Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

91
Beze, Twoje wnioski są fantastiko, ale polecieć tą utopią (na dzień dzisiejszy), to czy nie byłoby fajnie?
Ksiądz nie musiałby pracować nad kazaniem z telebimu leciałby na mszach obraz i słowo. Fanatycy religijni zaoszczędziliby na rachunkach za prąd, bo nie musieliby oglądać tegoż samego w domu, pod warunkiem, że stacje wspomniane przez Ciebie czyniłyby powtórki z Kościołów.
Wiesz dobrze, że nasze poglądy są zbliżone stąd potwierdzenie nie rodzi dyskusji...trochę zażartować lubię a i fantazję mam...od tego.

Ja myślę, że terroryzm głównie wyłonił się z religii...z fantyzmu religijnego i trudno jest ten ciąg przerwać, ale nadziei, której nie masz ja upatruję w edukacji społeczeństwa.
Jeśli teiści i ateiści zrozumieją, że istnieje wyższy cel...dobro (prawdziwe) człowieka, jeśli zapanuje miłość, o czym wspomniał Ja?!, to wtedy będzie raj...niekoniecznie ten biblijny.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 21:31 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

92
He, he - toć to cały czas piszę o oddziaływaniu pośrednim na ludzi ogólnie poprzez edukację :) Nawet przez tych bezbożnych i "gorszych" ateistów.

Co do fantystyki i utopii w religiach jest jej wystarczająco - gadające węże, osły, narodziny bez faceta, bogowie latający do nieba, demony wpędzane do świń, 900 letni ludzie - do wyboru.
Dziś całkiem fantastyczne są: serce Jezusa w kościelnym kielichu, różaniec Assistance, automat do spowiedzi "Holy Machine", spowiedź on line, czytniki linni papilarnych dla potwierdzenia szkolenia bierzmowania - nawet nie trzeba się wysilać. Po nowoczesność sięga także islam - w arabskim odpowiedniku Idola w teleturnieju stanęło trzech ludzi ze znajomości Koranu. Oglądalność - 80% :) Skupienie tylu ludzi przed ekranami jest tam bardzo sensowne - nie myślą wtedy o skręcaniu bomb do zamachów.
Ale niestety po nowoczesność sięgają i fanatycy. I odpalają ładunki przez telefony komórkowe. Kij ma dwa końce. Nawet ateisci nie pomogą. :)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 22:02 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

93
Jeśli edukacje-działanie pośrednie rozumiesz jako łącznik między nadawcą a odbiorcą, to zgadzam się.
Jednakże marzy mi się więcej edukacji takiej bezpośredniej typu spotkania bądź medialnie, ale nie tylko przedstawienie skutków i kropka,
ale połączone z wypowiedziami mądrych ludzi dlaczego nie trzeba i do czego to zmierza...nie wystarczy powiedzieć, że mamy rocznicę
takiejże tragedii...trzeba działać inaczej...szukać stale nowtch i nowych rozwiązań by społeczność była bardziej wyedukowana.

Fantastyka skądś się bierze musi być przesłanie, by wyobrażenia powstały lub musi być fakt ubrany w wyobraźnię.
No tak...ewolucja dotyczy wszystkiego i wszystkich...jeśli nie zostaną podjęte przeciwdziałania zagrożeniom, to fantastyka się sprawdzi i nastąpi zagłada.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 16:22 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

94
Lizawieta pisze:Witam.

Czy ateizm może uchronić ludzkość przed terroryzmem i fanatyzmem religijnym?

Taki brzmi pełen tytuł, ale w całości się nie zmieścił, więc zapodałam go w wątku.
R. Dawkins właśnie w to wierzy.
A jakie jest Wasze zdanie?
Już myśliciele tego świata stwierdzili, w tym głównie ateiści,że nie jest możliwy świat bez wiary.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 0:05 przez tubył, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

95
Co do Dawkinsa......to jego pojęci e o religii i związanych z tym sprawami jest nikłe, żeby nie powiedzieć żadne.
Nie ujmując mu jako biologowi .Religia nie jest jego dziedzinom.I na ile potrafi to to udowadnia.Ostatnimi czasy ciągle .
Na śląsku powiedziano by o nim że jest ciulem.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 0:25 przez tubył, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

97
Pojęcie wielu katolików o swojej religi jest nikłe też.
Ostatnio wyczytałem, że z powodu jakiegoś Soboru czy coś..ale info z diecezji w "Głosie KAtolika" było, że Wielki Post trwa jeszcze w Wielki Czwartek, ale końćzy się na początku Triduum Paschalnego..czyli w Wielki Piątek można było jeść mięso!
A znajomy chyba poszedł do spowiedzi..
:D
Poza tym na co Dawniksowi wiedza?
Od tysiącleci jest zbierana i badana religia i co?
I nic.
Mimo przeogromnej wiedzy biblistycznej wierni nadal nie ustalili jedynego słusznego Słowa Bożego.
Każduy widzi je inaczej a jedni nawet skracają do 66 ksiąg.
I wszyscy wiedzą a nikt nie wie, która tak na prawdę interpretacja jest właściwa.
Na co komukolwiek zatem taka wiedza?
Co mi da jak poznam interpreetację Biblii przez 100 odłamów, jak i z 10 albo wiecej odmian samej Bibli jak nijak nie przybliży mnie to do oryginalnych nauk i tej właciwej wiedzy?
Tysiącami lat badana księga i nadal jednomyślności co do wiedzy na jej temat nie ma, chyba nawet wśród samych biblistów.
Tak czy siak wierni są podzieleni a ponoć Jezus głosił miłość i nawet jest zapis by miłować bliźniego jak siebie samego.
Co im po wiedzy, skoro się nie mogą zastosować i odnieść odpowiednio do niej?
NAwet jesli komuś się udaje to wielu ludziom już nie.
A wszyscy studiują te księgi..
Wydaje mi się to zatem dobre dla zabicia nudy..
;)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 1:33 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

98
Nie jestem katolikiem,Ludzie studiujący słowo Boże ,szukają odpowiedzi na podstawie pism.
Po co Dawkinsowi

wiedza ?Aby nie wygadywać głupot,jak to ma w zwyczaju.
Jeśli ktoś nie potrafi zastosować się do wiedzy zawartej jak myślę w biblii to nie można chyba mieć pretensji do samej biblii,tylko do osoby która z nią chce się identyfikować.
Nie można chyba krytykować tekstu na podstawie ograniczenia czytającego go.
Powiadasz na co komu taka wiedza?
O tuż ta wiedza kształtuje nasz świat od zarania nawet ateizm jest jej częścią.I można np.zadać pytanie co by było bez tej wiedzy?
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 1:58 przez tubył, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

100
Tak jasno, że nieklarwonie dla wszystkich..
Biblia mimo, iż dla wielu wierzących coś znaczy...potrafi zawierać fragmenty, ktróe dla danej grupy nic nie znaczą, choćby ta wersja okrojona do 66 ksiąg.
Z kolei dla instytucji kościoła nic nie znaczyly fragmenty, które nie slużyły jej interesom lub nawet mogły zaszkodzić.
I co to za jasność, skoro jest tyle nieporozumień i to nawet wśród biblistów?
Religia o ile wiem to wiara.
Ile wiedzy jest w wierze?
Np. w wierze iż ktoś mówi prawdę?
A jeśli kłamie to niby skąd mam wiedzieć, że mówi prawdę?
Jedyna wiedza jaka moim zdaniem znajduje się w Biblii to parę regułek moralnych i to, jak opisywali świat czy swoje przeżycie, wyobrażenia ludzie starożytni.
Nic więcej i nic mniej.
Nie staram się zobaczyć więcej niż jest.
I to zobaczyć coś czego bym oczekiwał ujrzeć.
Ludzie chcą wierzyć w zmartwychwtanie to niech wierzą.
Lecz moim zdaniem to wiara w iluzje.
W coś co nie istnieje a chciałoby się by istniało.
Aby było śmieszniej to często ludzie nawte w obrębie chrześciaństwa nie mają wiedzy o obrządkach drugiego odłamu.
A przecież ta sama Biblia czasami, te same przzypowieści i przynajmniejw teorii powinna być ta jasna i jedyna wiedza,
Niestety w tym wypadku każdy wie to co chce wiedzieć i tyle ile chce.
Nic nadto.

Co do głupot to..
To określenie nie jest dla mnie klarowne.
Czasami głupotami nazywa się to czego się nie rozumie.
Więc można by odwrócić kota ogonem.
A już na pewno Dawkinsa "głupotami" przebija pewne radyjko...moim zdaniem.
;)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 2:20 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

101
Abstrahując od radyjka i związanego z nim kościoła gdyż nie wiele mnie to obchodzi,to faktycznie Dawkins nazywa głupotami to czego nie rozumie bądź nie chce zrozumieć .Zresztą na tym buduje swoją popularność.
Ale poruszyłeś temat wiary,a ta w moim przekonaniu nie jest tym samym co religia.Pojęcie wiary wydaje się szersze i dotyczące nie tylko ludzi wierzących w Boga.Toteż mimo przyjętych norm nie łączę tych dwóch ze sobą.Religia to raczej system wierzeń,poglądów,norm ,skupiający w organizacji ,społeczności czy gminie ludzi wyznających podobne wartości.
Te parę pigułek moralnych o których mówisz to wcale nie mało.Wystarczy spojrzeć na współczesne prawo czy zasady moralne jakimi kierują się nowocześni ludzie.
A historie opowiedziane w księdze są napisane w przystępny sposób .Dla każdego aby je mógł zrozumieć i czerpać z ich mądrości praktycznej.
Może należy po prostu spojrzeć na nie bez balastu wykładni tekstów przez jakieś ugrupowanie religijne?A tak się składa jakoś że nauki te przeniknęły bardzo głęboko do świadomości ludzi i nawet ateiści ciągle się do nich odwołują przeświadczeni o jedynej prawdzie objawionej którą należy zwalczać.No cóż .........Można i tak kierując się wiarą.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 9:03 przez tubył, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

102
Skoro piszecie o Dawkinsie i jego stanowisku wobec religii, chodzi pewnie o Boga urojonego. Mam nadzieję, że ktoś przeczytał tą książkę i wie o czym traktuje. Nigdzie nie pada tam określenie, że religia jest głupotą i coś w tym rodzaju. Akurat poza selektywnym i tendencyjnym doborem negatywnosci religii w Pismach i zasadach moralnych większość materiału to implikacje filozoficzne, kosmologiczne, geneza religii w naszym gatunku, biologiczne podłoże moralnosci itp.
W samym temacie wypowiedzialem się obszernie w poprzednich postach, a dotyczy pytania czy ateizm może uchronić ludzkość przed fanatyzmami religijnymi czy terroryzmem.
Dywagacje o relacjach wiara-religia, Biblii i radyjku są daleko poza ateizmem i go nie dotyczą. Byłyby lepsze w dziale stricte Religia.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 9:44 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

103
Nie chodzi tylko o tą książkę(swoją drogą książka przejawia mądrość nieco wyalienowaną z osoby autora,sam się dziwiłem że to jego dzieło )jest wiele innych przykładów na takie stanowisko Dawkinsa.Tak poza tym nie zawracałbym sobie nim głowy.
Na twoje pytanie już odpowiedziałem,że nie.Przyczyna ich powstania jest dokładnie taka sama.A więc niczym się nie różnią w tym przypadku.Zarówno fanatyzm religijny jak i ateistyczny jest tym samym zjawiskiem.Dwie strony medalu, można by powiedzieć.:)
Idąc dalej religijność nie koniecznie musi przejawiać agresywność na podłożu fanatyzmu.Człowiek głęboko wierzący może być uznany za fanatyka religijnego.Ale przez kogo?Kogoś np. nie przywiązującego do duchowych spraw żadnej wagi.
I odwrotnie ktoś agresywnie demonstrujący swoje stanowisko anty teistyczne może stanowić zagrożenie dla ludzi wyrażających odmienne poglądy.Zresztą historia już tego dowiodła.
Inaczej mówiąc Zło =Zło w każdym obszarze naszego działania.
A ateizm nie stanowi tu żadnego panaceum.
Ot jedno stanowisko więcej.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 10:22 przez tubył, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

104
Tematem była relacja ateizm-terroryzm, fanatyzm religijny:
Lizawieta pisze:Witam.

Czy ateizm może uchronić ludzkość przed terroryzmem i fanatyzmem religijnym?
W żaden sposób nie może co już wyraziłem. Dokladniej należałoby określić pojęcie fanatyzmu religijnego, w czym się przejawia i jakie niesie skutki. Sama wiara spokojnych, nie wadzących, dobrych i życzliwych ludzi nijak nie może być nazwana fanatyzmem. Pewnie chodzi o nadgorliwą ekspresję, misyjność, rys fundamentalizmu, ujemne i szkodliwe oddziaływania, np. w skali i porządku społecznym, wkraczania w obszar innych ludzi.
Sam ateizm jest swiatopoglądem i jako taki jakby miał chronić ludzkość przed fanatykami religijnymi?
Źródłem fanatyzmow religijnych są opacznie pojęte i deformowane przeslania wlasnych religii. Akty fanatyzmu i nawet terroru w swoim rozumieniu niektórzy nadfanatyczni i wojujący wyczytują wprost z tekstów religijnych i zachęt swoich duchownych. Tu największa rola byłaby samych religii niż ... ateistów.
Wojujący z nich jak Hitchens od razu stawiają się jako wrogowie, inni postrzegani są jako bezbożnicy, krytycy religii, jednym słowem drugi obóz. Jakim sposobem tak skrajne obozy miałyby powodować, że jeden z nich ... chroni ludzkość przed drugim? :rolleyes: Metoda czynnego wojowania odpada bo wojen religijnych mieliśmy az nadto.
Pozostaje zgodne oddziaływanie wszystkich na rzecz zaniechania aktow fanatyzmow i terroryzmu religijnego.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 11:04 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

105
Bez wiary religia byłaby tylko opakowaniem i spisem obrządków.
O Dawknisie nie będę się rozpisywał ani dyskutował, gdyż..po prostu za malo o nim wiem i nawet tej książki sławetnej nie przeczytałem.
Niemniej wiem, że każdy kij ma dwa końce i jeśli mu się zarzuca niezrozumienie to może się okazać, iż jednak jest na odwrót.
Dlatego jestem zdecydowanie daleki od wysuwania zbyt daleko idących wniosków pod tym wzgledem.
Fanatycy to dla mnie ludzie ortodoksyjni, którzy przekrazają pewne granice życia w społeczeństwie i bawią się właśnie w jakieś swoje wojny.
Separatysta, ortodoks, fanatyzm, tradycjonalista.
Te słowa nie muszą się łączyć, lecz w jednej z encyklopedii mają jednak jakieś konotacje.
Innymi słowy jak we wszystkim - potrzebny jest umiar.
W temacie w sumie nie ma wyraźnie napisane przed czym miałby ten ateizm uchronić.
W sumie to wolałbym by wszsycy wierzący nabrali na jakiś czas dystansu do swoich religii i wierzeń i na spokojnie się zastanowili czy to co robią jest dobre, czy przez to się nie zatracają i nie widzą w ludziach innych wyznań właśnie ludzi.
Może w przypadku tego tmau chodzi o to by ateizm zadziałał jako taki zimny prysznic?
Stop, powstrzymajcie swoje zapędy w wierze i na spokojnie się zastanówcie czy Wasz Bóg chciałby byście się nienawidzili i dzielili.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2011, 13:44 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

108
Każdy kij ma dwa końce.Z jednej strony są wojny religijne.Z drugiej zaś brak religii może wykraść ludziom szczęście,nie będą mieli większych celów życiowych więc pomyślą że wszystko im wolno.Po prostu nie będą czuli tego przysłowiowego bicza nad sobą.Ale nie tylko o to chodzi :)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 10:47 przez Hoffman Moritsu, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

109
Nebogipfel pisze:Bez wiary religia byłaby tylko opakowaniem i spisem obrządków.
Bez wiary religia nie może istnieć, od tego trzeba zacząć ^^ Religia z góry zakłada istnienie czegoś, w co wierzą jej przedstawiciele.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 10:58 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 2 razy.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

110
Co dywagacje o wierze, braku religii mają do tematu? Prościej nie da się określic czego dotyczy, mamy w #1:
Lizawieta pisze:Witam.

Czy ateizm może uchronić ludzkość przed terroryzmem i fanatyzmem religijnym?

Taki brzmi pełen tytuł, ale w całości się nie zmieścił, więc zapodałam go w wątku.
Problemem nie jest wiara i religia jako takie, a szkodliwe przejawy i czyny marginalnych ekstermistów religijnych. Jak mógłby zapobiegać im ... ateizm (?)
Zauważam, że skoro te skrajności wyrastają z podłoża religijnego najwieksza rola w ich ograniczaniu bylaby dla religii niż ateistów. Ci mogą zapobiegać im w sposób bardzo pośredni, na poziomie ogólnej poprawy świadomości, edukacji i jakosci życia.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 11:16 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

111
To do tematu, że trzeba wiedzieć ze religia opiera sie na wierze. Ateizm nie jest religią ponieważ zakłada że nie ma żadnej siły wyższej, więc nie posiada wiary. Jeżeli nie ma wiary jako takiej to nie ma ograniczeń. Jeżeli nie ma ograniczeń, ludzie robią co chcą. Jeżeli ludzie robią co chcą, to niszczą samych siebie i innych.
Więc ateizm nie jest dobrym sposobem na ochronę ludzkości.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 11:41 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 1 raz.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

112
Chinatsa pisze:Ateizm nie jest religią ponieważ zakłada że nie ma żadnej siły wyższej, więc nie posiada wiary. Jeżeli nie ma wiary jako takiej to nie ma ograniczeń. Jeżeli nie ma ograniczeń, ludzie robią co chcą. Jeżeli ludzie robią co chcą, to niszczą samych siebie i innych.
Nie wierzę co tu napisałaś? :rolleyes:
Jeżeli ludzie nie mają wiary to nie mają ograniczeń. I robią co chcą (!).
Teraz pojedź do czołowki krajów ateistycznych na świecie np. Skandynawii czy Czech i zobacz czy tam ludzie nie mają ograniczeń. Czy robią co chcą i jak się niszczą. Proponuję mniej ideologii i mniej optyki religijnej.
Akurat zupełnie odwrotnie jak wykazaly obszerne badania socjologów religii w krajach tych poziom zasad moralnych, wartości, empatii, troski o drugiego człowieka i przestrzegania prawa sporo przewyższa wiele krajów typowo religijnych. Socjolog Phill Zuckerman z Kaliforni po ponad rocznych badaniach jasno określił te spoleczeństwa jako naprawdę dobre i etyczne. Z drugiej strony większe ograniczenia na człowieka nakłada choćby państwo, kodeks karny, drogowy, przepisy skarbowe i policja niż .... religia :)
Wracając do głownego wątku chyba większość kojarzy religię z wiarą, ale tutaj o ekstremach - fanatyzmach i terroryzmie religijnym. Jak mogłyby im zaradzać ... ateiści? :rolleyes:
Chyba wykrywając podłożone bomby :)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:01 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

113
Szymon po pierwsze religia to nie jest katolicyzm czyli to, co znasz. istnieje wiele innych religii.

po drugie- religijnosc jest zjawiskiem ktore ma wiele poziomow, nawet jeden czlowiek w czasie swojego zycia moze tego doswiadczyc. sa okresy wielszej religijnosci, po ktorych nastepuje okres mniej 'goracy' i jest to naturalne zjawisko.

po trzecie, nie jestes w stanie ocenic poziomu religijnosci innej osoby- wiec przestan wyglaszac kategoryczne sady, np ze ktos idzie do kosciola tylko po to, zeby go ludzie widzieli. naprawde nie wiesz w 100% co nim kieruje i co on przezywa kiedy w kosciele sie juz znajdzie.

chcialabym tez zauwazyc, ze ludzie maja inne sklonnosci, inne osobowosci, inne oczekiwania.
ktos lubi rytualy i wiele mu one daja; ktos inny moze widziec to inaczej. zorganizowana religia daje wiele roznych opcji, zaspokaja rozne potrzeby wiernych.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:05 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

114
A co z tematowym fanatyzmem i terroryzmem religijnym?
Bo zrobiło się o samej wierze i religii.
Jak mieliby takim zjawiskom zapobiegac ... ateiści (?) ....
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:11 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

115
czy ateizm moze uchronic ludzkosc- nie, nie i jeszcze raz- nie!

psycho i socjopaci sa naturalnymi ateistami- nei wierza ze za to co robia moze ich spotkac kara i wlasne potrzeby stawiaja ponad wszystko inne. oczywiscie nie wszyscy ateisci sa socjopatami, prosze mnie zle nie zrozumiec.

ideologie ateistyczne braly sobie od razu na celownik religie i ludzi religijnych. Lenin kazal otaczac klasztory kordonem wojska i czekac az mnisi powymieraja z glodu. Mao co robil w Tybecie wszyscy wiemy. jak niszczyl buddyjskie klasztory Pol Pot tez zdajemy sobie doskonale sprawe.

zadna religijna ideologia nie ma na swoim koncie takich przerazliwych zbrodni i tylu milionow ofiar. gdzie tu ochrona? zadajmy sobie to pytanie...

to ze ktos jest ateista i dochrapie sie wladzy nie stanowi ZADNEJ gwarancji ze automatycznie nastapi idylla.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:11 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

116
bezemocji pisze:Nie wierzę co tu napisałaś? :rolleyes:
Jeżeli ludzie nie mają wiary to nie mają ograniczeń. I robią co chcą (!).
Teraz pojedź do czołowki krajów ateistycznych na świecie np. Skandynawii czy Czech i zobacz czy tam ludzie nie mają ograniczeń. Czy robią co chcą i jak się niszczą. Proponuję mniej ideologii i mniej optyki religijnej.
Patrzysz przez pryzmat pojedynczych państw. Spróbuj wyobrazić sobie skutki ateizmu na całym świecie a nie mów że świat bez religii będzie spokojny. Z resztą religie to jedna z wielu przyczyn wojen i niepokoju na świecie. Masz jeszcze ludzką zawiść, strach, zazdrość, chęć władzy. Muszę cię zmartwić ale nawet kraje skandynawskie mają swoją religię. To że większość ludzi deklaruje się że nie wierzy nie oznacza że całe państwo jest ateistyczne.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:19 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 1 raz.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

117
No tak, ale biorąc pod uwagę liczbę wierzących na świecie to z nich rekrutują się głównie socjopaci i ekstremiści.
Tutaj omawiamy fanatyzm i terroryzm religijny, czyli na motywach religijnych. Jezeli cos takiego wyrasta z podloża religijnego tym większa rola dla samych religii niż "opozycyjnych" i bezbożnych ateistów. Dokładnie wśród nich także dochodzi do ideologicznych programow fanatycznych choćby bolszewizm, pol-potyzm i inne totalitaryzmy.
W skrajnej postaci jeden fanatyzm mógły zostać zastąpiony drugim. Jak historycznie miało miejsce.
Ludzie terroru świadomi są kary tu na ziemi - wiezienia czy kary śmierci, ale i ... nagrody po śmierci. Nie ma prostych reguł :)

Chinatsa, te "pojedyncze państwa" to miliony ludzi. Są przecież inne o dużym i rosnącym procencie niewierzacych. Nigdzie nie napisalem, że swiat bez religii będzie spokojny, skąd takie wnioski? Zapoznaj się może z pracami socjologicznymi na ten temat i statystykami religijności w Skandynawii.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:21 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

118
a juz kiedys pisalam ze fanatykiem sie zostaje w wyniku zbiegu roznych okolicznosci- sama religia nie wystarcza, bo czy nazwalibysmy Franciszka z Asyzu fanatykiem? czy Dalaj Lame, czy wielkiego sufi swietego Bulleh Shah? a wszyscy byli/sa ludzmi gleboko religijnymi.
ditto to nie religia tworzy fanatykow.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:26 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czy ateizm może uchronić ludzkość?

120
bezemocji pisze:Chinatsa, te "pojedyncze państwa" to miliony ludzi. Zapoznaj się może z pracami socjologicznymi na ten temat.
Nie muszę. Nadal mnie nie rozumiesz. Pojedyncze państwa to tylko nadal pojedyncze państwa a miliony ludzi to nie wszyscy. Wszystkich ludzi jest prawie 7 miliardów, więc te twoje miliony to kropla w morzu. Co do Czech to się zgodzę. Deklarowanie ateizmu wynosi tam prawie 50 % ale z tego co widzę wszystkie kraje skandynawskie mają od ok 20 % do 30 %.
bezemocji pisze:Są przecież inne o dużym i rosnącym procencie niewierzących.
To że teraz są nie oznacza że będą w przyszłości, to zwykłe gdybanie. Z tego co wiem to:
18% populacji UE nie wierzy w boga,
27% stwierdza istnienie jakiejś formy ducha lub siły życiowej
52% stwierdza wiarę w konkretnego boga.
w samej UE nie jest tak źle z wierzeniem.
bezemocji pisze:Nigdzie nie napisalem, że swiat bez religii będzie spokojny, skąd takie wnioski?
Nie odnosiłam się tutaj do ciebie, tylko do głównego pytania tej rozmowy. "Czy ateizm może uchronić ludzkość?".
To chyba logiczne.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 12:36 przez Chinatsa, łącznie zmieniany 2 razy.
" Tym który umarł tamtego dnia, tak naprawdę byłem ja.
Moje życie było fałszywe.
Tak naprawdę mnie tam nie było"
The saddest
[img]http://www.roll-of-honour.com/Overseas/ ... imated.gif[/img]

Wróć do „Ateizm i agnostycyzm”

cron