Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

31
O ile pamietam, badania wykazaly ze procesy emocjonalne i uczuciowe powstaja sie w AUN. Badania kliniczne, wiec nie goloslowne przypuszczenia. Jasne ze nasze cialo to system polaczony, wiec watroba moze gnic z zazdrosci, ale zasadniczo-uczucie-czyli subiektywny stosunek do otaczajacej rzeczywistosci powstaja w mozgu. Co nie wyklucza wplywu na inne organy. Pod wplywem milosci serce przyspiesza. Toz nie odwrotnie.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 16:44 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

32
Moim zdaniem nie. To, co obserwuje i bada nauka (w niej medycyna), to procesy, które mają miejsce jako efekt działania najróżniejszych bodźców. Daje to określone zmiany w funkcjonowaniu całego organizmu. Mózg 'zawiaduje' tym, także autonomicznym układem nerwowym. Bodźce nie są wytwarzane przez mózg, docierają do niego i uruchamiają te wszelkie procesy (w samym mózgu również).
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 16:57 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

34
Andra pisze:zasadniczo-uczucie-czyli subiektywny stosunek do otaczajacej rzeczywistosci powstaja w mozgu.
Ale JA, to nie mój mózg on jest tylko organem. JA to coś więcej niż ciało ze wszelkimi organami. Dzięki mózgowi JA mam możliwość rozumieć, wyciągać wnioski, myśleć, widzieć, funkcjonować jako człowiek (a w moim organizmie zachodzą te wszelkie procesy). Także dzięki mózgowi mam samoświadomość. I mogę używać mojego umysłu tak, jak sama wybiorę, także wpływać na funkcjonowanie mojego organizmu. Bo JA 'dysponuję' tym wszystkim, a nie jestem tym. Wolę mam też JA, a nie mój umysł czy mój mózg (bo tak też już słyszałam). Czyli JA jestem poza umysłem, on jest tylko jedną z funkcji mojego materialnego ciała (w tym mózgu, jako 'przetwornika' wszelkich informacji). I to JA za pomocą mojego umysłu wyrażam MÓJ (czyli subiektywny) stosunek do otaczającej mnie rzeczywistości.

Wracam do tematu: możliwe jest skonstruowanie urządzenia, które by odzwierciedlało to wszystko?
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 17:10 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

39
Nebogipfel pisze:A możliwe są narodziny człowieka?
Jak najbardziej, nawet wskazane ;)
Crows pisze:
Lidka pisze:Wracam do tematu: możliwe jest skonstruowanie urządzenia, które by odzwierciedlało to wszystko?
możliwe
A mógłbyś wyjaśnić, na jakiej zasadzie?
Andra pisze:Rozumienie, mysli, inne, to sa procesy umyslowe, powstale -zgoda na podstawie bodzcow. Nie wykraczaja ponad umysl, w przeciwienstwie do swiadomosci. Swiadomosc umyslu nie jest samoswiadomoscia.
Też tak myślę (i czuję!;))
Nebogipfel pisze:A co z podświadomością?
Gdyż wygląda na to, że t o na najbardziej umyka umysłowi.
Owszem. Różnie na to różni ludzie patrzą, z mojego punktu widzenia to takie 'archiwum' czynnie działające na nas w sposób nieświadomy (chyba, że sobie to w końcu uświadomimy ;)) i warunkujące naszą postawę życiową, wybory, zachowanie itd.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 18:17 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

42
Nebo, podswiadomie nie oznacza nieswiadomie.
Lidko wspomnialas o wolnej woli...czy robotowi mozna wgrac wole istnienia? Instynkt zycia? Wiesz, to jest zasadnicza roznica: zyc a wiec istniec swiadomie, a byc. To raz. Dwa: zycie jest odczuwaniem, co czuje robot? Przetwarza naplywajace dane, w sposob obiektywny, my przetwarzamy bodzce-dane, subiektywnie.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 18:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

43
Andra..pamiętasz zasady robotyki..
Trzy prawa robotyki po raz pierwszy wprowadził amerykański pisarz Isaac Asimov. Według jego założeń prawa te musi przestrzegać większość robotów. Po raz pierwszy pojawiły się jego opowiadaniu Zabawa w berka (Runaround) w 1942 roku.

- prawo pierwsze: robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
- prawo drugie: robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z pierwszym prawem.
- prawo trzecie: robot musi chronić sam siebie, jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z pierwszym lub drugim prawem.

