Re: Czy Można Zaufać Biblii?

93
Nassanael Rhamzess pisze:Ahaha - z tymi jądrami to mnie żeście rozwalili - a konkretnie?
Należy uciąć babie łapę pod warunkiem, że to żona, i że bójka miała charakter bratobójczy :)
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2010, 12:08 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

95
Miłujący Prawdę pisze:WIELU uważa, że Biblia jest tylko książką napisaną przez mądrych ludzi, którzy żyli w jakiejś dawnej epoce.
Nie jeden z grupy ludzi nazywanych intelektualistami oświadcza:
Zawarte w Biblii poglądy jej pisarzy są odbiciem myśli, przekonań oraz wyobrażeń, które były popularne za ich życia i nie wykraczały poza granice ówczesnej wiedzy”.
Tymczasem Biblia twierdzi, że jest Księgą natchnioną przez Boga. Czytasz:
(2 Tymoteusza 3:16) "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości".

Jeżeli rzeczywiście tak jest, to powinna być wolna od błędnych poglądów, rozpowszechnionych w czasach, kiedy ją spisywano.
Czy Biblia może wyjść zwycięsko z przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy?
Pozdrawiam
Zasadnicze pytanie to: Czy można zaufać BibliI? Jestem byłym ateistą. Pewnego dnia zaufałem Bogu i Jego objawionemu Słowu czyli Biblii. To miało determinujący wpływ na moje obecne życie i ma dalej poza śmierć.
Bóg potwierdza, że to jest Jego Słowo. Byłem prawie 30 lat górnikiem, obowiązywało mnie w pracy Prawo Górnicze. Będąc kierowcą obowiązuje mnie Prawo o ruchu drogowym. Jestem obywatelem Polski i obowiązuje mnie znajomość i przestrzeganie wielu praw spisanych czy to w Konstytucji, Kodeksie Karnym, Cywilnym itd itp. Nieznajomość tychże praw nie zwalnia mnie z obowiązku ich przestrzegania. Jeżeli przekroczę prawo spotka mnie kara. A ponad wszystko żyję w świecie stworzonym przez Boga i muszę znać i stosować się do Jego prawa. Ludzkie prawo można ominąć czasami bo nie wszystko jest wykrywalne ale Bóg widzi wszystko. A konsekwencje przekroczenia Jego praw idą w wieczność. A u Niego nie ma pólcieni, półbarw. Jesteś albo Jego dzieckiem i na zawsze zbawiony albo Jego przeciwnikiem i na zawsze potępiony. Czy można zaufać biblii? To powinno być tylko pytanie retoryczne na które tylko jedna powinna być odpowiedź: OCZYWIŚCIE, ŻE TAK!!! W uproszczony sposób powiem , że Biblia to księga pełna wspaniałych obietnic dla tych, którzy przez Jezusa stali się Jego dziećmi i księga pełna przerażających kar dla tych, którzy nie przyjęli Bożej oferty. I kończąc stwierdzam;jeżeli Biblia nie jest Słowem Bożym (zakładam tylko hipotetycznie) a mimo wszystko wierzę jej to nic nie zyskuję, nie wierzę to nic nie tracę.JEŻELI BIBLIA JEST SŁOWEM BOŻYM, A JEST, A JA NIE WIERZĘ TO TRACĘ WSZYSTKO, WIERZĘ-ZYSKUJĘ WSZYSTKO. Oto ja kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo. Błogosławieństwo,jeżeli będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego, które ja wam dziś daję. A przekleństwo, jeżeli nie będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego. V Moj11,26-27
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 18:45 przez romanszewczuk3, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam pasję dla Jezusa, chciałbym zdobyć dla Niego cały świat.
słucham http://radiochrzescijanin.pl/
http://jozjasz.bnx.pl/news.php

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

96
Romanszewczuk3,
ja mysle, ze glownym problemem jest interpretacja...
Ponadto czasy kiedy Biblie napisano - trzeba je znac, znac tradycje, wiedziec kto ktora ksiege pisal- w znaczeniu wyksztalcenia, kultury, jezyka i tlumaczenia tego jezyka z "ichniego na nasz".
Wiele razy inne jezyki maja slowa okreslajace jakas wartosc czy rzeczywistosc- a my dokladnego tlumaczenia nie mamy. (przyklad:prana) I wtedy latwo o zmiane tresci...
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 19:05 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

97
Tłumaczenia akurat mamy niezłe. Problemem jest raczej dobór ksiąg. Faktografia związana z redakcją. Tworzeniem kanonów, teologii natchnienia etc. etc.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 19:26 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

98
romanszewczuk3 pisze:I kończąc stwierdzam;jeżeli Biblia nie jest Słowem Bożym (zakładam tylko hipotetycznie) a mimo wszystko wierzę jej to nic nie zyskuję, nie wierzę to nic nie tracę.JEŻELI BIBLIA JEST SŁOWEM BOŻYM, A JEST, A JA NIE WIERZĘ TO TRACĘ WSZYSTKO, WIERZĘ-ZYSKUJĘ WSZYSTKO. Oto ja kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo. Błogosławieństwo,jeżeli będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego, które ja wam dziś daję. A przekleństwo, jeżeli nie będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego. V Moj11,26-27
No dobrze. A jak poradzisz sobie z krytyką zakładu Pascala?
Załóżmy, że istnieje Bóg, który nie tylko karze za brak wiary w niego, ale i za wiarę w inne bóstwa. I powiedzmy, że jest to Allah. Jeśli Koran jest słowem Bożym i wierzę w to, to zyskuję wszystko. Jeśli nie, to tracę wszystko.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 19:33 przez kasia88, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

99
kasia88 pisze:
romanszewczuk3 pisze:I kończąc stwierdzam;jeżeli Biblia nie jest Słowem Bożym (zakładam tylko hipotetycznie) a mimo wszystko wierzę jej to nic nie zyskuję, nie wierzę to nic nie tracę.JEŻELI BIBLIA JEST SŁOWEM BOŻYM, A JEST, A JA NIE WIERZĘ TO TRACĘ WSZYSTKO, WIERZĘ-ZYSKUJĘ WSZYSTKO. Oto ja kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo. Błogosławieństwo,jeżeli będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego, które ja wam dziś daję. A przekleństwo, jeżeli nie będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego. V Moj11,26-27
No dobrze. A jak poradzisz sobie z krytyką zakładu Pascala?
Załóżmy, że istnieje Bóg, który nie tylko karze za brak wiary w niego, ale i za wiarę w inne bóstwa. I powiedzmy, że jest to Allah. Jeśli Koran jest słowem Bożym i wierzę w to, to zyskuję wszystko. Jeśli nie, to tracę wszystko.
Drogi przyjacielu, mnóstwo może być takich wątpliwości i nie jestem w stanie na wszystkie odpisać. Jeżeli chodzi o islam to Mahomet otrzymał objawienie w jaskini. To mogłaby być jakakolwiek jaskinia w jakimkolwiek kraju. To samo z Buddą, który otrzymał objawienie pod drzewem. Biblia jest mocno osadzona geograficznie, historycznie. To potwierdzają coraz to nowe odkrycia.
Jeżeli masz wątpliwości to dobrze. Tzn, że szukasz a kto szuka Boga to On mu da się odnaleźć. Nie chcę cię ja sam przekonywać. Może to zrobić sam Bóg. Mam dla Ciebie propozycję. Kup Nowy Testament i postanów sobie tylko rzetelnie i uczciwie, że będziesz go regularnie czytał np miesiąc czasu. Po załóżmy 15 minut dziennie. Cóż to jest 15 minut dziennie w porównaniu z wiecznością? A zanim zaczniesz czytać powiedz tak ze swojego serca; Boże ja chcę Cię odnależć, żyć dla Ciebie ale mam tak wiele wątpliwości. Pomóż mi, objaw się przez Swoje Słowo. To wystarczy, tylko bądź wytrwały i dotrzymaj tego czytania. Ja pracując w górnictwie i to bardzo ciężko musiałem wstawać o ok 4 rano aby zdążyć na autobus do kopalni. Wracałem bardzo zmęczony, różne obowiązki rodzinne i nie zawsze miałem czas na czytanie Biblii. Nawet tv po godz 21 nie byłem w stanie oglądać. Pewnego dnia coś postanowiłem. Zacząłem nastawiać budzik na 3.15 , wstawałem robiłem mocną kawę i czytałem Biblię. To był wspaniały czas, moje pierwociny dnia rozpoczynałem z Bogiem, dzieci i żona spały, nikt nie przeszkadzał. Byłem tylko ja , Bóg i Jego Słowo. I co dziwnego , Bóg zaczął mi błogosławić, nieomal codziennie odkrywałem w Biblii nowe wspaniałe rzeczy, choć już kilkanaście razy czytałe ją, w pracy już nie byłem senny i...
Te inne to mam spisane w wielu swoich świadectwach działania Bożego w moim i przez moje życie. Powodzenia.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 20:33 przez romanszewczuk3, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam pasję dla Jezusa, chciałbym zdobyć dla Niego cały świat.
słucham http://radiochrzescijanin.pl/
http://jozjasz.bnx.pl/news.php

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

101
Jest takie tłumaczenie Nowego Testamentu przez - Davida Sterna - sa tez jego komentarze ,warto poczytac .
Jest on Żydem i patrzy na NT jak na Żyda przystało a to co dostrzega zaskakuje .

Biblie można czytac na wiele sposobów ,ale kiedy jest INTENCJA Pragnieneie Poznania KIM JEST JEZUS , wtedy On SIEBIE OBJAWIA ...
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 21:08 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

102
Trzymajmy się tematu - czy można zaufać Biblii? Jakiej Biblii?
Wielu Żydów zajmuje się biblistyką, mamy czytać tylko ich tłumaczenia? Byłby problem :)
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 21:12 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

103
bezemocji pisze:Trzymajmy się tematu - czy można zaufać Biblii? Jakiej Biblii?
Wielu Żydów zajmuje się biblistyką, mamy czytać tylko ich tłumaczenia? Byłby problem :)
Hej, ty inteligentna bestia jestes! Dosyc lenistwa! Bierz sie za nauke wszystkich jezykow i dialektow uzytych do napisania orginalu Biblii! I wtedy bedziemy mieli wlasny prywatny autorytet na forum! I wszyscy inni beda ci mogli podskoczyc...:przybij:
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 21:27 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

104
bezemocji pisze:A co ze Starym Testamentem? Przecież to biblijna całość.
Stary Testament jest spójnią Bibli wraz z Nowym Testamentem. Ale radzę Ci po przyjacielsku; to na początek zbyt trudne. Zresztą Stary Testament nieustannie objawia nam przez coraz bliższe wskazówki i proroctwa osobę Jezusa Chrystusa. Tam jest Jego cień, aby rozpoznać do kogo należy cień należy poznać właściciela cienia. Naprawdę Stary Testament jest fascynującym odkrywaniem Jezusa.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 21:29 przez romanszewczuk3, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam pasję dla Jezusa, chciałbym zdobyć dla Niego cały świat.
słucham http://radiochrzescijanin.pl/
http://jozjasz.bnx.pl/news.php

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

105
Krystek pisze:Bierz sie za nauke wszystkich jezykow i dialektow uzytych do napisania orginalu Biblii! I wtedy bedziemy mieli wlasny prywatny autorytet na forum! I wszyscy inni beda ci mogli podskoczyc...:przybij:
Uczę się pilnie przez całe ranki ze swej murz... hebrajskiej pierwszej czytanki. :) W dziale Zapiski Heretyka - temat Jezus - Wielka Zagadka Ludzkości przywołałem ostatni stań badań nad Jezusem w szerszym kontekście judaizmu. Pewnie coś dorzucę.

Romanie, czytam, czytam :) Od dawna. Fascynująca lektura.
Teraz trzeba tłumaczyć Żydom, co sami zapisali. Nie uznają w Jezusie Mesjasza, czekają.
Więcej - http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_w_judaizmie
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 21:39 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

106
sabra pisze:kiedy jest INTENCJA Pragnieneie Poznania (...) , wtedy On SIEBIE OBJAWIA ...
Czyli jak zwykle ja cos zle robie!
Od dawna mialam intencje i pragnienie poznania jak to jest jak sie jest niesamowicie bogatym...I nic sie nie objawilo...I dalej bogactwo tylko na TV ogladam...Oj, zycie...:niewiem:
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 0:43 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

107
Artur pisze:
romanszewczuk3 pisze:Biblia nigdy nie poległa wobec żadnej nauki.Wprost przeciwnie właśnie wielu naukowców i badaczy "odkrywa" to co w Biblii napisano o wiele wcześniej. Jest tego tak dużo, że kilka lat zajęłoby opowiedzenie ich. Choćby Izajasz żyjący w VIII wieku przed naszą erą mówił o kręgu ziemskim. Nauka ludzka?: dopiero w VI wieku pne pojawiła się koncepcja kulistości ziemi.
Zdumiewające rzeczy piszesz. Izajasz pisał o kole a nie o kuli - mam nadzieję, że różnica jest oczywista? Ponadto pozostaje pytanie o to co zrobisz z namiotem. Co zrobisz? ;)
Starożytne księgi religijne są dziś traktowane w większości jako mity i legendy, gdyż ich wyobrażenie na temat budowy i działania świata całkowicie odbiega od odkryć naukowych. Ludziom kiedyś nigdy nie przyszło do głowy, że ziemia jest okrągła, bo nie znali ani prawa ciążenia, ani jego wpływu na organizmy żywe - fakt, że po drugiej stronie kuli ziemskiej ludzie mogliby chodzić 'do góry nogami' (i że w ogóle nie spadli) zostałby potraktowany przez starożytnych badaczy jako absurdalny i idiotyczny żart. Dlatego wszystkie religie przedstawiały ziemię jako płaszczyznę (czasami nieco wybrzuszoną). Podobnie też w przyrodzie nie można było zaobserwować żadnego przedmiotu, który unosiłby się stale w powietrzu. Dlatego też, 'zwykli' ludzie i starożytni uczeni wyobrażali sobie, że Ziemia ma jakieś podpory (pół-bogowie, potężne zwierzęta itp.) Idea Ziemi zawieszonej w próżni nie miała najmniejszych szans przebicia wśród dawnych badaczy. Zaś połączenie obu powyższych teorii, czyli OKRĄGŁA Ziemia zawieszona w PRÓŻNI, było tak nienaukowe, nielogiczne i nierealne, że pozostawało po prostu poza zasięgiem ludzkiego umysłu. Dlatego też, nie znajdziemy takiego opisu Ziemi w żadnej starożytnej księdze, poza jedną - Biblią. Biblia już dawno wyprzedziła naukę i umysł ludzki stwierdzając odważnie jasno i wyraźnie oba fakty:
# ZIEMIA JEST OKRĄGŁA
Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny. (Izajasz 40:22) - jeśli ktoś ma problemy ze znaczeniem słowa 'okrąg' to polecam książki z geometrii dla szkoły podstawowej (to samo w księdze Przypowieści 8:27).
# ZIEMIA JEST ZAWIESZONA W PRÓŻNI
Rozpościera północ nad pustką, a ziemię zawiesza nad nicością. (Job 26:7)
Sprawdzałem te fragmenty w różnych przekładach Biblii i doszukałem się znaczenia słów 'chug (=okrąg)' oraz 'belijmah (=nicość)' w języku staro hebrajskim - powyższe tłumaczenia są dokładne i precyzyjne.
Równie zadziwiającą rzeczą jest to, że Biblia już na setki lat przed Chrystusem mówi wyraźnie o cyklu hydrologicznym: woda paruje z morza, tworzą się obłoki, padają deszcze zasilające rzeki i rzeki ponownie wpadają do morza:
On wyciąga kropelki z morza i te rozlewają się w oparach deszczu, którym ociekają chmury i który spada na mnóstwo ludzi. (Job 36:27-28)
Idzie na południe, a obraca się na północy; wiatr ustawicznie krążąc idzie, a po okręgach swoich wraca się wiatr. Wszystkie rzeki idą do morza, wszakże morze nie wylewa; do miejsca, z którego rzeki płyną, wracają się, aby zaś stamtąd wychodziły. (Koheleta 1:6-7)
W księdze Joba (28:5) słyszymy coś znajomego:
"Z ziemi pochodzi chleb, lecz w głębi jest ona rozgrzebana jakby przez ogień,"
Inną ciekawą rzeczą jest to, że Biblia często (począwszy od Genesis 15:5 i dalej, np. Jeremiasz 33:22) mówi o istnieniu tak wielkiej liczby gwiazd, że żaden człowiek nie może ich zliczyć. Jest ona niezliczona. W czasach jednak gdy powstawała Biblia wszyscy sądzili, że liczba gwiazd jest ograniczona. Dopiero u schyłku średniowiecza zaczęto zdawać sobie sprawę z ogromu i potęgi wszechświata.
Dla nas wszystko to jest dziś oczywiste, ale dla starożytnych było to zagadką. Gdyby choć jeden starożytny badacz świata zechciał uwierzyć Biblii to dziś uchodziłby za arcygeniusza i ojca nauki. Oni jednak brali wszystko na umysł ludzki i dlatego zdecydowana większość z nich uchodzi obecnie za durni i zwykłych filozofów. Nauka potwierdziła, że umysł ludzki jest zwodniczy, często błędnie interpretuje widzialne fakty i jego logika nie dorównuje 'logice wszechświata'. 'Śmieszna Biblia' okazała się bardziej naukowa niż 'poważni naukowcy' starożytności. W przyszłości podobny los może spotkać dzisiejszych ewolucjonistów, którzy odrzucają stworzenie i globalny potop. Ale pewnie dzisiejsze bzdury zostaną zapomniane i przyjdą nowe teorie sprzeczne z Pismem (życie przyniesione przez UFO-ludki itp.), a Biblia jak w przeszłości, tak i teraz i aż do skończenia świata będzie wyszydzana i odrzucana. Mimo to, na świecie istnieje obecnie spora liczba naukowców, którzy wierzą w słowa Biblii, traktują ją dosłownie a przy tym są specjalistami w swojej dziedzinie wiedzy. Owi kreacjoniści są jednak w mniejszości i rzadko prezentuje się ich poglądy społeczeństwu.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 13:17 przez romanszewczuk3, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam pasję dla Jezusa, chciałbym zdobyć dla Niego cały świat.
słucham http://radiochrzescijanin.pl/
http://jozjasz.bnx.pl/news.php

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

108
bezemocji pisze:
romanszewczuk3 pisze:Biblia nigdy nie poległa wobec żadnej nauki.Wprost przeciwnie właśnie wielu naukowców i badaczy "odkrywa" to co w Biblii napisano o wiele wcześniej.
Z tego wynika, że możemy się spodziewać odkryć 700 letnich czy 900 letnich ludzi. Póki co w antropogenezie po takich długowiecznych osobnikach ani śladu. Inaczej pozostaje uznanie ich za mityczne, alegoryczne postacie. Rozumiane nie dosłownie. W związku z pewnym sposobem liczenia czasu ci ludzie osiągaliby normalny, acz sędziwy wiek.
Musi także dojść do poniechania powszechnego zachwytu nad dietą morską, wszystkie zwierzęta bez łusek okażą się szkodliwe i obrzydliwe.
Przed potopem na ziemi istniał specyficzny bardzo przyjazny dla życia klimat. Stąd też i długowieczność ówcześnie żyjących ludzi

KLIMAT ORAZ CECHY CHARAKTERYSTYCZNE PLANETY PRZED POTOPEM
(większość informacji przedstawionej w tym podtytule można także znaleźć na stronie BIBLIJNY OPIS STWORZENIA ŚWIATA)
Pismo Święte w bardzo jasny i niedwuznaczny sposób wielokrotnie stwierdza fakt, iż przed potopem na Ziemi panował klimat nieco odmienny od dzisiejszego oraz zachodziły pewne dziwne procesy wynikające z charakterystycznych cech budowy zewnętrznych warstw skorupy ziemskiej oraz atmosfery
wody w jednym miejscu (istnienie na Ziemi jednego olbrzymiego kontynentu)


Księga Genesis opisuje stworzenie lądu w następujący sposób:
"Potem rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody spod nieba na jedno miejsce i niech się ukaże suchy ląd! I tak się stało. Wtedy nazwał Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre." (Genesis 1:9-10)
Werset ten mówi o tym, że wody oceaniczne zostały zebrane w jednym miejscu tak, aby mógł się ukazać such ląd. Wskazuje to na fakt, iż przed potopem na Ziemi był tylko jeden olbrzymi kontynent. Ma się także wrażenie, iż ocean pokrywał znacznie mniejszą część powierzchni naszej planety niż obecnie, jako że wody zostały zebrane w 'jednym miejscu'.
Nie ulega wątpliwości, iż kształt oraz krajobraz lądu bardzo się zmieniły po potopie. Widać to wyraźnie na przykładzie rzek, które pierwotnie wypływały z ogrodu Eden. Biblia mówi:
"A rzeka wypływała z Edenu, aby nawadniać ogród. Potem rozdzielała się na cztery odnogi. Nazwa pierwszej: Piszon. To ta, która opływa cały kraj Chawila, gdzie jest złoto, a złoto tego kraju jest wyborne. Tam jest żywica bdelium i kamień onyksowy. Nazwa drugiej rzeki: Gichon. To ta, która opływa cały kraj Kusz. A nazwa trzeciej rzeki: Chiddekel. To ta, która płynie na wschód od Asyrii. Czwartą zaś rzeką jest Eufrat." (Genesis 2:10-14)
Tak więc rzeka Piszon opływała [tj. okrążała] Chawila, czyli Półwysep Arabski. Gichon opływała [tj. okrążała] Kusz, czyli Etiopię. Chiddekel, czyli Tygrys oraz Eufrat płynęły przez Mezopotamię. W czasach gdy spisywano Genesis dwie pierwsze z tych rzek już nie istniały - nie mogłyby zresztą wypływać z jednego źródła, chyba że przy innym ukształtowaniu terenu. Jest to dowód na to, iż kształt lądu bardzo się zmienił po potopie.

wody nad wodami (istnienie okapu wodnego / pary wodnej okalającego Ziemię)


Już na samym początku Starego Testamentu znajduje się pewne zastanawiające stwierdzenie:
"Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie [dosł. firmament, rozpostarcie] pośród wód i niech oddzieli wody od wód! Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało. I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień drugi." (księga Genesis 1:6-8)
Tak więc Biblia stwierdza, iż w procesie stwarzania Ziemi Bóg wziął pewną ilość wód i umieścił je wysoko nad powierzchnią. Czytając powyższy werset ma się wrażenie, iż chodzi w nim o bardzo dużą ilość wody - jednakże ani dziś ani też w czasach, gdy spisywano księgę Genesis owe 'wody nad wodami' praktycznie nie istniały. Odnoszenie tego wersetu do znanych nam chmur deszczowych jest nieco wątpliwe - po pierwsze, czasami na niebie nie ma żadnej chmurki; po drugie, ilość wody zgromadzonej w chmurach jest żadna w porównaniu do tej we współczesnych morzach, oceanach, jeziorach i rzekach. Co więcej, Żydzi wiedzieli z Biblii o cyklu hydrologicznym i byli świadomi faktu, iż woda deszczu jest tą samą, która spłynęła w rzekach do mórz i następnie odparowała:
"On wyciąga kropelki z morza i te rozlewają się w oparach deszczu, którym ociekają chmury i który spada na mnóstwo ludzi." (Job 36:27-28)
"Idzie na południe, a obraca się na północy; wiatr ustawicznie krążąc idzie, a po okręgach swoich wraca się wiatr. Wszystkie rzeki idą do morza, wszakże morze nie wylewa; do miejsca, z którego rzeki płyną, wracają się, aby zaś stamtąd wychodziły." (Koheleta 1:6-7)
Jednakże, w czasach przedpotopowych ten cykl hydrologiczny nie istniał - po prostu nie było deszczu. Pismo Święte wspomina o tym wielokrotnie:
"Takie były dzieje nieba i ziemi podczas ich stworzenia. W dniu, kiedy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, a jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę," (Genesis 2:4-5)
"Potem rzekł Bóg [do Noego tuż po potopie]: To będzie znakiem przymierza, które Ja ustanawiam między mną a między wami i między każdą istotą żyjącą, która jest z wami, po wieczne czasy: łuk mój kładę na obłoku, aby był znakiem przymierza między mną a ziemią. Kiedy zbiorę chmury i obłok będzie nad ziemią, a na obłoku ukaże się łuk, wspomnę na przymierze moje, które jest między mną a wami i wszelką istotą żyjącą we wszelkim ciele i już nigdy nie będzie wód potopu, które by zniszczyły wszelkie ciało." (Genesis 9:12-15)
"Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę." (Hebrajczyków 11:7)
Tak więc Biblia mówi, iż pierwotnie Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię, zjawisko tęczy pojawiło się dopiero po potopie (tzn. przed potopem nie było deszczu), Noe dzięki Bożemu objawieniu przepowiedział zjawisko, którego przed potopem jeszcze nie znano i nie widziano - deszcz z nieba.

Skoro więc przed potopem nie było deszczu nie można przyrównywać owych 'wód ponad wodami' do dzisiejszych chmur deszczowych. Należałoby się spodziwać raczej czegoś pod postacią powłoki wodnej okalającej Ziemię i znajdującej się gdzieś w atmosferze. Taka warstwa krystalicznie czystej wody (bądź może raczej pary wodnej) otaczająca planetę jest dość łatwa do wyobrażenia: niektóre planety Układu Słonecznego - na przykład Wenus - posiadają swoiste powłoki gazowe o bardzo dużej gęstości. Istnienie podobnej powłoki wodnej nad Ziemią można dostrzec także w biblijnym opisie potopu:
"W roku sześćsetnym życia Noego, w miesiącu drugim, siedemnastego dnia tego miesiąca, w tym właśnie dniu wytrysnęły źródła wielkiej otchłani i otworzyły się upusty [dosł. okna] nieba." (Genesis 7:11)
Nastąpiło więc przerwanie/rozerwanie czegoś, co do tej pory utrzymywało wody w górze. W dalszej części tej strony będzie to dokładniej opisane.
Po co Bóg miałby tworzyć taką powłokę wodną ponad Ziemią? Przez wiele stuleci ludzie nie znajdywali odpowiedzi na to pytanie. Obecnie wiemy, iż z kosmosu dociera do nas szkodliwe promieniowanie słoneczne, które mogło być znacznie zredukowane przez okap wodny o odpowiednim składzie chemicznym. Na całej powierzchni planety panowałby też zapewne łagodny i przyjazny klimat - potwierdzają to odkrycia paleontologiczne. Jeżeli założymy istnienie takiego okapu okalającego Ziemię przed potopem to przynajmniej część zagadki długowieczności Adama i kilku następnych pokoleń jest rozwiązana.

ląd na wodach (olbrzymia ilość wód podziemnych)


Na stronie BIBLIJNY OPIS STWORZENIA ŚWIATA ukazano, iż dzięki ponadnaturalnemu objawieniu Bożemu Hebrajczycy znali kształt, budowę Ziemi i jej umiejscowienie w próżni. Dlatego też pewne stwierdzenie z pierwszej księgi Samuela wydaje się na pierwszy rzut oka albo symboliczne, albo dość prymitywne i mylące:
"Wywodzi z prochu biedaka, podnosi ze śmietniska ubogiego, aby go posadzić z dostojnikami, przyznać mu krzesło zaszczytne, albowiem do Pana należą słupy ziemi, On na nich położył ląd stały." (1 Samuela 2:8)
No więc czy Ziemia wisi w próżni, czy też jest oparta na słupach? Czy stwierdzenie to jest tylko symboliczne?
Skoro Hiob napisał, iż nasza planeta wisi w próżni, więc owe 'słupy' traktowane dosłownie mogą się odnosić jedynie do 'słupów podpierających ląd stały', czyli zewnętrzną część skorupy ziemskiej. Jednakże dlaczego stały ląd miałby się opierać na słupach? Odpowiedź na to pytanie możnaby odczytać z psalmu 136:
"[Wysławiajcie] Tego, który rozpostarł ziemię na wodach, albowiem na wieki trwa łaska jego!" (Psalm 136:6)
Na podstawie tych dwóch wersetów można założyć, iż przed potopem pod lądem stałym znajdowały się duże ilości wody, jednakże potężna masa skał nie tonęła, gdyż podtrzymywały ją liczne i potężne słupy skalne. Czy są w Biblii jakieś inne wersety potwierdzające te przypuszczenia?

Po pierwsze, nawiązanie do olbrzymich ilości wód podziemnych znajduje się w opisie potopu:
"W roku sześćsetnym życia Noego, w miesiącu drugim, siedemnastego dnia tego miesiąca, w tym właśnie dniu wytrysnęły źródła wielkiej otchłani i otworzyły się upusty nieba." (Genesis 7:11)
Podkreślony fragment w dosłownym tłumaczeniu brzmi 'źródła/fontanny wielkiej otchłani zostały rozszczepione [rozdzielone, rozdarte, przebite]'. Wygląda więc to tak, jakby woda przebijała się przez skorupę skalną stałego lądu - wody tej było tak wiele, iż jej podziemny zbiornik określono mianem 'wielkiej otchłani'.
Jednakże, tego właśnie należałoby oczekiwać w przedpotopowej Ziemi - skoro nie było deszczu musiał istnieć inny sposób nawadniania powierzchni lądu. Księga Genesis wspomina także i o tym:
"A tylko mgła/para wydobywała się z ziemi i zwilżała całą powierzchnię gleby," (Genesis 2:6)
Skoro źródło mgły (czy też raczej pary) nawilżającej całą powierzchnię stałego lądu znajdowało się pod ziemią znaczy to, iż ilość wód podziemnych w czasach przedpotopowych była niewyobrażalnie większa niż obecnie.

Ziemia przed potopem (cechy charakterystyczne)
Na podstawie powyższych informacji można stworzyć biblijny obraz przedpotopowej Ziemi:

1. istniał jeden olbrzymi kontynent obejmujący około 40%, może 50% powierzchni planety, czyli około 10-20% więcej niż łączna powierzchnia wszystkich współczesnych kontynentów
2. funkcjonował inny cykl hydrologiczny: nie było deszczu i chmur deszczowych, ale istniała ochronna powłoka wodna otaczająca planetę chroniąca jej mieszkańców przed szkodliwym promieniowaniem krótkofalowym oraz przyczyniająca się do utrzymania przyjaznego klimatu na całej powierzchni Ziemi
3. pod skorupą kontynentu opartego na potężnych skalnych słupach znajdowały się olbrzymie zasoby wody, która szczelinami przedostawała się na powierchnię pod postacią pary wodnej i nawadniała cały kontynent

Dodatkowo można śmiało stwierdzić, iż wysokość gór na przedpotopowym kontynencie była znacznie mniejsza niż współcześnie. Wypływa to z założenia, iż skoro obecne kontynenty powstały na skutek podziału przedpotopowego lądu a najwyższe pasma górskie powstały w wyniku gwałtownego wypiętrzenia lądów przy zderzeniu płyt kontynentalnych - utworzyły się więc jakby sztucznie - to góry stworzone pierwotnie przez Boga musiały mieć wysokość zbliżoną do współczesnych gór, co do których istnieją podejrzenia, iż nie powstały na skutek kolizji płyt kontynentalnych. Najwyższe szczyty przed potopem wznosiły się więc może na 1000 do 3000 metrów n.p.m.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 13:24 przez romanszewczuk3, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam pasję dla Jezusa, chciałbym zdobyć dla Niego cały świat.
słucham http://radiochrzescijanin.pl/
http://jozjasz.bnx.pl/news.php

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

109
W obu postach bardzo ładna kopia ze strony -
http://potop-exodus.w.interia.pl/potop/arka.html
http://potop-exodus.w.interia.pl/potop/ ... opowy.html

Akurat nie na temat przy wątku jaki poruszam - długowieczności pierwszych ludzi na ziemi. Z opisywanym powyżej potopem i wodami mają mało wspólnego, jeżeli już to z płodowymi. Synowie Adama mieli żyć po 900, 700 lat. To mityczne podania, nauka nigdzie nie potwierdziła obecności tak długowiecznych ludzi. Nie możemy traktować tych opisów dosłownie.

Zobaczmy kształt Ziemi. Biblia nie podaje wprost, że jest kulista, podaje kształt okręgu, ale całkiem jasno sugeruje jej płaskość.

- Ks. Hioba opisuje filary, słupy na których się opiera.
Hb 9-6 On wzrusza ziemię z miejsca swego, a słupy jej trzęsą się.

- Jozue opisuje, że słońce zatrzymało się i stało w ciągu dnia - Tedy stanęło słońce w pośród nieba, a nie pospieszyło się zachodzić (…) przez cały dzień. Biblia Gdańska, Joz 10:10-13.

- Izajasz twierdzi, że Ziemia jest dyskiem, nad którym jest z kolei rozpięty przez Jahwe "namiot" niebios, świat ma wyobrażenie komnaty (Iz 40:22).
Jest Ktoś, kto mieszka nad okręgiem ziemi, której mieszkańcy są jak koniki polne, Ktoś, kto rozpościera niebiosa jak delikatną gazę, kto je rozpina jak namiot, by w nim mieszkać (...)

- Apokalipsa informuje, ze Ziemia ma 4 narożniki, na których stoi sobie 4 aniołów (Ap 7:1)
Potem widziałem czterech aniołów stojących na czterech krańcach ziemi, powstrzymujących cztery wiatry ziemi, aby nie wiał wiatr na ziemię ani na morze, ani na żadne drzewo.

- Diabeł w Ewangelii Św Mateusza był w stanie z jednego miejsca pokazać Jezusowi wszystkie znajdujące się na niej królestwa (Mt 4:8).
„Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz chwałę ich......"
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 14:20 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

110
romanszewczuk3 pisze:# ZIEMIA JEST OKRĄGŁA
Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny. (Izajasz 40:22) - jeśli ktoś ma problemy ze znaczeniem słowa 'okrąg' to polecam książki z geometrii dla szkoły podstawowej (to samo w księdze Przypowieści 8:27).
[...]
Sprawdzałem te fragmenty w różnych przekładach Biblii i doszukałem się znaczenia słów 'chug (=okrąg)' [...]
Koło, zwane dalej okręgiem, to nie kula; a wiemy to właśnie dzięki precyzji języka :)
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 16:51 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

111
Ziemia jest okrągła, bo Izajasz mówi o okręgu :) Tym sposobem okrąg zamienił się w kulę. To częste przemiany biblijne :)
Faktycznie trzeba do szkół wracać.
Doprecyzujmy: Okrąg - Zbiór punktów oddalonych dokładnie o zadaną odległość (promień okręgu) od zadanego punktu na płaszczyźnie (środek okręgu). Inna definicja: Okrąg jest brzegiem koła (w przeciwieństwie do zawsze "wypełnionego" koła okrąg nie zawiera wnętrza a jedynie punkty na brzegu).
Ziemia stanowiąca tylko punkty na brzegu koła, bez wnętrza, to iście cudowne dzieło. Potwierdzone biblijnie.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 17:13 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

112
bezemocji, przyjacielu drogi!
Czy ty probujesz mi dac koszmary?! Definicje z geometrii? Jak okrutnym moze byc jeden czlowiek wobec innego...
A okrag to nie kula. Podstawowka sie klania.... Bez wzgledu na to jak ludzie probuja naciagac Biblijne interpretacje... :6:
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 17:19 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

113
Krys, easy, nauki nigdy za dużo :)
Spieszę z definicją, by się nie trudzić i do podstawówki nie wracać w odpowiedzi na -
# ZIEMIA JEST OKRĄGŁA
Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny. (Izajasz 40:22) - jeśli ktoś ma problemy ze znaczeniem słowa 'okrąg' to polecam książki z geometrii dla szkoły podstawowej
Poza tym czytam tu, że Biblia ani razu się myli, jest całkowicie zgodna z obecnym stanem wiedzy.

PS. Mieszkańcy ziemi trochę przypominają szarańczę :)
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 17:36 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

114
bezemocji pisze:Krys, easy, nauki nigdy za dużo :)
Spieszę z definicją, by się nie trudzić i do podstawówki nie wracać w odpowiedzi na -
# ZIEMIA JEST OKRĄGŁA
Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny. (Izajasz 40:22) - jeśli ktoś ma problemy ze znaczeniem słowa 'okrąg' to polecam książki z geometrii dla szkoły podstawowej
Poza tym czytam tu, że Biblia ani razu się myli, jest całkowicie zgodna z obecnym stanem wiedzy.

PS. Mieszkańcy ziemi trochę przypominają szarańczę :)
Nigdy i nigdzie nie napiszę i nie powiem, że Biblia jest całkowicie zgodna z obecnym stanem wiedzy. Wiele rzeczy choćby klasyfikacja gatunków, pojęcia fizyczne, definicje matematyczne powstały wiele lat później.Nie ma żadnych materiałów dowodzących niezbicie nieprawdziwości faktów Bibilijnych, wręcz przeciwnie istnieje niezliczone mnóstwo potwierdzeń geograficznych i historycznych , wykopalisk potwierdzających to co pisze Biblia. Ze względu na to, że jest to Księga za którą stoi Bóg i na zawarte w niej Boże Prawo jest najbardziej atakowaną księgą na świecie. Dlaczego? Kilkanaście wieków ataków a Biblia jakoś się ostała i ma moc zmiany życia ludzkiego. Choćby stanęło przede mną tysiące naukowców i kwestionowało Bibilijne fakty ja raczej zdecydowanie wierzę Bogu.Napisano bowiem: wniwecz obrócę mądrość mądrych a roztropność roztropnych odrzucę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego wieku? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? I Kor 1.19-20
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 21:34 przez romanszewczuk3, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam pasję dla Jezusa, chciałbym zdobyć dla Niego cały świat.
słucham http://radiochrzescijanin.pl/
http://jozjasz.bnx.pl/news.php

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

115
romanszewczuk3,
mnie sie wydaje, ze nikt tu nie kwestionuje nieomylnosci Boga...

Z czym my mamy problem jest ludzka interpretacja Biblii. Sczczegolnie interpretacja nie bioraca pod warunku czasow ,kiedy Pismo bylo napisane, ludzi, ktorzy uzyli swego jezyka i swej inteligencji piszac te slowa, historii i praw danego regionu, calej kultury...
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 22:42 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

116
Biblia nigdy nie poległa wobec żadnej nauki.
Wskazuję powyżej, że w paru dziedzinach poległa :) Np. po 700 latkach ani śladu, a okrąg to nie kula/geoida.

Już od początku zaznaczam, że Biblia to nie podręcznik geografii, biologii, geologii, astronomii czy systematyki. Traktowanie opisów z tych nauk jako dosłowne, bezdyskusyjne prawdy to nieporozumienie. Nie po to spisywano Biblię. To Księga objawienia, prawd i przesłań religijnych, nie równań matematycznch czy ścisłych opisów biologicznych. Nie mieszajmy tych poziomów. Na tle pewnych wydarzeń, symboli i mitycznych podań mamy właściwe przekazy religijne, nakazy społeczne, moralne, etyczne zgodne z rozumieniem i potrzebami danych nacji. Także te budzące nasze zaszokowanie, - nakazy zabijania ludzi za błahe przewinienia, w każdym razie całkowicie niewspółmierne do występku. To faktyczne zalecenia, z realnym wykonaniem, czy tylko symbole, teksty na postrach?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010, 23:25 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

117
Odnaleziono Arkę Noego? "Jesteśmy pewni na 99,9 proc."
Grupa ewangelickich odkrywców z Chin i Turcji oświadczyła, że w poniedziałek odnalazła na górze Ararat Arkę Noego. Agencja AFP opublikowała zdjęcia z tego wydarzenia.
:thx:
bedzie o czym ponawijać :diabolo:
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2010, 18:22 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

118
Będzie o czym ponawijać, jak chińscy ewangelicy odnajdą gadającego węża albo drzewo poznania z raju. To "odkrycia" w tej samej klasie. Szukajcie a znajdziecie :)
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2010, 19:30 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

119
bezemocji pisze:Będzie o czym ponawijać, jak chińscy ewangelicy odnajdą gadającego węża albo drzewo poznania z raju. To "odkrycia" w tej samej klasie. Szukajcie a znajdziecie :)
A ty co, jezyk krytykujesz???
Moze sssssssssssssss to nie taki tam bogaty jezyk - ale waz uzywa , co waz posiada! :ahah:
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2010, 19:37 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

120
Rajski wąż gadał całkiem żwawo i mowę miał przebiegłą. Poza tym ... musiał chodzić skoro został skazany na pełzanie na brzuchu. Odtąd na pytanie czy wąż ma ogon jest jedna odpowiedź - wyłącznie. I wcale nie sssssssssss ..... ł :) syczał
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2010, 19:50 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron