Imladis

Leopolda Weissa droga do islamu

Muhammad Asad jest jedną z najbardziej ekscytujących postaci XX wieku a jego autobiografię czyta się z zapartym tchem, lepiej, niż „Orient Express”. Właśnie wznowiona została w Niemczech jego „Droga do Mekki”, jedna z najlepszych książek podróżniczych i przygodowych, zarazem zapis duchowej drogi, która zaprowadziła go do islamu. Mamy tu wszystko: politykę kolonializmu i europejską fascynację Orientem, ale przede wszystkim przemianę żydowskiego agnostyka w praktykującego muzułmanina i jednego z najbardziej znaczących myślicieli ubiegłego wieku.

http://www.dw-world.de/dw/article/0,,4916797,00.html

Józef Bem - Yusuf Paşa

Wraz z generałami węgierskimi Jerzym Kmety i Miksą Steinem, Bem przeszedł na islam i wstąpił do armii sułtana. Wraz z przyjęciem islamu (z nim uczyniło to ponad 6000 Polaków) zmienił nazwisko na Murad Pasza (Murat Pasa, Yusuf Paşa). Po ugodzie Rosji z Turcją Bem został internowany w Kütahyi, a potem w Aleppo. Ostatnią bitwą, jaką stoczył, była uwieńczona sukcesem obrona Aleppo przed najazdem arabskich nomadów. W listopadzie 1850 Bem zachorował na malarię azjatycką. Zmarł w nocy 10 grudnia. Podobno ostatnie słowa, jakie wypowiedział brzmiały: Polsko, Polsko! Ja Cię już nie zbawię.

http://wp.planetaislam.com/sirah-histor ... usuf-pasa/

Józef Bielak

Generał wojsk polskich, uczestnik Konfederacji Barskiej, wojny polsko-rosyjskiej w 1792 r. i Insurekcji Kościuszkowskiej. Tatar litewski, muzułmanin.
Urodził się w 1741 r. w Łowczycach pod Nowogródkiem. Jako pułkownik stał na czele pułku tatarskiego Rzeczypospolitej.
W czasie Konfederacji Barskiej walczył po stronie konfederatów pod komendą gen. Kazimierza Pułaskiego. Udało mu się ocalić swój oddział podczas wielkiej klęski konfederatów pod Stołowiczami w 1771 r. Rok później został mianowany generałem majorem wojsk litewskich.
Był jednym z najznakomitszych dowódców w czasie wojny polsko-rosyjskiej w 1792 r.
Walczył w Insurekcji Kościuszkowskiej. Zmarł w trakcie trwania powstania, 11 czerwca 1794 r.

http://dziedzictwo.ekai.pl/text.show?id=4579

O siedemnastej sierpniowe słońce łagodnie oświetlało tatarski mizar w Studziance. Złote promienie wydobywały z trawy nierówne głazy. Większy u głowy, mniejszy nad stopami. W środku ciało złożone ziemi. Przy grobie Józefa Bielaka, słynnego tatarskiego generała, mały chłopiec delikatnie przecierał kamień, żeby odsłonić litery. – Nazywam się Igor Bielak i też jestem Tatarem

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /549374181



Rola Polskich Muzułmanów

Przez całe stulecia, od czasów bitwy pod Grunwaldem aż do II wojny światowej, muzułmanie Tatarzy polsko-litewscy posiadali w armii polskiej swoje osobne, muzułmańskie oddziały.

Brali oni udział we wszystkich najważniejszych dla Polski wydarzeniach: w Konfederacji Barskiej, w Insurekcji Kościuszkowskiej( pułkownik Mustafa Achmatowicz i pułkownik Jakub Azulewicz) , w powstaniach listopadowym i styczniowym powstał Pułk Ułanów Tatarskich.

Brali również udział w II wojnie światowej ( 1 Szwadron 13 Pułku Ułanów Wileńskich, powstały w 1936 r.), zarówno w walkach podczas polskiego września , jak i na terenach operacyjnych Wileńskiego Okręgu Armii Krajowej. Warto przy tym zwrócić uwagę na muzułmańsko - tatarskie pochodzenie wojskowej tradycji ułańskiej w Polsce.Wielu polskich Muzułmanów uczestniczyło w pracy na rzecz niepodległości u boku I Marszałka Polski, Naczelnika Państwa Polskiego – Józefa Piłsudskiego. Wielu też walczyło w szeregach I Brygady Legionów Polskich.

Aleksander Sulkiewicz (ps. Czarny Michał) współzałożyciel PPS , przyjaciel Marszałka Piłsudskiego , organizator jego ucieczki z więzienia w twierdzy pietropawłowskiej, ,poległy w 1916 roku na froncie rosyjskim jako żołnierz I Brygady Legionów, to najbardziej znany przykład uczestnictwa Muzułmanów w walce o Polskę Niepodległą.

Z osobą Marszałka były związane i inne postacie oficerów Polskich Tatarów- muzułmanów, jak major Dawid Janowicz Czaiński, pułkownik Maciej Mustafa Bajaraszewski , organizatorzy Pułku Jazdy Tatarskiej w 1918roku.Zginęli zakatowani przez oprawców NKWD.

Polscy muzułmanie również w drugiej wojnie światowej dali przykład wierności swojej drugiej ojczyźnie. Niedaleko, w lesie koło Piaśnicy, we wspólnym grobie spoczywa zamordowany przez gestapo na skutek układu Ribbentrop - Mołotow, Leon Najman Mirza Kryczyński lider ruchu społecznego i kulturalnego polskich muzułmanów, wydawca, pisarz, działacz polityczny.

Wśród polskich muzułmanów byli żołnierze II Korpusu Wp na Zachodzie; istniał nawet, utworzony dla żołnierzy polskich wyznania muzułmańskiego Naczelny Imamat Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Funkcję tę posiadał Emir El-Muemin Bajraszewski , po wojnie Naczelny Imam Muzułmanów Polskich w Londynie z ramienia Rządu RP na Obczyźnie.

Pani Dżennet Dżabagi Skibniewska, jako adiutant płk. Dąbka uczestniczyła w obronie Gdyni w 1939 roku, w walce o Kępę Oksywską ; mogiły polskich muzułmanów, polskich Tatarów są pod Monte Cassino, pod Tobrukiem, Rzymem, Ankoną.

Polscy oficerowie muzułmanie, jak i przedstawiciele tatarskiej inteligencji są wśród pomordowanych w Katyniu, są na listach więźniów Starobielska, Ostaszkowa ,są wśród zmarłych z wycieńczenia na Syberii- tych którzy nie mają nawet symbolicznych grobów.

Muzułmanie jednak zapisali się w historii nie tylko jako żołnierze, znani też byli jako rzemieślnicy, ogrodnicy, zajmowali się przewozem poczty, wielu z nich pracowało w dyplomacji polskich Królów, posłując do państw muzułmańskich, przede wszystkim do tych z którymi polska miała wtedy wspólne granice – do Turcji i do Chanatu Krymskiego.

Trzeba tu wspomnieć o roli innych Polaków Jak (Roksolana) żona sułtana Sulajmana Wspaniałego która odgrywała poważną rola w życiu politycznym gdyż historycy przepisują je rola we wstrzymaniu ataku państwo Osmańskiego na Polskę w XVI wieku?!. I tutaj trzeba też przypomnieć inne postacie Polskich Muzułmanów tak jak Ali bej ( Wojciech Bobowski) autor wielu traktatów naukowych, Józef Bem, Konstanty Borzęcki (Pasza Mustafa Dżelaleddin), Michał Czajkowski, Islam bej Kierdej, Ibrahim bej Strasz, Rola w normalizacja stosunków Polski z Państwem Osmańskim , ‘’Państwo Osmańskie było jedynym sojusznikiem Polski który nigdy nie zaakceptowało rozbiorów polski i dlatego w Istambule, w pałacu Topkapi, co roku oficjalnie oznajmiano Sułtanowi, iż ,,Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył”’, demonstrując w ten sposób sprzeciw wobec pozbawienia polski jej suwerenności.

http://www.islam.com.pl/artykuly/isl%20 ... l/rola.htm

Historia Islamu w Polsce
http://www.mzr.pl/pl/info.php?id=5

[youtube][/youtube]

Przedwojenna Przysięga Wojska Polskiego II

[youtube][/youtube]

Bo wolność nie tylko krzyżami się mierzy ...



http://defendo.wordpress.com/category/b ... ii/page/2/

1920 rok. Pisze Wachmistrz: „Zaliżby onego szacunku z wieków hołdowanego nie było, stawiliby się Tatarowie nasi za niepodległości Rzplitej odzyszczeniem ku onej obronie, własną ochotniczą jazdę przeciw barbarii bolszewickiej formując (Tatarski Pułk Ułanów im. płk. Mustafy Achmatowicza). I nie miarą tegoż szacunku, że w II Rzeczpospolitej 13 Pułk Ułanów Wileńskich tradycyom tamtego hołdując mógł oficjalnie swój Szwadron Pierwszy „Tatarskim” zwać, a w barwy pułkowe półksiężyc wpisać?”
http://torlin.wordpress.com/2009/05/09/ ... -tatarski/

Bem przeszedł na Islam, bo inaczej nie mógłby wstąpić do armii tureckiej, niby drobny szczegół ale istotny

Co nie zmienia faktu Vikuś że konwertował i był muzułmaninem bez względu na pobudki jakie nim kierowały

Dziś dla wielu takie rzeczy przestały bys ważne... dzis kazdy woli pamietać że islamisci w Iraku, Iranie, Afganistanie łamią prawa człowieka, podkładaja bomby itp... z takiej perspektywy patrzy sie na naszych Lipków czy innych którzy mieszkaja w Polsce. Przykre...

Bo niestety Ci łamiący prawa stają się znaną reprezentacją, pryzmatem patrzenia na ogromną rzeszę ludzi zupełnie jak Twój moher

Józef Bem to człowiek oświecenia więc dla niego religia to była rybka i tak nie przestrzegał ich zasad. grał tylko jak musiał.

Tyle że mohery są tu a "ci" muzułmanie TAM... to zaaaaakorbista różnica. O moherach mogę opowiadać z autopsji o muzułmanach raczej nie...
Wracając do tematu.

Aleksander Jeljaszewicz "Sasza" (ur. 22 marca 1902 w Wilnie, zm. 1978) - Polak narodowości tatarskiej, major kawalerii Wojska Polskiego.
Był synem Jana, kapitana Armii Imperium Rosyjskiego. W latach 1912-1919 był słuchaczem Korpusu Kadetów w Pskowie, a następnie w Kijowie. Ewakuowany do Turcji i Jugosławii, gdzie w 1923 ukończył oficerską szkołę kawalerii. Do 1925 pełnił służbę w serbskiej straży granicznej po czym powrócił do Polski.

W 1925 przyjęty został do Wojska Polskiego, w którym rozpoczął naukę w Oficerskiej Szkole Kawalerii w Grudziądzu. Zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1928 w 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich stacjonującym w garnizonie Wilno. W październiku 1938 przeniesiony został do 13 Pułku Ułanów Wileńskich w garnizonie Nowa Wilejka, w którym objął dowództwo Szwadronu Ułanów Tatarskich, ostatniego pododdziału jazdy tatarskiej w historii Rzeczypospolitej. W 1939 roku brał udział w kampanii wrześniowej. Po klęsce dostał się do niewoli niemieckiej.
z wikipedii

Jatagan pisze:O moherach mogę opowiadać z autopsji o muzułmanach raczej nie...

nie??? a ja w jakims temacie odniosłam zupełnie inne wrażenie

Pozory mylą. Wbrew pozorom muzułmanami zainteresowałem się dzięki tym tematom. Dotąd myślałem tak jak osoby które są anty, że to terroryści a tu dzięki Fiodowi zagłębiłem się w naszych Lipków. Wiedziałas że Henryk Sienkiewicz był z pochodzenia Lipkiem, albo taki gosć jak Charles Bronson albo że Polscy muzułmanie mieli swoje oddziały podczas II WŚ i wczesniej podczas wzmagań z Bolszewikami?
A moherowych mam np. sąsiadów. Ona całe dnie słucha RM, on pracuje i zarabia. Kłucą się jak cholera a to przez to że paniusia potrafi posłać kilka setek do Torunia przez co chłopa krew zalewa. Kiedyś po którejś z kolei "bonanzie" ona przyszła nas przeprosić i zakończyła "mąż jest alkoholikiem ale nie odejdę od niego bo mi wiara zabrania"...

Bardzo dobrze mówisz Jatagan, polscy muzułmanie, gdybyś trochę zgłębił temat, to sam zauważyłbyś różnice, pomiędzy Polakami wyznawcami tej religii a muzułmanami innych narodowości. Miałam przyjemnośc poznać kilka rodziń tatarskich spędzając kilka lat temu wakacje koło Krynek, byłam w ślicznym kościółku-meczecie(dlaczego tak piszę, bo ma wyglad małego drewnianego kościółka, ale jest meczetem, od poczatku, nie zadna przeróbka) w Kruszynianach. Żyją tam obok siebie katolicy, muzułmanie i prawosławni, ale religia zupełnie ich na codzień nie wyróznia, bo tylko w sercach, zapewne stoi u nich na pierwszym miejscu.Ci ludzie są przede wszystkim Polakami, Tatarami a na końcu Muzułmanami. Ich tatarskość jest widoczna nie w religii ale w kuchni, co za wspaniałe dania.... No i w strojach ubieranych z różnych okazji ... Zupełnie tak jak np. mieszkańcy Zakopanego, są Polakami, góralami, a na koncu katolikami albo świadkami jehowy(to chyba taki góralski ewenement).

I tak powinniśmy traktować ludzi. Po pierwsze czlowiek a potem niech bedzie czarny żółty czy fioletowy żyd, muzułmanin czy katolik. To my sami tworzymy podziały ale jesli wymagamy od kogos poszanowania sami musimy okazac szacunek...

a mialas okazje victorio poznac polskich muzulmanow nie-Tatarow, ze sie tak arbitralnie wypowiadasz o nich?

Wypowiadam sie o tych których poznałam... ale jak mówisz nie sa autorytatywni? Czyli między polskimi muzułmanami sa zasadnicze różnice, czy te róznice sa między emigrantami a Polakami muzułmanami?

miedzy wszystkimi ludzmi wystepuja roznice osobnicze, nie prawdaz?
znam kilku Tatarow a nie pokusilabym sie o wyglaszanie analiz co do calej tej spolecznosci.
znam kilku Polakow-konwertytow na islam i tez nie wyglosze zadnej ogolnej charakterystyki tej grupy

co sie tyczy tych 'imigrantow', ktorych sie tak boisz i ktorymi lubisz straszyc innych, to w znakomitej wiekszosci mieszkaja w Polsce od 20- kilkunastu lat, maja polskie zony, dorastajace juz dzieci, ktore jak najbardziej chodza do polskich szkol. a skad sie tu wzieli? rzad PRL zaprosil ich na studia, tudziez ich wlasne rzady zafundowaly najzdolniejszym z nich stypendia w PRL- tu studiowali, zakochali sie w Polkach, i tu osiedli. w wiekszosci to lekarze.
tak wiec uwazaj jak pojdziesz do szpitala- jest ich masa np wsrod anastezjologow... sa pediatrzy, ginekolodzy... sami 'mordercy islamisci' ratujacy zycie Polakow dzien za dniem.

jeszcze wroce do Jozefa Bema, victorio- powiedzial on: Nie zawsze trzeba mówić co się wie, ale zawsze trzeba wiedzieć co się mówi.
wiec nie zakladaj jakie byly przyczyny jego konwersji na islam- nie siedzisz w jego glowie, a nie zachowaly sie zadne jego pisemne swiadectwa mowiace o tym, ze zrobil to jedynie dla wojskowej kariery w armii tureckiej- swoja droga jak nisko go cenisz skoro podejrzewasz go o takie motywacje.
owszem, nawrocil sie na islam, i nie tylko on, a wielu jego wspoltowarzyszy.
zwaz, ze w tym okresie papiestwo kazalo Polakom siedziec cicho i sluchac cara. a w Turcji, jedynym kraju, ktory nie uznal zaborow i w ktorym ciagle czynne bylo polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne- postawa wobec polskiej niepodleglosci byla zupelnie inna. mimo ze Polacy i Turcy niejednokrotnie walczyli ze soba.

Poeta Musa Czachorowski (Leszek Musa, Islam Musa), Musa Çaxarxan.

Były żołnierz zawodowy, dziennikarz i poeta. Członek Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP oraz Związku Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej, zastępca redaktora naczelnego dwumiesięcznika „Życie Tatarskie”, stały współpracownik miesięcznika Związku Wspólnot Tatarów Litwy „Lietuvos totoriai”.

Wiersze dla Irvinasa

Pochowaj mnie w stepie wnuku
wśród tatarskich koni
z ich dumnymi niegdyś grzywami i ogonami
o twardych jak głazy kopytach
tam gdzie kolejną wiosną
tabuny ruszają na świeże pastwiska
abym mógł bezustannie wędrować

wciąż mi mało tego stepu
moje serce pozostaw w Solecznikach
i zakop pod krzakiem oblepichy
pokaże ci go twój tata
a twoja mama zrobi dla ciebie
dżem z jej owoców
posiądziesz wtedy całą moja tęsknotę i pamięć
bo niczego więcej
już nie posiadam

http://www.tatarzy.pl/poezja/mussa.html