Samoświadomość -świadomość własnego istnienia. Najbardziej ulotne ze zjawisk, a równocześnie najbardziej osobiste doznanie istnienia. Dla osoby religijnej dowód na istnienie duszy, dla ateisty wynik wzrostu złożoności mózgu i mechanizm obronny przed rzeczywistością nakazujący wierzyć w przetrwanie życia po śmierci.
Szybki rozwój automatyki i informatyki pozwala postawić podstawowe pytanie: czy wystarczająco skomplikowany „sztuczny mózg” będzie w stanie wygenerować samoświadomość. Czy możliwość uczenia się, analizowania rzeczywistości, unikania zagrożeń, przewidywania skutków własnych działań jest dowodem na istnienie samoświadomości ?
Pytanie wydaje się dziwne, ale jest niezwykle istotne. Jeśli samoświadomość (odczuwanie własnego istnienia, obecności tu i teraz) jest wyjątkową cechą, która nie pojawia się samoistnie w złożonych strukturach mózgu/informatycznych, nasze człowieczeństwo jest czymś wyjątkowym. Jeśli nie, jesteśmy tylko biologicznymi robotami mającymi zaprogramowaną wiarę we własną nieśmiertelność.
Ciekaw jestem jakie jest wasze zdanie na ten temat. Zapraszam do dyskusji.
Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty
1
Ostatnio zmieniony 03 paź 2011, 16:52 przez Snajper, łącznie zmieniany 2 razy.
Wiara nie poparta krytyczną analizą rzeczywistości jest tylko naiwnością. [img]http://img202.imageshack.us/img202/8959/jednoroecmini.png[/img]