Re: W co wierzą Ateiści ?

273
Jeśli ja teraz nie siedzę to dlaczego ktoś próbuje mi wmówić, że jednak siedzę."-bo demagogia to ulubione zajęcie pewnych osób.Niedługo dojdzie do tego że nie wierząc w to co ktoś mi mówi,będę wierzył że mówi mi nie prawdę.Ateiści nie wierzą w boga ale wierzą w nicość ;) Moim zdaniem coś takiego jak niebyt nie istnieje,istnieje byt a zgodnie z prawami fizyki/nauki,nic się nie dzieje bez przyczyny,musi być akcja by zaszła reakcja.O tym że istnieje siła sprawcza świadczy istniejący świat.Coś tak skomplikowanego jak życie nie mogło powstać samo i w dodatku z niczego.Przypadek nie znosi powtarzalności.Nawet przypadek jest reakcją na akcję.Przypadek wynika z czegoś,przypadkiem trafiam w dziesiątkę ale żeby trafić muszę zadziałać,samo się nie trafi.Przypadkiem mogę kogoś spotkać na mieście,ale najpierw ja i ten ktoś musieliśmy wyjść na miasto,ktoś musiał to miasto wybudować.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2012, 12:08 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

277
Hmmm...gdyby się dłużej nad tym zastanowić to możliwe że jest coś na rzeczy gdy się mówi że ateista wierzy w Nicość,nic nie świadczy o tym że ateista ma rację,poza jego przekonaniem czyli rodzajem wiary.Agnostyk kojarzy mi się z niewierzącym,a ateista z wierzącym/pewnym tego że Nic nie ma(żadnej siły sprawczej),pomimo dowodu jakim jest istnienie.
Fajnie kiedyś napisał jeden Drzewit

„Na świecie istnieje wiele systemów filozoficznych. Konstrukcji logicznych, próbujących wyjaśniać naturę wszechświata i jego elementów. Każdy z tych systemów opiera się na jakimś założeniu lub grupie założeń, na bazie których buduje się następnie konstrukcje z wniosków, kolejno z siebie wypływających. Nie znamy dzisiaj ostatecznej Prawdy o Rzeczywistości.”

„Druidyzm jest więc systemem – czasem nazywanym bardziej poetycko „ścieżką” – w którym występują elementy filozofii i religii. Nie jest to w stu procentach religia, gdzie na wszystkie pytania pojawia się odpowiedź „Bo bóg tak chciał”, nie jest to także system, gdzie całkowicie odrzuca się działanie „wyższych sił sprawczych”. Druidyzm stara się łączyć jedno i drugie.

Przykład:
Możemy powiedzieć: „Bóg (czy bogowie) stworzyli słońce i księżyc.” Możemy również powiedzieć: „Słońce i księżyc powstały w wyniku działania określonych praw i sił fizycznych”. Ale możemy powiedzieć też: „Bóg (czy bogowie), stworzyli prawa natury, dzięki którym możliwe stało się powstanie słońca i księżyca”. Trzecie sformułowanie zdaje się być najbliższe sposobom, za pomocą których druidzi starają się tłumaczyć świat. I nie chodzi o to, że druidyzm zawłaszcza sobie taki sposób myślenia, ale że podpisuje się pod nim.”

http://www.druidry.org/modules.php?op=m ... page_id=46

PS Nie wierzę w przypadki ;) "Przypadek"to efekt przyczyny której nie jesteśmy świadomi a dopóki nieświadome kieruje naszym życiem,nie ma mowy o wolnej woli.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 10:48 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

278
Ja takze w nie nie wierze, wszystko co dzieje sie w naszym zyciu jest skutkiem i przyczyna skutku, choc niekiedy nie bedac tego swiadomi, mamy wrazenie chaosu. Ostatecznie to my jestesmy przyczyna i skutkiem
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 12:08 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

279
Mezamir, umknelo mi...co rozumiesz przez wolna wole? Odnosnie czego? Tylko mi nie mow o wyborze wartosci ktorymi kierujemy sie w zyciu, uprzedzam ze uwazam to za teoretyczna bzdure. Wiec?
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 13:57 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

280
O tym że ma wolną wolę może powiedzieć ktoś,kto podejmując jakiś wybór,wie doskonale jakie będą efekty.Jeśli nie wiesz co Cię czeka to zdajesz się na przypadek,ślepy los,jesteś zabawką w rękach "przeznaczenia/fatum".Być może staczasz się po równi pochyłej,ale nie wiesz o tym,po prostu jesteś nie świadoma cienia kierującego Twoim losem,nie masz wyboru,płyniesz z prądem.Coś się stanie ale nie dlatego że Ty tak chcesz,nie dlatego że podjęłaś decyzję by tak właśnie było,po prostu zostaniesz zaskoczona,pół na pół,może się uda a może nie,robisz X i czekasz na efekt,liczysz na to że plan się powiedzie.

Przykład osoby z wolną wolą:jasnowidz,wie co się stanie gdy czegoś nie zrobi,zna konsekwencje każdej decyzji,może dokonać wyboru.

Osoba "ślepa" żyje sobie z dnia na dzień i czasem zderza się z nieprzewidzianymi sytuacjami,tzw "pechami lub fartami".Czasem trafi się jej coś miłego,a czasem uderzenie będzie tak mocne że wypadnie kilka zębów.Nie tak wygląda życie osób z wolną wolą,tak żyją ludzie zniewoleni nieświadomością ;p żyją w ciągłym strachu przed tym co przyniesie jutro.Czy starczy na chleb,czy będę miał pracę itp.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 16:19 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

281
Ohohohooo, no to teraz poleciales Slonko...wiec tylko jasnowidz zyje swiadomie, a reszta jak to bydlo, na oslep, pograzona w mroku nieswiadomosci, i strachu, liczaca cholera wie na co? A siebie do ktorej kategorii zaliczasz...tak z czystej ciekawosci pytam?
Wiesz, nie kazdy tak zwany jasnowidz jest swiadomy i nie kazdy kto zyje swiadomie musi byc jasnowidzem. Choc moze, jedno nie powoduje drugiego ale takze nie wyklucza. Dlaczego zapytalam o te wolna wole...najczesciej dotyczy priorytetow w zyciu, tak zwanych wartosci ktore rzekomo mamy prawo wybierac. Tylko ze w rzeczywistosci nic nie wybieramy- kierujac sie rozumem, z pominieciem serca- kazde dzialanie bedzie dyktowalo ego podszyte strachem, bo to ono kaze bac sie o swoje cztery litery, i chronic je za wszelka cene. To nieswiadomosc.
Swiadomosc jest rownoznaczna milosci, w ktorej nie ma miejsca na ego, a wiec i na strach. I doprawdy, nie musze przewidywac przyszlosci, bo i na co mi to, by nie bac sie zycia. By je kochac, a wiec ufac mu. A zyjac swiadomie, a wiec z miloscia, takze nie wybieram, bo i co mialabym wybierac, pomiedzy czym a czym? Wiec serce- mowiace CO, moj drogi kieruje rozumem- ktore mowi JAK, i tylko wowczas nie ma miejsca na ego, na strach. Na pytania: dlaczego, po co, za jaka cene, jakim kosztem... Swiadomosc wie dlaczego, i wie ze milosc nie ma ceny, nie zwaza na koszty. Wiec gdzie tu miejsce na wolna wole,na wybory? W nieswiadomosci nie moge wybierac tego czego istnienia nie jestem swiadoma, swiadomosc takze nie pozostawia wyboru... Slucham teraz Ciebie?
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 19:05 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

282
wiec tylko jasnowidz zyje swiadomie
Podałem przykład.
reszta jak to bydlo, na oslep, pograzona w mroku nieswiadomosci, i strachu, liczaca cholera wie na co?
tak,większość tak właśnie żyje,obstawiają się rzeczami z każdej strony by wypełnić pustkę.
siebie do ktorej kategorii zaliczasz
nie posiadam wolnej woli,moja wola jest szybka jak strzała :D
nie kazdy tak zwany jasnowidz jest swiadomy
tzw "jasnowidz" to D. a nie generał,ja mówiłem o jasnowidzu a nie szarlatanie bawiącym się w jasnowidza.
nie kazdy kto zyje swiadomie musi byc jasnowidzem.
tzn?Jak żyć świadomie jeśli nawet nasza podświadomość jest dla nas tajemnicą?Najpierw trzeba odkryć kim się jest,zrzucić maski,zaakceptować to co spychamy do podświadomości.
I doprawdy, nie musze przewidywac przyszlosci, bo i na co mi to
chociazby po to by wiedzieć kiedy zrobić unik gdy akurat mijasz rozpędzoną ciężarówkę.
zyjac swiadomie, a wiec z miloscia, takze nie wybieram, bo i co mialabym wybierac, pomiedzy czym a czym?
pomiędzy byciem kochaną a nie kochaną?
W nieswiadomosci nie moge wybierac tego czego istnienia nie jestem swiadoma
czyli masz kuferek i 100% zawartości kuferka,ale są w nim przegródki,ukryte drugie i trzecie dno,Ty widzisz tylko to co na wierzchu i wybierasz z tego co widać nie korzystając ze 100% zawartości.
To w sumie tak jakby Ci ktoś dał "wybór" :którego zęba chcesz wyrwać,zamiast:chcesz wyrwać jakiegoś zęba czy nie?Ograniczony wybór=ograniczona wola.
swiadomosc takze nie pozostawia wyboru
nie rozumiem,jesteś świadoma-możesz wybierać,bo wiesz co wybierasz,nie jesteś ograniczona niewiedzą.Jeśli wybierasz w ciemno to nie wiesz co Ci się trafi.Czym się różni osoba z opaską na oczach od osoby bez opaski?Osoba z opaską czasem na coś trafi,czasem się połamie bo spadnie skądś,czasem spotka ją ktoś bez opaski i wskaże drogę.
Osoba bez opaski idzie tylko tam gdzie chce,po to co chce,omijając wszystkie przeszkody,jest wolna.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 19:58 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

283
Kpisz sobie, Slonce. Nie:,,ograniczona wola i wybor", a zadna, zerowa. Kazdy wybor determinuje strach lub milosc, wiec gdzie tu wolna wola, mozliwosc wyboru- nie widzisz ze to tylko zabawa umyslu? Chyba ze mowisz o wyborze dotyczacym jajka na sniadanie ,wole na miekko, a Ty?
Co tam jeszcze bylo...aha, dla Ciebie slowo milosc oznacza bycie kochanym? To wspolczuje z calego serca:D
w poprzednim poscie pisales o plynieciu z nurtem, i tu trafiles- nawet nie plyne, pozwalam sie unosic. Watpisz ze ten nurt doniesie mnie tam gdzie trzeba? Ja nie, wiecej-jestem tego pewna, (nawet nie bedac jasnowidzem) dlatego unosi mnie cala i bezpieczna. To jest milosc moj drogi szamanie, ta ktora nie powoduje koniecznosci wyborow, wahan, niepewnosci, a przeciwnie, jest jasna pewna droga. Jasna, poniewaz swiadoma.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 22:14 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

284
pozwalam sie unosic. Watpisz ze ten nurt doniesie mnie tam gdzie trzeba?


Nurt zdecyduje za Ciebie gdzie dotrzesz ;) bez względu na to czego byś chciała trafisz tam gdzie nurt Cię zaniesie.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2012, 23:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

289
Sciezek, ktore tworza jedna droge, w tym samym kierunku. Ponadto, istnieje zasadnicza roznica pomiedzy bezwolnym, nieswiadomym dryfowaniem snietej ryby, a swiadomym , a wiec kreatywnym poddaniu sie woli zycia
Ostatnio zmieniony 17 lut 2012, 13:00 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

290
jako ateista wierzę w siłę pieniądza
odkąd Fenicjanie zaczęli posługiwać się bitymi monetami nie było przypadku żeby coś nie załatwić
pieniądz stał się bogiem kreatywnym i wszechmogącym
i niech sie tu kto odważy zaprzeczyć :)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 6:45 przez teddybear, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: W co wierzą Ateiści ?

293
teddybear pisze:jako ateista wierzę w siłę pieniądza
odkąd Fenicjanie zaczęli posługiwać się bitymi monetami nie było przypadku żeby coś nie załatwić
pieniądz stał się bogiem kreatywnym i wszechmogącym
i niech sie tu kto odważy zaprzeczyć :)
kocham Cię Chłopie - mam nadzieję, że warto w Ciebie uwierzyć :black2:
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 9:23 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: W co wierzą Ateiści ?

296
Teddy dobrze gada :P znowu muszę się zgodzić.
Pieniądze to możliwości. A im większe możliwości tym większa wolność. Ot i cała siła :)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 11:23 przez Magick, łącznie zmieniany 1 raz.
''Who needs the light, with the darkness in your eyes?''

Re: W co wierzą Ateiści ?

297
Chłopie gdybyś mógł to
Obrazek
poproszę - do kręgosłupa :ach:

a po rozkoszach ad rem

Skąd pomysły
by odkładać wszystko na bezcielesność?
albo mieć pewność, że oświeci nas po 'żyjemy' ?
a może będzie dokładnie tak jak teraz tylko o krok ?

nie odkładać?

nie uciekać ?

żyć pięknie z ciałkiem duszą i sercem i cynaderkami bo żołądek też ważny
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 11:48 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: W co wierzą Ateiści ?

300
Baabciu, jakie problemy Ty widzisz? Ty jestes skubaczek dlubaczek:). Na cholere pieniadze bez zycia. Wiec najpierw trzeba zyc zeby moc miec. A nie odwrotnie.
A ten kudlaty Misiowaty Midas jak nie wierzy- niech sprobuje mnie kupic:D. Bardzo prosze? Wylinieje i wyszczerbi sie o mnie co najwyzej.:p
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 12:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ateizm i agnostycyzm”

cron