Re: Codzienne Badanie Pism.

2671
Miłujący, mówić 'z samego siebie' można na dwa sposoby: zaspokajając nasze 'ego', albo nie zważając na nie, a mówiąc (i żyjąc) zgodnie z tym, co w sercu. O ile człowiek nie 'zatracił' umiejętności odczuwania... Zbytnie przywiązanie do 'wytworów umysłu' powoduje, że zamiast uczuć, kierujemy się myślami za nie przebranymi. I święcie wierzymy, że to są uczucia...

Treścią słów biblijnych są właśnie uczucia. Ubrane w słowa, opowiedziane, żeby człowiek mógł zrozumieć, że to o nie właśnie chodzi. Nie o słowa o nich.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 10:31 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Codzienne Badanie Pism.

2672
Lidka pisze:Bo jej ówcześni użytkownicy zadecydowali, co jest 'dobre' i użyteczne, a co należy wyrzucić...
Jest ona sprzeczna z naukami biblijnymi, naukami Jehowy i Jezusa.
Wiele apokryfów odzwierciedla wierzenia gnostyków, którzy utrzymywali, iż Stwórca, Jehowa, nie jest dobrym Bogiem. Wierzyli też, że nie ma zmartwychwstania ciała, że wszelka materia jest zła oraz że małżeństwo i prokreacja są dziełem Szatana.

Dzieła apokryficzne różnią się od pism kanonicznych. Powstawały znacznie później — mniej więcej od połowy II wieku n.e. Zawarte w nich informacje o Jezusie i chrystianizmie nie harmonizują z natchnionymi Pismami.
Apokryficzna Ewangelia Tomasza przypisuje Jezusowi wiele osobliwych wypowiedzi.
Miał on rzekomo oznajmić, że zamieni Marię w mężczyznę, by mogła wejść do Królestwa niebios.
A inne przykłady:
Ewangelia dzieciństwa Pseudo-Tomasza opisuje młodego Jezusa jako podłego chłopca, który rozmyślnie spowodował śmierć innego dziecka.
Apokryficzne Dzieje Pawła oraz Dzieje Piotra podkreślają konieczność zachowywania całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej i sugerują, że apostołowie wzywali kobiety do porzucania swych mężów.
Ewangelia Judasza Iskarioty opisuje, jak Jezus wyśmiewał się z uczniów, gdy modlili się do Boga w związku z posiłkiem. Takie poglądy stoją w jawnej sprzeczności z treścią ksiąg kanonicznych (Marka 14:22; 1 Koryntian 7:3-5; Galatów 3:28; Hebrajczyków 7:26).
Z tych, między innymi. powodów należy trzymać się kanonu, na który składa się 66 ksiąg — od Księgi Rodzaju do Objawienia.
Wybranie właśnie tych ksiąg, a odrzucenie wielu innych stanowi dowód, że powstały pod natchnieniem Boskiego Autora, który ponadto starannie zadbał o skompletowanie i ochronę tego świętego księgozbioru. Mówimy przecież o Bogu.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 10:42 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2673
Miłujący Prawdę pisze:
Crows pisze:
Miłujący Prawdę pisze:Cóż według Ciebie znaczy na 'zewnątrz', a co w 'samym sobie'?
odpowiedź znajdziesz w ewangelii Tomasza ;
Jezus powiedział ; " jesli wasi przywódcy duchowi powiedzą -"patrzcie Królestwo jest w niebie -, wtedy ptaki niebieskie was wyprzedzą . Jeśli oznajmią wam -" ono jest w morzu to ryba was wyprzedzi . Albowiem Królestwo jest wewnątrz was i na zewnątrz was , jeśli poznacie samych siebie , wówczas i wy będziecie poznani i wiedziec będziecie żeście synami ojca zywego , lecz jesli nie poznacie samych siebie , zaiste w biedzie jesteście i samą nędzą "
Nie ma takiej Ewangelii w Biblii.
w twojej biblii , kanonu ułożonego przez ekipe wczesnokatolicką i która twoja ekipa zaakceptowała pomimo iż krytykujecie KK na kazdym kroku jako zło rządzące tym swiatem , jesteś tak samo slepy jak ci , przez których spać nie możesz , wasza biblia to zmanipulowany zestaw pism na potrzebe kierownictw KK w Rzymie i waszego z Brooklynu .
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 10:54 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2674
Lidka pisze:Miłujący, mówić 'z samego siebie' można na dwa sposoby: zaspokajając nasze 'ego', albo nie zważając na nie, a mówiąc (i żyjąc) zgodnie z tym, co w sercu. O ile człowiek nie 'zatracił' umiejętności odczuwania... Zbytnie przywiązanie do 'wytworów umysłu' powoduje, że zamiast uczuć, kierujemy się myślami za nie przebranymi. I święcie wierzymy, że to są uczucia...
Człowiek jako niedoskonała istota najszybciej kieruje się w życiu swoimi pomysłami, swoim rozumieniem, filozofią. Najczęściej ma swoją mądrość, która pozbawiona jest mądrości Bożej, od Boga z góry.
Gdy więc wbija sobie do głowy jakiś punkt widzenia, niby niezależny i swój własny, to okazuje się, że źródłem tego jest Szatan Diabeł - bo jest sprzeczny z Biblią.
Tak jest na przykład z wynoszeniem tradycji ponad Słowo Boga, albo pogańskich wierzeń, twierdząc iż są one spontaniczne i odpowiadają ludzkiemu wnętrzu. To błąd..
Ten kto studiuje Biblię uznając ją za Słowo Boga takie podejście odrzuca.
To Biblia jest nadrzędna nad wszelkimi innymi źródłami informacji, nic co sprzeczne z Biblią nie ma wartości dla Boga i prawdy, jest obrzydliwością..
Lidka pisze:Treścią słów biblijnych są właśnie uczucia. Ubrane w słowa, opowiedziane, żeby człowiek mógł zrozumieć, że to o nie właśnie chodzi. Nie o słowa o nich.
Uczucia to ważna rzecz. Świadczą o tym dwa przykazania dane przez Jezusa:
(Mateusza 22:37-40) "On rzekł do niego:
„‚Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem’. To jest największe i pierwsze przykazanie.

Drugie, podobne do tego, jest to: ‚Masz miłować swego bliźniego jak samego siebie’. 40 Na tych dwóch przykazaniach całe Prawo zawisło, a także Prorocy”
".
Gdy nie znasz treści całej Biblii, a szczególnie Pism Hebrajskich, to tak naprawdę nie wiesz do końca jakie mają iść za tymi przykazaniami czyny i jak wyglądać ma Twoje życie, by te przykazania wypełniać.
A rozumiesz pewnie, że w tym temacie musisz być pewna "Czego wymaga od Ciebie Bóg?".
To jedyna droga.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 10:58 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2675
No i co takiego wynika z Twojej wypowiedzi?... (poza tym, że nawet nie starasz się zrozumieć, co ja mówię, ale zapewne nie potrafisz, więc jest OK).

Miłujący nie sztuka cytować Biblię, można ją poznać na pamięć i na wyrywki. A i tak nie jest to żadnym gwarantem tego, że się ją rozumie, że za słowami znalazło się treść...
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 11:42 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Codzienne Badanie Pism.

2677
Lidka pisze:No i co takiego wynika z Twojej wypowiedzi?... (poza tym, że nawet nie starasz się zrozumieć, co ja mówię, ale zapewne nie potrafisz, więc jest OK)...
Czego nie rozumiesz? Przytaczam Tobie wersety będący potwierdzeniem moich słów, a Ty nic nie rozumiesz. Jaśniej nie można.
Chodzi o to, że taki punkt widzenia jaki prezentujesz jest powodem odejścia od prawdy i odrzucenia Boga, leży u podstaw takiego zachowania. To podejście ludzi nie miłujących Boga.
Wierzysz bowiem w rzeczy, które sama wymyślasz, a Biblie odrzucasz. To pułapka.
Chyba w niej mocno tkwisz, skoro prostych moich słów nie rozumiesz. Wybacz.
Lidka pisze:Miłujący nie sztuka cytować Biblię, można ją poznać na pamięć i na wyrywki. A i tak nie jest to żadnym gwarantem tego, że się ją rozumie, że za słowami znalazło się treść...
Oj! Ty to samo w kółko.
Błędne myślenie i postępowanie popierasz kolejnymi dowodami błędnego myślenia i postępowania.
Ja nie znam wersetów biblijnych na pamięć, trochę znam, a sięgam po nie tylko wówczas gdy chcę poprzeć swoje myśli i zdanie.
Tu czynów nie widzimy, ale można, jako czyny, potraktować to, co piszesz. To jest zaprzeczeniem myśli zawartych w Biblii jest nieprawdą.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 11:58 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2679
Miłujący Prawdę pisze:Dzieła apokryficzne różnią się od pism kanonicznych. Powstawały znacznie później — mniej więcej od połowy II wieku n.e. Zawarte w nich informacje o Jezusie i chrystianizmie nie harmonizują z natchnionymi Pismami.
Apokryficzna Ewangelia Tomasza przypisuje Jezusowi wiele osobliwych wypowiedzi.
Miał on rzekomo oznajmić, że zamieni Marię w mężczyznę, by mogła wejść do Królestwa niebios.
A inne przykłady:
Ewangelia dzieciństwa Pseudo-Tomasza opisuje młodego Jezusa jako podłego chłopca, który rozmyślnie spowodował śmierć innego dziecka.
Apokryficzne Dzieje Pawła oraz Dzieje Piotra podkreślają konieczność zachowywania całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej i sugerują, że apostołowie wzywali kobiety do porzucania swych mężów.
Ewangelia Judasza Iskarioty opisuje, jak Jezus wyśmiewał się z uczniów, gdy modlili się do Boga w związku z posiłkiem. Takie poglądy stoją w jawnej sprzeczności z treścią ksiąg kanonicznych (Marka 14:22; 1 Koryntian 7:3-5; Galatów 3:28; Hebrajczyków 7:26).
Z tych, między innymi. powodów należy trzymać się kanonu, na który składa się 66 ksiąg — od Księgi Rodzaju do Objawienia.
Wybranie właśnie tych ksiąg, a odrzucenie wielu innych stanowi dowód, że powstały pod natchnieniem Boskiego Autora, który ponadto starannie zadbał o skompletowanie i ochronę tego świętego księgozbioru. Mówimy przecież o Bogu.
gadasz w tym temacie dokładnie tak samo jak Kościół Katolicki macie wspólny problem i wspólną metode obronną ale , nie prawdziwym jest to co piszesz , fragmentami wyrwanymi z kontextu można wiele pomanipulować , w bibli która kochasz jest też cała masa bzdur , oczywiście ty i ksiądz proboszcz macie odpowiedź - " nie wszystko można odczytywać dosłownie " , skoro tak kto dał prawo ci manipulować tekstami z innych ewangelii czytajac je dosłownie .
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 13:07 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2680
Lidka pisze:Gadał dziad do obrazu... ;)
Miłujący, a czy Ty wiesz, że to 'złe', co widzisz w drugim człowieku, to Twoje własne odbicie?
Wybacz ale piszesz nieprawdopodobne rzeczy. Uśmiałem się i rozpłakałem.
Bo jak daleko ludzie odeszli od Boga. Nic o Nim nie wiedzą, chociaż przedstawił się tak dokładnie i w szczegółach.
Gdy Ciebie czytam, to mam przed oczami moherowe berety, bądź te dewotki broniące krzyża - bez wiedzy i rozeznania, fanatyków religijnych.. Za wszelka cenę chcesz mieć rację, a jej nie masz za grosz.
Jak w ogóle możesz pisać coś takiego?
Złe widać po czynach, nic więcej, człowiek nie widzi pobudek, nie może ocenić stanu serca.
Tylko Jehowa może karać za pożądanie czegoś, nikt z ludzi.
Zobacz 10 przykazanie:
(Wyjścia 20:17) „Nie wolno ci pożądać domu twego bliźniego. Nie wolno ci pożądać żony twego bliźniego ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego byka, ani jego osła, ani niczego, co należy do twego bliźniego”.
Crows pisze:gadasz w tym temacie dokładnie tak samo jak Kościół Katolicki macie wspólny problem i wspólną metode obronną ale , nie prawdziwym jest to co piszesz , fragmentami wyrwanymi z kontextu można wiele pomanipulować , w bibli która kochasz jest też cała masa bzdur , oczywiście ty i ksiądz proboszcz macie odpowiedź - " nie wszystko można odczytywać dosłownie " , skoro tak kto dał prawo ci manipulować tekstami z innych ewangelii czytajac je dosłownie .
To jakaś nowość. Nigdy tego nie słyszałem.
W Biblii nie ma nic zbędnego, możesz wiele nie rozumieć, to jednak Ciebie nie upoważnia do odrzucenia czegokolwiek. Nie wykazuje się mądrością ten, kto tak czyni.
Pismo Święte stanowi jedną niepodzielną całość. Dlatego interpretuje się samo, i nie wolno mu na siłę narzucać jakiegoś wykładu z zewnątrz.
Czytasz:
(Rodzaju 40:8) "Wtedy mu odrzekli: „Śnił się nam sen, a nie ma nikogo, kto by go wyłożył”. Józef rzekł więc do nich: „Czyż wykładnie nie należą do Boga? Proszę, opowiedzcie mi go”".
A Ty proś Boga by pomógł Tobie poznać Jego Słowo.
Tylko to możesz zrobić, jeśli wierzysz, że On jest.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 19:53 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2681
Miłujący Prawdę pisze:
Crows pisze:gadasz w tym temacie dokładnie tak samo jak Kościół Katolicki macie wspólny problem i wspólną metode obronną ale , nie prawdziwym jest to co piszesz , fragmentami wyrwanymi z kontextu można wiele pomanipulować , w bibli która kochasz jest też cała masa bzdur , oczywiście ty i ksiądz proboszcz macie odpowiedź - " nie wszystko można odczytywać dosłownie " , skoro tak kto dał prawo ci manipulować tekstami z innych ewangelii czytajac je dosłownie .
To jakaś nowość. Nigdy tego nie słyszałem.
.
bo gadasz sam ze soba , nawet wtedy gdy piszesz do kogoś
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 19:58 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2682
Niedziela 23 października

"Prowadził z nimi rozważania na podstawie Pism" (Dzieje 17:2).

Prawdziwi naśladowcy Chrystusa przyznają sprawom Królestwa Bożego pierwsze miejsce w swym życiu i z pomocą ducha Jehowy rozgłaszają wieść o tym rządzie po całym świecie.
Czytasz:
(Zachariasza 4:6) "Toteż on odezwał się i rzekł do mnie: „Oto słowo Jehowy do Zerubbabela, mówiące: ‚„Nie wojskiem, nie mocą, lecz moim duchem” — powiedział Jehowa Zastępów".

Czy regularnie bierzesz udział w tej działalności?
Czy jako głosiciel Królestwa starasz się robić postępy, na przykład spędzać w służbie więcej czasu lub pełnić ją bardziej skutecznie?
Niektórzy podnoszą jej jakość, robiąc lepszy użytek z Biblii.
Apostoł Paweł, który miał zwyczaj ‛prowadzić rozważania na podstawie Pism’, oświadczył:
Słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą” (Dzieje 17:3; Hebr. 4:12).
Jeśli wcześniej nie miałeś zwyczaju regularnie posługiwać się w służbie Biblią, postanów to zmienić. Mógłbyś na przykład wybrać kilka kluczowych wersetów, które objaśniają, czym jest Królestwo Boże i jak rozwiąże konkretne problemy trapiące mieszkańców twojego terenu.
Potem w czasie głoszenia staraj się je odczytywać.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2011, 20:38 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2683
Miłujący Prawdę pisze:Jeśli wcześniej nie miałeś zwyczaju regularnie posługiwać się w służbie Biblią, postanów to zmienić. Mógłbyś na przykład wybrać kilka kluczowych wersetów, które objaśniają, czym jest Królestwo Boże i jak rozwiąże konkretne problemy trapiące mieszkańców twojego terenu.
Potem w czasie głoszenia staraj się je odczytywać.
królestwo niebieskie nie jest kwestią definicji, ani zbioru konceptów. gdyby tak było, to mielibyśmy do czynienia tylko wytworem umysłu, czymś abstrakcyjnym i iluzorycznym.
Królestwo jest natomiast naszą własną esencją. My jesteśmy Królestwem.
Królestwo jest świadkiem myśli, obserwuje procesy, starzenie się ciała, zmiany poglądów, ideologii czy religii. Królestwo nie jest jednak dotknięte przez jakąkolwiek formę. jest poza umysłem i czasem- w wieczności naszej własnej subiektywności.
Miłujący, gdybyś tylko potrafił zrozumieć Jezusa, nie musiałbyś tkwić w szponach destruktywnej sekty... byłbyś szczęśliwym człowiekiem, tak po prostu.. Twoje szczęście nie zależałoby od jakieś kreatury Jehowy czy wypocin nawiedzonych fantastów biblijnych. Ono byłoby nieuwarunkowane , nie zależne od tego w co wierzysz i co robisz. Byc może kiedyś się obudzisz ze swojej hipnozy i zrozumiesz to o czym piszę.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2011, 21:55 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Codzienne Badanie Pism.

2684
Sosan pisze:królestwo niebieskie nie jest kwestią definicji, ani zbioru konceptów. gdyby tak było, to mielibyśmy do czynienia tylko wytworem umysłu, czymś abstrakcyjnym i iluzorycznym.
Królestwo Boże jest realnym Rządem.
"Królestwo Boże to wyraz zwierzchnictwa Jehowy nad wszystkimi Jego stworzeniami, stosowane przez Niego sposoby sprawowania tego zwierzchnictwa. Określenia tego używa się przede wszystkim w odniesieniu do zwierzchnictwa Bożego reprezentowanego przez królewski rząd, któremu przewodzi Syn Boży, Jezus Chrystus".
Sosan pisze:Królestwo jest natomiast naszą własną esencją. My jesteśmy Królestwem.
Kto Tobie takie teorie włożył do głowy. Nie miałeś na to wpływu, co podają do Twojego zrozumienia? Ty jesteś Królestwem skoro odrzucasz Boga Jehowę? Odrzucasz Jego poznanie!
To już było:
Czy nie jest to stan serca ludzkiego?
Łuk. 17:21 (BT, wyd. I): „I nie powiedzą: Oto tu jest, albo: Tam. Bo królestwo Boże w was jest [również Bp, Wujek, Dąbrowski, Romaniuk; „wewnątrz was”, Bg, Gryglewicz; ale „wśród was”, Wp, Kowalski; „pośród was”, BT, wyd. II, Bw, NŚ]”.
Warto zaznaczyć, że — jak wynika z wersetu 20 — Jezus mówił to do faryzeuszy, których przecież napiętnował jako obłudników, nie mógł więc mieć na myśli, że Królestwo było w ich sercach. Królestwo było jednak pośród nich, ponieważ reprezentował je Chrystus. Dlatego w przekładzie ED czytamy: „królewski majestat Boga jest pośród was”.
Sosan pisze:Królestwo jest świadkiem myśli, obserwuje procesy, starzenie się ciała, zmiany poglądów, ideologii czy religii.
Doprowadzi do tego, że ludzie będą się szczerze miłować
Jana 13:35: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami [to znaczy albo współwładcami Jezusa w jego niebiańskim Królestwie, albo ziemskimi poddanymi tego Królestwa], jeśli będzie wśród was miłość”.
Sosan pisze:Królestwo nie jest jednak dotknięte przez jakąkolwiek formę. jest poza umysłem i czasem- w wieczności naszej własnej subiektywności.
Czy Biblia rzeczywiście mówi o Królestwie Bożym jako o rządzie?
Izaj. 9:5, 6 (BWP; 9:6, 7, NŚ): „Narodziło się nam bowiem dziecię, syn został dany. Na jego barkach królewska władza [„władza” Bw, BT, Bp; „panowanie”, Bg, Wujek; „władza książęca”, NŚ] i oto Jego imiona: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książe Pokoju. Wielkie jest jego królestwo i nic nie zakłóca jego spokoju”.
Sosan pisze:Miłujący, gdybyś tylko potrafił zrozumieć Jezusa, nie musiałbyś tkwić w szponach destruktywnej sekty... byłbyś szczęśliwym człowiekiem, tak po prostu..
Mylisz się! Gdy czytam co piszesz na temat Królestwa Bożego, to współczuję Tobie, bo widzę, że nie masz realnego spojrzenia na rzeczywistość. Jesteś pozbawiony wiedzy i poznania, błądzisz. Zagubiłeś się wśród miliona fałszywych koncepcji, filozofii, dogmatów i teorii poznania Boga i Jego Syna Jezusa.
To przecież nie są Twoje własne przemyślenia, a raczej poddałeś sie pod wpływ demonów i ich nauk propagowanych w religiach fałszywych. Bo trzeba być nieźle zakręconym by mieć tak skrajnie niewłaściwe wyobrażenie Królestwa Bożego.
Sosan pisze:Twoje szczęście nie zależałoby od jakieś kreatury Jehowy czy wypocin nawiedzonych fantastów biblijnych. Ono byłoby nieuwarunkowane , nie zależne od tego w co wierzysz i co robisz. Byc może kiedyś się obudzisz ze swojej hipnozy i zrozumiesz to o czym piszę.
Taka postawa jest niedopuszczalna. Występujesz przeciwko duchowi Bożemu, a to jest grzech na który nie ma przebaczenia. Czytasz:
(Mateusza 12:31-32) „Dlatego wam mówię: Wszelkiego rodzaju grzech i bluźnierstwo będą ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciw duchowi nie będzie przebaczone.
Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone — ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym
".
W jaki więc sposób można się stać winnym grzechu niewybaczalnego?
Ludzie, którzy mimo wystarczającego zasobu wiadomości rozmyślnie sprzeciwiają się Bogu i Chrystusowi, ukrywają prawdę i szerzą kłamstwa, grzeszą przeciw duchowi Bożemu, to znaczy dopuszczają się grzechu niewybaczalnego.
Tak właśnie postępowali niektórzy faryzeusze w okresie ziemskiej służby Jezusa. Byli naocznymi świadkami cudów i potężnych czynów ducha Bożego, działającego za pośrednictwem Jezusa Chrystusa. Ale odmawiali oddania chwały Jehowie Bogu. Dzieła, których Bóg dokonywał za pośrednictwem Chrystusa, z samolubnych pobudek przypisywali Szatanowi. Tym samym grzeszyli przeciw duchowi Bożemu
(Mat. 12:24-32).

Czy to rozumiesz?
Myślę, że robisz to nieświadomie!
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 8:27 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2685
Miłujący,

Widzę, że masz nikłe pojęcie o rzeczywistości nieuwarunkowanej. Koloryzujesz i interpretujesz metafory Jezusa w bardzo naiwny sposób. Nie ma żadnego rządu i żadnego zwierzchnictwa- to dobre dla dzieci uczących się religii, Ty jesteś jednak już dorosły i powinieneś dawno wyrosnąć z takich głupot. przy okazji wychodzi ignorancja i brak wiedzy w wymiarze mistyki. Tam jest cała masa takich metafor i gdyby ludzie traktowali je poważnie powstałby z tego niezły kabaret :)

To nie jest kwestia teorii, tylko własnego wglądu i doświadczenia. Jest w nas element, który obserwuje czas i zmiany. Sam automatycznie jest poza nimi. To jest to Królestwo do którego nawiązywał Jezus i jest ono zarówno w świętym, jak i grzeszniku. Tym Królestwem jest życie, którym jesteśmy. Ono jest poza naszą percepcją, obserwując czas musi być poza czasem, obserwując zmiany musi być poza zmianą. To jest Prawda, której wszyscy szukają. Nie można jej jednak znaleźć bo szukający jest poszukiwanym. Nie możesz stać się obiektem swojej własnej subiektywności. Nie możesz znać prawdy, możesz nią tylko być. A Jehowa- plastikowy bóg do którego nawiązujesz jest tylko kolejnym abstrakcyjnym konceptem , który pojawia się na ekranie tego Królestwa.


To Królestwo jest źródłem miłości- zgadza się. ale ta miłość nie oznacza przywiązania, czy jej uwarunkowanej pseudo-wersji, Ta miłość jest poczuciem jedności ze wszystkim. Gdy widzisz w drugim człowieku siebie samego- tym jest miłość. Jest to wiec również rodzaj ognia, który wypala wszelkie iluzje.. człowiek wraca do percepcji małego dziecka, centralizuje się w wiecznym tu i teraz, bo miłość oznacza wyjście poza kompulsywne ocenianie, transcendencję samego siebie ( jako ego) i wyjście poza patrzenie w przeszłość i przyszłość.

