Re: Codzienne Badanie Pism.

2791
moze i słowa Bibli pochodzą z serca,
z serca by zabił ojciec swego syna , tylko dlatego ,ze mu sie cos w głowie uroiło , ze bóg chce sprawdzic jego lojalność :/
;
Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 lis 2011, 16:09 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2792
Crows pisze:z serca by zabił ojciec swego syna , tylko dlatego ,ze mu sie cos w głowie uroiło , ze bóg chce sprawdzic jego lojalność
Abracham jest według teologi uwazany za giganta wiary, jak widać ta jego wiara nie wypływa z serca;) Weżmy jeszcze takiego Jakuba, bratu rodzonemu łyszki zupy podarował, a potem robił przed nim w gacie, postać zaiste godna podziwu:D
Ostatnio zmieniony 25 lis 2011, 16:44 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2795
Conan Barbarzynca pisze:
polliter pisze:Conan, Ty się zgrywasz?
Specjalnie robisz te błędy, czy co? :D
Jakie błędy?:)
A nie, nic...

Coś mi się przywidziało :ahaha: :ahah:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2011, 17:22 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Codzienne Badanie Pism.

2798
polliter pisze:
Conan Barbarzynca pisze:
polliter pisze:Conan, Ty się zgrywasz?
Specjalnie robisz te błędy, czy co? :D
Jakie błędy?:)
A nie, nic...

Coś mi się przywidziało :ahaha: :ahah:
:slonko: :ahaha:

Kurwa czy mi się zdaje czy nie ma już mojej ulubionej emotki???????????????? Płaczącego ze śmiechu.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2011, 14:55 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Codzienne Badanie Pism.

2800
Andra pisze:Lizko, takze lubie czytac Biblie, i moze nie jest najmadrzejsza, ale bywa -miejscami madra i ciepla
Nie...ja nie wypowiadałam się, że lubię czytać Biblię.
J nie przepadam...traktuję na zasadzie pogotowia...jak cos potrzeba, to szukam i się wczytuję.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2011, 19:42 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Codzienne Badanie Pism.

2801
Ja uwielbiam wrzucać emotki, ale tez nie mogę znaleźć odpowiedniej i w tej mnogości często sobie odpuszcam szukania, więc wrzucam nietmatycznie, albo wcale.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2011, 19:47 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Codzienne Badanie Pism.

2802
polliter pisze:Ja we "Władcy..." również. Jest Gandalf - odpowiednik Jezusa, który prowadzi drużynę, ginie i zmartwychwstaje. Są apostołowie - elfy, hobbici, krasnoludy, zdradliwi ludzie (Judasz).

Wolałbym dzieciom polecić Tolkiena niż Biblię, bo ten przedstawia walkę dobra ze złem w ciekawszy sposób.

W Starym Testamencie mamy mściwego zazdrośnika (Bóg), który po swoich ludobójstwach zaczyna, w Nowym Testamencie, kochać ludzi. To w literaturze nazywa się przemianą bohatera, ale dla mnie ta przemiana jest mało przekonująca (braki fabularne)

Oczywiście, ironizuję, ale robię to po to, żeby uzmysłowić Wam, że to zwykła książka, która (dzięki public relations) odniosła międzynarodową karierę, moim zdaniem, niesłusznie :black2:
O dopiero teraz to znalazłem ten post Polli, należy Ci się za niego solidny browarek.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 3:14 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Codzienne Badanie Pism.

2804
Niezwykłe jest jedynie podejście do niej. Jedna uwaga jednak do Polliego. Biblia koncentruje się głównie i bardzo mocno na misji i jej celu, stąd braki fabularne dotyczące np. samego Jezusa - nie wiadomo co robił przedtem w sumie.

ps.
Religie oparte „tylko na Biblii” są zatem z konieczności niepełne.
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/399
święty [ɕfjɛntɨ]
1 uznany za ideał w kościele katolickim
święta Anna
święty Piotr
2 związany z religią
komunia święta
święty obrazek
3 dobry, szlachetny
To święty człowiek.
Święty Mikołaj
na święty nigdy
święta racja
Masz świętą rację.
Daj mi święty spokój!
dla świętego spokoju
Zaprosiłam ją, dla świętego spokoju.
mieć święty spokój
Powiedziałam mu, żeby do mnie więcej nie dzwonił i teraz mam święty spokój.
Duch Święty
Ojciec Święty
papież
Pismo Święte
noun masculine / feminine święty, święta [ɕfjɛntɨ, ɕfjɛnta]
osoba uznana za ideał w kościele katolickim Wszystkich Świętych
Święto Zmarłych
http://pl.thefreedictionary.com/święty
Ok, to Władca też będzie wyjątkowy bo założę religię czczącą Gandalfa.
Jako związana z religią stanie się też pismem świętym.
:D
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 9:41 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2805
Nebo, kazdy widzi to co chce i jest w stanie odnalezc w niej. Kiedys czytajac Biblie jak ,,zwykla '' ksiazke- walnelam nia o sciane...nie rozumialam tego o czym opowiadal Jezus. Dzis poczytuje ja z usmiechem i ze wzruszeniem, to jest jak powrot do domu- odnajdywanie siebie, czasem jak spotkanie z dawno niewidzianym przyjacielem. Jesli sie tego nie czuje, nic nie da slizganie sie wzrokiem po literach. Biblia nie jest do rozumienia intelektualnego. Albo czujesz prawde- to ziarno zasiane w niej, i wowczas nie masz problemu z plewami, albo nie czujesz- i traktujesz wszystko wylacznie jak ziarno, albo tylko jako plewy
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 9:52 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2806
Ja rozumiem o czym chcieliby by traktowała Biblia wierzący. Nie bez powodu nigdy nie dostałem od katechetki Starego Testamentu. A były one dwie, więc w formie papierowej mam tylko Nowe Testamenty. Na szczęście przyszedł internet i mam też Stary Testament. Pni od religii mnie pochwaliła jak powiedziałem, że Biblia prawi o miłości - to proste. Jednak teraz szczerze w to wątpię. Bowiem znajduję w niej też małostkowego Boga, który niczym Zeus się gniewa, karze, nie cierpi metali(można wyczytać, że nie lubi długich włosów u facetów). Jezus? Raz zezłościł się na krzak i go spalił. Istny przykład miłości.
Jak drugie owce mają okazywać się owocnymi uczniami? Skoro nie mogą trwać w Chrystusie, nie mogą zrobić dokąłdnie nic. Nie mogą wydawać owoców ducha, bo nie mają namaszczenia duchem.
Co więc się może stać z drugimi owcami?
A co powiedział pan Jezus?
Powtórzmy Jana 15:6
"Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną."
http://kto-szuka-ten-znajdzie1.blog.one ... 49871407,n

Miłość Jezusa - niewiernych i ateistów palić...gdyż są dla niego bezużyteczni.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 10:21 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2808
Jest parę perełek, lecz jest duży brak konsekwencji. Nawet ostatnio czytałem, że dzieci przed komunią mają problem z patrzeniem na Jezusa jako miłościwego przed pójściem do komunii. Zwłaszcza jak religijna matka ciągle straszyła, że pan Jezus się pogniewa. Czytałem nawet przed chwilą takiego bloga, czy co tam, gdzie jakaś matka właśnie pisała, że ma problem.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 14:12 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2809
Andro Moja Droga, ja napisałem w swoim poście, że ironizuję...

Szandor La Vey napisał "Czarną Biblię", w której wyraził swoją filozofię i ma oddanych fanów na całym świecie, stworzył sektę, którą nazwano satanizmem, chociaż to filozofia życiowa, a nie religia

Mahomet napisał "Koran", który recytowany jest z czcią na całym świecie

A ja pozwoliłem sobie na fantazję związaną z "Władcą Pierścieni".

Tak, to są zwykłe książki i "Biblia" też jest zwykłą książką, wokół której zrobiono całą otoczkę niezwykłości.

Zresztą za chwilę może pojawić się Asmaani, która opieprzy mnie, że nazwałem "Koran" zwykłą książką, albo satanista i fan Tolkiena z takimi samymi zarzutami. I kto będzie miał rację? :black2:
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 14:57 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Codzienne Badanie Pism.

2811
KK naucza że Jezus jest synem Boga i a my poczęci jestesmy w grzechu i zrodzeni w niegodziwości - to fałsz !
gdybyśmy postrzegali każde dziecko jako dziecko chrystusowe , nie mielibyśmy tego problemu ,
nic w zapisakach nie upowaznia nas do przekonania , że Jezus przedstawiał siebie jako jedynego syna bożego .
Biblia zawiera wiele fałszu i błednych interpretacji , gdyby Jezus odnosił to tylko do siebie , nigdy by nie stał się Chrystsem , Jezus tylko objawiał Chrystusa światu , przedstawił idee , którą świat mógłby nasladować . Niektórzy mienili Go jedynym synem bożym , lecz gdyby tylko sie zdecydowali podążyć za nim , stali by sie wkrótce tacy jak On. Jezus emanował wibracje , które podniosły ludzki stan świadomości i nadały jej nowy kierunek rozwoju duchowego . Wzrost poziomu świadomości oznacza postęp cywilizacyjny ludzkości . Gdybysmy sie zdecydowali żyć poza tą doskonałością , nasze ciało - tracąc kontakt z duchem - by sie rozpadło. z powodu odwrócenia zależności , nasze ciało by powróciło do substancji , z której powstało .
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 16:29 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2813
Polli moj drogi, a ironizuj sobie do woli, dla mnie Biblia pozostanie niezwykla. A Koran....tak jak Biblia, i inne,, swiete'' ksiegi- ludzkie, rozne plewy i jedno i to samo boskie ziarno. To jest moje zdanie, nikomu nie bronie miec wlasne przeciez.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 18:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2814
Ależ ja nigdzie nie napisałem, że komuś bronisz.

Ty masz swoje zdanie, ja swoje i szafa gra... :black2:
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 18:09 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Codzienne Badanie Pism.

2815
Andro kochana, wszytko jest boskie. Jeśli Bóg stworzył świat a ludzie korzystają z tego co stworzył to taki "Władca Pierścieni" też jest boski. :D Pochodzi z boskich materiałów i stworzyła je boska istota - człowiek. :) Samochód to wynalazek człowieka choć maszyny go obecnie montują.Więc samochód jest ludzki, lecz również boski jeśli potraktować człowieka jako narzędzie. No i nie zapominaj o boskim planie. Skoro się nam nie zjawia jak kiedyś to widocznie go i tak realizujemy czyli jesteśmy marionetkami. No, lecz mi takie myślenie jednak nie odpowiada - wybacz.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 18:11 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2816
Nebo, jakimi marionetkami? Jesteśmy cząstkami tej Boskości :) A plan nie jest 'czyimś' planem, bo nie ma nikogo innego, oprócz Boga... ;) (używając tej najbardziej popularnej nazwy).
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 18:16 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Codzienne Badanie Pism.

2817
Czyli nas nie ma? :D Skoro jesteśmy jego częścią to możemy bawić się w czczenie Biblii lub nie - w końcu po części nasze słowa a z nimi możemy robić co się podoba. ;)
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 18:21 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2819
Nebogipfel pisze:Czyli nas nie ma? :D Skoro jesteśmy jego częścią to możemy bawić się w czczenie Biblii lub nie - w końcu po części nasze słowa a z nimi możemy robić co się podoba. ;)
jest tylko jedna rzeczywistość, można ją nazwać czystą świadomością, bogiem lub coca- colą- nie o nazwę tu chodzi..Ta rzeczywistość przybiera różne formy, w tym ludzką. Tak więc " człowiek " jest tylko naszym przebraniem a my jesteśmy Bogami :)

obserwujesz i widzisz zmiany w swoim umyśle- nie jesteś więc umysłem
obserwujesz i widzisz zmiany w ciele- nie jesteś więc ciałem
obserwujesz i jesteś świadomy ciszy, świadomości, poczucia Ja jestem"- nie możesz być więc żadną z tych rzeczy/wymiarów.

kim jest ten obserwator ? czy ma on formą, czy jest związany z czasem i przemijaniem ? Nie- bo obserwując formę, czas i przemijanie musi być automatycznie poza nimi ..

sam siebie nie może zobaczyć, dotknąć ani poczuć, ale poprzez pytanie" kim jestem ? " wychodzi poza cała masę fałszywych identyfikacji.

dlatego nonsensem jest jakakolwiek wiara w Boga. Ty jesteś prawdziwym Bogiem, a ten w którego wierzysz- Jahwe, Allah jest tylko produktem ludzkiej wyobraźni
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 19:03 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Codzienne Badanie Pism.

2820
Nebogipfel pisze:Czyli nas nie ma? :D Skoro jesteśmy jego częścią to możemy bawić się w czczenie Biblii lub nie - w końcu po części nasze słowa a z nimi możemy robić co się podoba. ;)
Owszem :). W końcu mamy wolną wolę i ze swoim życiem możemy zrobić to, co uważamy za stosowne. Możemy czcić Biblię, ale możemy też wcale jej nie czcić, a szukać w niej prawd, którym (z własnej woli) zechcemy być wiernymi. Albo w ogóle możemy odpuścić sobie Biblię, a szukać zupełnie gdzie indziej... (podpowiadam: najbliżej i najprościej jest w samym sobie ;)). Te wartości, które uznamy za najlepsze dla nas, będą efektem naszych wyborów.

A cokolwiek wybierzemy, będzie to i tak cząstka tej samej Jedności zwanej Bogiem.

PS. Ale myślenie, że nas nie ma, nie prowadzi donikąd; JESTEŚMY. Ważne zdać sobie sprawę, kim/czym jesteśmy.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2011, 19:23 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron