Re: Thelema Aleistera Crowleya

1
Cytując za wszechstronnym źródłem informacji, choć czasem dyskusyjnej jakości ;)
Wikipedia pisze:Thelema – angielska wymowa greckiego słowa "Θέλημα", które oznacza "wolę" lub "chęć".

Główną doktryną, celem Thelemy, jest poznanie i czynienie "Prawdziwej Woli", co jak twierdzi Crowley jest powinnością każdej istoty. Można to podsumować kilkoma frazami z Liber Legis:

"Czyń wedle swej woli będzie całym Prawem." (AL I:40)
"Miłość jest prawem, miłość podług woli." (AL I:57)
"Słowem Prawa jest Θελημα." (AL I:39)
"Nie ma prawa poza Czyń wedle swej woli." (AL III:60)

...

Filozofia i praktyki związane z Thelemą są też często przez nie-thelemitów podejrzewane o kult szatana. Zarówno Crowley jak i inni Thelemici oficjalnie odcinali się jednak od tego typu pomówień.
Przykładem podstaw dla takiego podejrzenia mogą być cytaty z "Liber AL vel Legis", głównego tekstu Thelemy:

"Niechaj odrzucone zostanie miłosierdzie: przeklęci ci, którzy się litują! Zabijaj i torturuj; nie oszczędzaj; bądź nad nimi!" AL III:18
"Sam będziesz czcił, o proroku, choć nie będziesz miał na to ochoty. (...) Czcij mnie ogniem & krwią; czcij mnie mieczami & włóczniami. (...) Zadepcz Pogan (...) dam ci na pożarcie ich ciała!" AL III:11
"Ofiaruj bydło, małe i wielkie; wpierw jednak dziecko." AL III:12
"Jam jest w tajemnym poczwórnym słowie, bluźnierstwie przeciwko wszystkim bogom ludzi." AL III:49

Thelemapedia: Wolna encyklopedia Thelemy (ang.)
Encyclopedia Thelemica (ang.). LAShTAL.com
Wikipedia pisze:Poglądy i Thelema

Głównymi hasłami mistycznej filozofii-religii jaką stworzył, znanej jako Thelema, zapisanymi w Liber AL vel Legis, były:

Każdy mężczyzna i każda kobieta to gwiazda. (I:3)
Czyń wedle swej woli będzie całym Prawem. (I:40)
Miłość jest prawem, miłość podług woli. (I:57)
Nie ma prawa poza Czyń wedle swej woli. (III:60)

Thelema błędnie rozumiana jest jako zachęta do robienia co się chce. Crowley wyraźnie w swoich pracach tłumaczy, iż nie powinno się jej tak pojmować. Przez słowo „wola” rozumie pewien cel (to, co w innych systemach nazywane jest geniuszem, kamieniem filozoficznym, summum bonum, czyli Wiedzą Świętego Anioła Stróża) w życiu człowieka, który powinien przez niego zostać odkryty, a gdy to się stanie powinno się zgodnie z nim żyć:

Takoż i ty cały; nie masz żadnego prawa poza czynieniem swej woli. Czyń tak, a nikt nie powie nie. Albowiem czysta wola, nieukojona celem, wolna od żądzy wyniku, jest na każdy sposób doskonała. (AL I:42-44)

Zgodnie z jego naukami człowiek żyjący zgodnie ze swoją wolą nie napotka w życiu żadnych przeciwieństw, i z łatwością wolę tę będzie mógł wypełnić, bez obaw, że może się to kłócić z wolą innych; albowiem jeśli on znajdzie się we właściwym dla siebie miejscu, inni ponoszą winę za wchodzenie mu w drogę:

Bądź silny, o człecze! pożądaj, raduj się wszelkimi rzeczami zmysłu i zachwytu i nie obawiaj się, iż jakiś Bóg za to cię odrzuci. (AL II:22)

Każdą zmianę można wywołać przez zastosowanie właściwej siły, gdyż wszechświat jest powiązany wewnętrznie i doskonale zrównoważony.
Księga Thota, zawarte w niej przesłanie Crowleya przetrwało częściowo poprzez pokolenie dzieci kwiatów jak i New Age.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2014, 21:44 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Thelema Aleistera Crowleya

4
A co takiego złego jest w poddawaniu się własnej woli i instynktom? Jakoś świat zwierzęcy funkcjonuje bez problemów, również świat ludzi (mam na myśli plemiona Ameryki Południowej i Afryki).
Czym jest cywilizacja? To sztuczny twór stworzony przez człowieka, a więc ułomny. Dziesięć przykazań, co to jest? Pigmeje i kanibale też wyznają swój dekalog, chociaż nigdy o nim nie słyszeli. "Nie zabijaj" - kanibal nie zabije kogoś ze swojego plemienia, ale zabije wroga, tak samo jak nasze społeczeństwo - za zabicie muchy nikogo na śmierć nie skażemy, ale za zabicie człowieka domagamy się kary śmierci. Ktoś ukradnie mi krowę, to nie ma co liczyć na łaskę, gdybym był Pigmejem, ale na zachodzie to tylko krowa, dostanie odszkodowanie i będzie zadowolony.
Hedonizm... Sranie w banię, jaki hedonizm? To nasze, zwierzęce instynkty, nigdy się ich nie pozbędziemy. Możemy się starać, ale to zawsze będzie silniejsze od nas. Pociąg seksualny, agresja... Nigdy tego z siebie nie wytrzebimy.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2014, 22:08 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Thelema Aleistera Crowleya

5
W kupie nie ma specjalnie nic złego, oprócz śmiercionośnych bakterii coli.
Najgorsze w kupie jednak jest po prostu to, że jest kupą.

Znam dwie osoby, które zatruły sobie i otoczeniu życie, bo uwierzyły, w to co tam jest napisane i przyjęły tę kupę do swego życia.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2014, 22:43 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Thelema Aleistera Crowleya

6
Znam dwie osoby, które zatruły sobie i otoczeniu życie, bo uwierzyły, w to co tam jest napisane i przyjęły tę kupę do swego życia.
To, co napisane gdzie? W Biblii? To całkiem prawdopodobne... :)

Crowley, LaVey... oni pisali o naturalnych potrzebach człowieka jako zwierzęcia. Nigdy się nie pozbędziemy zwierzęcia, które w nas siedzi, choćbyśmy ogrodzili nasze instynkty nawet najdurniejszymi przepisami. Natura (Bóg) nigdy nie będzie działać wbrew sobie. Kretyni sami się wyeliminują, zgodnie z teorią Darwina.
Agresja i popęd seksualny motywuje do rozwoju cywilizacji, to nie jest żadna rewelacja, chyba że dla Ciebie. Nie możesz zaprzeczyć, że są to instynkty, które kierują wszystkimi zwierzętami, czyli również nami.
I nie mów, że ludzie są ponad, bo już Twój ukochany Jezus mówił, że kto się wywyższa, będzie poniżony.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2014, 23:02 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Thelema Aleistera Crowleya

7
POLITER kim jesteś,że śmiesz poniżać jakiegokolwiek człowieka ?

Człowiek,to Człowiek,Dziecko Boże a nie zwierze

jako jeden z niewielu ateistów możesz doświaczać przejawiania się mojego na tym forum i doceń to,że czytasz to co czytasz,ale za takie podejście do Prawdy jaką jest Kościół Katolicki ujmuję ci oficjalnie z tego co miałem ci dać,zdania nie zmieniam :)
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2014, 23:31 przez SaperSaperSaper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Thelema Aleistera Crowleya

8
Powiem wam że w sumie to moje przekonania w jakiś 90% pokrywają się z satanizmem ;)
Takim paradoxem zatem może wydawać się to że satanistą z całą pewnością nie jestem, a to dlatego że niemam nic wspólnego z owym "duchem satanizmu".

Kiedyś przeczytałem okultystyczny tekst Crowleya który ten napisał będąc w Egipskiej piramidzie i jakoś to przełknołem, ale pare lat pużniej jak miałem ostre schizy to do mnie wróciło, słyszałem wtedy głosy które poruszyły ten temat, znaczy żebym coś o tym napisał, skomentował to i wogóle, jako temat bo pisałem se wtedy różne głupoty tak dla siebie, no i okazało się że z serca nic nie mogę na ten temat napisać... co chwile wchodziłem w stany opętańcze.
Właśnie ta zwierzęcość we mnie najbardziej się przed tym broniła paradoksalnie ;)
On te teksty obwarował chyba jakimś okultystycznym badziewiem, tyle że na rozum się tego nie wyczuje, a po zwierzęcemu się wyczuje :)

Oczywiście po czasie zastanawiałem się dlaczego tak jest, i dowiedziałem się że ten człowiek był totalnie toksyczny, niszczył wszystkich ludzi z którymi się zetknoł, taki zepsuty do szpiku kości typ. No i być może zawarł tam jakąś cząstkę swego zepsutego ducha? ;)
No a zwierzę jak to zwierzę, gdy wyczuje że coś chce przegnać jego ducha to warczy i szaleje, no i ztąd stany opętańcze.

Nie zmienia to jednak faktu że jeśli się na to nie otwierać duchowo to nie jest wcale głupie, jednak nie wszystko ma wyłącznie intelektualne podłorze, wiele rzeczy pod względem intelektualnym wydaje się głupie lub mądre ale w rzeczywistości jest odwrotnie.
Naprzykład komunizm też intelektualnie wydaje się mądry ale w praktyce się nie udał ;)
Oczywiście komuniści będą to tłumaczyć tym że ludzie powinni się zmienić, a żeby ich zmienić to trzeba przegnać ich dusze i wlać w nich coś bardziej odpowiadającego temu systemowi, podobnie z tym Crowleyem, podobnie zresztą z różnymi szkołami mistycznymi i religiami.
SaperSaperSaper pisze:Człowiek,to Człowiek,Dziecko Boże a nie zwierze
A co Ty Saperze nie lubisz zwierzaków czy jak? ;) Moim zdaniem jest wiele pięknych i wspaniałych zwierząt :)
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2014, 23:51 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Thelema Aleistera Crowleya

10
Cały czas piszę, że nie jestem ateistą, a Wy swoje... :)

Nie poniżam człowieka, stawiam go tam, gdzie jego miejsce - wśród zwierząt. Dinozaury wyginęły, wyginą też ludzie, dla natury i Boga to żaden problem. Następne będą owady, słonie, tapiry, ptaki... jakie to ma znaczenie dla mnie?

Wiesz co? Jesteś kiepskim Bogiem, na Twoim miejscu podałbym się do dymisji. Rządzisz tyle lat i tylko prowokujesz wojny. Ja bym to lepiej urządził. Stańmy w demokratycznych wyborach, bo Twój czas się skończył, zobaczymy kogo wybiorą ludzie. Cztery tysiące lat supremacji, miliony ofiar, wojny religijne... Co Ty myślisz, że wyślesz synalka i wszyscy będą się kochać? Widzisz co narobiłeś? Jeden, wielki bajzel. Dlatego Twój czas się skończył, proponuję swoją kandydaturę na Boga.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 0:03 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Thelema Aleistera Crowleya

11
SaperSaperSaper pisze:osobiście jestem pechowym czarnym kotem,ale to tak dla bliskich

podnosi mi ciśnienie taki politerek jak podważa me Prawo dane ludziom

to Człowiek panuje nad wszystkim na Ziemii i został wywyższony ponad wszystko ;)
A ja lubie Pollitera bo jest uczciwy i ma dobre serce :) Powinieneś mu wybaczyć to że czasem wychodzi z niego zwierzę, z Ciebie też czasem wychodzi :D
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 0:04 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Thelema Aleistera Crowleya

12
Politerku ja 2000 lat byłem zdymisjonowany ale jakoś nikt nie chciał zając mego stanowiska :)

zauważyłem,że trochę się pozmieniało u Ciebie,bo po wypowiedziach widzę,że Twoje wypowiedzi są bardziej elastyczne i łatwiejsze do przyswojenia do cudzego świata jak ktoś żyje w swoim ;)


Conan,dobrze ze jesteś,bo dzieki Tobie trzymam fason pomimo niejednego upomnienia mnie przez Ciebie,ale to wcale nie boli,okazuje pokorę i odnajduje w tym szczescie,pozdro Wariat ;)
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 0:15 przez SaperSaperSaper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Thelema Aleistera Crowleya

15
SaperSaperSaper pisze:wiesz,że zbesztali nie raz i dałem radę

ale cieszy fakt,gdy ktoś może zbesztać,a nie robi tego,tak jak ja Człowieka stworzyłem bez powodu ;)
Bez powodu jest najlepiej, czyli bezinteresownie, od tak z pasji, miłości albo dla zabawy, albo też wszystkiego po trochu :)
No ale nie o tym temat, może się ktoś podzieli jeszcze swoimi spostrzeżeniami na temat Crowleya ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm i agnostycyzm”

cron