Aniu,Anna18 pisze:Sosan- jeśli mogę wiedzieć to jaką 'filozofię' wyznajesz? Mam na myśli tego świadka i policjanta w głowie.
Jest więcej ludzi wyznających tą zasadę, wtajemniczasz innych? Nie wiem chodzisz na jakieś zgromadzenia bardziej uświadomionych ludzi?
nie wyznaję żadnej filozofii i tym bardziej nie jestem więźniem żadnej ideologii, po prostu obserwuję życie. Czytam też dużo na temat mechanizmów działania ludzkiego umysłu, obecnie np " J. Krishnamurti " Pierwsza i ostatnia wolność"
Powiem tak, czym więcej jest w Twoim życiu wewnętrznej przestrzeni a mniej kompulsywnego dialogu/monologu w głowie tym jesteś bardziej świadoma życia i tym bardziej zdajesz sobie sprawę z różnych rzeczy. Nie łatwo wówczas Ciebie zmanipulować, masz wgląd z pierwszej ręki i nie musisz opierać się na zapożyczonej wiedzy.
nie wiem, jak dużo jest takich ludzi, ZEN i advaita robią świetną robotę przybliżając ludziom pojęcia " nie-umysłu" czy czystej świadomości. Co do zgromadzeń- nie, raczej nie uczęszczam, chociaż ostatnio byłem kilka dni na satsangu Mooji.