je przezwyciężać. Jedną z nich był z pewnością renesansowy makiawelizm; taką dewiacją były także różne formy utylitaryzmu społecznego, od klasowego /marksizm/ do narodowego /narodowy socjalizm,faszyzm/........
Z tej pobieżnej analizy historii myśli na ten temat widać, jak bardzo podstawowe jest pytanie o ludzką wolność. Wolność jest sobą, jest wolnością w takiej mierze, w jakiej jest urzeczywistniana przez prawdę o dobru. Tylko wtedy ona sama jest dobrem. Jeżeli wolność przestaje być związana z prawdą, a uzależnia prawdę od siebie, tworzy logiczne przesłanki, które mają szkodliwe konsekwencje moralne."
nic dodać.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2010, 14:58 przez Amm, łącznie zmieniany 1 raz.
Stać się obserwatorem własnego życia [...] znaczy uwolnić się od jego cierpień./Oscar Wilde/

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

43
Dla jednych autorytet Jana Pawła II jest nazbyt oczywisty - dla drugich nazbyt nie na miejscu ...
Ostatecznie ocenie powinien podlegać sam człowiek,nie stanowisko jakie gdziekolwiek zajmuje.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2010, 22:56 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

45
Przecież stanowisko nie może być autorytetem....możemy raczej mówić o szacunku dla danego stanowiska, ale nigdy autorytecie....już sama etymologia słowa auctoritas – powaga moralna, znaczenie o tym świadczy.
Jednak mamy także autorytety w węższym zakresie - wzory do naśladowania umiejscowione jakby bliżej nas i niekoniecznie pomnikowi...takim wzorem jest dla mnie moja Mama...jako człowiek, jako pedagog i jako osoba wrażliwe na cudze nieszczęście, a przy tym człowiek wrażliwy i prawy.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2011, 19:36 przez Amm, łącznie zmieniany 1 raz.
Stać się obserwatorem własnego życia [...] znaczy uwolnić się od jego cierpień./Oscar Wilde/

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

46
Jest wiele autorytetów w różnych dziedzinach.
Jeśli chodzi o pracowitość to mama.
Jeśli chodzi o sprzęt elektroniczny to ojczym.
Jeśli chodzi o miłość - mój dziadek i moja babcia.
Jeśli chodzi o dbanie o kondycję - pewien mój znajomy/haha, teraz jest ich dwóch(tak, wziąłem Ciebie pod uwagę Szymonie).
W innych dziedzinach raczej u mnie Polaków nie ma.
Lecz jeszcze pomyślę.
;)
Ostatnio zmieniony 25 sie 2011, 16:55 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

47
Są wśród znanych Polaków osoby, które podziwiam za ich osiągnięcia, ale nie nazwałabym ich autorytetami. Bo ciężko za autorytet uznać obcą sobie osobę, o której wiesz tyle, ile wieść gminna niesie.

Autorytetem jest dla mnie - wiem, to mało oryginalne - mój ojciec. Ojciec, którego znam całe swoje życie, wiem kim jest i czym się w życiu kieruje i dlatego właśnie mam podstawy, by uznać go za swój autorytet. Bo wiem, że nie zawaha się iść pod prąd, jeżeli "z prądem" oznacza postąpienie wbrew swoim zasadom. Bo jest uczciwym człowiekiem, który wie, co jest w życiu naprawdę ważne. Bywa trudny, ma swoje wady, ale przecież jest tylko człowiekiem. A ja jestem do niego tak podobna, że nie mogłabym w kwestiach zasadniczych wzorować się na kimkolwiek innym.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2011, 20:04 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

48
Ojciec, który dla dziecka nie jest autorytetem, to nie ojciec. Najpiękniejsze pytanie, jakie może zadać ojcu dorosłe dziecko brzmi:"...jak powinnam/powinienem postąpić tato?". Oczywiście pod warunkiem, że nie pada ono zbyt często. Natomiast w kwestii wzorowania się miałbym nieco odmienne zdanie. Chyba, że masz na myśli rzeczy bardzo zasadnicze. Wzorowanie się nie zawsze wychodzi na dobre. Nie jesteś nim. Jesteś sobą. Nigdy nim nie będziesz. Zawsze będziesz sobą.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 18:12 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

52
Miałem na to całe życie...więc jest to przemyślane.
Bo jakim autorytetem jest ojciec co zapomina o dziecku na ok. 8-9 lat a potem che go kupić prezentami a następnie rządać sądownie by dziecko go utrzymywało?
Już nie wposminając o wykorzystywaniu dziadka do końća jego dni..
Dziadek charował jak wół by ten drań miał kasę..
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 19:27 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

53
Wiesz, kiedyś o swoim myślałam podobnie, jednak "Wszechświat jest w ciągłym ruchu" i nie chciałabym, abyś kiedykolwiek żałował tych słów.
Mój Tata jest dla mnie autorytetem jeśli chodzi o "nieprzekupność". Z racji wykonywanej pracy pokusy były olbrzymie, ale nigdy nie "wziął". Do dziś wszyscy się dziwią, czemu moja rodzina ma taką bidę, a ja jestem z Taty dumna.

PS: z tą "bidą" troszkę przesadziłam, Tacie mogłoby być przykro. Jednak zawsze byliśmy "pod kreską".
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 19:31 przez Anka, łącznie zmieniany 2 razy.
"Mówić trzeba prosto, myśleć w sposób skomplikowany" Franz Josef Strauss

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

54
Myślę, że specjalnie nie będę żałował, dodam, że większa część rodziny się tez od niego odsunęła.
Nie został nawet zaproszony na ślub brata ciotecznego a niemal wszyscy się tam zgoromadzili - niektórych nie widziałem 20 lat.
Był moment kiedy było mi go szkoda.
Powiedziałem jedynie, że jakbym odnióśł sukces to może bym wspomógł czy coś a on dał pozew do sądu bym już teraz go utrzymywał.
I jak jeszcze przypomnę sobie biednego dziadka..
Dziadek jest dla mnie autorytetem jeśli chodzi o miłość..ale nie wiem czy zgodziłbym się tak wykorzystywać.
Tylko z powodu dziadka nie zamierzam zmieniać nazwiska.
Ojciec sam jest winien takiej sytuacji i jeśli mu przykro to niech pomyśli jak ja się czułem bez ojca...gdy inni mogli porozmawiać ze swoim czy gdzieś pójść.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 19:37 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

56
ruda paskuda pisze:Podobają mi się poglądy, jakie wyznaje w kwestiach bardzo zasadniczych i są zgodne z tym, co sama uważam za słuszne. Tak lepiej? ;)
Dlaczego "lepiej"? Cały czas było dobrze. Nawet bardzo. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie. :zozol1:
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 22:21 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

57
PiotrRosa pisze:Ojciec, który dla dziecka nie jest autorytetem, to nie ojciec. Najpiękniejsze pytanie, jakie może zadać ojcu dorosłe dziecko brzmi:"...jak powinnam/powinienem postąpić tato?". Oczywiście pod warunkiem, że nie pada ono zbyt często. Natomiast w kwestii wzorowania się miałbym nieco odmienne zdanie. Chyba, że masz na myśli rzeczy bardzo zasadnicze. Wzorowanie się nie zawsze wychodzi na dobre. Nie jesteś nim. Jesteś sobą. Nigdy nim nie będziesz. Zawsze będziesz sobą.
no dokładnie :) jak któryś z synów coś mi opowiada i mówi mamo co o tym myślisz? to ..... jestem najszczęśliwsza :D
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 22:41 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Który spośród Polaków/Polek jest lub był/była dla Ciebie autorytetem ?

58
Podpisuje się pod Karolem Wojtyłą -bo nie tylko od czasu jak został papieżem był wart naśladowania:)

Ale chcę jeszcze dodać polskiego uczonego -Arkadiusza Piekarę, pochodzacego z rodziny szlacheckiej zdaje się, a bardzo oddanego krajowi w pełnym znaczeniu tego słowa Patriotę. Był on wybitnym fizykiem ( w dziedzinie optyki kwantowe na przykład) i humanistą, a także autorem poczytnych książek.
ale dlaczego?...
-Bo był nauczycielem i wykładowcą z pasją. moja cioteczna babka miał z nim zajęcia i opowiadał o nim wspaniałe rzeczy, jak pomagał studentom i dodawał motywacji. pozwalał buszować na zapleczu sal zajęc zainteresowanym:)
-Patriotą, bo: nie wzięto go do wojska z powodu wady wzroku i dzięki temu uniknął Katynia, ale został pojmany na Uniwersytecie Jagiellońskim (pojmano 160 uczonych krakowskich i wywieziono najpierw do wrocławia) z wrocławia wywieziony do Sachsenhausen, potem do Dachau. W Sachsenhausen uczeni przeprowadzali odczyty! To jest patriotyzm i wiara:) Zachował się dokument z ich podpisami:) We wrześniu'40 r.wrócił do Polski i włączył się w działalność Państwa Podziemnego. Uczył fizyki na tajnym UJ, bo wiedziła, że po wojnie będą Polsce potrzebni dobrzy fizycy. W 962 roku został członkiem PAN.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2011, 12:37 przez serducho, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wielcy Polacy”

cron