Re: Ateiści sa zamknięci na rozwój duchowy
: 07 wrz 2014, 14:17
Ateiści, którzy uważają, ze zarówno nie ma Boga, jak i rzeczywistości duchowej, są zamknięci nie tylko na Boga.
Oni są zamknięci przede wszystkim na własny rozwój duchowy, rozwój świadomości.
Człowiek uczciwy przyznaje, że nie ma dowodów ani na istnienie, ani na nieistnienie Boga.
Bóg funkcjonuje w przestrzeni, która dla człowieka fizycznego nie jest dostępna. Nie można więc w Boskiej przestrzeni zbierać jakichkolwiek dowodów bo tam człowiek nie ma wstępu.
Ktoś kto na wstępie okłamuje sam siebie i przekonuje siebie, że przestrzeni duchowej nie ma, naraża się na wielkie niebezpieczeństwo, że dorośnie i umrze, bez świadomości ogromnej przestrzeni duchowej, która jest przeznaczona przecież do ludzkiej eksploracji!
Człowiek jest istotą duchowo - materialną i jeśli amputuje sobie z założenia swoją część duchową to staje się faktycznym inwalidą.
Taka istota zamknięta jest na takie praktyki prowadzące do Boga i do wzrostu świadomości jak modlitwa i medytacja.
Smutny widok takiej istoty.
Oni są zamknięci przede wszystkim na własny rozwój duchowy, rozwój świadomości.
Człowiek uczciwy przyznaje, że nie ma dowodów ani na istnienie, ani na nieistnienie Boga.
Bóg funkcjonuje w przestrzeni, która dla człowieka fizycznego nie jest dostępna. Nie można więc w Boskiej przestrzeni zbierać jakichkolwiek dowodów bo tam człowiek nie ma wstępu.
Ktoś kto na wstępie okłamuje sam siebie i przekonuje siebie, że przestrzeni duchowej nie ma, naraża się na wielkie niebezpieczeństwo, że dorośnie i umrze, bez świadomości ogromnej przestrzeni duchowej, która jest przeznaczona przecież do ludzkiej eksploracji!
Człowiek jest istotą duchowo - materialną i jeśli amputuje sobie z założenia swoją część duchową to staje się faktycznym inwalidą.
Taka istota zamknięta jest na takie praktyki prowadzące do Boga i do wzrostu świadomości jak modlitwa i medytacja.
Smutny widok takiej istoty.