Re: Codzienne Badanie Pism.

2881
Crows pisze:
999Krysia pisze:Piszesz arogancja - to ego z niewiedzą i też po coś jest potrzebne....
to ego z pychą , które do niczego nie jest potrzebne , to dżuma naszych czasów , nie trzeba jej bronić , jest zbyt mocna
Ego zawsze było i będzie jako część składowa człowieka osobowości na pewnym etapie... Nie ma co się srożyć i pyrgać.Tak jest pomyślany rozwój człowieka.
W momencie ,gdy nawiązemy kontakt z własnym przewodnikiem to i dostaniemy kontakt z egiem .. I poznamy wtedy ,że ego słuzy nam jak wierny piesek...według naszego wewnetrznego systemu wiary. Nie winmy telewizora ,ze film jest miernej wartości. Telewizor wyswietli Tobie każdy wyszukany przez ciebie film ,tylko albo nakręć go, albo zmień zestaw filmów własnej wideoteki..
Ty jako świadomość bieżąca możesz dokonywać zmiany...co więcej możesz demontować na raty ego , bo marzy się tobie nowej jakości i kształtu odtwarzacz....
To co odrzucasz umacnia się w tobie , co akceptujesz rozpływa i nie przeszkadza iść do przodu. Pokochajmy ego , by wspóldziałało z nami
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 16:32 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 2 razy.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2883
Krysia, po co zaraz kochac. Byc go swiadomym, sadze ze to wystarczy by stracilo wladze nad nami....ilez ludzkich poczynan nakreca nieuswiadomione ego...
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 18:14 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2886
Odnośnie Nebo wklejki z http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=173181#p173181
Źródło to http://www.okiem.pl/bog/sekty/swiadkowie.htm
a dokładniej "Świadkowie Jehowy" autorstwa Pana Andrzeja Wronka - Księgarnia katolicka Tolle et lege ;)
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 2:12 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2887
41.6. ŚJ określają siebie terminami: "szarańcza" i "plaga konnicy", które posiadają moc skorpionów.
Szarańcza i skorpiony występują w Biblii zawsze jako istoty negatywne (Łk 10:19, 11:12, Pwt 8:15, 28:38, Wj 10:4), a Jezus swym uczniom dał "władzę stąpania po wężach i skorpionach i po całej potędze przeciwnika" Łk 10:19. O tej szarańczy Ap 9:2n. mówi, że wyszła z Czeluści, co też nie wskazuje na nic dobrego (por. Łk 8:31, Ap 11:7, 17:8, 20:3). Nawet gdyby interpretować w/w teksty jak chcą ŚJ to okazuje się, że wg Jl 2:25 Bóg wynagrodzi swemu ludowi za zniszczenia dokonane przez tę szarańczę. Ją samą zaś ma obrócić w "zaduch" i "zgniliznę" (Jl 2:20)
http://www.apologetyka.katolik.pl/dysku ... ie-jehowyq
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 3:28 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2888
Sobota 3 grudnia
"Każdy, kto słyszy, niech powie: „Przyjdź!” "(Obj. 22:17).

Ci, którzy słyszą zaproszenie: „Przyjdź!”, mają je powtarzać innym.
Na przykład w angielskiej Strażnicy z 1 sierpnia 1932 roku (wydanie polskie z 1 października) powiedziano na stronie 232: „Niech przeto pomazańcy zachęcają wszystkich [którzy chcą] do powzięcia cząstki w opowiadaniu o radosnej nowinie Królestwa Bożego. Tacy nie muszą być pomazani przez Pana w zamiarze opowiadania jego poselstwa. Jest to wielką pociechą dla świadków Jehowy wiedzieć, że mają dozwolone nieść wodę żywota tej klasie ludzi, aby mogli być przeprowadzeni przez Armagedon i otrzymać wieczne życie na ziemi”.
W roku 1935 wyraźnie rozpoznano „wielką rzeszę” z Księgi Objawienia 7:9-17.
Jej członkowie z docenianiem wysłuchali orędzia, oddali się Bogu, zostali ochrzczeni, a następnie razem z klasą oblubienicy zaczęli aktywnie zapraszać innych, by ‛przyszli i brali wodę życia darmo.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 20:21 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2889
"Kiedy Raoul postanowił usymbolizować chrztem swe oddanie się Bogu, potrzebny był odpowiedni zbiornik z wodą. Z pomocą przyszedł kapelan więzienny, udostępniając na ten cel czarną trumnę. Wypełniono ją po brzegi wodą. Ale wyglądało na to, że Raoul się w niej nie zmieści. Dlatego obaj starsi musieli wspólnym wysiłkiem dopilnować, by zgodnie z biblijnym wymaganiem został całkowicie zanurzony (Łukasza 3:21, przypis w NW)."

Przebudźcie się!. 22 listopada 2001 Nr 22. str. 19
Sprawdzałem przypis NW (Mt 3:13, Mk 1:9) i nadal nie wiem, po co go w tej trumnie tak nurzali.
http://www.giesikor.republika.pl/cytaty.htm

A ja czytam sobie o publikacjach JŚ:
http://www.brooklyn.org.pl/omylnanieo.htm
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 0:23 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2890
Niedziela 4 grudnia
"Niegodziwcowi wcale się nie powiedzie" (Kazn. 8:13).

Wcześniej czy później niegodziwcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Napisano:
(Przysłów 5:22) "Niegodziwca złapią jego własne uchybienia i zostanie schwytany w powrozy własnego grzechu".
(Kaznodziei 8:12) "Choćby grzesznik sto razy popełnił zło i długo żył, czyniąc, co mu się podoba, to jednak ja wiem też, że bojącym się prawdziwego Boga dobrze się powiedzie, ponieważ się go boją.
Świadomość ta pokrzepia zwłaszcza osoby miłujące prawość oraz doznające niesprawiedliwości i udręk z rąk niegodziwych.
Sprawiedliwość zostanie też wymierzona Szatanowi Diabłu. Napisano:
(Jana 8:44) "Wy jesteście z waszego ojca, Diabła, i chcecie spełniać pragnienia waszego ojca.
Ten był zabójcą, gdy rozpoczął, i nie stał mocno w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, mówi zgodnie z własnym usposobieniem, gdyż jest kłamcą i ojcem kłamstwa
".
W Edenie, ogarnięty wygórowanymi ambicjami, skłonił on naszych prarodziców do odrzucenia zwierzchnictwa Bożego.
W rezultacie poszli oni w ślady tego przeciwnika i zakwestionowali prawowitą władzę Jehowy, stając się w Jego oczach grzesznikami.
Napisano:
(Rzymian 5:12-14) "Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech — śmierć, i w taki sposób śmierć rozprzestrzeniła się na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli... Do Prawa bowiem był grzech na świecie, ale grzechu nikomu się nie liczy, gdy nie ma prawa.
Niemniej śmierć królowała od Adama aż do Mojżesza, i to nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli na podobieństwo występku Adama — podobnego do tego, który miał przyjść
".

Oczywiście Bóg doskonale wiedział, do czego ich doprowadzi to zuchwałe i buntownicze postępowanie. Ale te nieuchronne skutki musiały się stać oczywiste dla wszystkich stworzeń rozumnych.
Dlatego rozstrzygnięcie kwestii zwierzchnictwa i wykazanie ponad wszelką wątpliwość, że buntownicy nie mieli racji, wymagało czasu.
Konieczne wnioski.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 8:37 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2891
..Do Miłującego Prawdę .
Proszę o interpretację słów Jezusa :
,,Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" i
, , Biblia bedzie obowiązywac ,az pojawią się nowe znaki i nowe narzędzia poznania Boga" to jest moj wolny przekład ,dosłownie inaczej brzmi ...ale tak dokładnie znasz teksty ,że znajdziesz odpowiedni cytat.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 10:57 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2892
Andra pisze:Krysia, po co zaraz kochac. Byc go swiadomym, sadze ze to wystarczy by stracilo wladze nad nami....ilez ludzkich poczynan nakreca nieuswiadomione ego...
Tak masz rację.
Pisząc tamten post przypomniałam sobie pierwszy kontakt słowny z egiem . Tyle w nim było lęku,ze zbliża się koniec jego istnienia .Odebrałam go jak małe dziecko , którego rodzice opuszczają...taki wielki smutek .
Tak bardzo wszyscy potepiacie ego ,ale nie zdajecie sobie sprawy ,że dzieki niemu nikt nie zabierze wam ostatniej kromki chleba, jak zlamiecie nogę to ono zatroszczy się byscie szukali gdzieś pomocy a nie leżeli jak roślina na ziemi. Dobrym przykładem wycofania się ega jest zdziecinnienie starcze ,
Tak prawda ,że ego uruchamia takie ,,ostre " zachowania ,ale zyjemy w polaryzacji minusowej i trzeba czasem zawalczyć o swoje ,,trzeba chamstwu powiedzieć ..nie"
W miarę rozświetlania nowych cech osobowości ,ego jest redukowane.Po przejsciu do polaryzacji plusowej w miejsce ego powstaje nowa część bytu działająca na TAK...
Ego to część naszego bytu , nie odcina sie zniekształconej dłoni , bo nie pasuje nam do naszej wizji np. estetyki .
I tu może Andra ma rację, taki stosunek tworzy świadomość chwili ...
A co do kochania ! Ja kocham siebie i wszelkie części samej siebie .Niczego nie potępiam ,wszystko rozumiem ,dlatego mam w miare harmonijne zycie ....
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 11:25 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2893
Krystynko, powiem tak- akceptuje siebie ze ,, wszystkimi przyleglosciami''...strasznie nie lubie tej wrednej maupy ktora czasem ze mnie wylazi, ale odkad ja zauwazylam- pokazuje sie rzadziej. Nie wyganiam jej- w koncu nie bede walczyla ze soba, ale tez i nie glaszcze po lbie- niech wie ze jej nie chce. A takie maupy ignorowane swiadomie cichna, i odchodza
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 14:59 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2894
Wtorek 6 grudnia
"Radujcie się z tymi, którzy się radują; płaczcie z tymi, którzy płaczą" (Rzym. 12:15).
Radę Pawła zawartą w tym wersecie można streścić w dwóch słowach: okazuj empatię.
Musimy nauczyć się rozumieć czyjeś uczucia, a nawet wspólnie je przeżywać.
Jeśli pałamy duchem, będzie widać, że razem z kimś się radujemy lub mu współczujemy.
Gdy 70 uczniów Jezusa powróciło w radosnym nastawieniu z działalności ewangelizacyjnej i opowiedziało mu o jej wspaniałych rezultatach, „rozradował się w duchu świętym” (Łuk. 10:17-21).
Podzielał ich radość. A kiedy indziej ‛płakał z tymi, którzy płakali’ z powodu śmierci jego przyjaciela Łazarza (Jana 11:32-35). Chcemy wzorować się na Jezusie w okazywaniu empatii.
Kiedy współwyznawca się raduje, robimy to samo. Podobnie staramy się być wyczuleni na boleści i smutki naszych braci i sióstr. Tym, którzy cierpią pod względem emocjonalnym, często możemy przynieść znaczną ulgę, wysłuchując ich z prawdziwym zrozumieniem.
Takie dowody miłości potwierdzają, że Świadkowie Jehowy to prawdziwa religia.
Słyszałeś to z innych ust, a jednocześnie z potwierdzeniem w czynach każdego dnia?
Pomyśl.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2011, 12:19 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2895
Andra pisze:Krystynko, powiem tak- akceptuje siebie ze ,, wszystkimi przyleglosciami''...strasznie nie lubie tej wrednej maupy ktora czasem ze mnie wylazi, ale odkad ja zauwazylam- pokazuje sie rzadziej. Nie wyganiam jej- w koncu nie bede walczyla ze soba, ale tez i nie glaszcze po lbie- niech wie ze jej nie chce. A takie maupy ignorowane swiadomie cichna, i odchodza
Tak, Andra!
Tak działają mantry i są efekty tego ...
Wszystko co wypieramy w sobie rośnie w siłę....
Podstawą wszystkiego jest uważność.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2011, 12:20 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2897
Milujacy, Przyjacielu, ,,kiedy wspolwyznawca sie...'' itd. A kiedy nie wspolwyznawca placze?
Powiedzmy tak: kiedy czlowiek, niezaleznie od wyznania, raduje sie lub placze...
Ostatnio zmieniony 06 gru 2011, 12:49 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2898
...to mu podsuwamy "Strażnicę".
Co prawda, wtedy nadal placze, ale już ze śmiechu. :rotfl:

Zawsze to jakiś efekt... :black2:
Ostatnio zmieniony 06 gru 2011, 12:58 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Codzienne Badanie Pism.

2899
999Krysia pisze:..Do Miłującego Prawdę .
Proszę o interpretację słów Jezusa :
,,Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" i
Myślę, że chodzi Tobie o te fragmenty:
(Mateusza 10:38-39) "I kto nie przyjmuje swego pala męki i nie idzie za mną, nie jest mnie godzien. 39 Kto by znalazł swą duszę, ten ją straci, a kto by stracił swą duszę ze względu na mnie, ten ją znajdzie".
(Mateusza 16:24-25) Potem Jezus rzekł do swych uczniów: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje.
Bo kto by chciał wybawić swą duszę, ten ją straci, ale kto by stracił swą duszę ze względu na mnie, ten ją znajdzie
".

Słudzy Boży żywią nadzieję, że w razie śmierci dostąpią zmartwychwstania jako „dusze”, czyli żywe stworzenia czy to w niebie czy na ziemi.
Dlatego właśnie Jezus mógł powiedzieć:
Kto by stracił swą duszę [swe człowiecze życie] ze względu na mnie i na dobrą nowinę, ten ją wybawi. Właściwie jakiż pożytek odniesie człowiek, gdy pozyska cały świat, a postrada swą duszę? Cóż bowiem mógłby dać człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mk 8:35-37).
Oznajmił też:
Kto kocha swą duszę, ten ją niszczy, ale kto nienawidzi swej duszy w tym świecie, ten ją ustrzeże dla życia wiecznego” (Jn 12:25).
Zarówno te, jak i inne wersety pozwalają poprawnie zrozumieć słowa Jezusa z Mateusza 10:28:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie”.
Nawet jeśli ludzie zabiją czyjeś ciało, nie mogą zabić tego człowieka na zawsze, ponieważ żyje on z punktu widzenia Boga - w pamięci u Boga, który potrafi i naprawdę zamierza go wskrzesić, a więc na nowo powołać do istnienia jako żywe stworzenie.
Wniosek z tego taki, że słudzy Boży tracą „duszę”, czyli własne życie, tylko przejściowo, a nie na zawsze. Czytasz:
(Objawienie 12:11) "A oni go zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swego świadczenia i nie miłowali swych dusz nawet w obliczu śmierci".
999Krysia pisze:.
, , Biblia bedzie obowiązywac ,az pojawią się nowe znaki i nowe narzędzia poznania Boga" to jest moj wolny przekład ,dosłownie inaczej brzmi ...ale tak dokładnie znasz teksty ,że znajdziesz odpowiedni cytat.
Zostaną udostępnione nowe „zwoje”. Najwidoczniej będą to spisane wskazówki Boże, służące za podstawę do pouczania mieszkańców ziemi. Czytasz:
(Objawienie 20:12) I ujrzałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem, i otwarto zwoje. Otwarto też inny zwój; jest to zwój życia. I umarli byli sądzeni z tego, co napisano w zwojach, według swych uczynków".
Każdy po zmartwychwstaniu będzie miał niejako czyste konto. Wspomniane zwoje muszą więc wyobrażać nowe przykazania Boże. Chcąc żyć wiecznie, wskrzeszeni z martwych oraz ocaleni z Armagedonu będą musieli przestrzegać Bożych przykazań — również tych, które Jehowa może podać w trakcie owego tysiąca lat. A zatem podstawą osądzania ludzi będzie ich postępowanie podczas Dnia Sądu.
Ludzie nie będą się już uczyć prowadzenia wojen, lecz pokojowego współżycia.
Wszelka niszczycielska broń zostanie na zawsze zlikwidowana.
(Psalm 46:10) „Ustąpcie i wiedzcie, że ja jestem Bogiem. Wywyższony będę między narodami, wywyższony będę na ziemi”.
Mieszkańcy nowego świata nauczą się traktować innych z miłością, szacunkiem i godnością.
Ludzkość stanie się jedną wielką rodziną. Znikną wszelkie bariery na drodze do jedności i braterstwa. Nie trzeba będzie zamykać drzwi przed złodziejami. W każdym zakątku naszego globu, w każdym domu i w każdym sercu zagości pokój. Czytasz:
(Micheasza 4:4) "I będą siedzieć, każdy pod swą winoroślą i pod swym drzewem figowym, i nikt nie będzie ich przyprawiał o drżenie; powiedziały to bowiem usta Jehowy Zastępów".
Do tego czasu Biblia będzie obowiązywać.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2011, 17:39 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2900
Ze względu na nagminne łamanie praw autorskich przez autora wątku, wątek ulega tymczasowemu zamknięciu do czasu wyjaśnienia sprawy przez Administrację forum.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2011, 2:33 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2902
Miłujący Prawdę pisze:
999Krysia pisze:..Do Miłującego Prawdę .
Proszę o interpretację słów Jezusa :
,,Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" i
Myślę, że chodzi Tobie o te fragmenty:
(Mateusza 10:38-39) "I kto nie przyjmuje swego pala męki i nie idzie za mną, nie jest mnie godzien. 39 Kto by znalazł swą duszę, ten ją straci, a kto by stracił swą duszę ze względu na mnie, ten ją znajdzie".
(Mateusza 16:24-25) Potem Jezus rzekł do swych uczniów: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje.
Bo kto by chciał wybawić swą duszę, ten ją straci, ale kto by stracił swą duszę ze względu na mnie, ten ją znajdzie
".

Słudzy Boży żywią nadzieję, że w razie śmierci dostąpią zmartwychwstania jako „dusze”, czyli żywe stworzenia czy to w niebie czy na ziemi.
Dlatego właśnie Jezus mógł powiedzieć:
Kto by stracił swą duszę [swe człowiecze życie] ze względu na mnie i na dobrą nowinę, ten ją wybawi. Właściwie jakiż pożytek odniesie człowiek, gdy pozyska cały świat, a postrada swą duszę? Cóż bowiem mógłby dać człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mk 8:35-37).
Oznajmił też:
Kto kocha swą duszę, ten ją niszczy, ale kto nienawidzi swej duszy w tym świecie, ten ją ustrzeże dla życia wiecznego” (Jn 12:25).
Zarówno te, jak i inne wersety pozwalają poprawnie zrozumieć słowa Jezusa z Mateusza 10:28:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie”.
Nawet jeśli ludzie zabiją czyjeś ciało, nie mogą zabić tego człowieka na zawsze, ponieważ żyje on z punktu widzenia Boga - w pamięci u Boga, który potrafi i naprawdę zamierza go wskrzesić, a więc na nowo powołać do istnienia jako żywe stworzenie.
Wniosek z tego taki, że słudzy Boży tracą „duszę”, czyli własne życie, tylko przejściowo, a nie na zawsze. Czytasz:
(Objawienie 12:11) "A oni go zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swego świadczenia i nie miłowali swych dusz nawet w obliczu śmierci".
999Krysia pisze:.
, , Biblia bedzie obowiązywac ,az pojawią się nowe znaki i nowe narzędzia poznania Boga" to jest moj wolny przekład ,dosłownie inaczej brzmi ...ale tak dokładnie znasz teksty ,że znajdziesz odpowiedni cytat.
Zostaną udostępnione nowe „zwoje”. Najwidoczniej będą to spisane wskazówki Boże, służące za podstawę do pouczania mieszkańców ziemi. Czytasz:
(Objawienie 20:12) I ujrzałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem, i otwarto zwoje. Otwarto też inny zwój; jest to zwój życia. I umarli byli sądzeni z tego, co napisano w zwojach, według swych uczynków".
Każdy po zmartwychwstaniu będzie miał niejako czyste konto. Wspomniane zwoje muszą więc wyobrażać nowe przykazania Boże. Chcąc żyć wiecznie, wskrzeszeni z martwych oraz ocaleni z Armagedonu będą musieli przestrzegać Bożych przykazań — również tych, które Jehowa może podać w trakcie owego tysiąca lat. A zatem podstawą osądzania ludzi będzie ich postępowanie podczas Dnia Sądu.
Ludzie nie będą się już uczyć prowadzenia wojen, lecz pokojowego współżycia.
Wszelka niszczycielska broń zostanie na zawsze zlikwidowana.
(Psalm 46:10) „Ustąpcie i wiedzcie, że ja jestem Bogiem. Wywyższony będę między narodami, wywyższony będę na ziemi”.
Mieszkańcy nowego świata nauczą się traktować innych z miłością, szacunkiem i godnością.
Ludzkość stanie się jedną wielką rodziną. Znikną wszelkie bariery na drodze do jedności i braterstwa. Nie trzeba będzie zamykać drzwi przed złodziejami. W każdym zakątku naszego globu, w każdym domu i w każdym sercu zagości pokój. Czytasz:
(Micheasza 4:4) "I będą siedzieć, każdy pod swą winoroślą i pod swym drzewem figowym, i nikt nie będzie ich przyprawiał o drżenie; powiedziały to bowiem usta Jehowy Zastępów".
Do tego czasu Biblia będzie obowiązywać.
Dziękuję za odpowiedż , o to mi chodziło.... Dobrze ,że jesteś. Tak pięknie jest łączyć w jedną całość pochowane okruchy prawdy w wielu religiach .....
Ładnie i trafnie opisuje biblia nowy świat...Nowy świat ,którego zręby będą budować nasi wnukowie.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 13:13 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Codzienne Badanie Pism.

2906
Nienawidźcie dusze, to znaczy nienawidźcie tego co duchowe w Was, nienawidźcie Boga wreszcie. Straćcie duszę, bo też i dusza musi umrzeć, by wasz bóg mógł ją kiedyś z pamięci odtworzyć. No stek bzdur. Nie wiecie co to dusza i mylicie ją z tym co jedynie znacie Ciało.

Znasz bajkę o Małym Księciu? Tam był jeden człowiek którego król skazał na śmierć. W międzyczasie wydano przyjęcie i skazaniec widział je przez małe okienko w lochu. Podszedł do okienka nadworny naukowiec, mag i medyk. I tak pociesza skazańca. Nie martw się, ja cię wskrzeszę. Tylko widzisz, dziś impreza prawie do rana, a nad ranem już Cię stracą. A ja będę odsypiał. Ale nie martw się, bo ja wiedząc o tym już Cię wskrzesiłem, O! spójrz, tam idziesz właśnie z przyjaciółmi i się śmiejesz. A skazany się zasmucił i spytał co mi po tym? Kiedy mnie już nie będzie.

Takie jest Wasze wskrzeszenie :D:D:D Po prostu choroba psychiczna od A do Z. I Tyle.

Spokojnie Panie Miłujący Prawdę możesz się przesiąść na biblię Szatana, i zdziwisz się że tam to samo pisze. Nie ma to jak Ciało, PRECZ z Duszą!, i nienawidźcie tego.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2012, 2:34 przez SeJa, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Codzienne Badanie Pism.

2907
SeJa pisze:Nienawidźcie dusze, to znaczy nienawidźcie tego co duchowe w Was, nienawidźcie Boga wreszcie. Straćcie duszę, bo też i dusza musi umrzeć, by wasz bóg mógł ją kiedyś z pamięci odtworzyć. No stek bzdur. Nie wiecie co to dusza i mylicie ją z tym co jedynie znacie Ciało.

Znasz bajkę o Małym Księciu? Tam był jeden człowiek którego król skazał na śmierć. W międzyczasie wydano przyjęcie i skazaniec widział je przez małe okienko w lochu. Podszedł do okienka nadworny naukowiec, mag i medyk. I tak pociesza skazańca. Nie martw się, ja cię wskrzeszę. Tylko widzisz, dziś impreza prawie do rana, a nad ranem już Cię stracą. A ja będę odsypiał. Ale nie martw się, bo ja wiedząc o tym już Cię wskrzesiłem, O! spójrz, tam idziesz właśnie z przyjaciółmi i się śmiejesz. A skazany się zasmucił i spytał co mi po tym? Kiedy mnie już nie będzie.

Takie jest Wasze wskrzeszenie :D:D:D Po prostu choroba psychiczna od A do Z. I Tyle.

Spokojnie Panie Miłujący Prawdę możesz się przesiąść na biblię Szatana, i zdziwisz się że tam to samo pisze. Nie ma to jak Ciało, PRECZ z Duszą!, i nienawidźcie tego.
.
O czym prawisz o jakim nienawidzeniu Duszy i tego co Duchowe ?

Podobnie powiedział Abraham - co mi po tym skoro nie mam potomka - ...
dlaczego ma się przesiąść na biblie szatana a co ten Nachasz takiego ma ?
Sam obleczony jest w robactwo - czy to proponujesz ? :rotfl1:
:rotfl1:
Ostatnio zmieniony 15 lip 2012, 12:33 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Codzienne Badanie Pism.

2908
999Krysia pisze:
Miłujący Prawdę pisze:
999Krysia pisze:..Do Miłującego Prawdę .
Proszę o interpretację słów Jezusa :
,,Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" i
Myślę, że chodzi Tobie o te fragmenty:
(Mateusza 10:38-39) "I kto nie przyjmuje swego pala męki i nie idzie za mną, nie jest mnie godzien. 39 Kto by znalazł swą duszę, ten ją straci, a kto by stracił swą duszę ze względu na mnie, ten ją znajdzie".
(Mateusza 16:24-25) Potem Jezus rzekł do swych uczniów: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje.
Bo kto by chciał wybawić swą duszę, ten ją straci, ale kto by stracił swą duszę ze względu na mnie, ten ją znajdzie
".

Słudzy Boży żywią nadzieję, że w razie śmierci dostąpią zmartwychwstania jako „dusze”, czyli żywe stworzenia czy to w niebie czy na ziemi.
Dlatego właśnie Jezus mógł powiedzieć:
Kto by stracił swą duszę [swe człowiecze życie] ze względu na mnie i na dobrą nowinę, ten ją wybawi. Właściwie jakiż pożytek odniesie człowiek, gdy pozyska cały świat, a postrada swą duszę? Cóż bowiem mógłby dać człowiek w zamian za swoją duszę?” (Mk 8:35-37).
Oznajmił też:
Kto kocha swą duszę, ten ją niszczy, ale kto nienawidzi swej duszy w tym świecie, ten ją ustrzeże dla życia wiecznego” (Jn 12:25).
Zarówno te, jak i inne wersety pozwalają poprawnie zrozumieć słowa Jezusa z Mateusza 10:28:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie”.
Nawet jeśli ludzie zabiją czyjeś ciało, nie mogą zabić tego człowieka na zawsze, ponieważ żyje on z punktu widzenia Boga - w pamięci u Boga, który potrafi i naprawdę zamierza go wskrzesić, a więc na nowo powołać do istnienia jako żywe stworzenie.
Wniosek z tego taki, że słudzy Boży tracą „duszę”, czyli własne życie, tylko przejściowo, a nie na zawsze. Czytasz:
(Objawienie 12:11) "A oni go zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swego świadczenia i nie miłowali swych dusz nawet w obliczu śmierci".
999Krysia pisze:.
, , Biblia bedzie obowiązywac ,az pojawią się nowe znaki i nowe narzędzia poznania Boga" to jest moj wolny przekład ,dosłownie inaczej brzmi ...ale tak dokładnie znasz teksty ,że znajdziesz odpowiedni cytat.
Zostaną udostępnione nowe „zwoje”. Najwidoczniej będą to spisane wskazówki Boże, służące za podstawę do pouczania mieszkańców ziemi. Czytasz:
(Objawienie 20:12) I ujrzałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem, i otwarto zwoje. Otwarto też inny zwój; jest to zwój życia. I umarli byli sądzeni z tego, co napisano w zwojach, według swych uczynków".
Każdy po zmartwychwstaniu będzie miał niejako czyste konto. Wspomniane zwoje muszą więc wyobrażać nowe przykazania Boże. Chcąc żyć wiecznie, wskrzeszeni z martwych oraz ocaleni z Armagedonu będą musieli przestrzegać Bożych przykazań — również tych, które Jehowa może podać w trakcie owego tysiąca lat. A zatem podstawą osądzania ludzi będzie ich postępowanie podczas Dnia Sądu.
Ludzie nie będą się już uczyć prowadzenia wojen, lecz pokojowego współżycia.
Wszelka niszczycielska broń zostanie na zawsze zlikwidowana.
(Psalm 46:10) „Ustąpcie i wiedzcie, że ja jestem Bogiem. Wywyższony będę między narodami, wywyższony będę na ziemi”.
Mieszkańcy nowego świata nauczą się traktować innych z miłością, szacunkiem i godnością.
Ludzkość stanie się jedną wielką rodziną. Znikną wszelkie bariery na drodze do jedności i braterstwa. Nie trzeba będzie zamykać drzwi przed złodziejami. W każdym zakątku naszego globu, w każdym domu i w każdym sercu zagości pokój. Czytasz:
(Micheasza 4:4) "I będą siedzieć, każdy pod swą winoroślą i pod swym drzewem figowym, i nikt nie będzie ich przyprawiał o drżenie; powiedziały to bowiem usta Jehowy Zastępów".
Do tego czasu Biblia będzie obowiązywać.
Dziękuję za odpowiedż , o to mi chodziło.... Dobrze ,że jesteś. Tak pięknie jest łączyć w jedną całość pochowane okruchy prawdy w wielu religiach .....
Ładnie i trafnie opisuje biblia nowy świat...Nowy świat ,którego zręby będą budować nasi wnukowie.
I powiem Ci szczerze że nie widzę sensu dementowania przytoczonych fragmentów pseudo biblii, bo ja mam inną i co innego tam pisze. Po prostu szkoda zachodu. Czasu i atłasu.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2012, 13:36 przez SeJa, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Codzienne Badanie Pism.

2909
A pierwszy bądź z brzegu.

„Kto kocha swą duszę, ten ją niszczy, ale kto nienawidzi swej duszy w tym świecie, ten ją ustrzeże dla życia wiecznego” (Jn 12:25).

W mojej:
Kto miłuje życie swoje, utraci je, a kto nienawidzi życia swego na tym świecie, ku wiecznemu żywotowi zachowa je. Jan 12,25

Cały sens polega na dążeniu ciała do śmierci, i rozdwojeniu priorytetów ciała i ducha. A nie nienawiści duszy i dążeniu do śmierci duszy, ... JEDEN WIELKI FAŁSZ. A teraz wyobraź sobie że każde zdanie jest tak wypaczone, każdy sens to co to jest? Biblia? chyba szatana bo się nawet i nie różni. A prawdziwej już nie sposób znaleźć, i na pewno nie w necie, nie w e-biblii, nie wiem gdzie można ją znaleźć doprawdy. Bo moja jest stara i właściwie nie ma jej w sprzedaży. A o cenie nie wspomną nawet, bo nie ma ceny.
Dla tego kto nie widział Biblii na oczy, ten nie wie nawet że, wszystko co pisałam kiedykolwiek, jest jednym wielkim cytatem. Ale nie tej zafałszowanej więc jak macie to rozpoznać?

Więc o czym tu dyskutować i po co szukać Biblii Dziadka czy Babci bo jest wielka szansa że nie jest przygotowana na zagładę jeszcze. Jaki sens to robić jeśli czytacie tę zafałszowaną i cytujecie a 3 posty później twierdzicie że nic takiego nie mówiliście i tam tak nie pisze. Więc szkoda czasu i atłasu.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2012, 13:53 przez SeJa, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden Bóg, jeden Duch.

www.przystan.keep.pl
www.webnet.hol.es

Re: Codzienne Badanie Pism.

2910
SeJa pisze:A pierwszy bądź z brzegu.

„Kto kocha swą duszę, ten ją niszczy, ale kto nienawidzi swej duszy w tym świecie, ten ją ustrzeże dla życia wiecznego” (Jn 12:25).

W mojej:
Kto miłuje życie swoje, utraci je, a kto nienawidzi życia swego na tym świecie, ku wiecznemu żywotowi zachowa je. Jan 12,25

Cały sens polega na dążeniu ciała do śmierci, i rozdwojeniu priorytetów ciała i ducha. A nie nienawiści duszy i dążeniu do śmierci duszy, ... JEDEN WIELKI FAŁSZ.
A teraz wyobraź sobie że każde zdanie jest tak wypaczone, każdy sens to co to jest? Biblia? chyba szatana bo się nawet i nie różni. A prawdziwej już nie sposób znaleźć, i na pewno nie w necie, nie w e-biblii, nie wiem gdzie można ją znaleźć doprawdy. Bo moja jest stara i właściwie nie ma jej w sprzedaży.
A o cenie nie wspomną nawet, bo nie ma ceny.
Dla tego kto nie widział Biblii na oczy, ten nie wie nawet że, wszystko co pisałam kiedykolwiek, jest jednym wielkim cytatem. Ale nie tej zafałszowanej więc jak macie to rozpoznać?

Więc o czym tu dyskutować i po co szukać Biblii Dziadka czy Babci bo jest wielka szansa że nie jest przygotowana na zagładę jeszcze. Jaki sens to robić jeśli czytacie tę zafałszowaną i cytujecie a 3 posty później twierdzicie że nic takiego nie mówiliście i tam tak nie pisze. Więc szkoda czasu i atłasu.
Ciało nie musi dążyc do śmierci bo smierc ma zapisaną w swoich członkach .
Nienawiść do Duszy ale w jakim znaczeniu ?
Dusza potrzebuje Zbawienia bo jest zanurzona w śmierci poprzez śmierc ciała - zatem jak widzisz musi tu chodzic o coś innego o inne spojrzenie.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2012, 15:01 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron