Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

1
Wszechświat, jak dla mnie to „on” idealnie pasuje mi na boga ale nie inteligentnego ani osobowego ale właśnie wszechobecnego nie mającego początku ani końca, totalny absolut, był jest i będzie. Umożliwił powstanie życia, co nie znaczy że je stworzył, czy też to zaplanował, nie śledzi nas, nie karze nie nagradza, nie kocha, nie gardzi, i nie ma miejsc specjalnych dla tych dobrych ani tych złych. Jednak nie tylko my jesteśmy jego tworami, ale też miliardy galaktyk z wszystkimi znajdującymi się w nich zjawiskami, nie można też wykluczyć życia. Człowiek zawsze, miał siebie za coś wyjątkowego, kiedyś ludzie twierdzili że to właśnie ziemia jest w centrum wszechświata, i że wszystko kręci się koło nas, Ci którzy odkryli, że jest inaczej i chcieli to głosić narażali się na wielkie niebezpieczeństwo, o tyle śmiesznie że z strony instytucji głoszącej pokój miłość i miłosierdzie. Nagle, szok, znajdujemy się na skraju jednej z miliarda galaktyk. Czar prysł. Nasz dom nie jest już niczym wyjątkowym w skali wszechświata jak wcześniej uważano, jest wyjątkowy tylko dla nas bo możemy tutaj żyć. I teraz się pojawia kwestia boga/ bogów, wtedy to miało sens, nauka nie była rozwinięta a trzeba było jakoś tłumaczyć wszelkie dziwne zjawiska pioruny, wybuchy wulkanów trzęsienia ziemi, deszcz, zaćmienie słońca itp. dodatkowo pasowało to do modelu geocentrycznego ziemia w centrum i nad nami bóg/bogowie (zależy jaką kulturę sobie obierzemy) zerkają co też ich Twory poczynają. Współcześnie w raz z rozwojem nauki, boskie interwencje zostały wyjaśnione, nawet można je przewidywać, przez co straciły już na swojej boskości. Często zdarzy się słyszeć „kiedyś bóg dawał o sobie znać, a teraz czemu się nie ujawnia?”, tych których to męczy to odpowiedź jest bardzo prosta, bóg nigdy nie dawał o sobie znać, tylko ludzie tłumaczyli przeróżne zjawiska jego interwencją, co za tym idzie wymyślili boga... Obecnie, zauważyłem, że sporo ludzi nie wyznaje Religii żadnej z oficjalnych, tylko tworzą sobie sami przeróżne wizje. Jednak najczęściej, spotykaną wizją jest sytuacja w którym coś nas stworzyło ale nie ingeruje w dalsze losy ale jednak jest przygotowane miejsce dla tych złych i dobrych i do jednego z tych miejsc trafi nasza dusza w zależności od naszego życia, na bliżej nie znanych kryteriach. I znowu ludzie starają się zrobić z siebie coś wyjątkowego. Dusza. Staramy siebie wynieść wyżej w królestwie zwierząt, może nawet nie tyle co wynieść wyżej bo przecież jesteśmy na najwyższym szczeblu, ale odłączyć się od zwierząt, w końcu musimy czuć się wyjątkowi. Albo inną alternatywą dla ucieczki w takie myślenie jest jak dla mnie strach przed śmiercią, strach, że jest tylko tu i tylko teraz. Niektórzy wyrzekając się takiego myślenia o „życiu po” stracili by sens życia, bo i po co żyć? Odpowiedź jak dla mnie jest bardzo prosta istniało miliony opcji dla dziecka moich, Twoich rodziców, wystarczy że inny plemnik byłby szybszy i Ciebie mnie by nie było. Trafiła się nam szansa jedna na milion, więc wykorzystajmy to życie jak tylko się da bo jest tylko JEDNO. Jeszcze kwestia śmierci, nie obawiam się jej, nie istniałem miliony, miliardy lat wcześniej to nie rusza mnie to że to samo będzie potem, boję się jedynie umierania, czy to będzie bolało czy będę świadomy czy też nie oraz obawiam się przedwczesnego zejścia .
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2010, 11:58 przez Ktoś, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

2
Ktoś pisze:bóg nigdy nie dawał o sobie znać, tylko ludzie tłumaczyli przeróżne zjawiska jego interwencją, co za tym idzie wymyślili boga...
Bóg zawsze się z nami komunikował i robi to nadal, jednak aby złapać z Nim kontakt trzeba nastroić serce, a nie wyostrzyć wzrok :)
Ktoś pisze:wykorzystajmy to życie jak tylko się da bo jest tylko JEDNO..
Fakt - jest jedno, ale nieprzerwane, wieczne, nieustające. Życie się nie kończy ani nie idzie na urlop, tylko po prostu stale trwa.
Ktoś pisze:boję się jedynie umierania, czy to będzie bolało czy będę świadomy czy też nie oraz obawiam się przedwczesnego zejścia .
Nie bój się. Strach to Twój największy wróg, bo przyciągasz to, czego się lękasz.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2010, 20:55 przez ReKa, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

3
ReKa pisze:Nie bój się. Strach to Twój największy wróg, bo przyciągasz to, czego się lękasz.
Nie mówiłem tu o jakimś panicznym strachu, raczej o takim strachu jak przed pierwszym zastrzykiem czy też pierwszym tatuażem.
ReKa pisze:Fakt - jest jedno, ale nieprzerwane, wieczne, nieustające. Życie się nie kończy ani nie idzie na urlop, tylko po prostu stale trwa.
Byłaś kiedyś na cmentarzu?
ReKa pisze:Bóg zawsze się z nami komunikował i robi to nadal, jednak aby złapać z Nim kontakt trzeba nastroić serce, a nie wyostrzyć wzrok
Nie za bardzo to do mnie przemawia.

A w ogóle Twoje miasto oraz pisanie o nastrajaniu jakoś tak się śmiesznie polączyło :P
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2010, 23:21 przez Ktoś, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

4
Ktoś pisze:Byłaś kiedyś na cmentarzu?
Na cmentarzu widać jedynie koniec ciała, czyli naszej niewielkiej, fizycznej części.
Ktoś pisze:
ReKa pisze:Bóg zawsze się z nami komunikował i robi to nadal, jednak aby złapać z Nim kontakt trzeba nastroić serce, a nie wyostrzyć wzrok
Nie za bardzo to do mnie przemawia.
A w ogóle Twoje miasto oraz pisanie o nastrajaniu jakoś tak się śmiesznie polączyło :P
A co ma miasto do tego? Czy na pewno miasto masz na myśli? :D
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2010, 20:58 przez ReKa, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

5
ReKa pisze:Na cmentarzu widać jedynie koniec ciała, czyli naszej niewielkiej, fizycznej części.
to co jeszcze należy do naszej fizycznej części ?
ReKa pisze:Czy na pewno miasto masz na myśli?
hehe ;D :P
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2010, 1:17 przez Ktoś, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

6
Ktoś pisze:
ReKa pisze:Na cmentarzu widać jedynie koniec ciała, czyli naszej niewielkiej, fizycznej części.
to co jeszcze należy do naszej fizycznej części ?
Chyba mijamy się myślami :)
Nasze ciało to tylko kawałek nas. W istocie jesteśmy energią, duchem. Nie jest tak, że dusza to coś niewielkiego, znajdującego się w naszych ciałach. Jest odwrotnie. Jesteśmy duszą, której niewielka część jest zmaterializowana w postaci ciała. To ciało z czasem porzucamy na jakiś czas.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2010, 21:03 przez ReKa, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

7
ReKa pisze:W istocie jesteśmy energią
Zgadzam się, o tym mówi fizyka kwantowa, że generalnie nie istnieje takie coś jak materia. Jednak nie przypisywał bym tego zjawiska jakimś nadprzyrodzonym sferą.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2010, 14:26 przez Ktoś, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

9
Yyy. Mamy duszę, wielką. Mhm. To nią jesteśmy w stanie wierzyć?
Procesy w łepetynie się nie liczą.

Przepraszam, to dla mnie do bzdura, wywyższanie ludzi nad naturę i szukanie dziury w całym. No, ale to bardzo wygodne i daje nadzieję, cel i spokój, ażeby nie myśleć nic więcej.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2010, 13:29 przez MałaLiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Pan rzekł do mnie: ”Pokochaj jeszcze raz kobietę, która innego kocha, łamiąc
wiarę małżeńską”. Tak miłuje Pan synów Izraela, choć się do bogów obcych
zwracają i lubią placki z rodzynkami.
(Oz 3,01)

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

10
Tylko mamy tutaj kilka problemów:
Po pierwsze potrafie myślącemu udowodnić, że światem rządzą ludzie zwiedzieni przez Lucyfera.Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale tak właśnie jest."Świat" od początku stara się, abyś tak myślał/a i jakoś wierzą w Boga, ale Mu nie służą, spiskują przeciwko niemu.Na rozgrzewkę to:


"Dlaczego narody się buntują, czemu ludy knują daremne zamysły?Królowie ziemscy powstają i władcy spiskują wraz z nimi przeciw Panu i Jego Pomazancowi: >.Śmieje się Ten, który mieszka w niebie, Pan się z nich nagrywa" Ps 2, 1-4
Po drugie mamy mocne dowody na geocentryzm, o wiele mocniejsze niż na heliocentryzm.
- wielki wybuch
- oszustwa teorii względności cz.1
- oszustwa teorii względności cz.2
- 1/2 Ziemia jest w centrum wszechświata
- 2/2 Ziemia jest w centrum wszechświata
- dowody na wstrzymanie słonca.
Pozatym:
http://www.geocentricity.com
http://www.fixedearth.com/
http://www.loveforlife.com.au/node/3664
http://www.loveforlife.com.au/node/3663
http://www.geocentrism.com/
http://www.fixedearth.com/nasas_agenda.htm
http://www.geocentricbible.com/index.htm
http://www.cuttingedge.org/NEWS/n1096.cfm (artykuł na temat oszustwa o Marsie)
http://www.reformation.org/stationary-earth.html
Ostatnio zmieniony 16 cze 2011, 23:40 przez Jezus_Slave, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

11
Niewolniku, do przeglądania internetu nie potrzeba forum, tutaj wszyscy rozmawiają a nie licytują się kto potrafi więcej wyszukać... Skoro to wszystko obejrzałeś, przeczytałeś to masz jakieś pojęcie o temacie i możesz spokojnie podzielić się swoimi refleksjami.. Jeśli swoje myśli, poprzesz jednym czy dwoma linkami to każdy zainteresowany obejrzy, jeśli podasz całą listę bez komentarza tak jak w tej chwili, każdy ten post ominie.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2011, 0:00 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

12
Ewentualnie zauważy i poczyta z ominięciem linków.
W najlepszym razie przeczyta ich nagłówki.
:D
Już prędzej obejrzy youtube'a.
Niemniej z tytułów w linkach już wyczuwam manipulację.
Czyżby kreacjonizm?
Ostatnio zmieniony 17 cze 2011, 3:30 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

13
Ahh w sumię racja:)Dobra to proszę Was o pomyślenie przez chwilę w mój sposób- tzn. w Boży sposób.Wiem dużo na temat czasów ostatecznych wg. Bibli.Pewnikiem jest to, że narody będą spiskować i wielu odłączy się od Boga za "pomocą" fałszywej nauki.Teraz zastanówmy się logicznie jakie to ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.Jeśli tak jest to napewno w świecie powiniśmy zaobserwować te rzeczy:
-Propaganda teorii naukowych.
-Dużo zła w świecie.
-Wyśmiewanie Boga i Bibli.
-Spełniające się proroctwa.
-Fakty, ukrywane przed nami, np. mało kto wie, że zmartwychwstanie Jezusa jest faktem - samo Jego istnienie i czynienie cudów nie budzi najmniejszej wątpliwości.
-Jakbyśmy byli mądrzy to powiniśmy się zastanowić po co to się dzieje.Po co w TV wyszydza się Biblię?Po co cały świat polityczny propaganduje ateizm?
-Następny fakt - Gdybyśmy mieli wyższą zdolność rozumowania to podjeliśmy by krok udowodnionia, że cały "świat" wierzy w Boga, ale jak to powiedział-ukrywa to przed nami.A można to udowodnić:
Niemal cały świat polityczny, naukowy, przemysłowy i artystyczny wierzy w tak Boga, jak i w Biblię. Świat ten także wierzy w szatana.

Ów świat ukrywa przed nami tą fundamentalną prawdę oraz okrywa ją gęstymi chmurami kłamstw i oszustw. Jesteśmy oszukiwani w niemal każdej, nawet najdrobniejszej sprawie.

Jesteśmy wprowadzani w błąd twierdzeniami, że Boga nie ma, a my jesteśmy jedynie tworem Ewolucji, wynikiem Wielkiego Wybuchu a nasza mikroskopijna planeta Ziemia wiruje gdzieś na skrajnym brzegu olbrzymiego Wszechświata.

Kłamstwa te są tak powszechne, że jesteśmy nimi całkowicie oślepieni masową propagandą zawsze kłamliwych mediów.

Dlatego jest niezwykle trudno spojrzeć we właściwym kierunku i jeszcze trudniej jest nam dostrzec ową szaleńczą spiralę oszustw i kłamstw.

Wystarczy jednak jeden mały podmuch wiatru Prawdy, i owa ciemna wielowarstwowa chmura natychmiast przed nami ucieka i stajemy twarzą w twarz z niezwykłą prawdą.
Bóg istnieje i Biblia jest Jego Słowem. Szatan istnieje także!

Zwrócimy uwagę na to, że w mediach prezentuje się nam anty chrześcijańskie wartości i dominuje w nich czysto ateistyczny pogląd na Wszechświat. Oficjalnie stawia się na ateizm.

Stosuje się wszędzie masową i brutalną krytykę Biblii, a samą Biblię przedstawia się jako zbiór mitów hebrajskich prymitywnych pastuchów, którzy wielbili niezwykle mściwego i morderczego Boga, Jahwe.

Znany autor - Richard Dawkins wręcz zachłystuje się nienawiścią do Boga, który jego zdaniem... w ogóle nie istnieje!

Tymczasem jedna rzecz zupełnie nie pasuje do tego obrazu. Państwo Izrael.
Streszczenie biblijnej historii Izraela.

Izrael jest Narodem Wybranym przez Boga, który zamienił imię syna Izaaka, Jakuba, na Izrael i z jego 12 synów czyli pokoleń powstał Naród Wybrany przez Boga - Izrael.

Bóg zaofiarował także Izraelowi niezwykle żyzną ongiś Ziemię Obiecaną, czyli Palestynę, nazywaną w tamtych czasach Kanaanem. Stąd wziął się termin - Ziemia Obiecana, (Palestyna) ponieważ sam Bóg obiecał ją Izraelowi.

I tutaj właśnie zaczyna się najciekawszy element całej historii świata.

Palestynę czyli Kanaan zamieszkiwały plemiona Filistyńczyków, Kananejczyków, Jebuzejczyków i innych plemion, a ich cechą charakterystyczną był satanizm - kulty i rytuały wielbiące demonów i szatana, którzy maskaradowali pod różnym nazwami bóstw kananejskich, jak Marduk, Baal, Astarte czy Astarot, (Królowa Niebios) Lilith, Tammuz i wiele innych.

Jest znane wielu z nas że szatan i demony ogólnie nie mają fizycznych ciał. Dlatego istoty te zawsze posługują się ludźmi.

Aby wielbić szatana i demony musiano sporządzać im posągi i przed nimi składano hołdy i ofiary. Spalano także ludzkie ofiary demonom, które owe figury czy posągi reprezentowały.

Styl życia byłych mieszkańców Kanaanu przechodził wszelkie najdziksze wyobrażenia. Uprawiano seks świątynny, zatrudniano w świątyniach cudzołożników świątynnych, nie było żadnego poszanowania dla małżeństwa a nawet życia. Symbole falliczne i obeliski były przedmiotami czci i uwielbienia. Spalano żywcem ku czci owych 'bóstw' własne dzieci, niemowlęta i dziewice, często obdzierając je przedtem żywcem ze skóry.

Bezprawie było prawem. Gwałcono i mordowano własne dzieci, okradano się i mordowano się wzajemnie. Odbierano sobie żony, nałożnice, córki i synów. Jedynie najsilniejszy miał szansę na przeżycie. Uprawiano seks w najdzikszym możliwych formach - z pedofilią i seksem ze zwierzętami włącznie.

Panowało zezwierzęcenie, i krwawy okrutny terror.

Czary i magia stanowiły specjalnie wartościową część życia mieszkańców Kanaanu. Parano się także wróżbiarstwem, astrologią, okultyzmem, wywoływaniem duchów osób zmarłych.

Pewną część tych ludzi stanowiły olbrzymy. Żył także w tym czasie olbrzym - król Og w Baszanie. Z olbrzymów znanych jako Anak i jego synowie wywodził się późniejszy Goliat, którego zabił kamieniem z procy późniejszy król Izraela, Dawid.

Biblia niedwuznacznie daje do zrozumienia, że owe olbrzymy były rezultatem łączenia się fizycznego zmaterializowanych upadłych aniołów z rodzajem ludzkim. Czyli olbrzymy były rezultatem seksu ziemskich kobiet ze zmaterializowanymi aniołami, czyli... demonami.

Olbrzymy te nie były praktycznie ludźmi, ponieważ genetyka homo sapiens była całkowicie skażona obcymi genami. Cechą charakterystyczną owych hybrydów była przemoc oraz niezwykłe okrucieństwo - brak ludzkich odczuć oraz brak ludzkiego sumienia. Pewne hipotezy podają, że ludzie ci nie posiadali ludzkiej duszy.

Bóg nie mógł dłużej tolerować takiego bezprawia i postanowił zniszczyć owe narody - częściowo rękami narodu izraelskiego, a pewną część wyroku wykonywał osobiście. W ten sposób szatan i jego demony po raz kolejny utraciły swoje wpływy i rządy nad rodzajem ludzkim.

Wcześniej podobny los spotkał ich w Egipcie podczas wyprowadzenia przez Boga Izraela z ziemi egipskiej. Co jest warte wzmianki, cały region Kanaanu doskonale wiedział o cudownym wyjściu Izraela z pod ciężkiej ręki Egipcjan. Pomimo owej wiedzy jedynie Gibeonici oraz nierządnica Rachab z Jerycha prosili Boga o łaskę i wyrozumiałość.Bóg w swojej mądrości i miłosierdziu udzielił tym ludziom łaski i ludzie ci nie zostali pozbawieni życia.

Z wielu mieszkańców Kanaanu przeżyła zaledwie bardzo niewielka grupa ludzi a Izrael przejął Kanaan, czyli Ziemię Obiecaną i zamieszkał w niej przez kilkaset lat.Dzisiaj ta ziemia nazywa się Palestyną. Nikt nie używa starej nazwy - Kanaan.

Z czasem Izrael rozpoczął nawet gorszy styl zbrodniczego postępowania. Biblia mówi, że w pewnym okresie Izraelici przewyższali swymi zbrodniami narody, które wcześniej zostały z takich właśnie przyczyn wytępione. 23 lata nieustannych ostrzeżeń kilku proroków, a Izrael zamiast poprawy rozpoczął czczenie samego szatana w Świątyni Jerozolimskiej.

Ziemia Obiecana stała się z powrotem Kanaanem.
Co to ma wspólnego z teraźniejszością?

Wbrew pozorom cały świat wierzy w ową biblijną historię!

Większość ludzi rządzących światem zna wiele dowodów archeologicznych, które dokładnie potwierdzają Biblię.

To Watykan zorganizował II WŚ, po to, aby ponownie powstał Izrael, który zająłby ponownie starożytny Kanaan czyli Palestynę. W jakim celu?

W celu odbudowania oryginalnej Świątyni Salomona.

W roku 1948 powstało ponownie po blisko 2000-nym niebycie państwo Izrael, które zajmuje Ziemię Obiecaną przez Boga, czyli Palestynę, czyli... Kanaan!
Cały świat polityczny akceptuje i wspiera moralnie Naród Wybrany przez Boga oraz jego prawa do Ziemi Obiecanej, ziemi, którą im obiecał sam Bóg.

Nie można być w dzisiejszych czasach politykiem i potępiać Izrael.

Potępianie Izraela, krytyka izraelskiego fanatyzmu religijnego w tym szczególnym przypadku jest równoznaczna z politycznym samobójstwem. Polityk występujący przeciwko Izraelowi w szybkim czasie straci swoją pozycję - w mniej lub bardziej nieprzyjemny sposób.

Także media światowe nigdy nie krytykują Izraela, nie potępia się jego oczywistych zbrodni, nikt nie atakuje Izraela za złamanie ponad 80 rezolucji ONZ. Izraela nie obowiązuje multikulturalizm, nie przyjmuje on żadnych islamskich emigrantów. Izrael stosuje jaskrawe uprzedzenia religijne nie tylko w stosunku do Palestyńczyków, ale także do własnego narodu.

Izrael jako jedyne państwo na Ziemi ma prawo do dbania o czystą żydowską rasę. Izrael posiada także ponad 200 głowic jądrowych. Żadne sankcje ze strony ONZ mu nie grożą.
Syjon

W Jerozolimie istnieje wzgórze - Syjon, które według Biblii jest szczególnie świętym miejscem. W czasie istnienia Świątyni przebywał w niej i kontaktował się z izraelskimi królami oraz prorokami sam Bóg.

Co jest szczególnie ciekawe, pomimo zwycięskiej sześciodniowej wojny pomiędzy Izraelem a sąsiadującymi krajami arabskimi (1967) Jerozolima nadal nie jest stolicą Izraela i Syjon nie został nigdy opanowany.

Stolicą Izraela jest nadal Tel Aviv. Trudno to nazwać tryumfem!

Stosunek politycznego świata do Izraela wyraźnie wskazuje na to, że niemal cały świat aprobuje wszystkie szczegóły powstania Narodu Wybranego, pochodzące wprost z Biblii!

Zadajmy sobie teraz niezwykle ważne pytanie.
Czy świat ma zamiar wielbić Boga Izraela w odbudowanej świątyni?

Oczywiście że nie!

Świat jest rządzony przez... szatana oraz jego sług.Ich celem jest... odbudowa Kanaanu, oraz odbudowa Świątyni Salomona w Jerozolimie. Celem tego jest wznowienie wielbienia przedstawiciela Lucyfera, tzw. Człowieka Bezprawia czy też Antychrysta!

Ortodoksyjny Izrael jest także przeznaczony na zagładę! Żydzi wierzący w odbudowę Świątyni są tak samo oszukiwani jak i my. Wielu z nich już zdaje sobie z tego sprawę.

Szatan chce odebrać Bogu 'swoją ' ziemię oraz 'swoją' świątynię!

Jest to klasyczna walka dobra ze złem i jak do tej pory owo zło niestety nadal zwycięża.

Trzy potężne religie rządzą światem. Watykan, Syjonizm i Masoneria. Wszystkie trzy mają identyczny cel. Wszystkie trzy wielbią szatana oraz dążą do odbudowy Świątyni.

Oto przyczyna, dla której szatan jest wielbiony potajemnie, a masom sprzedaje się ateizm i doktrynę lucyferiańską.
Celem szatana jest wyrządzenie ludzkości jak największych szkód, zanim zostanie on usunięty przez Boga z ziemskiego teatru wydarzeń.

Powtórzmy jeszcze raz.
Celem polityki światowej jest odrestaurowanie Kanaanu, odbudowa III Świątyni oraz zmuszenie ludzkości do wielbienia specjalnego przedstawiciela szatana, zwanego Antychrystem.

Biblia nazywa go Człowiekiem Bezprawia oraz ostatnim królem. Człowiek ten będzie zasiadywał w odbudowanej Świątyni podając się za boga. Otrzyma on od szatana nadprzyrodzoną moc.

Część takiej mocy posiadał także Hitler. Wiele źródeł podaje, że Hitler posiadał niezwykłą hipnotyzującą otoczenie moc, emanującą z jego niezwykle przenikliwego wzroku.

Z chwilą przejęcia władzy nad światem przez Człowieka Bezprawia (NWO) nastąpi okres 3.5 największego ucisku dla rodzaju ludzkiego, jakiego świat do tej pory jeszcze widział.

Szczególnego ucisku doświadczą w tym okresie Chrześcijanie.

Oto przyczyna coraz agresywniejszej kontroli i dążeń do systemu totalitarnego. Jest to także przyczyną planów systemu bezgotówkowego oraz masowej inwigilacji. System bezgotówkowy pozwoli na całkowite uzależnienie nas od władz.

Dlatego chcą wiedzieć o czym myślisz, aby w pełni kontrolować twoje oddanie się szatanowi!

Cały świat wierzy w szatana i naiwnie go wielbi, nie bacząc na oszustwa, jakimi ten pierworodny kłamca się posługuje. Ateizm, Ewolucja, Wielki Wybuch i inne baśnie naukowe służą odseparowaniu zwykłych ludzi od Boga.
Czy są na to jakieś dowody?

Spójrz! Stoją przed ścianą płaczu, w jarmułkach. Nawet papieży tam nie brakuje.Zastanów się nieco! Dlaczego żaden z polityków nie wyśmieje jarmułki czy ściany płaczu i nie powie:
- Słuchajcie oszołomy. Mnie baśnie i mity hebrajskich pastuchów zupełnie nie interesują. Nie wierzę w żadną Biblię i nie będę rozbił z siebie pajaca w jakiejś czarodziejskiej jarmułce i nie będę robił cyrku przez jakąś idiotyczną ścianą płaczu!

Tymczasem każdy polityk... właśnie robi z siebie takiego pajaca - z papieżem włącznie!

Dlaczego? Ateizm, teoria Ewolucji, czy Wielki Wybuch skierowane są do najmniej inteligentnej części naszych społeczeństw. Najmądrzejsi ludzie na globie zawsze wierzyli w Biblię i w Boga. Czy to był Einstein, czy Tesla, czy głowy państw, cesarstw, ludzie kultury i sztuki.

Lista 50 ludzi, laureatów nagrody Nobla, którzy wierzyli lub nadal wierzą w Boga. Link - Laureaci Nobla.

Lista najsławniejszych ludzi, którzy wierzyli w Boga. Trudniej jest znaleźć listę tych, którzy w Boga nigdy nie uwuerzyli!



Widzisz, jaki jesteś naiwny? Tobie aplikują ateizm i Dawkinsa, a sami z jarmułkami na głowach biją głowami w ścianę płaczu uważając to za największy zaszczyt!

A ty wierzysz im w każdą brednię, jaką ci zaoferują.
Wielbienie papieża.

Czy zwróciłeś uwagę na sposób traktowania papieża przez przywódców światowych?

Sposób, w jaki oni oddają mu boską cześć?

Owszem, to brzmi nieprawdopodobnie, ale papież jest praktycznie wielbiony jak... bóg!

Zauważ, że przywódcy światowi spotykając się na różnych platformach - albo ściskają sobie ręce, albo obejmują się, a czasami nawet całują się w policzki. Są to ogólnie akceptowane normy towarzyskie podczas takich spotkań.

Odnośnie papieża norma jest co najmniej niezwykła. Trzy elementy rzucają się w oczy.
1. Papież się nikomu nie kłania.
2. Papież jest całowany w rękę czy też w pierścień.
3. Niektórzy przed papieżem klęczą.

Ponownie przypomnijmy sobie, że ogólnie mamy akceptować świat ateistyczny i przywódcy religijni nie są nigdzie zbyt widziani i media nie zachłystują się pochlebstwami w stosunku do figur religijnych.

Ale papież jest błyszczącym wyjątkiem. Jest to oczywiste z jednego szczególnego punktu widzenia. Trzy częściowa korona papieska oznacza władzę nad wszystkim na ziemi, w niebie i pod ziemią. W tym sensie wszyscy całujący jego pierścień, na którym jest masoński znak są jego poddanymi.

Prezydenci są sobie równi ale nad nimi góruje papież jako następca... boga na ziemi!
Zacznij w końcu nieco myśleć. To nie boli!

Postawa tych ludzi jest wymownym dowodem na to, że oni wierzą w Biblię, w Boga, oraz w szatana.

Pomimo, że wierzą oni w sprawozdania biblijne, nie mają żadnego zamiaru honorowania 10 biblijnych przykazań.

Nie mają oni także zamiaru usuwać największej choroby ekonomicznej, jaką jest kategorycznie zabroniona przez Boga lichwa.

Nam opowiada się bajki o Ewolucji i Wielkim Wybuchu, natomiast oni doskonale wiedzą, że Bóg i Chrystus to autentyczne postacie. Wierzą oni także, że szatan, zwany przez nich Lucyferem będzie zwycięzcą i ich w jakiś niezwykły sposób wynagrodzi za wierną służbę dla jego ohydnych celów.

Dlatego naiwnie mu służą, najprawdopodobniej będąc przez niego całkowicie kontrolowani.

Ludzie rządzący światem skutecznie tamują drogę ludzkości do Prawdy. Robi się wszystko, abyś nie wyciągnął ręki po Biblię i abyś przypadkiem nie zaczął jej czytać.

Oni liczą bardzo na twoją ignorancję i zaślepienie ich masowym praniem mózgów.

Zdają sobie sprawę z tego, że czytając Biblię szybko poznasz prawdę o Bogu, Izraelu i o szatanie. Boją się także, że dowiesz się o planach samego Boga.

Plany Boga są szatańskiemu światu bardzo nie na rękę.
Kim są... 'oni'?

Głównym projektantem i architektem swoich planów - NWO jest szatan, nazywany Lucyferem.

Królem świata jest papież, a bezpośrednim konspiratorem i inżynierem szatańskich planów, czyli NWO jest Watykan.

Pośrednimi wykonawcami planów Watykanu są syjoniści i masoneria. W ich rękach znajdują się media, banki i korporacje.

Władze państw są jedynie ślepymi wykonawcami projektów Watykanu, które są im dostarczane przez syjonistów i masonów oraz rządy są przez nich nadzorowane. Zdecydowana większość polityków to albo masoni, albo syjoniści. Są także inne, zazębiające się ze sobą organizacje finansowane oraz kontrolowane przez Watykan, jak Opus Dei, Trójstronna Komisja, Bilderberg oraz czysto szatańska Bohemian Grove czy Czaszki i Piszczele,
Jaki jest cel NWO?

Celem szatana jest zniszczenie maksymalnej ilości mieszkańców Ziemi rękami ludzkimi oraz rękami samego Boga.

Chce on to uzyskać manipulując wydarzeniami światowymi w taki sposób, aby zmusić Boga do zniszczenia jak największej ilości ludzi, wiedząc że Bóg nigdy nie łamie swego słowa czy swoich praw.

Człowiek systematycznie łamiący prawa Boga, zasługuje na zniszczenie. Warunkiem życia wiecznego jest posłuszeństwo wobec Dawcy owego życia - Boga. Zmuszając świat do wielbienia obrazu Bestii szatan chce spowodować śmierć jak największej ilości ludzi, którzy pod naciskiem władz ulegną i oddadzą hołd największemu złu na ziemi, szatanowi.

Za ów akt uwielbienia morderczego i kłamliwego szatana Bóg wyznaczył karę śmierci już 2000 lat temu..

Nie ma na ziemi miejsca dla tych, którzy będą ignorowali sprawiedliwe i miłosierne prawa Stwórcy Wszechświata. Dlatego Bóg dał ludzkości dużą ilość czasu, aby wszystkich przekonać w wyraźny i dobitny sposób, że bez praw Dawcy życia ludzkość nie jest w stanie w ogóle funkcjonować.

Na wielu stronach tej witryny poznasz wiele dowodów na ową największą konspirację w dziejach świata.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2011, 16:23 przez Jezus_Slave, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

14
Pozwój Jezus Salve, że przeanalizuję.
Jezus_Slave pisze:Ahh w sumię racja:)Dobra to proszę Was o pomyślenie przez chwilę w mój sposób- tzn. w Boży sposób.Wiem dużo na temat czasów ostatecznych wg. Bibli.Pewnikiem jest to, że narody będą spiskować i wielu odłączy się od Boga za "pomocą" fałszywej nauki.Teraz zastanówmy się logicznie jakie to ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.Jeśli tak jest to napewno w świecie powiniśmy zaobserwować te rzeczy:
-Propaganda teorii naukowych.
Nauka była głoszona i w śriedniowieczu, za co miłosiernie wtrącono pewnego mnicha co pokazał, ż emożna rozzczepić światło i zrobić tęczę do lochy, bo tylko Bóg potrafi ją zrobić).
Jezus_Slave pisze:-Dużo zła w świecie.
Jest go od dawna zwykle tyle samo, tylko teraz mamy media.
Jezus_Slave pisze:-Wyśmiewanie Boga i Bibli.
Sądzę, że Starożytni Rzymianie też mogli ją wyśmiewać i tego Boga.
A teraz mamy po prostu świadomosć czym jest na prawdę Biblia i że ten Bog to jedynie kreacja ludzkiego umysłu bo nie mozna udowodnić ani istnienia ani jego niesitnienia i jedyne co zostaje wiernym by przekonywać jest jedynie słowo i nic ponadto.
A ludzie obecnie stają się jak niewierny Tomasz, jak nie dostkną to sobie możesez gadać do woli.
Zresztą trudno się dziwić bo mówić można wszystkio a papier jest cierpliwy.
Jezus_Slave pisze:-Spełniające się proroctwa.
Które?
Na dobrą sprawę non stop jakieś w pewnym sensie się sprawdza.
Te dotyczące końća świata się puki co nie sprawdzają, chyba, żeby uznać, że śmierć jest dla niego końcem jego świata. Lecz ludzie ciągle umierają.
Jezus_Slave pisze:p-Fakty, ukrywane przed nami, np. mało kto wie, że zmartwychwstanie Jezusa jest faktem
Za to nikt kto potrafi udowodnić tego faktu, za to pisać o tym i mówić każdy potrafi.
Jezus_Slave pisze:- samo Jego istnienie i czynienie cudów nie budzi najmniejszej wątpliwości.
To cud, że ludzie dali się nabrać a co do fizycznego istnienia to ustaliłem istnienie dwóch Jezusów o których zapewne wspominają zarówno Biblia jak i Koran.
Jedna księga pisze o Jezusie z Egiptu, a druga o Jezusie prawdopodobnie z granic Judei.
Za to w żadnej kronice nie odnotowano tak dużego wpływu jakiegoś Jezusa(a było to bardzo popularne imię) i mimo, że znamy datę dokłądną narodzin paru starożytnych ludzi nijak nie można ustalić daty narodzin Jezusa. Ponoć pewien mnich się pomyliłw obliczeniach i mamy tak na prawdę być może rok 2007 albo 2006.
Lecz kłopotliwe byłoby teraz zmienianie wszystkcih dat w podręcznikach do historii.
Jezus_Slave pisze:-Jakbyśmy byli mądrzy to powiniśmy się zastanowić po co to się dzieje.
Od wieków ludzie zadają sobie pytania skad się wzięli i po co.
Między innymi stąd teoria o istnieniu Boga.
A bierzesz pod uwagę, że nie ma konkretnego powodu naszego istnienia?
Jezus_Slave pisze:Po co w TV wyszydza się Biblię?
Gdzie? Ja TV prawie wcale nieoglądam.
Z netu coś czytałem o Dodzie.
Wiesz, ja z bajek lubię się śmiać.
Niemniej faktycznie, trzeba uważać na wrażliwych wiernych bo gotowi z tej miłości i przebaczenia spalić na stosie lub grozić zamachami bombowymi.
Jezus_Slave pisze:Po co cały świat polityczny propaganduje ateizm?
Mam w nosie świat polityczny.
Sam doszedłem do swgo ateizmu.
Jezus_Slave pisze:-Następny fakt - Gdybyśmy mieli wyższą zdolność rozumowania to podjeliśmy by krok udowodnionia, że cały "świat" wierzy w Boga, ale jak to powiedział-ukrywa to przed nami.A można to udowodnić:
Niemal cały świat polityczny, naukowy, przemysłowy i artystyczny wierzy w tak Boga, jak i w Biblię. Świat ten także wierzy w szatana.
Czyli wszyscy wrzuceni są do jednego wora.
Nic z tego nie wynika i do niczego nie prowadzi.
Poza tym udowadniać muszą ci co wymyślili lub są za daną teorią.
Teza wymaga potwierdzeń.
Jednak nie słyszałem by przeciwnicy teroii naukowych - równieżnaukowcy starali się je udowadniać.
Widocznie to jednak niejest zbyt logiczne.
Jezus_Slave pisze:Ów świat ukrywa przed nami tą fundamentalną prawdę oraz okrywa ją gęstymi chmurami kłamstw i oszustw. Jesteśmy oszukiwani w niemal każdej, nawet najdrobniejszej sprawie.
W tym również, że Bóg istnieje.
Jezus_Slave pisze:Jesteśmy wprowadzani w błąd twierdzeniami, że Boga nie ma,
To udowodnij mi jego istnienie w inny sposób niż cytaty z książki napisanej przez ludzi i inaczej niż swoim wyznaniem wiary.
Proszę. Scena należy do ciebie.
Jezus_Slave pisze:a my jesteśmy jedynie tworem Ewolucji, wynikiem Wielkiego Wybuchu a nasza mikroskopijna planeta Ziemia wiruje gdzieś na skrajnym brzegu olbrzymiego Wszechświata.
Ludzie dość często chcieli być pępkiem świata, choćby stąd wynikała teoria geocentryczna.Wszystko ma się dziać w okół ludzi.
Planety krążyć, Bóg zajmować się jedynie nimi..no pępek świata jak wypisz wymaluj.
:zozol4:
Jezus_Slave pisze:Kłamstwa te są tak powszechne, że jesteśmy nimi całkowicie oślepieni masową propagandą zawsze kłamliwych mediów.
Ty też wypowiadasz się przez medium - internet.
Czyli zawsze kłamiesz?
Jezus_Slave pisze:Dlatego jest niezwykle trudno spojrzeć we właściwym kierunku i jeszcze trudniej jest nam dostrzec ową szaleńczą spiralę oszustw i kłamstw.
A widzisz gdziekolwiek prawdę poza Biblią?
Jezus_Slave pisze:Wystarczy jednak jeden mały podmuch wiatru Prawdy, i owa ciemna wielowarstwowa chmura natychmiast przed nami ucieka i stajemy twarzą w twarz z niezwykłą prawdą.
Bóg istnieje i Biblia jest Jego Słowem. Szatan istnieje także!
Strasznie nieklarowne i zagmatwane słow, które często samo sobie przeczy.
Interpretowane na miliardy sposobów totalnie niezrozumiałe dla człowieka, który stara się nieudolnie je pojąć i czasami wydaje mu sie, że jego interpretacja jest najlepsza.
Jezus_Slave pisze:Zwrócimy uwagę na to, że w mediach prezentuje się nam anty chrześcijańskie wartości i dominuje w nich czysto ateistyczny pogląd na Wszechświat. Oficjalnie stawia się na ateizm.
Jak spośórd tryliarda religii mam wybierać i niezależnie od wyboru(zapewne złego) trafiać do piekła gdzie się smaży żywcem ludzi albo do nieba, gdzie mogę nie trafić na swoich bliskich, którzy a nuż wyznawali złą religię to już wolę być neutralny i niczego nie zakładać z góry.
Niezależnie czy Bóg istnieje czy nie to może jednak doceni w razie czego to, że stara się kochać, miłować i szanować innych ludzi oraz im pomagać.
Chyba jakieś obrządki cyz brak modlitw mi daruje(nie zawracam mu głowy a poza tym skoro wszystko wie to co będę mu powtarzał, przypominał - to mogłoby urazić go, gdyż poddawałoby w wątpliwość jego wszechmoc).
Jezus_Slave pisze:Stosuje się wszędzie masową i brutalną krytykę Biblii, a samą Biblię przedstawia się jako zbiór mitów hebrajskich prymitywnych pastuchów, którzy wielbili niezwykle mściwego i morderczego Boga, Jahwe.
Udowodnij mi, że jest inaczej w inny sposób niż mówiąc, pisząc i cytując(swoją drogą z góry założyłeś, że każdy zna perfect angielski).
I to jeszcze na dodatek przez kłamliwe medium.
Jezus_Slave pisze:Znany autor - Richard Dawkins wręcz zachłystuje się nienawiścią do Boga, który jego zdaniem... w ogóle nie istnieje!
Moim zdaniem jeśli istnieje to na pewno nie taki jakigo przedstawia Biblia czy inna książka.
Jezus_Slave pisze:Tymczasem jedna rzecz zupełnie nie pasuje do tego obrazu. Państwo Izrael.
Streszczenie biblijnej historii Izraela.
Okazało się, że żadnej wielkiej ucieczki z Egiptu nie było. Ah, te kłamliwe media.
Skad pewnosć, że Biblia nie jest takim medium?
Jezus_Slave pisze:Izrael jest Narodem Wybranym przez Boga, który zamienił imię syna Izaaka, Jakuba, na Izrael i z jego 12 synów czyli pokoleń powstał Naród Wybrany przez Boga - Izrael.
Jakieś inne źródła niż Biblia są? Bo jak mi wiadomo archeologia czasami ją podważa jako kronikę.
Jezus_Slave pisze:Bóg zaofiarował także Izraelowi niezwykle żyzną ongiś Ziemię Obiecaną, czyli Palestynę, nazywaną w tamtych czasach Kanaanem. Stąd wziął się termin - Ziemia Obiecana, (Palestyna) ponieważ sam Bóg obiecał ją Izraelowi.
Poproszę zatem umowę na papierze z podpisem Boga.
Obiecanki sasanki.
Sami Żydzi odcinają się od Biblijnych Semitów.
Jezus_Slave pisze:I tutaj właśnie zaczyna się najciekawszy element całej historii świata.

Palestynę czyli Kanaan zamieszkiwały plemiona Filistyńczyków, Kananejczyków, Jebuzejczyków i innych plemion, a ich cechą charakterystyczną był satanizm - kulty i rytuały wielbiące demonów i szatana, którzy maskaradowali pod różnym nazwami bóstw kananejskich, jak Marduk, Baal, Astarte czy Astarot, (Królowa Niebios) Lilith, Tammuz i wiele innych.
Co inna wiara lub pogląd to wróg.
Strasznie małostkowy ten Bóg.
Jezus_Slave pisze:Jest znane wielu z nas że szatan i demony ogólnie nie mają fizycznych ciał. Dlatego istoty te zawsze posługują się ludźmi.
Bo człowiek to taki avatar. Tak na prawdę nawet teraz nie kierujemy swoimi myslami sami a demony, szatany i duchy a czasami nawert święte.
Dlatego ta dyskusja jest też między nimi prowadzona a nie między ludzkimi marionetkami.
:D
Jezus_Slave pisze:Aby wielbić szatana i demony musiano sporządzać im posągi i przed nimi składano hołdy i ofiary. Spalano także ludzkie ofiary demonom, które owe figury czy posągi reprezentowały.
Demonyi szatany kierujące ludźmi same je sobie zbudowały za pomocą ludzkich rąk.
:rotfl:
Jezus_Slave pisze:Styl życia byłych mieszkańców Kanaanu przechodził wszelkie najdziksze wyobrażenia.
Seksualne?
Jezus_Slave pisze:Uprawiano seks świątynny, zatrudniano w świątyniach cudzołożników świątynnych, nie było żadnego poszanowania dla małżeństwa a nawet życia.
Za to chrześcijańśtwo strasznie je szanowało i na dowód tego Mieszko musiał porzucić
swoje żony i były krucjaty.
Jezus_Slave pisze:Symbole falliczne i obeliski były przedmiotami czci i uwielbienia. Spalano żywcem ku czci owych 'bóstw' własne dzieci, niemowlęta i dziewice, często obdzierając je przedtem żywcem ze skóry.
Tak samo traktowano każdego chorego(opętanego diabłem) jak i ludzi o innych poglądach(ponoć też opętanych).
Jezus_Slave pisze:Bezprawie było prawem.
Zgadza się, bezprawnie pozbawiano ludzi życia, gdyż wg prawa każdy kto miał inhy pogląd był opętany.
Jezus_Slave pisze:Gwałcono i mordowano własne dzieci,
Dowody, dowody, na razie jest słowotok z kłamliwego medium - internetu.
Jezus_Slave pisze:okradano się i mordowano się wzajemnie.
Intrygi na dworach królewskich chrześcijańskich państw..myślę, że tam też nie do jednej kradzieży czy mordu dochodziło.
Jezus_Slave pisze:Odbierano sobie żony, nałożnice, córki i synów. Jedynie najsilniejszy miał szansę na przeżycie. Uprawiano seks w najdzikszym możliwych formach - z pedofilią i seksem ze zwierzętami włącznie.
A skąd wiesz, że żaden chrześcijanin tego też nie robił?
Żyłeś wtedy?
Jezus_Slave pisze:Panowało zezwierzęcenie, i krwawy okrutny terror.
Ogniem i mieczem nawracano na chrześcijaństwo ludy pogańskie.
Jezus_Slave pisze:Czary i magia stanowiły specjalnie wartościową część życia mieszkańców Kanaanu. Parano się także wróżbiarstwem, astrologią, okultyzmem, wywoływaniem duchów osób zmarłych.
Za każdym razem jak pomyślisz o bliskiej osobie zmałej to w jakiś sposób ją przywołujesz.
We wspomnieniach.
A jednak zaduszki i pamietanieo zmarłych wśród chrześcijan istnieje.
Przepowiednie w Biblii dotyczące końca świata to też takie wróżenie jak dla mnie.
Jezus_Slave pisze:Pewną część tych ludzi stanowiły olbrzymy.
Pudzian!
:D
Jezus_Slave pisze:Żył także w tym czasie olbrzym - król Og w Baszanie. Z olbrzymów znanych jako Anak i jego synowie wywodził się późniejszy Goliat, którego zabił kamieniem z procy późniejszy król Izraela, Dawid.
Ty tak serio? Serio tak wszystko co napisane w Biblii odbierasz?
:1:
Jezus_Slave pisze:Biblia niedwuznacznie daje do zrozumienia, że owe olbrzymy były rezultatem łączenia się fizycznego zmaterializowanych upadłych aniołów z rodzajem ludzkim. Czyli olbrzymy były rezultatem seksu ziemskich kobiet ze zmaterializowanymi aniołami, czyli... demonami.
Czy archanioł Gabriel był demonem?
Jezus_Slave pisze:Olbrzymy te nie były praktycznie ludźmi, ponieważ genetyka homo sapiens była całkowicie skażona obcymi genami. Cechą charakterystyczną owych hybrydów była przemoc oraz niezwykłe okrucieństwo - brak ludzkich odczuć oraz brak ludzkiego sumienia. Pewne hipotezy podają, że ludzie ci nie posiadali ludzkiej duszy.
Zgadłem, kreacjonizm.
Nawet nie musiałem zaglądać do linków.
Ale łatwo przyszło mi odgadnąć.
Jezus_Slave pisze:Bóg nie mógł dłużej tolerować takiego bezprawia i postanowił zniszczyć owe narody - częściowo rękami narodu izraelskiego, a pewną część wyroku wykonywał osobiście. W ten sposób szatan i jego demony po raz kolejny utraciły swoje wpływy i rządy nad rodzajem ludzkim.
Wytłumaczenie rzezi, która ponoć dotyczyła tylko zachowań pogan.
Jezus_Slave pisze:Wcześniej podobny los spotkał ich w Egipcie podczas wyprowadzenia przez Boga Izraela z ziemi egipskiej. Co jest warte wzmianki, cały region Kanaanu doskonale wiedział o cudownym wyjściu Izraela z pod ciężkiej ręki Egipcjan. Pomimo owej wiedzy jedynie Gibeonici oraz nierządnica Rachab z Jerycha prosili Boga o łaskę i wyrozumiałość.Bóg w swojej mądrości i miłosierdziu udzielił tym ludziom łaski i ludzie ci nie zostali pozbawieni życia.
Archeologia przeczy ucieczce. Zreztą ten region zajmowali nie tylko Egipcjanie.
Wiele kultur przez niego przeszło i nim zarządzało.
Jezus_Slave pisze:Z wielu mieszkańców Kanaanu przeżyła zaledwie bardzo niewielka grupa ludzi a Izrael przejął Kanaan, czyli Ziemię Obiecaną i zamieszkał w niej przez kilkaset lat.Dzisiaj ta ziemia nazywa się Palestyną. Nikt nie używa starej nazwy - Kanaan.
Dowody, dowody jaśnie pana, byle nie Biblia.
Jezus_Slave pisze:Z czasem Izrael rozpoczął nawet gorszy styl zbrodniczego postępowania. Biblia mówi, że w pewnym okresie Izraelici przewyższali swymi zbrodniami narody, które wcześniej zostały z takich właśnie przyczyn wytępione. 23 lata nieustannych ostrzeżeń kilku proroków, a Izrael zamiast poprawy rozpoczął czczenie samego szatana w Świątyni Jerozolimskiej.
Jezusa?
Jezus_Slave pisze:Ziemia Obiecana stała się z powrotem Kanaanem.
Co to ma wspólnego z teraźniejszością?
Że są ludzie co nadal wierzą, że to prawda i fakty.
Jezus_Slave pisze:Wbrew pozorom cały świat wierzy w ową biblijną historię!
Dlatego tak często ją wyśmiewa i traktuje jak bajkę.
Jezus_Slave pisze:Większość ludzi rządzących światem zna wiele dowodów archeologicznych, które dokładnie potwierdzają Biblię.
Jacy i jakie dowody.
Ja znam dowody archeologiczne, które Bibli przeczą.
Jezus_Slave pisze:To Watykan zorganizował II WŚ, po to, aby ponownie powstał Izrael, który zająłby ponownie starożytny Kanaan czyli Palestynę. W jakim celu?
By ludzie nie błąkali się po świecie.
Jezus_Slave pisze:W celu odbudowania oryginalnej Świątyni Salomona.
Tak, to na pewno był głowny cel.
Jezus_Slave pisze:W roku 1948 powstało ponownie po blisko 2000-nym niebycie państwo Izrael, które zajmuje Ziemię Obiecaną przez Boga, czyli Palestynę, czyli... Kanaan!
Cały świat polityczny akceptuje i wspiera moralnie Naród Wybrany przez Boga oraz jego prawa do Ziemi Obiecanej, ziemi, którą im obiecał sam Bóg.

Nie można być w dzisiejszych czasach politykiem i potępiać Izrael.
Można a w samym Izraelu jest nawet opozycja, która potępia obecne dziaąłnia rządu.
Jezus_Slave pisze:Potępianie Izraela, krytyka izraelskiego fanatyzmu religijnego w tym szczególnym przypadku jest równoznaczna z politycznym samobójstwem. Polityk występujący przeciwko Izraelowi w szybkim czasie straci swoją pozycję - w mniej lub bardziej nieprzyjemny sposób.
Obama jeszcze nie stracił.
Jezus_Slave pisze:Także media światowe nigdy nie krytykują Izraela, nie potępia się jego oczywistych zbrodni, nikt nie atakuje Izraela za złamanie ponad 80 rezolucji ONZ.
Dlatego widziałem film dokumentalny o źle jakie wyrządza Izrael.
Jezus_Slave pisze:Izraela nie obowiązuje multikulturalizm, nie przyjmuje on żadnych islamskich emigrantów. Izrael stosuje jaskrawe uprzedzenia religijne nie tylko w stosunku do Palestyńczyków, ale także do własnego narodu.
Mieszkasz tam czy mówisz by zasugerować słuszność swojej wypowiedzi?
Jezus_Slave pisze:Izrael jako jedyne państwo na Ziemi ma prawo do dbania o czystą żydowską rasę. Izrael posiada także ponad 200 głowic jądrowych. Żadne sankcje ze strony ONZ mu nie grożą.
A mimo to z Palestyńćzykami rady dać sobie od lat nie może.
Głowice mają tez Chiny, Rosja i USA i chyba też Korea.
Już podczas pierwszej próby nukleanej ludzi eisę wystraszyli a p[o Hiroszimie i Nagassaki wręcz boją się wszyscy jej użyć..bo wygrana oznaczałaby jednocześnie przegraną..czyli wytępienie siebie i wszystkiego niemalże co na Ziemi.
Jak to w pewnym filmie mądrze zauważono..
"Wygrałeś. Co zdobyłeś? Tylko kości i ciała."
Jezus_Slave pisze:Syjon

W Jerozolimie istnieje wzgórze - Syjon, które według Biblii jest szczególnie świętym miejscem. W czasie istnienia Świątyni przebywał w niej i kontaktował się z izraelskimi królami oraz prorokami sam Bóg.
Jak się w niej zmieścił skor jest wszędzie?
Jeśli kontaktował się tak jak poprzez Biblię to nic nie zrozumieli.
Jezus_Slave pisze:Co jest szczególnie ciekawe, pomimo zwycięskiej sześciodniowej wojny pomiędzy Izraelem a sąsiadującymi krajami arabskimi (1967) Jerozolima nadal nie jest stolicą Izraela i Syjon nie został nigdy opanowany.

Stolicą Izraela jest nadal Tel Aviv. Trudno to nazwać tryumfem!

Stosunek politycznego świata do Izraela wyraźnie wskazuje na to, że niemal cały świat aprobuje wszystkie szczegóły powstania Narodu Wybranego, pochodzące wprost z Biblii!
Akurat. Po prostu nie chcą być posądzani o antysemityzm.
Choć sami Żydzi odcinają się od semitów o ironio.
W sumie to nawet ciekawe.
Bo skoro tak to nie może być mowy wcale o antysemityźmie.
Jezus_Slave pisze:Zadajmy sobie teraz niezwykle ważne pytanie.
Czy świat ma zamiar wielbić Boga Izraela w odbudowanej świątyni?
Ja nie i mam to w nosie.
Jezus_Slave pisze:Oczywiście że nie!
No patrz, a wszyscy wierzą!
Jezus_Slave pisze:Świat jest rządzony przez... szatana oraz jego sług.Ich celem jest... odbudowa Kanaanu, oraz odbudowa Świątyni Salomona w Jerozolimie. Celem tego jest wznowienie wielbienia przedstawiciela Lucyfera, tzw. Człowieka Bezprawia czy też Antychrysta!
Zapoznaj się z tym co tak na prawdę znaczy słowo "Lucyfer".
Gdzieś tu o tym pisaliśmy. To słowo jest tu źle zinterpretowane.
Ale przytoczę skądinąd bo nie cche mi się szukać.
Lucyfer (potocznie także Lucyper, łac. lux: światło oraz ferre: nieść – niosący światło) – we współczesnej oraz późnośredniowiecznej myśli chrześcijańskiej, jeden z upadłych aniołów.
Zwracam uwagę na słowo późnośredniowiecznej. W żadnej ewangelii nie ma nic o lucyferze. Pojawia się on po raz pierwszy w łacińskim przekładzie Biblii zwanym Wulgatą.W nomenklaturze chrześcijańskiej imię to pojawiło się najprawdopodobniej po raz pierwszy w łacińskim przekładzie Biblii dokonanym pod koniec IV w. n.e. przez św. Hieronima ze Strydonu, zwanym Wulgatą. Znajduje się ono w:
Księdze Izajasza 14,12. W oryginalnym tekście hebrajskim występuje ono jako helel ben-szachar (הילל בן שחר po hebrajsku). Helel oznacza planetę Wenus, zaś ben-szachar to świetlisty syn poranka.
2 Piotr 1:19 "I mamy mocniejszą mowę prorocką, której pilnując jako świecy w ciemnem miejscu świecącej, dobrze czynicie, ażby dzień oświtnął, i jutrzenka (lucyfer) weszła w sercach waszych."

Do czwartego wieku, nie ma związku pomiędzy Lucyferem i diabłem.
Może przeciwnik jest źle definiowany? W ewangeliach nazywany jest szatanem.

W IV wieku żył człowiek o takim imieniu. Został świętym!!!

Lucyfer z Cagliari, Lucyferiusz z Calaris, wł. Lucifero Calaritano (zm. 370 lub 371) – biskup Cagliari na Sardynii od ok. 353 roku, przeciwnik arianizmu, święty Kościoła katolickiego.

Żywot świętego:

Na synodzie w Mediolanie w 355 roku przeciwstawił się jako legat papieża Liberiusza cesarzowi rzymskiemu Konstancjuszowi II (zwolennikowi arian) i bronił stanowczo biskupa Atanazego, za co został skazany na wygnanie. Przebywał najpierw w Palestynie, a następnie w Tebach. Pisał stamtąd pamflety skierowane przeciw cesarzowi.

W 361 roku kolejny cesarz Rzymu, Julian Apostata, odwołał banicję, a Lucyfer udał się do Antiochii. W 362 roku, podczas synodu w Aleksandrii, przyłączył się do zwolenników Paulina, którego wyświęcił samowolnie na biskupa Antiochii, co spowodowało schizmę zwolenników Melecjusza. Działania Lucyfera zostały potępione m.in. przez Euzebiusza z Vercelli. Być może został nawet ekskomunikowany, co sugerują prace Ambrożego, Augustyna z Hippony i Hieronima ze Strydonu (autora polemiki z Lucyferem Altercatio Luciferiani et orthodoxi). Lucyfer opuścił w końcu Syrię i powrócił w 362 roku na Sardynię, gdzie zgromadził licznych zwolenników zwanych lucyferianami (nie mylić z lucyferianami, czcicielami Lucyfera, wodza zbuntowanych aniołów).

Zmarł ok. 370 roku.
W Cagliari jest Kościół św. Lucyfera !!!

Czy gdyby słowo lucyfer było ucieleśnieniem zła to zdrowo myślący ludzie (odnoszę się do realiów tamtej epoki) daliby takie imię swojemu dziecku? Czy Kościół katolicki pozwoliłby mu zostać biskupem i tym bardziej ustanowić świętym?
http://acontrario.pl/viewtopic.php?f=10&t=1167
Jezus_Slave pisze:Ortodoksyjny Izrael jest także przeznaczony na zagładę! Żydzi wierzący w odbudowę Świątyni są tak samo oszukiwani jak i my. Wielu z nich już zdaje sobie z tego sprawę.
Lecz ja mam gdzieś tą świątynię pod względem duchowym.
Jezus_Slave pisze:Szatan chce odebrać Bogu 'swoją ' ziemię oraz 'swoją' świątynię!
Czemu? Skoro już ponoć ma? Światynia Lucyfera.
Jezus_Slave pisze:Jest to klasyczna walka dobra ze złem i jak do tej pory owo zło niestety nadal zwycięża.

Trzy potężne religie rządzą światem. Watykan, Syjonizm i Masoneria. Wszystkie trzy mają identyczny cel. Wszystkie trzy wielbią szatana oraz dążą do odbudowy Świątyni.
]
Jakieś niezdecydowane.
Ja wolę konkrety i dlatego wybieram ateizm.
Jezus_Slave pisze:Oto przyczyna, dla której szatan jest wielbiony potajemnie, a masom sprzedaje się ateizm i doktrynę lucyferiańską.
Celem szatana jest wyrządzenie ludzkości jak największych szkód, zanim zostanie on usunięty przez Boga z ziemskiego teatru wydarzeń.

Powtórzmy jeszcze raz.
Celem polityki światowej jest odrestaurowanie Kanaanu, odbudowa III Świątyni oraz zmuszenie ludzkości do wielbienia specjalnego przedstawiciela szatana, zwanego Antychrystem.

Biblia nazywa go Człowiekiem Bezprawia oraz ostatnim królem. Człowiek ten będzie zasiadywał w odbudowanej Świątyni podając się za boga. Otrzyma on od szatana nadprzyrodzoną moc.

Część takiej mocy posiadał także Hitler. Wiele źródeł podaje, że Hitler posiadał niezwykłą hipnotyzującą otoczenie moc, emanującą z jego niezwykle przenikliwego wzroku.

Z chwilą przejęcia władzy nad światem przez Człowieka Bezprawia (NWO) nastąpi okres 3.5 największego ucisku dla rodzaju ludzkiego, jakiego świat do tej pory jeszcze widział.

Szczególnego ucisku doświadczą w tym okresie Chrześcijanie.

Oto przyczyna coraz agresywniejszej kontroli i dążeń do systemu totalitarnego. Jest to także przyczyną planów systemu bezgotówkowego oraz masowej inwigilacji. System bezgotówkowy pozwoli na całkowite uzależnienie nas od władz.

Dlatego chcą wiedzieć o czym myślisz, aby w pełni kontrolować twoje oddanie się szatanowi!

Cały świat wierzy w szatana i naiwnie go wielbi, nie bacząc na oszustwa, jakimi ten pierworodny kłamca się posługuje. Ateizm, Ewolucja, Wielki Wybuch i inne baśnie naukowe służą odseparowaniu zwykłych ludzi od Boga.
Czy są na to jakieś dowody?

Spójrz! Stoją przed ścianą płaczu, w jarmułkach. Nawet papieży tam nie brakuje.Zastanów się nieco! Dlaczego żaden z polityków nie wyśmieje jarmułki czy ściany płaczu i nie powie:
- Słuchajcie oszołomy. Mnie baśnie i mity hebrajskich pastuchów zupełnie nie interesują. Nie wierzę w żadną Biblię i nie będę rozbił z siebie pajaca w jakiejś czarodziejskiej jarmułce i nie będę robił cyrku przez jakąś idiotyczną ścianą płaczu!

Tymczasem każdy polityk... właśnie robi z siebie takiego pajaca - z papieżem włącznie!

Dlaczego? Ateizm, teoria Ewolucji, czy Wielki Wybuch skierowane są do najmniej inteligentnej części naszych społeczeństw. Najmądrzejsi ludzie na globie zawsze wierzyli w Biblię i w Boga. Czy to był Einstein, czy Tesla, czy głowy państw, cesarstw, ludzie kultury i sztuki.

Lista 50 ludzi, laureatów nagrody Nobla, którzy wierzyli lub nadal wierzą w Boga. Link - Laureaci Nobla.

Lista najsławniejszych ludzi, którzy wierzyli w Boga. Trudniej jest znaleźć listę tych, którzy w Boga nigdy nie uwuerzyli!



Widzisz, jaki jesteś naiwny? Tobie aplikują ateizm i Dawkinsa, a sami z jarmułkami na głowach biją głowami w ścianę płaczu uważając to za największy zaszczyt!

A ty wierzysz im w każdą brednię, jaką ci zaoferują.
Wielbienie papieża.

Czy zwróciłeś uwagę na sposób traktowania papieża przez przywódców światowych?

Sposób, w jaki oni oddają mu boską cześć?

Owszem, to brzmi nieprawdopodobnie, ale papież jest praktycznie wielbiony jak... bóg!

Zauważ, że przywódcy światowi spotykając się na różnych platformach - albo ściskają sobie ręce, albo obejmują się, a czasami nawet całują się w policzki. Są to ogólnie akceptowane normy towarzyskie podczas takich spotkań.
Jezus_Slave pisze:
Odnośnie papieża norma jest co najmniej niezwykła. Trzy elementy rzucają się w oczy.
1. Papież się nikomu nie kłania.
2. Papież jest całowany w rękę czy też w pierścień.
3. Niektórzy przed papieżem klęczą.
ad 1.
Nawet Bogu?
ad 2.
Nie zawsze. Akcza wolał strzelić i w przeciwieństwie do zabójcy Mahatmy Gandhiego nawet nie spojrzał mu wtedy w oczy ani się nie pokłonił a tym bardzej nie pocałował wcześniej w pierścień.
ad. 3
Niektórzy.
Mam własną głowę i własny rozum. Nie będę naśladował innych.
Królem królów ponoc jest Bóg.
Przed Jezusem nikt nie klęczał, nie całował go w pierścień.
A kim jest papież w stosunku do Jezusa?
Tylko człowiekiem.
Jezus_Slave pisze:Ponownie przypomnijmy sobie, że ogólnie mamy akceptować świat ateistyczny i przywódcy religijni nie są nigdzie zbyt widziani i media nie zachłystują się pochlebstwami w stosunku do figur religijnych.
Bo to nudy.
Tak jak sejm.
Poza tym czczenie figur to bałwochwalstwo.
Jezus_Slave pisze:Ale papież jest błyszczącym wyjątkiem. Jest to oczywiste z jednego szczególnego punktu widzenia. Trzy częściowa korona papieska oznacza władzę nad wszystkim na ziemi, w niebie i pod ziemią. W tym sensie wszyscy całujący jego pierścień, na którym jest masoński znak są jego poddanymi.
Papież ma władzę nad Bogiem?
Wow.
A może powstrzymać kataklizmy i rozlew krwi w Libii?
Czy może mu to miłe skoro pozwala?
I czemu nie rozmnoży chleba by biedne dzieci w Afryce miały co jeść?
Skoro ma taką władzę.
Jezus_Slave pisze:Prezydenci są sobie równi ale nad nimi góruje papież jako następca... boga na ziemi!
Zacznij w końcu nieco myśleć. To nie boli!
Myślę i wydaje mi się, że czytam herezje.
Chyba jesteś niewolnikiem papieża a nie Jezusa.
Jezus_Slave pisze:Postawa tych ludzi jest wymownym dowodem na to, że oni wierzą w Biblię, w Boga, oraz w szatana.

Pomimo, że wierzą oni w sprawozdania biblijne, nie mają żadnego zamiaru honorowania 10 biblijnych przykazań.

Nie mają oni także zamiaru usuwać największej choroby ekonomicznej, jaką jest kategorycznie zabroniona przez Boga lichwa.

Nam opowiada się bajki o Ewolucji i Wielkim Wybuchu, natomiast oni doskonale wiedzą, że Bóg i Chrystus to autentyczne postacie. Wierzą oni także, że szatan, zwany przez nich Lucyferem będzie zwycięzcą i ich w jakiś niezwykły sposób wynagrodzi za wierną służbę dla jego ohydnych celów.

Dlatego naiwnie mu służą, najprawdopodobniej będąc przez niego całkowicie kontrolowani.

Ludzie rządzący światem skutecznie tamują drogę ludzkości do Prawdy. Robi się wszystko, abyś nie wyciągnął ręki po Biblię i abyś przypadkiem nie zaczął jej czytać.

Oni liczą bardzo na twoją ignorancję i zaślepienie ich masowym praniem mózgów.

Zdają sobie sprawę z tego, że czytając Biblię szybko poznasz prawdę o Bogu, Izraelu i o szatanie. Boją się także, że dowiesz się o planach samego Boga.

Plany Boga są szatańskiemu światu bardzo nie na rękę.
Kim są... 'oni'?

Głównym projektantem i architektem swoich planów - NWO jest szatan, nazywany Lucyferem.

Królem świata jest papież, a bezpośrednim konspiratorem i inżynierem szatańskich planów, czyli NWO jest Watykan.

Pośrednimi wykonawcami planów Watykanu są syjoniści i masoneria. W ich rękach znajdują się media, banki i korporacje.

Władze państw są jedynie ślepymi wykonawcami projektów Watykanu, które są im dostarczane przez syjonistów i masonów oraz rządy są przez nich nadzorowane. Zdecydowana większość polityków to albo masoni, albo syjoniści. Są także inne, zazębiające się ze sobą organizacje finansowane oraz kontrolowane przez Watykan, jak Opus Dei, Trójstronna Komisja, Bilderberg oraz czysto szatańska Bohemian Grove czy Czaszki i Piszczele,
Jaki jest cel NWO?

Celem szatana jest zniszczenie maksymalnej ilości mieszkańców Ziemi rękami ludzkimi oraz rękami samego Boga.

Chce on to uzyskać manipulując wydarzeniami światowymi w taki sposób, aby zmusić Boga do zniszczenia jak największej ilości ludzi, wiedząc że Bóg nigdy nie łamie swego słowa czy swoich praw.

Człowiek systematycznie łamiący prawa Boga, zasługuje na zniszczenie. Warunkiem życia wiecznego jest posłuszeństwo wobec Dawcy owego życia - Boga. Zmuszając świat do wielbienia obrazu Bestii szatan chce spowodować śmierć jak największej ilości ludzi, którzy pod naciskiem władz ulegną i oddadzą hołd największemu złu na ziemi, szatanowi.

Za ów akt uwielbienia morderczego i kłamliwego szatana Bóg wyznaczył karę śmierci już 2000 lat temu..

Nie ma na ziemi miejsca dla tych, którzy będą ignorowali sprawiedliwe i miłosierne prawa Stwórcy Wszechświata. Dlatego Bóg dał ludzkości dużą ilość czasu, aby wszystkich przekonać w wyraźny i dobitny sposób, że bez praw Dawcy życia ludzkość nie jest w stanie w ogóle funkcjonować.

Na wielu stronach tej witryny poznasz wiele dowodów na ową największą konspirację w dziejach świata.
Nie chciało mi się dalej analizować. Muszę kupić ziemniaki i zrobić obiad a nie zajmować się pierdołami.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2011, 18:16 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

16
Nebo, z tym papiezem to chyba nie zrozumiałeś Jezusa, jemu chodzi o to ze papiez to ten zły... Jezus Slave piszesz o Watykanie, syjoniżmie i masoneri a pomijasz Chiny czy Japonie, tam tego nie ma a to mnóstwo ludzi, to zadna nowina ze politycy coś kombinóją i ze w coś tam wierzą... ta księga(Biblia) chyba cię opętała tak jak ziemskich władyków o kturych piszesz.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 3:10 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

17
I on ma zastąpić Boga?

Aha, niewolnik Jezusa zapomniał , że to wierzący składają mu pokłony a pocałunek w pierścień obecnie nie jest obowiązkowy, choćby ze względu na higienę.
Ci co nie wierzą zwykle nie mają ochoty nawet na audiencję u niego.
Chociaż chciałem mu zadać pytanie to do tej pory się nie doczekałem odpowiedzi na maila.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 3:22 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

18
Jezusowi chodzi o to ze ze papiez to sługa diabła(on tak uwaza) albo coś w tym stylu, to nic dziwnego ze np Ty wolny człowiek masz wyrąbane na jakiegoś kolesia z Watykanu, ale to nie znaczy ze np Kwaśniewski(choć nie wierzy) mu się nie kłaniał, chodzi o ludzi władzy...od takich nie wiele dobrego mozna się spodziewać bo to osobniki gotowe dawać d... kazdemu byle utrzymać się na powierzchni.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 3:41 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

19
Jezus_Slave pisze:Dobra to proszę Was o pomyślenie przez chwilę w mój sposób- tzn. w Boży sposób.Wiem dużo na temat czasów ostatecznych wg. Bibli.
Ach, to pierwsze zdanie JUŻ świadczy, że uznałeś swoją prawdę za "jedynie słuszną"... Mój Boże, po przeczytaniu jednej księgi można powiedzieć, że zna się ŻYCIE?... No, Ty tak uważasz i na dodatek, że masz prawo mówić w imieniu Boga...

Ja pasuję, wolę podyskutować z kimś, kto nie ma punktu widzenia tak bardzo zwężonego i kto jest otwarty na prawdy innych ludzi... :)
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 5:26 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

20

Ciekawe z tym długim dniem na bliskim wschodzie i długą nocą w Ameryce.
Według obliczeń miało to miejsce ok. 3500 lat temu czyli pasuje do pozycji planety która się pojawia blizko ziemi co 3600 lat i swoją grawitacją elektro magnetyczną przewraca planety jak kulki. Przypadek był że Jozue prosił o dwa razy dłuższy dzień ale ten dzień był zaplanowany na długo wcześniej i tak by się wydarzył nawet gdyby nikt go nie chciał. 3500 lat temu bieguny mogły być położone odwrotnie niż są teraz. Chyba że to było tylko mocne wychylenie i powrót do pierwotnej pozycji ziemi. I jak zwykle naiwność stwierdza że to Bóg sprawił.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 9:20 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

21
Conan Barbarzynca pisze:Jezusowi chodzi o to ze ze papiez to sługa diabła(on tak uwaza) albo coś w tym stylu, to nic dziwnego ze np Ty wolny człowiek masz wyrąbane na jakiegoś kolesia z Watykanu, ale to nie znaczy ze np Kwaśniewski(choć nie wierzy) mu się nie kłaniał, chodzi o ludzi władzy...od takich nie wiele dobrego mozna się spodziewać bo to osobniki gotowe dawać d... kazdemu byle utrzymać się na powierzchni.
Wytłumacz mi zatem to:
Jezus_Slave pisze:Prezydenci są sobie równi ale nad nimi góruje papież jako następca... boga na ziemi!
Zacznij w końcu nieco myśleć. To nie boli!
O co tu chodzi?
I nie Jezusowi a niewolnikowi Jezusa(albo jak nie znasz języka to pisz Jezus_Slave, bo pewnie niektórzy wierzący mogliby uznać, że bluźnisz).

Ludzie władzy robią wszystko na pokaz by znów ich wybrać.
Trzeba być strasznie naiwnym by wierzyć, iż czynią to nie na pokaz.
Przy dużej ilości fanatyków(tak, moim zdaniem to zakrawa na fanatyzm) takich jak Jezus_Slave mają dzięki temu elektorat.
Politycy to świetni aktorzy a ludzie jak widać naiwni jak barany za przeproszeniem, w tym wypadku - niewolnik, skoro upatruje tam jakiejś pokory czy szacunku.
Lecz on widzi tylko to co che widzieć.
Mogę mieć wyjebane na instytucje KK i hierarchię, ale dopatrywanie się w tym wszystkim oznak, że papież jest następcą Boga..
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 13:39 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

22
Nebo, Jezus Slave pisał to w innym sensie niz to zrozumiałeś(w sumie nie dziwie się bo ten tekst strasznie długi), stwierdzenie ze papiez jest następcą Boga na ziemi nie było osobistą opinią Jezusa Slave tylko jego przekonaniem o znajomości sposobu myślenia ludzi władzy, On twierdzi ze wie w co oni wierzą i w jego mniemaniu właśnie w coś takiego.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 16:07 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

23
Moim zdaniem i tak błędne to jego przekonanie.
Nie chodzi o długość, przeczytaj jeszcze raz.
A tak w ogóle niech Jezus Slave sam się wypowie.
Bo puki milczy to chyba się zgadza z tym co napisałem.
Nigdzie nie wspomina iż uważa, że tak myślą politycy.
A jeśli to gdzieś widzisz to wskaż mi ten fragment.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 16:12 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

25
Po pierwsze Watykan to przepowiadany w proroctwach fałszywy kościół.Nie będę tutaj o tym pisał, ale on z Bogiem nic nie ma wspólnego.Skąd ta pewność że Biblia nie kłamie?Archeologia Biblijna i Kreacjonizm Biblijny.Tego jest tak wiele, że aż ciężko się wyrazić.Dowody na wszysto mamy: Przejście przez morze czerwone, wstrzymanie słonca z długiego dnia Jozuego.(Wbrew pozorom co chcą nam udowodnic skorumpowani politycy, nie posiadamy dowodów na heliocentryzm, dlatego to teoria nauka, niemniej dowody na geocentryzm są BARDZO MOCNE).Ale to napisze w innym dziale.Ogólnie zeby to zrozumiec, to trzeba się ubogacic w pokaźną wiedzę o NWO, Bibli, Archeologii Biblijnej i kreacjonizmie Biblijnym, bo bez tego ani rusz.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 22:47 przez Jezus_Slave, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mój pogląd na pewną sprawę.

26
W jakich proroctwach, gdzie..skad taka pewność?
To, że z Bogiem nie ma nic wspólnego to już dawno wiem.
Kreacjonizm jest probiblijny zatem nie wytkie jej błędów - Biblii.
Tak samo archeologia biblijna.
Bo ta zwykła wytyka.
Czyli aby uwierzyć w dowody mamy patrzeć tam gdzie sugestywnie przekazywane są bezkrytyczne informacje.
To tak zwana manipulacja, wiesz o tym?
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm i agnostycyzm”

cron