Re: Ateiści wrogami kultury.

31
No dobrze, tylko że ja nigdzie napisałem, że jest inaczej, zgadzam się z Tobą.

Ja cały czas piszę o religii, a nie o wierze. Wierzyć we wszystko i nie wierzyć w nic, to oczywiście, to samo, to tylko kwestia perspektywy.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 13:05 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

32
Religie tworza wierzacy Polli...albo nie wierzacy:). Jedni walcza z drugimi slowami, uczynkami, rowno i dokladnie tak jak sciera sie w nich samych ich wlasna wiara z niewiara. Choc to jedno. Ci ktorzy tego nie wiedza- zaslepli na siebie samych, i sluchaja innych- rownie slepych nawolujacych do walki ze soba. Jestem wierzaca ateistka. Mozna? Mozna:)
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 13:20 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ateiści wrogami kultury.

35
merkaba pisze:religia katolicka jest jedyna religia naukową rozumowa doceniająca rozum
po 500 latach
merkaba pisze:Jan Paweł II w enklityce Fides et ratio wiara i rozum to dwa skrzydła na których duch ludzki unosi Sie do odkrywania i kontemplowania prawdy
czasami duch potrzebował podgrzania od spodu coby szybciej uleciał

z Wiki - "W teorii wychowania Giordano Bruno głosił, że "natura dała każdemu człowiekowi wspaniałe skrzydła", a nauczyciel powinien pomagać uczniom w ich rozwijaniu. "

JP II naśladowcą heretyka? :)
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 16:29 przez teddybear, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ateiści wrogami kultury.

40
może tak o innym wkładzie JP II w naukowy katolicyzm pogadamy?

Zawierzenie Maryi?
Intronizacja Chrystusa Króla?
Maryja Królową Polski?

O takim wkładzie piszesz? :D
Ostatnio zmieniony 05 cze 2012, 11:14 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

42
Nie jako fundamentalista, lecz obiektywnie. Katolicyzm to religia rozumu. Przykro mi :) Natomiast twoje 'świeckie'(czy jakie tam) korzenie, za fundament nie posiadają 'rozumu'(o dziwo, i wbrew powszechnym wyobrażeniom na ten temat)
Ostatnio zmieniony 05 cze 2012, 18:01 przez Magick, łącznie zmieniany 2 razy.
''Who needs the light, with the darkness in your eyes?''

Re: Ateiści wrogami kultury.

44
Ateiści wrogami kultury brzmi rodem z tabloidu, że zajrzałam w celach poznawczych :D Ale już tak poważnie. Było wspomniane wcześniej, że jeżeli zaczniemy wojować w imię pewnych idei, nie ważne czy z Bogiem, czy bez, dojdzie do konfliktów. I nagle zauważymy, że między takimi osobami nie ma różnicy, w ich sposobie działania. Przegięcie w stronę radykalizmu nigdy nie jest zdrowe.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2012, 18:44 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Ateiści wrogami kultury.

45
Teddy nie przeczę temu :), ale co to ma do rzeczy właściwie? :P Moja opinia nie jest wartościująca, mówie jak jest.
Co do samego tematu:

pisz proszę po polsku. tekst ma być zrozumiały dla wszystkich. nawet angielskojęzyczne wulgaryzmy. inaczej będe moderował Twoje wpisy

Przepjaszam :( :red: :P
Ostatnio zmieniony 05 cze 2012, 19:58 przez Magick, łącznie zmieniany 2 razy.
''Who needs the light, with the darkness in your eyes?''

Re: Ateiści wrogami kultury.

46
Katolicyzm to religia "bezrozumu". Rozum musisz wyłączyć i robić to, co Ci każą. Musisz słuchać papieża, spowiadać się z "grzechów", klękac, stać i śpiewać w kościele, bo gdy tego nie robisz, jesteś grzesznikiem, nawet w sypialni musisz zachowywać się tak, jak każe papież (zero mechanicznej i hormonalnej antykoncepcji). Ja tu miejsca dla rozumu nie widzę.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 2:17 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

47
Polli to ja wpisałem tekst na czerwono. jako uwagę. sam mógłbym przeklinać w językach skandynawskich ale nie robię tego. każdy zna jakiś jezyk obcy. forum używa polskiego i tego będę się trzymał. tekst musi być zrozumiały dla każdego.
Magick użył wulgarnego określenia po angielsku komentując temat. stąd mój wpis
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 6:31 przez teddybear, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ateiści wrogami kultury.

48
Aaaa, to wszystko jasne. Myślałem, że Magick na czerwono kieruje te słowa do Ciebie, tym bardziej, że jest podpis: edytowane przez Magick. Stąd to nieporozumienie.

Pozwól w takim razie, że edytuję mój poprzedni post, a ten, po przeczytaniu, możesz wysłać w kosmos. :D

Sorry za kłopot. :sorry:
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 12:25 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

49
A cóż to rozum? ;>
I jak wywiodłeś brak rozumu ze swoich argumentów? Nie widzę związku. Powody dla których katolicy tak a nie inaczej postępują, według tego swojego 'kodeksu' są jak najbardziej rozumne. Nikt nad nikim nie stoi z batem i nie zgina gwałtem kolan.
Czy twoja opinia nie jest też zbyt pobieżna?

Ps. Chyba dość daleko zeszliśmy ze szlaku, wnikanie w katolicyzm nadaje się na osobny temat :P
Ostatnio zmieniony 07 cze 2012, 16:52 przez Magick, łącznie zmieniany 2 razy.
''Who needs the light, with the darkness in your eyes?''

Re: Ateiści wrogami kultury.

50
I jak wywiodłeś brak rozumu ze swoich argumentów? Nie widzę związku. Powody dla których katolicy tak a nie inaczej postępują, według tego swojego 'kodeksu' są jak najbardziej rozumne. Nikt nad nikim nie stoi z batem i nie zgina gwałtem kolan.
Czy twoja opinia nie jest też zbyt pobieżna?
Rozum w religii (a zwłaszcza w katolicyźmie) nie ma nic do gadania. Papież mówi katolikowi, że nie wolno mu zakładać prezerwatywy, a katoliczka nie może łykać pigułek. Katolik/czka musi dostosować się do tego, co mówi facet ubrany na biało (szef), nie ważne, czy to ma pokrycie w Biblii, czy nie. Katolik musi słuchać facetów, których on (dobrowolnie) uznaje za guru (Wierzę w Kościół Powszechny - credo, czyli wyznanie wiary katolika, które składa na każdej niedzielnej mszy). Nie będzie mi żaden gościu, nie ważne czy ubrany na czarno, czy z purpurową opaska, czy w białej sutannie, mówił, że czegoś mi robić nie wolno i do tego straszył piekłem i kazał z moich masturbacjii i metod antykoncepcyjnych spowiadać się śliniącemu sie księdzu w konfesjonale. Ja tu nie widzę miejsca dla rozumu.
Chyba dość daleko zeszliśmy ze szlaku, wnikanie w katolicyzm nadaje się na osobny temat
Tak, tu masz rację. Każda religia, nie tylko katolicyzm, wymaga wyłączenia rozumu. Jeśli człowiek wyznający daną religię, nie zgadza się z jej dogmatami (czesto idiotycznymi do potęgi, vide ten nieszczęsny katolicyzm, ale to najprostrzy przykład, chociaż można dorzucić islam i judaizm), to jest skazany na grzech. Idiotyzm. Co to ma wspolnego z rozumem?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2012, 2:00 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

52
Polli, Ty wrogu kultury!
Dowiedzialem się o tym dopiero czytając ten wątek. Zawsze myślałem, że ja i kultura jesteśmy przyjaciółmi, jak widać myliłem się :rotfl:
Ostatnio zmieniony 21 cze 2012, 12:12 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

54
teddybear pisze:a kto palce maczał w reaktywacji festiwalu w Zielonej Górze? żeby te niecywilizowane hordy kazachsko-kirgiskie mogły bębnić i drzeć się jak opętani. toż to przeciw kulturze zachodniej :)
Ja w tym palców nie maczałem. :D

Racja, używanie języka rosyjskiego powininno być w Polsce zakazane, podobnie, jak symbole swastyki i sierpa i młota :black2:
Ostatnio zmieniony 21 cze 2012, 16:21 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Ateiści wrogami kultury.

55
adullam1 pisze:Tak było w czasie rewolucji francuskiej, kiedy to niszczono kościoły, klasztory i wszelkie dzieła kojarzone z monarchią. Potem tym samym śladem podążyli bolszewicy w Rosji. Koronnym i tragicznym przykładem jest tutaj zburzenie cerkwi Najświętszego Zbawiciela w Moskwie. Zniszczyli ogromną ilość dzieł sztuki o charakterze religijnym. Gdy chodzi o inne szerokości geograficzne to należy wspomnieć rewolucję kulturalną w Chinach oraz działania reżimu Pol Pota w Kambodży a także rewolucję w Meksyku. W Polsce niszczono dworki szlacheckie jak obce klasowo. Dzisiaj Ateizm stracił swe zęby ale jeszcze kłapie dziąsłami, w których tkwią spróchniałe trzonki.

Łaska i pokój.
Kiedyś wierzący niszczyli wszystko co związane był z innymi religiami. Wiele dóbr kultury zostało utraconych w ten sposób. Zatem my ateiści nie mamy monopolu na destrukcję i niszczenie kultury.A niektórzy z Nas nawet ją propagują.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2012, 20:09 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm i agnostycyzm”

cron