kto powinien być symbolem naszego kraju? kto jest/był rozpoznawalny na świecie i w kraju jak i za granicą cieszy się / cieszył autorytetem? czy mamy/mieliśmy takie postacie?

Mamy Rysia z Klanu :rotfl:
Chodzi Ci o taki znak firmowy? Ale naszych czasów, z przeszłości?
Jak z naszych czasów to... po przemyśleniu... kurde, nie widzę :niewiem:
Z przeszłości... Jagiełło (?) ale to Litwin... Jadwiga (?) Węgierka... MAM!!! PIAST KOŁODZIEJ!!! :banan:

Jatagan pisze:Mamy Rysia z Klanu :rotfl:
Chodzi Ci o taki znak firmowy? Ale naszych czasów, z przeszłości?
Jak z naszych czasów to... po przemyśleniu... kurde, nie widzę :niewiem:
Z przeszłości... Jagiełło (?) ale to Litwin... Jadwiga (?) Węgierka... MAM!!! PIAST KOŁODZIEJ!!! :banan:

samych staruchów znasz . chodzi o postać współczesną lub historyczną.
dla mnie takimi postaciami są tadeusz mazowiecki, rptmistrz pilecki i jan paweł II. dla mnie to ludzie symbole.

Mnie przyszli na myśl Chopin i Szymborska. Ten pierwszy jest chyba nawet bardziej znany za granicą niż u nas

Kościuszko i JPII

Chopin... a to ten co miał problemy z chorobami wenerycznymi??? Znam, znam... pewnie to niezbyt patriotyczne ale po za zwartą grupą melomanów i Japończyków, ewentualnie Japońskich melomanów większość luda (w tym krajanie) sądzą że Chopin był Francuzem :ahaha:
Wojtyła... jeden którego nazwisko rozpoznają nawet Beduini... no może bardziej Jan Paweł II... jeszcze przez setki lat ta ziemia nie wyda kogoś takiego...

Chyba jedyna osoba, która przychodzi mi do głowy, to Karol Wojtyła, który jako Jan Paweł II stał się obywatelem chyba wszystkich krajów i postacią znaną również ludziom z katolicyzmem niezwiązanych zupełnie.

A polski hydraulik? :brawo:

Jak można było zapomnieć o naszym sztandarowym hydrauliku...? Wstyd mi

A tak zupełnie serio, bo to poważny temat jest PANOWIE :wrrrr: to my chyba nie mamy za specjalnych person nadających się na symbol naszego kraju :/ Zawsze się na kogoś znajdzie jakieś "ale"...

Gombrowicz dla odmiany i samokrytyki.
Jako, że starczy już tych wyuzdanych patetycznych jotpedwójek.

Ten człowiek był bohaterem nie tylko polskim, to chyba najbardziej znany w USA Polak.
I nie tylko. Nawet kapitan Nemo z powieści Verne'a "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" na honorowym miejscu swej kabiny na pokładzie Nautilusa postawił jego popiersie.

Jatagan pisze:no może bardziej Jan Paweł II... jeszcze przez setki lat ta ziemia nie wyda kogoś takiego...

kszynka pisze:Karol Wojtyła, który jako Jan Paweł II

t.oskar pisze:

Ten człowiek był bohaterem nie tylko polskim, to chyba najbardziej znany w USA Polak.
I nie tylko. Nawet kapitan Nemo z powieści Verne'a "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" na honorowym miejscu swej kabiny na pokładzie Nautilusa postawił jego popiersie.

Macie rację ale ja byłam pierwsza :naj: :naj: :naj: mimo wszystko brawa dla Was :fiufiu:

victoria pisze:Kościuszko i JPII

Nie zapominajmy o największej Polce. Chociaż Francuzi zapomniają o jej korzeniach i piszą o niej "madame Curie".

zasm pisze:Gombrowicz dla odmiany i samokrytyki.
Jako, że starczy już tych wyuzdanych patetycznych jotpedwójek.

"Ja na kolana padłem"

Chopin, Skłodowska, KArol Wojtyła. Troche tego było.

Ignacy Łukasiewicz-twórca przemysłu naftowego.
Józef Hofman-wynalazca wycieraczek samochodowych.

Jak z Łukasiewiczów to prof. Jan Łukasiewicz największy polski logik, o

Jak miniaturki lubicie, to proszę:

Grzegorz pisze:"Ja na kolana padłem"

Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba! (-;

Czl̩owiek-symbol ? Gierek und Jaruzelski !:D

Adarvan pisze:Człowiek-symbol ? Gierek und Jaruzelski !:D

W tej kolejności? :Polska:

Ja jak zwykle się wyłamię i powiem , że Józe Piłsudski , ale nie tylko. Można wymienić wiele nazwisk sięgając dalszych czasów , ale rok 1918 to bardzo ważny rok dla Narodu Polskiego.

Józef Piłsudski W tym szczególnym , dziejowym momencie pokazał swą wielkość — zdołał uspokoić nastroje społeczne , ewakuować niemieckie wojsko , scalić rządy , powołać Sejm i armię , która obroniła granice.

Jednak nie tylko dzięki Piłsudskiemu odzyskaliśmy Polskę. Należy też wymienić m.in. Romana Dmowskiego , Wincentego Witosa , Wojciecha Korfantego , a także Ignacego Paderewskiego , którego wyłączną zasługą było zjednanie prezydenta USA Woodrowa T. Wilsona dla sprawy polskiej. To osoba Paderewskiego uwiarygodniła odrodzoną Rzeczpospolitą — jego gabinet , który powołał 16 stycznia 1919 r., był pierwszym rządem II RP uznanym na arenie międzynarodowej.

W najnowszej , współczesnej historii niekwestionowaną , wielką postacią , której nikt nie dorównuje , jest niewątpliwie Karol Wojtyła - Jan Paweł II.

Na wzmiankę zasługuje Kardynał Polski Stefan Wyszyński.

To moje typy.Szkoda , że odnośnie czasów po 1944 r. tych nazwisk jest tak mało.

:Polska:

OK tylko jak światu wytłumaczyć wielkość Witosa ,Korfantego czy Dmowskiego - to ważni ludzie dla Polski ale dla świata?
Symbolami Polski dla świata raczej szansy zostać nie mają.

Tylko ze tu mówimy o człowieku symbolu rozpoznawalnym w świecie, Janio. Osobowości ważnych dla nas jest trochę więcej.

zauważyłem, ze nikt nie obstawia obecnych polityków. a moim zdaniem wałęsa jest jednak naszym symbolem. mimo, że nie przepadam ale szanuję.

fiodor pisze:zauważyłem, ze nikt nie obstawia obecnych polityków. a moim zdaniem wałęsa jest jednak naszym symbolem. mimo, że nie przepadam ale szanuję.

Bo Wałęsa jest symbolem Polski za granicą bez względu co na to co się o nim mówi w kraju.
A zastanawiamy się nad tym kto powinien być -nie kto jest.

victoria pisze:Tylko ze tu mówimy o człowieku symbolu rozpoznawalnym w świecie, Janio. Osobowości ważnych dla nas jest trochę więcej.

Ale Fiodor pytał też, kto powinien wg Nas stać się takim symbolem, a nie tylko, kto nim obecnie jest.
W może nieco innym kontekście, widziałabym w takiej roli Marka Edelmana i Irenę Sendlerową- mądrzy i odważni ludzie, jakich teraz nam brakuje.

A tak poważniej to stawiałbym na Piłsudskiego - z przyczyn jego charakteru i wyczucia. z dzisiejszych polityków nie widzę nikogo. Chociaż pewnie symbolem Polski na Wschodzie jest pan Kwaśniewski :kawa:

Sailor pisze:

victoria pisze:Tylko ze tu mówimy o człowieku symbolu rozpoznawalnym w świecie, Janio. Osobowości ważnych dla nas jest trochę więcej.

Ale Fiodor pytał też, kto powinien wg Nas stać się takim symbolem, a nie tylko, kto nim obecnie jest.
W może nieco innym kontekście, widziałabym w takiej roli Marka Edelmana i Irenę Sendlerową- mądrzy i odważni ludzie, jakich teraz nam brakuje.

bardzo dobry wybór.

Victorio , wyrazilem tylko swoją skromną opinię , która do niczego nie zobowiazuję.Opinia ta dotyczy pierwszej częsci pytania - "kto powinien być symbolem naszego kraju?"- , uważam ją za trafną.

Co do drugiej części pytania - "kto jest/był rozpoznawalny na świecie i w kraju jak i za granicą cieszy się / cieszył autorytetem? czy mamy/mieliśmy takie postacie? " - to nie widzę możliwości jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
Wystarczy przypomieć sobie , spojrzeć na pomniki , które wystawiliśmy My w Polsce i inni w swoich krajach Wielkim Polakom.Tu nalezy przypomnieć starą zasadę , nie wystawiaj nikomu pomnika za jego zycia , bo nie ma nic gorszegoa jak burzenie wcześniej postawionych pomnków , przez następne pokolenia..

Każda epoka ma swoich bohaterów , a ich popularność , znajomość w wymiarze światowym nie zależy tylko od nich samych , od ich zasług - wyczynów , lecz od umiejetności ich wypromowania również. Bywa , że na sławę jednego człowieka pracują również inni.

Tylko Bardzo Wielcy nie potrzebują promocji , do takich ludzi zalicza się bez żadnych wątpliwości Polak , Karol Wojtyła - Papież Jan Paweł II , czy się to komuś podoba , czy nie. Kto się może z nim równać ? W historii Polski są takie nazwiska , ale dotyczą naszej przeszłości , a nie terażniejszości , tyle mogę powiedzieć.

P.s.Sailor chyba zabombiłeś wymieniając nazwisko ś.p. Marka Edelmana.
Co do Pana Lech Wałęsy , to stracił u mnie wszystko z chwilą gdy przyjął propozycję wystartowania w wyborach Prezydenckich.Wiem , że go to ani ziębi ani grzeje , mnie również jego osoba. :stu:

:Polska:

Ale Janiu - nikt Cię nie krytykuje ani ja ani Wiktoria - tylko chcieliśmy zbliżyc się do pierwotnego tematu.