Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?
: 01 maja 2011, 12:53
Co do Czech się zgadasz .... ale podobne żródła mówią o skandynawach:
Na podstawie wielu badań socjologicznych przeprowadzonych w latach 1999-2004 stwierdzono, że ok. 65% Szwedów jest ateistami lub agnostykami. W najnowszych badaniach Pippe Norrisa i Ronalda Ingleharta, przeprowadzonych w 2004 r. ateizm zadeklarowało 64% Szwedów. Szwedzi zatem, obok Czechów, Estończyków, Norwegów i Duńczyków, są jednym z najbardziej ateistycznych społeczeństw w Europie.
Badania te sprzed 7 lat dzisiaj zostają uaktualniane i dają dla Szwedów wynik ponad 85% deklarowanych niewierzących. Jednak doczytaj bliżej.
O stanie badań nad religijnoscią Skandynawów pisałem w materiale: http://www.insomnia.pl/W_krainie_niewie ... 09150.html
Nie chodzi mi tutaj o ogólnoświatową skalę ateizmu jako takiego, nie piszę wcale o wszystkich (!) ale zauważam mocną nadinterpretację i absurdalność obrazu społeczeństw i człowieka jaki bez wiary nie ma ograniczeń, robi co chce i krzywdzi innych. Wobec tych ludzi nie ma zupełnie zastosowania, często jest wręcz przeciwnie. Mało tego, wobec całkiem porządnych, etycznych i po prostu dobrych ludzi ale niewierzących są także chybione. I tyle
Na podstawie wielu badań socjologicznych przeprowadzonych w latach 1999-2004 stwierdzono, że ok. 65% Szwedów jest ateistami lub agnostykami. W najnowszych badaniach Pippe Norrisa i Ronalda Ingleharta, przeprowadzonych w 2004 r. ateizm zadeklarowało 64% Szwedów. Szwedzi zatem, obok Czechów, Estończyków, Norwegów i Duńczyków, są jednym z najbardziej ateistycznych społeczeństw w Europie.
Badania te sprzed 7 lat dzisiaj zostają uaktualniane i dają dla Szwedów wynik ponad 85% deklarowanych niewierzących. Jednak doczytaj bliżej.
O stanie badań nad religijnoscią Skandynawów pisałem w materiale: http://www.insomnia.pl/W_krainie_niewie ... 09150.html
Nie chodzi mi tutaj o ogólnoświatową skalę ateizmu jako takiego, nie piszę wcale o wszystkich (!) ale zauważam mocną nadinterpretację i absurdalność obrazu społeczeństw i człowieka jaki bez wiary nie ma ograniczeń, robi co chce i krzywdzi innych. Wobec tych ludzi nie ma zupełnie zastosowania, często jest wręcz przeciwnie. Mało tego, wobec całkiem porządnych, etycznych i po prostu dobrych ludzi ale niewierzących są także chybione. I tyle