Później Asimov dodał jeszcze nadrzędne prawo (tzw. prawo zerowe): robot nie może skrzywdzić ludzkości, ani przez zaniechanie działania doprowadzić do uszczerbku dla ludzkości. Oprócz tych podstawowych praw, sformuowano także kilka innych praw (mniej znanych), wynikających z rozwoju robotyki i prowadzonych badań.
http://www.asimo.pl/teoria/prawarobotyki.php
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 18:44 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

44
No, właśnie... Dlatego ja twierdzę, że robot nie może mieć samoświadomości. Nie da się zaprogramować woli istnienia. Naprawdę, musiałby chyba sam siebie stworzyć... ;)

Ale poczekajmy na Crowsa, on twierdzi, że to jest możliwe, z zainteresowaniem przeczytam jego zdanie.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 18:45 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

45
Nebogipfel pisze:Andra..pamiętasz zasady robotyki..
Trzy prawa robotyki po raz pierwszy wprowadził amerykański pisarz Isaac Asimov. Według jego założeń prawa te musi przestrzegać większość robotów. Po raz pierwszy pojawiły się jego opowiadaniu Zabawa w berka (Runaround) w 1942 roku.

- prawo pierwsze: robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
- prawo drugie: robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z pierwszym prawem.
- prawo trzecie: robot musi chronić sam siebie, jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z pierwszym lub drugim prawem.

Później Asimov dodał jeszcze nadrzędne prawo (tzw. prawo zerowe): robot nie może skrzywdzić ludzkości, ani przez zaniechanie działania doprowadzić do uszczerbku dla ludzkości. Oprócz tych podstawowych praw, sformuowano także kilka innych praw (mniej znanych), wynikających z rozwoju robotyki i prowadzonych badań.
http://www.asimo.pl/teoria/prawarobotyki.php
OK, ale wiesz, co to jest? Odtwarzanie tego, co życzy sobie człowiek. nie ma tu życzenia samego robota. Ani jego decyzji na podstawie wolnej woli (o odczuwaniu już nawet nie wspomnę), a na podstawie wgranego programu.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2011, 18:48 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

48
Owszem. Ale mówisz o technice, czyli o wytworach człowieka. Cokolwiek by to było, samoświadomości nie ma. Ani własnej woli (nie mówiąc oo uczuciach). To tylko w filmach s/f przedmioty 'ożywają' i buntują się przeciwko człowiekowi... ;)

Pojęcia nie mamy, co będzie za 100 lat, mówimy z dniem dzisiejszym. I, skoro napisałeś, że stworzenie robota mającego samoświadomość jest możliwe, wyjaśnij, w jaki sposób (oczywiście bardzo ogólnie, w końcu nie jesteś twórcą takiego robota, chodzi o to, CO może dać robotowi samoświadomość, Twoim zdaniem).
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 7:50 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

50
Lidko juz pisałem , swiadomość ma nature fali elektromagnetycznej i nie musi być tylko osadzona na podkładzie biologicznym , homoelektronicus to tylko kwestia czasu , może juz jest tylko nam wiedziec nie wolno , a jesli chodzi o s/f to pamietaj , ze granica miedzy s/f a science jest tak subtelna , ze ciagle cie przesuwa , równiez twoje informacje z "drugiej strony" mozna zakwalifikować do s/f
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 8:25 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

51
cóż...w świetle ostatniego odkrycia fizyków, za co otrzymają nagrodę Nobla - można wszystkiego oczekiwać - otóż - kolejny dowód na to, że fizyka Newtonowska jest już najzwyklejszym lamusem - Wszechświat NIE podlega prawu grawitacji i wzajemnego przyciągania - ostatnie odkrycie Noblem nagrodzone: Wszechświat - owszem - nadal się rozszerza, ale PRZYSPIESZA!
A to oznacza, że nasze gdybania nad samoświadomością w sensie science czy też fiction to tez tylko gdybanie
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 8:29 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

52
Wszystko się zgadza, Crows. Ale świadomość jako taka sama w sobie nie istnieje... Jakakolwiek forma ją ma, a nie jest nią.

(o tym, że życie jest doświadczane w najróżniejszych formach, pisałam na początku; niestety, nie jest nam, ludziom, dane poznać inne niż te na Ziemi, więc nie możemy się wypowiadać na ten temat)
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 8:31 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

55
O ile kojarzę chodziło o to jak samoświadomość jest widziana oczami ateisty..
Lecz temat się rozszerzył na sztuczną świadomość i dyskusja zaczęła sie toczyć w okół tego czy to jest możliwe.
Może należałoby powrócić do świadomości oczami ateisty byś nie musiał się głowić.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 10:46 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Samośwaiadomość-dzieci Boga czy biologiczne roboty

58
Szymon pisze:cóż...w świetle ostatniego odkrycia fizyków, za co otrzymają nagrodę Nobla - można wszystkiego oczekiwać - otóż - kolejny dowód na to, że fizyka Newtonowska jest już najzwyklejszym lamusem - Wszechświat NIE podlega prawu grawitacji i wzajemnego przyciągania - ostatnie odkrycie Noblem nagrodzone: Wszechświat - owszem - nadal się rozszerza, ale PRZYSPIESZA! ...
wreszcie odkryli to co było wiadome od dawna.
A gdzie link do tych rewelacji ?
Ostatnio zmieniony 05 paź 2011, 11:09 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm i agnostycyzm”

cron