Świetnie się składa Miłujacy- bo ja również współczuję Tobie.. jesteś zagubionym człowiekiem, uwięzionym w klatce absurdalnej doktryny. nie potrafisz wejrzeć w samego siebie i znaleźć coś prawdziwego.. w zamian za to zadowalasz się definicjami i konceptami... Jak idziesz do restauracji to też zadowalasz się czytaniem menu ? Tym się rożni człowiek wglądu od filozofa - teoretyka, którym jesteś. Twoje postrzeganie jest totalnie wypatrzone. Mieszasz z sobą świat mitów i bajek, a twoje inteligencja ulega coraz większemu przytępieniu. Niedługo całkowicie ugrzęźniesz w tym wykreowanym przez sektę pseudo- świecie i zaczniesz majaczyć jak jakiś nawiedzony bajkopisarz. Jedynym demonem, którego znam jesteś Ty sam.. przejrzyj się w lusterku ;) Pamiętaj, ze tylko inteligencja i własne doświadczenie pomogą ci znaleźć to co prawdziwe.. nie zrobi to żadna organizacja czy religia. Ona nie jest zainteresowana prawda, tylko eksploatacją człowieka. a Ty mnie lub bardziej świadomie wciągasz innych ludzi do tego siedliska węży.

Z tym niewybaczalnym grzechem to kolejna manipulacja , którą bezkrytyczne kupiłeś. Czy może istnieć coś bardziej głupiego ? Po pierwsze- jedynym grzechem ( jeśli już używamy tego słowa znaczącego pierwotnie - Missing the mark ( nie trafienie w punkt, tarczę) jest nieznanie samego siebie... ta ignorancja jest bowiem powodem tego, że sprawiamy cierpienie sobie i innym. Mateusz nie miał o tym pojęcia, był totalnym ignorantem i przegapił przesłanie Jezusa. Ty jednak wierzysz wszystkiemu co pisze i traktujesz to jako prawdę objawioną- to jest wynik prania mózgu i braku własnego wglądu.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 12:42 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Codzienne Badanie Pism.

2687
Miłujący Prawdę pisze:
Sosan pisze:Widzę, że masz nikłe pojęcie o rzeczywistości nieuwarunkowanej. .
To Twój świat, jakaś bajka.
Nie, to Boska rzeczywistość, której Ty nie widzisz ani nie czujesz, bo wybrałeś klatkę słów, w której szczelnie się zamknąłeś...
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 13:28 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Codzienne Badanie Pism.

2688
Miłujący Prawdę pisze:To Twój świat, jakaś bajka.
Nie , Miłujący.. w moim świecie nie ma demonów, szatana, jakiś śmiesznych duchów świętych , bestii z siedmioma głowami, behemotów, nefilim czy lewiatanów. Jest za to inteligentne badanie własnej subiektywności, wewnętrznego świata świadomości.. Tą rzeczywistością nieuwarunkowaną nie jest żaden stwór czy wyimaginowana postać, tylko cisza własnego Ja. Ten niezmienny wymiar, który zawsze był w Tobie.. bez względu na to z jaką iluzją się zidentyfikowałeś.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 13:29 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Codzienne Badanie Pism.

2689
Sosan pisze:Nie , Miłujący.. w moim świecie nie ma demonów, szatana, jakiś śmiesznych duchów świętych , bestii z siedmioma głowami, behemotów, nefilim czy lewiatanów. Jest za to inteligentne badanie własnej subiektywności, wewnętrznego świata świadomości.. Tą rzeczywistością nieuwarunkowaną nie jest żaden stwór czy wyimaginowana postać, tylko cisza własnego Ja. Ten niezmienny wymiar, który zawsze był w Tobie.. bez względu na to z jaką iluzją się zidentyfikowałeś.
Mam takie odczucie, że nie żyjesz na jawie!
Te rzeczy opisane w Biblii zostały, by Ciebie, czytelnika, czegoś nauczyć. Ostrzec Ciebie, bys nie dał się zwieść naukom Szatana. Szatan i demony są wokół nas wszystkich, zwodzą i ogłupiają na różne sposoby. Biedny jest ten kto im ulegnie!
Apostoł Piotr wyjaśnił, że nasz „wróg, Diabeł, krąży jak ryczący lew, starając się kogoś pożreć” (1 Piotra 5:8).
Szatan wie, iż pozostało mu niewiele czasu, toteż wywiera na ludzi coraz silniejszy nacisk, by ich powstrzymać od służenia Jehowie.
Powiem Tobie jeszcze jedna rzecz, na którą niewielu zwraca uwagi.
Ten „ryczący lew” obrał sobie za cel przede wszystkim sług Jehowy - Świadków Jehowy.
Czytasz:
(Objawienie 12:12) "Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu, ponieważ zstąpił do was Diabeł, pałając wielkim gniewem, bo wie, że mało ma czasu”.
(Objawienie 12:17) "I smok srodze się rozgniewał na niewiastę, i odszedł, aby toczyć wojnę z pozostałymi z jej potomstwa, którzy przestrzegają przykazań Bożych i zajmują się świadczeniem o Jezusie".
Stosuje przy tym takie metody działania, jak prawdziwy lew. Jak to rozumieć?
Czasami Szatan przygotowuje zasadzkę — wszczynając prześladowanie lub sprzeciw, usiłuje złamać naszą niezłomną lojalność i odciągnąć nas od służby dla Jehowy(2 Tymoteusza 3:12).
Kiedy indziej tak jak lew jedynie wyzyskuje nadarzającą się sposobność.
Czeka, aż się zniechęcimy lub znużymy, i wtedy próbuje grać na naszej osłabionej psychice, by nas zmusić do dania za wygraną. Nie możemy stać się dla niego łatwą zdobyczą!
Porównaj z tym, co dzieje się na tym forum, jedynie mnie atakują!

Obecnie żyjemy w najuciążliwszym okresie dziejów ludzkości.
W tych „krytycznych czasach trudnych do zniesienia” wielu z nas ogarnia niekiedy zniechęcenie lub przygnębienie (2 Tymoteusza 3:1).
Jak zatem mamy się bronić przed narastającym znużeniem, które uczyniłoby nas łatwą zdobyczą dla Diabła? Jak w praktyce możemy się zastosować do natchnionej rady Pawła:
Nie ustawajmy w czynieniu tego, co szlachetne, bo w stosownej porze będziemy żąć, jeśli się nie znużymy”? (Galatów 6:9).
Przez intensywne głoszenie każdego dnia i wszędzie tam gdzie są ludzie.
Wróć do życia na jawie. Badaj jak się rzeczy mają.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:38 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2690
hahahah- to jest LOL roku :)

Sugerujesz, że nie żyję na jawie, aby następnie mówić o demonach i szatanie. Powiedz mi kto Cię w dzieciństwie straszył tymi postaciami bajek ? kto Cię nimi tak zahipnotyzował, że jako dorosły , wykształcony człowiek wciąż w nie wierzysz ? Nie sądzisz, że to się kwalifikuje do psychiatryka ? Pomyśl o tym ;)

podoba mi się ta logika. Szatan obrał sobie za cel św Jehowy- czyli trzeba Ciebie unikać, bo jesteś pod wpływem szatana :) Stworzyłeś sobie abstrakcyjnego wroga i walczysz z tym cieniem, produktem ludzkiej wyobraźni. Jesteś jak małe dziecko, które nie może spać w nocy, bo śnią mu się potwory i zjawy. jak ten Twój szatan ma jaja, to niech dziś w nocy przyjdzie do mnie, pogadam sobie po męsku z tą kreaturą ;)
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:47 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Codzienne Badanie Pism.

2692
Milujacy, a ja zgodze sie z Toba. Diably i demony kraza wokol .
Tych ktorzy w nie wierza. Wiec to Twoj wybor, nie majacy nic wspolnego z rzeczywistoscia.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:57 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2693
Smok..
Obrazek
Potomstwo świadczące o Jezusie:
[img]http://mini_s.fm.interia.pl/www/GIFY/13czerwca.gif[/img]
Jakby jego czyny o nim nie świadczyły..
http://www.milanos.pl/vid-46269-Jezus-z ... -wino.html
Lew próbował pożreć, lecz się załamał..
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 6:03 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2694
Wtorek 25 października

"Spłacajcie więc to, co Cezara, Cezarowi, a co Boże, Bogu]/b]" (Mat. 22:21).

Co takiego mamy ‛spłacać Cezarowi’, czyli władzom?
Jezus wypowiedział te słowa, omawiając kwestię podatków. Aby więc zachować czyste sumienie przed Bogiem i ludźmi, chrześcijanie przestrzegają praw danego kraju, w tym także przepisów podatkowych. Czytasz:
(Rzymian 13:5-6) "Dlatego istnieje zniewalający powód, żebyście byli podporządkowani — nie tylko ze względu na ten srogi gniew, lecz także ze względu na swoje sumienie.
Bo dlatego też płacicie podatki; oni bowiem są publicznymi sługami Bożymi, stale służącymi w tymże celu
".

Zarazem jednak uznajemy, że Jehowa jest Najwyższym Władcą, jedynym prawdziwym Bogiem, którego miłujemy ‛całym swym sercem i umysłem, całą swą duszą i siłą’ (Marka 12:30; Obj. 4:11). Dlatego Jehowie Bogu okazujemy bezwarunkowe podporządkowanie.
Czytaj:
(Psalm 86:11-12) "Poucz mnie, Jehowo, o swej drodze. Będę chodził w twojej prawdzie. Zjednocz me serce, aby się bało twego imienia. Sławię cię, Jehowo, Boże mój, całym swym sercem, chcę też wychwalać twe imię po czas niezmierzony".
W wielu krajach osoby będące w potrzebie mogą otrzymać wsparcie w ramach programów pomocy społecznej. Nie ma nic złego w tym, żeby chrześcijanin z nich skorzystał — o ile spełnia określone kryteria.
Mówienie prawdy z bliźnim wyklucza jednak podawanie nieprawdziwych lub podkoloryzowanych informacji urzędnikom w celu uzyskania takiego wsparcia.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 11:35 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2695
Miłujący Prawdę pisze:Wtorek 25 października

"Spłacajcie więc to, co Cezara, Cezarowi, a co Boże, Bogu]/b]" (Mat. 22:21).

Co takiego mamy ‛spłacać Cezarowi’, czyli władzom?
Jezus wypowiedział te słowa, omawiając kwestię podatków. Aby więc zachować czyste sumienie przed Bogiem i ludźmi, chrześcijanie przestrzegają praw danego kraju, w tym także przepisów podatkowych. Czytasz:
(Rzymian 13:5-6) "Dlatego istnieje zniewalający powód, żebyście byli podporządkowani —

Ustanowienie systemu wladzy w świecie patriachalnym.
Bóg , król , urzędnicy koscielni i państwowi....
<<Nie buntujcie się ,wszak władza kazda pochodzi od Boga..
Bez buntu nie byłoby postępu , siedzieibyśmy w świecie feudalnym ..... wykorzystywani niemiłosiernie przez tych co uda się urodzić w ,,znamienitych'' rodach...
..Nie.... w świecie polaryzacji jest twórcze i zapowiada zmianę a zmiana rozwoj społeczeństwa i postęp ekonomiczny , swiadomościowy i emocjonalny...
.. Wszystko pragnie wolności w samowyrazaniu siebie....z korzyscią dla siebie i innych ludzi...
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 13:52 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2697
Piątek 28 października

"Niechaj wypowiedzi moich ust i rozmyślanie mego serca staną się miłe tobie, Jehowo" (Ps. 19:14).
Obecnie wielu po prostu nie chce słuchać tego, co mówi Biblia.
Jeżeli mamy oznajmiać słowo Boże wytrwale, musimy tak studiować Pismo Święte, żeby w pełni przyswoić sobie zawarte w nim orędzie. Starajmy się to robić regularnie, a nie zdawać się na przypadek.
Jakież to więc ważne, byśmy rozmyślali nad tym, co czytamy, bo w ten sposób prawdy biblijne zapadną nam głęboko do serc!
Nie ulega wątpliwości, że musimy ulepszać jakość swego studium osobistego. Z pomocy świętego ducha Jehowy możemy korzystać także wtedy, kiedy ‛zważamy jedni na drugich, żeby się pobudzać do miłości i szlachetnych uczynków, nie opuszczając naszych wspólnych zebrań’ (Hebr. 10:24, 25). Gdy dokładamy starań, by regularnie uczęszczać na zebrania, uważnie na nich słuchać oraz wprowadzać w czyn nabywaną wiedzę, poddajemy się pod wpływ tego ducha.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 12:03 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2698
.... Słowa , słowa ,słowa bez otwartego serca i czynów są tylko wołaniem na pustyni....Pustym naczyniem ,z którego nikt się nie napije.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 15:23 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2699
999Krysia pisze:.... Słowa , słowa ,słowa bez otwartego serca i czynów są tylko wołaniem na pustyni....Pustym naczyniem ,z którego nikt się nie napije.
W Biblii czytasz:
Uświęć ich przez prawdę; słowo Twoje jest prawdą” (JANA 17:17).
Słowa są bardzo istotne, zobacz przez ich poznanie można być "uświęconym" doczekać zbawienia. Oczywiście Słowo jest najpierw, a potem czyny z potrzeby serca.
Czytasz:
(Psalm 1:1-6) "Szczęśliwy jest człowiek, który nie chodzi za radą niegodziwców ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada tam, gdzie siedzą szydercy.
Ma natomiast upodobanie w prawie Jehowy i jego prawo czyta półgłosem dniem i nocą.
I stanie się podobny do drzewa zasadzonego nad strumieniami wód, które wydaje owoc w swoim czasie i którego listowie nie usycha; a wszystko, co on uczyni, wypadnie pomyślnie.
Nie tak jest z niegodziwymi, lecz są oni jak plewy, które wiatr unosi.
Dlatego niegodziwcy nie ostoją się w sądzie ani grzesznicy w zgromadzeniu prawych. Jehowa bowiem poznaje drogę prawych, lecz droga niegodziwców zginie
.
Czytaj słowa zapisane w Biblii i dochodź do zrozumienia, zamieniaj je w czyn.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2011, 9:27 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2700
Piątek 4 listopada

"O głębokości Bożego bogactwa i mądrości, i wiedzy! Jakże niezbadane są jego sądy i jak nie do wyśledzenia jego drogi!" (Rzym. 11:33).

Gdy Adam i Ewa zgrzeszyli, Jehowa natychmiast wyjawił, jak zniweczy wszystkie tragiczne następstwa ich buntu. Czytasz:
(Rodzaju 3:15) "I ja wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę i między twoje potomstwo a jej potomstwo. On rozgniecie ci głowę, a ty rozgnieciesz mu piętę”.
Podejmując bezzwłoczne działanie oraz stopniowo objawiając swoim sługom szczegóły tego zamierzenia, wyraźnie ukazał swą mądrość.
Nic nie może Mu przeszkodzić w realizacji Jego zamiarów. W świecie zdominowanym przez niemoralność, wojny, brak rozsądku, nieposłuszeństwo, okrucieństwo, stronniczość i obłudę Jehowa ma aż nadto sposobności, by pokazać swym stworzeniom, na czym polega prawdziwa mądrość. Uczeń Jakub powiedział:
Mądrość z góry jest przede wszystkim nieskalanie czysta, następnie usposobiona pokojowo, rozsądna, gotowa okazać posłuszeństwo, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, nie czyni stronniczych wyróżnień, nie jest obłudna” (Jak. 3:17).
Ostatnio zmieniony 04 lis 2011, 5:05 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron