Imladis

Vicktorio poczytaj, prosze post Voltarena. To co Ty robisz traci prywata, i nie mysle o Sosanie w tej chwili, a o Jataganie-to Ty pozbylas sie Go, z powodu prywatnych animozji, przykro mi to mowic, ale to malostkowe i powtarzam-plaskie. Nikt nikogo nie musi czytac, ze wszystkimi rozmawiac, zawsze mozna ominac lukiem poglady ktore nam nie pasuja, prawda?
Manipulujesz Victorio-rozdajesz lizaki, klapsy...za kogo sie uwazasz?
Mozesz mnie zbanowac,i nie watpie ze zrobisz to za jakis czas, wlasciwie nie dziwie sie Jatowi, a chyba juz tylko sobie.
A Krzysztof naiwnie nie wie dlaczego ludzie stad odchodza...

A niby dlaczego miałabym Cie banować? Pokaz mi jedna osobe którą zbanowałam? Rozdałam w sumie 2 ostrzezenia i dwa razy z obecnym włącznie zawiesiłam moderowanie. Niestety taka moja rola, musze czytać wszystko, bo tego sie odemnie oczekuje.
Pokaz mi jeden post w którym zwróciłam komus uwage, bo mi nie podobały sie jego poglady? Jak znajdziesz z pokorą przyjme Twój osąd, jak nie znajdziesz, oczekuje przeprosin
Wszystkie moje uwagi dotyczą sposobu wyrazania, obrazania i nieetycznego zachowania.

Andra,

każdy wie o co chodzi ale to Victorii plac zabaw, niech robi co chce...

Viki, a Ty raczek sobie nie brudzisz, wolisz cudzymi zalatwiac swoje sprawy.I nie mow mi ze wnikliwie czytasz i kontrolujesz, bo kon by sie usmial z tego. Przygladam sie Twoim poczynaniom od pamietnej klotni z Jatem, wnioski nasuwaja sie same. Powtarzam-przykro mi,nie lubie sprawiac przykrosci , ale i tak milczalam zbyt dlugo.
Jesli to forum stanowi Twoj prywatny plac zabaw, to zamiast motta nalezaloby zamiescic ostrzezenie.
Nie przeprosze Cie, powinnam Jata, i siebie

Niósł wilk razy kilka ponieśli i wilka

Sosan, to nie pierwsze tego typu zagrywki z twojej strony więc proszę nie rób z siebie pokrzywdzonego.
Nie wnikam w stosunki pomiędzy Tobą a Victorią bądź kimkolwiek innym.
Sam gdybym nie miał wobec Ciebie zastrzeżeń co do Twoich wypowiedzi w stosunku do rozmówców - nie zwracałbym uwagi.
Pod tym kątem i w pełnej rozciągłości zgadzam się z oceną Victori.
Natomiast "aluzje" proponuję przekazywać na privach bo o tyle mogą okazać się krzywdzące co nieprawdziwe.

Reprezentujemy sobą różny światopogląd więc od nas zależy forma w jaki sposób go przedstawiamy m.in. szanując swoich rozmówców oraz stosując się do powszechnie przyjętej w środowisku internautów netykiety.

Andro,wydaje mi się, że porównywanie obecnej sytuacji do tej która miała miejsce z Jataganem jest mocno nieadekwatne.
Voltaren,nie widzę imo tutaj powodów do śmiechu.

Niestety Wilku ale jestem po stronie Andry i Sosana...nie pierwszy raz Viki robi bzdury Ale cóż...jak już mówiłem nie jest tu jak kiedyś

Sosan tylko wyraził swoje poglądy

To inni zaczęli wycieczki osobiste i bredzenie o obrażaniu się...eech słabizna na tym forum się zaczyna robić...

Jeżeli istnieją jakiekolwiek "strony" bądź "stanowiska" reprezentuję przede wszystkim jedno - moderatora forum.
Mniej oficjalnie i poza tego typu sprawami - niezależne, swoje własne oraz (staram się) zdrowego rozsądku wraz z poszanowaniem innych użytkowników,ich wypowiedzi oraz ich poglądów.

Nass, a Ty siedz cicho, poczytalam sobie takze Twoje,,glupku",,durniu", i tak dalej, bardzo Cie lubie, ale poziomu dyskusji to nie winduje wzwyz.
Abesnai, wierz mi-nie sprawilo mi to przyjemnosci, prywatne uwagi moga dotyczyc mojej skromnej osoby, tu chodzi o calosc, dla dobra nas wszystkich. Bardzo dziwie sie Krzysztofowi...jest madrym czlowiekiem, a daje sie prowadzic ...?

Może zrobi kolejny masowy exodus z jednego forum do drugiego skoro te jest takie do bani? Pytanie dokąd teraz uciekamy? :rolleyes: :D

Andra ale ja zawsze przepraszam za głupki poza tym nie ma ich dużo - zazwyczaj jest odwrotnie, ja krytykuje coś i zostaje nazwany bezmyślnym itd....ALE TEGO KURDE NIKT NIE ZAUWAŻA...jesteście stronniczy....Wilku a ja zajmuje stronę sprawiedliwości..na tyle na ile się da.

Powiedzialam to co mialam do powiedzenia, nie sprawilo mi to przyjemnosci, wiesz Nass, gdyby mnie ktos od glupkow...nie obeszlo by mnie to wiele, to nie chodzi o osobiste oceny pojedynczych osob.
Paradoksem jest ze Lidka i Sosan mowia to samo, kazde ze swej perspektywy, ich konflikt jest konfliktem intelektu z nadswiadomoscia, a ja ... jak zwykle pomiedzy-podswiadomosc- rozumiem jedno i drugie-takze to ze w istocie konfliku nie ma.

to tylko burza -bąbelki w szklance wody , nie ma sie co gorączkować , forum jest po to by dyskutować , to nie kółko różańcowe .

Otoz to Crows
chochliku, malo Cie jakos ostatnio, a ja tak kocham klocic sie z Toba

Nie wiem w sumie skąd te głupki wzięłaś Andra? Wyślesz mi linki???

Crows masz racje...

Andra tak samo mam...rozumiem obydwa punkty widzenia...mój jest gdzieś po środku..to nie konflikt w sumie....

A pewnie, poszukam i podam Ci...

a co ?Sumienie podgryza?choc dziwne to Nass, nie Twoj styl, nie Twoj poziom...

A pewnie, poszukam i podam Ci...

a co ?Sumienie podgryza?choc dziwne to Nass, nie Twoj styl, nie Twoj poziom...
Moj punkt nie jest po srodku Ramzesie, scala obydwa, teorie i praktyke w jedno

Mój w sumie też, ja mam bardzo otwartą wizje świata, otwarty umysł, rozumiem wiele punktów widzenia, przynajmniej staram się...nie zamykam się na nic, i łączę jak SZAMAN wszystko w swoim umyśle.

A nie tam sumienie, jak nazwałem głupkiem to znaczy, że ciekawa dysputa była hahaha.

Mhmm...ale
nie w umysle,a w zyciu raczej, co?
Rozum musi pojac to co Ty wiesz-teorie, zeby uzyc jej praktycznie, a praktyka-jest potwierdzeniem teorii, to calosc, jak czlowiek, jak zycie...mandala

wiesz,nigdy nie przywiazywalam sie do rzeczy materialnych, przychodzily, odchodzily... pieniadze traktowalam jako zlo konieczne, nie rozumialam skad to sie bierze. Poznajac teorie-rozumiem siebie, i potrafie zaakceptowac to co mialam sobie za zle...nie, to nie ja mialam,to inni wmawiali mi.... podswiadomosc jest silniejsza niz rozum jednak, ale dobrze jesli rozumem sie wie skad plyna podswiadome decyzje, nie ma sensu walczyc ze soba.
chyba jeszcze raz przeprosze Ja....?

Mhmm...ale
nie w umysle,a w zyciu raczej, prawda?
Rozum powinien pojac to co Ty wiesz-teorie, zeby uzyc jej praktycznie, a praktyka-jest potwierdzeniem teorii, to calosc, jak czlowiek, jak zycie...mandala

wiesz,nigdy nie przywiazywalam sie do rzeczy materialnych, przychodzily, odchodzily... pieniadze traktowalam jako zlo konieczne, nie rozumialam skad to sie bierze. Poznajac teorie-rozumiem siebie, i potrafie zaakceptowac to co mialam sobie za zle...nie, to nie ja mialam,to inni wmawiali mi.... podswiadomosc jest silniejsza niz rozum jednak, ale dobrze jesli rozumem sie wie skad plyna podswiadome decyzje, nie ma sensu klocic sie ze soba- jak Lidka i Sosan, to pozorny konflikt

Andra widzę, że co bym nie napisał to zawsze masz jakieś "ale"...ech..i tłumaczysz mi jak małemu dziecku...

Druga część wypowiedzi jest mi bardzo bliska

Nass, niczego Ci nie tlumacze, sobie bardziej
ale
oki, juz siedze cicho

Nie siedź cicho..tylko nie traktuj mnie jak dziecko

Nassanael Rhamzess pisze:nie traktuj mnie jak dziecko

nie narzekaj , gorzej gdyby cie traktowała jak głupka

Dziecko jest mądrzejsze od głupka - co prawda to prawda

Crows, serce, ja nikogo nigdy nie traktuje jak glupka, sama nazbyt czesto glupieje.
A dziecko- czasem wszyscy jestesmy jak dzieci

- mam niesmak.....

Hahaha - dobre.

wielcy Polacy....hmm drużyna koszykarzy?

prędzej siatkarzy - jakby im się w końcu udało wygrac Ligę Światową, ale po wczorajszej wtopie z Ruskimi na to trzeba znów poczekać