A ja wyglądam na kogoś, komu potrzebny kaftan od tyłu wiązany??? Albo na kogoś, kto potrzebuje pomocy, bo jest w depresji??? No weź Ty, wyhamuj z takimi podejrzeniami... :ahah:teddybear pisze:Lidka jakbym własnie jedną z takich książek czytał. słowo w słowo. ktoś Cię zmanipulował? w latach 90 czytałem owe różne bajeczki typu bajania Ossowieckiego. na szczęście w porę się opamiętałem czego i Tobie życzę. czytanie tej literatury prowadzi wprost w kaftan wiązany od tyłu lub do samobója. i nic tu nie przesadzam.
ludzie zindoktrynowani jakąkolwiek ideologią religijną najpierw dostają ekstazy a potem nadchodzi kres. ściana za którą nic. i owe "opuszczenie" przez boga kończy sie tragicznie.
sztuczki Ossowieckiego byłyby niczym przy dzisiejszych "magikach" ale ci choć nie dorabiają ideologii
Miśku, daję Ci moje słowo honoru, że NIKT mnie nie zmanipulował. Sam do tego doszłam, książki tylko częściowo potwierdzają to.
Ale co dla mnie 'dobre', dla Ciebie być nie musi, prawda? Więc nie ma sprawy, pogadaliśmy, odniosłeś się zgodnie ze swoim wyborem i ja to akceptuję.