Re: Codzienne Badanie Pism.

2851
Zadano pytanie:
▪ Dlaczego w ostatnich latach „Strażnica” nie powoływała się na przekład Pisma Świętego, który opracował były ksiądz katolicki, Johannes Greber?
Wersję tę przytaczano od czasu do czasu na poparcie sposobu, w jaki „New World Translation” (Przekład Nowego Świata) oraz inne miarodajne tłumaczenia Biblii oddają tekst Ewangelii według Mateusza 27:52, 53 oraz według Jana 1:1.
Niemniej jednak w roku 1980 ukazała się w przedmowie do „Nowego Testamentu” Johannesa Grebera wzmianka o istotnym znaczeniu, z której wynika, że tłumacz ten w poszukiwaniu sposobów wyjaśnienia trudniejszych fragmentów zdał się na „Boski świat duchów”.
Powiedziano tam: „Jego żona, będąca medium Boskiego świata duchów, często pośredniczyła w przekazywaniu księdzu Greberowi trafnych odpowiedzi pochodzących od Posłańców Bożych”.
Uznano za niestosowne, by „Strażnica” korzystała z przekładu, który ma tak ścisłe powiązania ze spirytyzmem (Powt. Pr. 18:10-12).
Podstawy naukowe, na jakich opiera się sposób oddania powyższych wersetów w „New World Translation”, są dostatecznie mocne i dlatego nie ma potrzeby, by powoływać się w tej sprawie na tłumaczenie Grebera. Nic więc straconego, gdy nie posługujemy się już tym przekładem.
Ot i cała przygoda z Greberem.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2011, 20:21 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2852
- to na CZYIM tłumaczeniu opiera sie obecna wersja Biblii?
- JAKIE zmiany zaszły w tej "nowej" w stosunku do "tłumaczenia" spirytysty?
- JAK to ma się do "jedynej słusznej tzw prawdy" głoszonej do 1980 r w oparciu o "Biblię" "tłumaczoną" przez kontakt z duchami?
- cz- na mocy powyższego - do 1980 r też "jedynym" sposobem na poznanie "prawdy" było studiowanie "tamtej" "Biblii"?
Ostatnio zmieniony 28 lis 2011, 20:34 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2853
A co powiesz Miłujący na to, że Biblia była pisana natchniona duchem? I to świętym na dodatek. Spirytyzm w czystej postaci. ;)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2011, 20:35 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2854
w sumie żal mi tego gościa - Miłującego - wygląda na to, że on fanatycznie wierzy w te brednie, co mu i jemu podobnym "ciało kierownicze" z Brooklynu nawciskało, sami trzepiąc na takich naiwniakach niezłą kasę - o nic innego tej "spółce z o.o." ( bo tak sa w Polsce zarejestrowani ( :D ) nie idzie - malwersanci i oszuści z USA na takich nieszczęśnikach umysłowych żerują i żyja jak pączki w masle, a aby tak mogli zyć - takim "miłującym" każą brednie głosić bez opamiętania
Ostatnio zmieniony 28 lis 2011, 21:00 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2855
Każdy ma prawo wierzyć w cokolwiek zechce :) Łącznie z naszym Miłującym Strażnicę bratem. Pozwólcie zatem, że połączę się z Nim w podejściu do życia i zacytuję Jego ulubione Wydawnictwo:

Poniedziałek 28 listopada
Stale postępujcie według ducha (Gal. 5:16).
Chcąc ‛postępować według ducha’, trzeba między innymi pozwalać mu, by na nas oddziaływał — by kierował nami w życiu codziennym. W 5 rozdziale Listu do Galatów uwypuklono różnicę między poddawaniem się pod wpływ ducha a uleganiem wpływowi ciała (Gal. 5:17, 18). Gdy poddajemy się pod wpływ ducha świętego, staramy się wystrzegać uczynków ciała. Zaliczają się do nich: „rozpusta, nieczystość, rozpasanie, bałwochwalstwo, uprawianie spirytyzmu, nieprzyjaźnie, waśń, zazdrość, napady gniewu, swary, rozdźwięki, sekty, zawiści, pijatyki, hulanki” (Gal. 5:19-21). Można powiedzieć, że ‛duchem uśmiercamy praktyki ciała’ (Rzym. 8:5, 13). Dzięki pomocy ducha postępujemy tak, jak on nam podpowiada, i skupiamy się na sprawach duchowych, nie ulegając pragnieniom ciała. w10 15.3 2:4, 5
Chyba nawet pasuje ;)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2011, 23:47 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2856
macie rację...studiujcie codziennie ten chłam i groch z kapustą przez jehowców "jedyna prawdziwą Biblia" nazywanym:

Trzeci następca Russella - Franz, gdy jeszcze był wiceprezydentem Świadków Jehowy, uchodząc wśród nich za najlepszego znawcę starożytnych języków biblijnych, stanął na czele zespołu "tłumaczy" Biblii , rzekomo dokonującego przekładu z języków oryginalnych, na język angielski. W Szkocji w 1953 roku podczas procesu dotyczącego "natury religijnej Towarzystwa Strażnicy" przeegzaminowano Franza ze znajomości języka hebrajskiego. Poproszono go, aby przetłumaczył mały fragment z Księgi Rodzaju. Gdy Franz odmówił, wzbudził niepokój u obecnych na sali świadków Jehowy, niezachwianie dotąd wierzących w jego kompetencje jako tłumacza .

Prace nad tłumaczeniem "Pisma świętego w przekładzie Nowego Świata trwały od 1947 do 1960 roku. Zespół tłumaczy nigdy nie ujawnił swojego składu osobowego, co miało oddawać pokorę jego członków. Publikacje omawianej grupy podały tylko, że komitet tłumaczy składał się z "namaszczonych duchem Świadków Jehowy". W rzeczywistości zespół Franza nie dokonał żadnego tłumaczenia ale zmodyfikował inne angielskie tłumaczenie, dopasowując pewne fragmenty do nauki Świadków Jehowy i osłabiając wymowę innych, które przeczą tej nauce

jak nie macie nic innego NORMALNEGO do roboty - to analizujcie to badziewie i traćcie czas, który moglibyście przeznaczyć na cokolwiek pożytecznego ;)
Ostatnio zmieniony 30 lis 2011, 9:28 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2858
w świetle OBIEKTYWNYCH faktów i na podstawie wierzeń jehowców jehowcem może być tylko kompletny bezmózg albo ktos z wypranym przez tą sektę mózgiem. - uzasadnienie:
jehowcy znaleźli sobie bardzo dla siebie ( do czasu !!! ) wygodne wytłumaczenie wszelkich wpadek z nie trafionymi "proroctwami" i wszelkimi zmianami w ich doktrynach - mianowicie twierdzą, że niemozliwe było podanie przez Boga od razu całej prawdy, gdyż umysł człowieka nie byłby w stanie jej ogarnąc - porównują to do oślepiającego światła słonecznego po wyjściu z mrocznej jaskini.
Dlaczego to jest "wygodne" do czasu? I dlaczego tylko bezmózg może to przyjąc jako "prawdę"?
mianowicie z powodu jedynego słusznego wniosku,jaki MYŚLĄCYM SAMODZIELNIE ( a nie po d dyktando tych sekciarzy ) automatem sie nasuwa:
- skoro "prawda" podawana jest stopniowo i z tego powodu co jakiś czas nastepuje zmiana ( często drastyczna ) w ich doktrynie, to oznacza tylko jedno :
OBECNE NAUCZANIE jako "jedyne prawdziwe" TEŻ zostanie za jakiś czas ZMIENIONE, a zatem psu w :pupa: można wsadzić wszelkie dzisiejsze "nauczanie" Miłującego i jemu podobnych nawiedzeńców. Proste? Logiczne?
To co DZIŚ nauczaja jako "jedyne prawdziwe" JUTRO i tak zostanie ZMIENIONE
po kiego grzyba tracic czas na coś, co NIE MOŻE od Boga pochodzić, gdyż Bóg jako taki jest i NIEPOZNAWALNY i NIEZMIENNY i NIEOGRANICZONY w czasie , przestrzeni i swoich Prawach.
Kolejny wniosek?
Jehowcy sa g :cenzura: no warci ze swoim "głoszeniem" NIETRWAŁYCH, przez ludzi zmienianych naukach
Noi jeszcze jeden wniosek: załóżmy na chwilę - tylko na chwilę - ze faktycznie Bóg "stopniuje" podawanie Prawdy - czy to oznacza ZMIANY w dotychczasowych głoszonych "prawdach"? Gdyby to Bóg a nie LUDZIE te "prawdy" stopniowali , to Prawda podawana byłaby "kawałkami" a nie ZMIANAMI !
Np Bóg NAJPIERW nauczałby, że 2x2=4, potem dodałby, że 4 do kwadratu to 16, potem podałby , że 16 to pierwiastek z 4 do 4 potęgi itd
a co robia jehowcy?
wg nich 2x2=5, po jakims czasie: sorry, Bóg własnie objawił, że 2x2=3 - sorry - 2x2 to 4, później - nie - 2x2 to jednak było 5...może po kilkunastu latach "bóg' objawi im, że jednak 2x2 to 4...
kto NORMALNY i przy ZDROWYCH zmysłach zainteresuje sie poważnie tym, co jehowcy-sekciarze głosza ?
Ostatnio zmieniony 30 lis 2011, 15:29 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2859
Przyjmie to ktoś, kto się strasznie boi 'kary bożej' i kto z gruntu uzna, że ktoś, kto z taką wiarą potrafi opowiadać różne bzdety, na pewno jest mądrzejszy od niego... ;). Strach odbiera rozsądek, oddala od Miłości... A myśl, że strach jest drugim 'biegunem' Miłości, czyli zamiast zbliżać do Boga, oddala od Niego, w ogóle (ze strachu!) nie zaświta mu w głowie...

I w taki oto sposób cytowana przez ŚJ przypowieść o talentach znajdzie swoje zastosowanie w życiu... Dary od Boga, które człowiek ma pomnażać, ofiaruje tym, 'co wiedzą lepiej'...
Ostatnio zmieniony 30 lis 2011, 15:44 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Codzienne Badanie Pism.

2860
Błędy i niekonsekwencje przekładu Biblii Świadków Jehowy Oprócz wielu innych można wyszczególnić najjaskrawsze.

* Przekładu dokonano z języka angielskiego
* Dostawiono słowo "inne" w "Jezus jest stworzeniem wśród innych stworzeń"
* Usunięto tekst np.: "błogosławiona jesteś między niewiastami"
* Wbrew oryginałowi greckiemu w 237 miejscach wstawiono imię Jehowa
* Określenia Ten, Tego, Ojciec, Bóg (do Jezusa), Syn, Duch - pisane są małą literą. Dużą literą piszą jednak kusiciel, szatan, diabeł.
* Zmieniono odniesienie wersów z osoby Jezusa na Boga Ojca, aby zanegować bóstwo Jezusa
* Zmieniono słowo drzewo na pal, słowo krzyż na pal męki (w przedmowie zarzekają się, że jedno słowo odpowiada jednemu słowu oryginału)
* Zmieniono "Jeśli we mnie trwać będziecie" na "Jeżeli pozostaniecie w jedności ze mną" sugerują działanie obok Jezusa, a nie w Nim. Te same greckie słowa w innym miejscu przetłumaczono prawidłowo
* Zmieniono "To jest Ciało moje" na "To oznacza moje Ciało" - w innym miejscu słowo "jest" pozostało niezmienione
* Zmieniono "łamanie chleba" na "spożywanie posiłku"
* Zmieniono "po domach" na "od domu do domu". W innym miejscu "po domach" przetłumaczono prawidłowo. Również jedno greckie słowo "dom" przetłumaczono na dwa, wbrew zapewnieniom przedmowy.
* Słowo "paruzja" oznaczające "przyjście" Jezusa w chwale zmieniono na obecność
* Zmieniono "duchy sprawiedliwych" na "życie duchowe prawych" sugerując że chodzi o żywych a nie zmarłych. Tekst grecki nie zawiera słowa "życie"
* Zmieniono "Ojczyzna niebieska" na "miejsce mające związek z niebem"
* Zamieniono "i" na "a także" aby podważyć bóstwo Chrystusa: "Bóg nasz a także Zbawiciel Jezus Chrystus"
* W scenie z Kany Galilejskiej zmieniono słowa Jezusa, sugerując, że Jezus odrzuca Maryję.
* Określenie "Dawca Życia", "Władca", "przewodnik zbawienia" zmieniono na "Naczelny Pełnomocnik"
* Zmieniono w wiadomym celu "gdy więc zmartwychwstał" na "gdy został wskrzeszony" podobnie "mam moc" na "mam prawo"
* Wers Tes 4:16 sugeruje, że Jezus jest archaniołem
* Aby pokazać, że istnieją dwie klasy zbawionych, przetłumaczono greckie "świątynia" na "sanktuarium świątyni"
* Angielskie i niemieckie wydania mają zamiast "Bądź pozdrowiona" i "Witajcie" - "Dzień dobry"


Nagłe zmiany w doktrynie

Stare "dogmaty"

1. Jezus różny od archanioła Michała (ang. Strażnica XI 1879, str.4).
2. Jezus wszechmogący ("Dokonana Tajemnica" 1925, str. 16)
3. Umarł na krzyżu ("Harfa Boża" 1929, str. 140)
4.Ciało Jego po zmartwychwstaniu Bóg zachował ("Harfa Boża" 1929, str. 174-175)
5. Czasy ostateczne rozpoczęły się w 1799 r. ("Harfa Boża" 1929, str. 239)
6. Można modlić się do Jezusa ("Co kaznodzieja Russell odpowiadał na liczne zadawane jemu pytania", str.290)
7. Zmartwychwstanie 144 tys. rozpoczęło się niewidzialnie w 1878 ("Dokonana Tajemnica" 1925, str. 72)
8. Koniec świata miał nastąpić w 1914 r. ("Strażnica" nr 20/1990, str. 19)
9. Pozwalano na transfuzję krwi do 1945 r. ("Strażnica" rok XCIV (1973) nr 11, str. 17)
10. Niedziela dniem świętym na pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa ("Nowe Stworzenie" 1925, str. 592)
11. Obchodzili Boże Narodzenie do 1926 r., nawet w ich Biurze Głównym ("Strażnica" nr 10, 1995, str. 19)
12. O tym, że lud z Ap 7;9 będzie żył w niebie, uczono do 1935 (j.w., str. 20)
13. Święci Starego Testamentu pójdą do nieba, po szczęśliwym 1000-leciu na ziemi ("Harfa Boża" 1929, str. 368)
14. Piramida Cheopsa została zbudowana przez Melchizedeka ("Przyjdź Królestwo Twoje" 1925, str. 367)
15. Ap 12 opisuje narodziny antychrysta ("Dokonana Tajemnica" 1925, str. 219)


Nowe "dogmaty" odpowiadające kolejności ponumerowania starym (żeby wyraźnie zaobserwować różnicę )

1. Jezus to archanioł Michał ("Prowadzenie rozmów na podstawie Pism" 1991, str. 132)
2. Jezus nie jest wszechmogący (j.w., str. 391)
3. Umarł na palu - tak nauczają od 1936 r. ("Strażnica" nr 10, 1995, str. 20)
4. Ciało Jego po zmartwychwstaniu zostało zdematerializowane ("Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi" 1990, str. 144)
5. Czasy ostateczne rozpoczęły się w 1914 r. (j.w., str. 154)
6. Nie można modlić się do Jezusa ("Strażnica" nr 24, 1944 r., str. 23)
7. Zmartwychwstanie 144 tys. rozpoczęło się niewidzialnie w 1918 r., ("Strażnica" nr 9, 1993, str. 13)
8. Koniec świata nastąpi za życia niegodziwego pokolenia od 1914 r. (j.w. nr 22, 1995, str. 6)
9. Zabrania się transfuzji krwi ("Prowadzenie rozmów na podstawie Pism" 1991, str. 140)
10. Niedziela pogańskim dniem słońca (j.w., str. 304)
11. Zakazują obchodzenia Bożego Narodzenia ("Prowadzenie rozmów na podstawie Pism" 1991, str. 362)
12. Lud z Ap 7;9 będzie żył na ziemi ("Strażnica", nr 10, 1995, str. 20)
13. Święci Starego Testamentu będą żyć zawsze na ziemi ("Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi" 1990, str. 121)
14. Piramida Cheopsa została zbudowana przy pomocy "siły demonicznej" ("Strażnica" nr 5, 1961, str. 14)
15. Ap 12 opisuje narodziny Królestwa Bożego ("Wspaniały finał objawienia bliski!" 1993, str. 177)


Na koniec nieuctwo i manipulacja

Świadkowie: Nie ma żadnego dowodu, aby którykolwiek spośród świętych pisarzy choćby domyślał się istnienia [Trójcy] w Panu Bogu (The Truine God) (Wykłady nauki apostolskiej)
Prawda: "A nie dano imienia Pana pod niebem, w którym ludzie są zbawieni, jak tylko imię Boga, którym jest Jezus Chrystus Syn Boży", "Panem jest Ojciec i Panem jest Syn, Bogiem jest Ojciec i Bogiem jest Syn, bo zrodzony z Boga jest Bogiem. I tak wedle substancji, swej mocy i istoty jest jeden Bóg, zaś wedle porządku naszego zbawienia to Syn i Ojciec." (św. Ireneusz ur. 140), "Dla osiągnięcia zbawienia człowiek potrzebuje pomocy Ojca, Syna i Ducha Świętego, i nie dostąpi zbawienia, jeśli nie będzie pełnej Trójcy (...) Nie można mówić o czymś niższym i wyższym w istocie Trójcy" (Orygenes ur. 185)

Świadkowie: Klemens Aleksandryjski nazywał Jezusa w jego bycie przedludzkim "stworzeniem", natomiast Boga "nie stworzonym i nieprzemijającym, jedynym prawdziwym Bogiem. Powiedział, że Syn "jest następny po jedynym wszechmocnym Ojcu", ale nie jest mu równy" ("Czy wierzyć w Trójcę, Czy Jezus Chrystus jest Bogiem Wszechmogącym" 1989)
Prawda: ''Niedawno objawił się nam odwiecznie istniejący Zbawiciel (...) przez którego wszystko zostało stworzone. Słowo jako Stwórca dało nam życie w momencie stworzenia świata" (Klemens Aleksandryjski - "Apologie"), "To samo Słowo. będące jednym i drugim, a więc Bogiem i Człowiekiem, ukazało się ludziom jako przyczyna wszystkich dóbr" (Klemens Aleksandryjski - "Apologie"), Klemens Aleksandryjski używa też określenia "Trójca Święta" i mówi, że poganie poprzez nauki o triadach nieświadomie potwierdzają istnienie prawdziwego Boga w Trójcy (Klemens Aleksandryjski - "Kobierce" V; 103,1).

Świadkowie: Obchodzenie święta Bożego narodzenia utorowało sobie drogę (..) nie wcześniej niż w czwartym stuleciu ("Strażnica" nr 15/1957) i twierdzą, że ma rodowód pogański od święta Mitre ustanowionego w 274.
Prawda: "Liber Pontificalis" podaje, że to święto było już obchodzone w I poł. II wieku. A przeciwnik chrześcijaństwa Karlheinz Deschner przyznaje, że w II wieku było już obchodzone w Egipcie. Datę 25 grudnia podaje już Święty Hipolit, żyjący przez cesarzem Aurelianem, który ustanowił święto Mitre.
http://www.lagata.pl/topic/13370-swiadk ... -klamstwa/
Ostatnio zmieniony 30 lis 2011, 15:46 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2864
drogi Arturze - rób co uważasz - z całym szacunkiem, ale...mam to gdzieś, a kneble zakładaj komus innemu, bo ze mną nie zdzierżysz - jasno się wyraziłem?
PS - nie próbuj nawet mierzyć mnie swoja miarką, bo własnie nikt inny tylko Ty pokazałes swój poziom, więc impertynencje i prostactwo zachowaj dla siebie, bo pokazałes się ewidentnie jako pseudointeligent, który słowka się czepia a nie ma nic do powiedzenia w temacie
Ostatnio zmieniony 30 lis 2011, 19:48 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2865
Artur ma rację.. nie używaj Szymonie obraźliwej nazwy " Jehowcy" , przecież jest cała masa innych, lepiej brzmiących SYNONIMÓW jak np" sekciarze, bajeranci, kanciarze, kuglarze, szachraje, blagierzy, mitomani i picerzy. :ahaha:
Ostatnio zmieniony 30 lis 2011, 23:11 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Codzienne Badanie Pism.

2866
Sosan, na wsi powiadają "kocia wiara". Chociaż Świadków bardziej obraża nie słyszałem o masowych pozwach do sądu za obrazę. Arturze, Szymon nie napisał wyraźnie - "Miłujący jehowcu", więc moim zdaniem nie obraził osoby a co najwyżej grupę, która często i gęsto jest obrażana a przy próbie merytorycznej dyskusji potrafi się wściekać i uciekać(miałem taki przypadek). Poza tym znalazłem wyznania ludzi, że wyrządziła większe krzywdy niż przekręcenie jakiejś nazwy. W tym wypadku trudno o szacunek. Sam mam zasadę, że nie szanuję tego kto mnie nie szanuje. Miłującego mogę szanować jako człowieka, lecz nie muszę szanować już organizacji, do której przystał. Nie jest on jej założycielem, więc prędzej przez Szymona będzie traktowany jako ofiara tejże instytucji. Więc może Szymon stwierdzi, że "jehowcy" to określenie na tych co tym wszystkim zarządzają a cała reszta to poszkodowani przez nich. W ten sposób to określenie ominęło by Miłującego. Poza tym jacy z nich świadkowie?
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 1:34 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2867
przykład hipokryzji - uraza o słowo "jehowcy", a obojętnie przejśc obok zła , które ta sekta wyprawia na co dzień.
Niedługo przejdę w otwartym przeze mnie wątku do konkretnych przykładów jak jehowcy zniszczyli zycie tym, któych do swojej organizacji wciągnęli i jak trakjtują tych, co mimo wszystko z ich szponów siw wyrwali.

nie...naprawde do tej pory nie potrafię sie otrząsnąc z ( mam nadzieję , że chwilowej ) ciemnoty i hipokryzji Artura
A do Miłującego mam stosunek ambiwalentny - z jednej strony BARDZO mu współczuję, że dał sie tak omotać łotrom i kłamcom, a z drugiej strony chętnie bym go w łyżce wody utopił za to, że ze wszystkich sił stara się jak najwięcej ofiar wciągnąć w szpony tej bandyckiej organizacji
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 7:14 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2868
Nebo, tylko nie kocia, od kotow sie odpierwiastkuj, one sa zbyt madre by wierzyc w banialuki.
Co do calej reszty, wciaz nasuwa mi sie....,,i rozdziobia nas kruki wrony'' ...ludzie...
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 7:18 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2869
Andra, nie chodzi o to, że koty wierzyły.
Możliwe jest też ironiczne nazywanie Świadków Jehowy „kocią wiarą” z powodu tego, że np. w religii Egiptu kot był zwierzęciem objętym kultem („Religie Wschodu” ks. E. Dąbrowski, 1962 s. 190). Wiadomo zaś wszystkim, że Świadkowie Jehowy zarzucają chrześcijanom przyjmowanie z Egiptu różnych nauk i zwyczajów. Termin „kocia wiara” byłby więc taką ripostą skierowaną do Świadków Jehowy. Towarzystwo Strażnica też czasem wspomina kult koci w Egipcie:
„Najbardziej wstrętnym i poniżającym szczegółem w religii tych Egipcjan był kult zwierząt. Na przykład kot, jakikolwiek zabłąkany kot spotkany na drodze był wyżej ceniony niż człowiek. Obcokrajowca, który kiedyś przypadkowo zabił kota, wzburzona tłuszcza dosłownie rozszarpała w strzępy”

(Strażnica Nr 16, 1966 s. 3).
http://www.brooklyn.org.pl/?action=showarticle&id=169

To jedna z opcji, trudno w sumie stwierdzić skąd to określenie się wzięło i raczej to nic negatywnego/obraźliwego o kotach.
;)
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 7:34 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2870
zeby to tak dzis wrocilo...nie wyzej niz czlowieka, ale na rowni. I niekoniecznie na strzepy, ale juz raz mialam ochote lapy ( ludzkie) do maszynki do miesa...elektrycznej, lepiej idzie
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 7:53 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2871
".....cały świat należy do tych , którzy pozwalają mu płynąć lekko zgodnie
z naturalnym porządkiem ,
Ale jeśli ktoś sie wysila i pozostaje w nieustającym napieciu
świat wydaje się mu - niezwyciężony ..." Lao Tse
;
nie warto sie szarpać wciąż i nieustannie , wiatr i burza nie są jedynymi zywiołami tej ziemi :)
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 16:52 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2872
Crows pisze:".....cały świat należy do tych , którzy pozwalają mu płynąć lekko zgodnie
z naturalnym porządkiem ,
Ale jeśli ktoś sie wysila i pozostaje w nieustającym napieciu
świat wydaje się mu - niezwyciężony ..." Lao Tse
;
nie warto sie szarpać wciąż i nieustannie , wiatr i burza nie są jedynymi zywiołami tej ziemi :)
No , nareszcie ktoś odkrył zagadkę szczęśliwego życia ...pozwól zyciu płynąć... ideologie , demagogie zostaw innym...
W momencie porzucenia wszystkich etykietek odkryjemy prawdę o nas wszystkich .Wszyscy jesteśmy tacy sami .Róznią nas tylko etykietki..i warto kopie kruszyć o to co jest iluzją...
.. W rozwoju liczy się nie wysiłek tylko poddanie..naturalnemu nurtowi życia...Płynę , płynę nie szarpię się , nie dokopuję , nie walczę o głupią rację---- tylko płynę , płynę...
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 17:08 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2873
Jakoś zagadką dla mnie to nie było. Trzeba pozwolić, choć od czasu do czasu i burza się przyda, inaczej byłaby susza. A ona przyczyną pożarów.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 17:29 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2874
Jakoś zagadką dla mnie to nie było
niektórzy rozumując i poznając wiecej i wiecej , co raz wiecej wtłaczają siebie i swe zycie na siłę w jakieś ramy a to zamienia ich w jakieś mechaniczne monstra , których nieraz obliczem staje sie arogancja .
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 18:47 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2875
Widzisz we mnie takie monstrum? Niektórzy tyle przeszli i przeżyli, że znają swoją wartość, jednak mówienie o niej wielu ludzi kojarzy z arogancją. W naszym kraju nie wolno się niczym chwalić ani z niczego być dumnym, gdyż od razu jest sprowadzany do parteru. Nawet jeśli ma się czym chwalić i być z czego dumnym. Jak ktoś szuka w innych złych intencji lub arogancji to znajdzie, choć może się mylić. To dopiero arogancja uznawać się za nieomylnego.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 20:24 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2877
Crows pisze:
Jakoś zagadką dla mnie to nie było
niektórzy rozumując i poznając wiecej i wiecej , co raz wiecej wtłaczają siebie i swe zycie na siłę w jakieś ramy a to zamienia ich w jakieś mechaniczne monstra , których nieraz obliczem staje sie arogancja .
Każdy pozna tyle ile jest mu przeznaczone,będzie kręcił się w kólko i nazywał to wiedzą, aż do -Nebo nazwał- to burzą , ja tąpnięciem , by obudzic się z wlasnego ja ,ja..dorzućmy jeszcze racja. Patrząc z perspektywy czasu widzę ,że i to ma jakiś sens niedostrzegalny z naszego poziomu. Piszesz arogancja - to ego z niewiedzą i też po coś jest potrzebne....
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 21:10 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2879
999Krysia pisze:Piszesz arogancja - to ego z niewiedzą i też po coś jest potrzebne....
to ego z pychą , które do niczego nie jest potrzebne , to dżuma naszych czasów , nie trzeba jej bronić , jest zbyt mocna
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 7:48 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron