Re: Czy Można Zaufać Biblii?

32
bezemocji pisze:Na nic zdają się semantyczne manipulacje Świadków - Biblia klasyfikuje nietoperza do ptaków. Zarówno Księga Kapłańska, jak i Księga Powtórzonego Prawa zaliczają nietoperza do ptaków, nie pozostawia wątpliwości Ks. Barucha.
Na ciała i głowy ich [bożki] zlatują się nietoperze, jaskółki i inne ptaki, i koty po nich łażą (Ba 6,21).
Pomyłkę zauważył św. Hieronim - oddał w tym fragmencie gr. nykteris nie przez vespertillio — „nietoperz”, lecz przez noctua — „sowa”. Tak poprawiał Słowo Boże.
Nie przeszkadza to naszemu MP na wyrozumiałe - "jedynie stwierdzam, że Biblii nie znasz..." :)
I znowu nasz dzielny Świadek Jehowy Cię zastrzeli :) Stwierdzi, że nie interesuje go to co piszą w apokryfach (do których zalicza cytowany przez Ciebie fragment księgi Barucha) bo tam akurat to różne bajki są ;) Innymi słowy wykorzysta Twoje słowa przeciwko Tobie ;) Ja bym raczej poprzestał na zapytaniu czy struś to stworzenie latające ;)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 10:36 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

33
W ten sposób będziemy ustrzeleni razem. :) Strusie kiedyś latały, teraz są nielotami -wtórnie w wyniku ewolucji utraciły zdolność lotu. Pewnie Biblia sięga do lotnych czasów strusi :) Ale tu Świadek wpada w pułapkę niewiary w ewolucję ....
Krótko mówiąc uzasadnić można każdą bzdurę. A to zamieniając słowo w tłumaczeniu, nadając mu inne znaczenie, żonglując kanonami, przesuwając chronologię wydarzeń i mieszając porządki naukowe z religijnymi. Co do logiki jak widać nie ma jednej logiki :)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 10:58 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

34
bezemocji pisze:W ten sposób będziemy ustrzeleni razem. Strusie kiedyś latały, teraz są nielotami -wtórnie w wyniku ewolucji utraciły zdolność lotu. Pewnie Biblia sięga do lotnych czasów strusi.
Ale tu Świadek wpada w pułapkę niewiary w ewolucję ....
Twoja mowa to po prostu bełkot. Pewnie i motyla nazwiesz czy zaliczysz do ptaków.
Strusie latały, ci ewolucjoniści mają fantazje równą Tobie - bez zrozumienia.
Możesz poczytać w gramatyce polskiej na temat spójnika oraz występuje, gdy brak odcienia przeciwstawiania, a zdarzenia są zestawiane świadomie.
Nie ważna dla Ciebie jakie jest źródło tej czy innej wiedzy - lubisz pozostawać przy swoim. Ośmieszasz się.
Rzeczą charakterystyczną dla tych nie mających szacunku dla prawdy, że przyjmują najbardziej bezużyteczne źródła wiedzy dla poparcia swego zdania. Apokryfy = ewolucja i inne bzdury.
bezemocji pisze:Krótko mówiąc uzasadnić można każdą bzdurę. A to zamieniając słowo w tłumaczeniu, nadając mu inne znaczenie, żonglując kanonami, przesuwając chronologię wydarzeń i mieszając porządki naukowe z religijnymi. Co do logiki jak widać nie ma jednej logiki
Tak, to Ciebie charakteryzuje.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 11:22 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

35
Miłujący powstrzymaj się może od osobistych wycieczek i zajmowania się moją osobą.
Bełkot, ośmieszasz się, itp personalne oceny świadczą chyba o braku argumentów. Zajmuj się tematem, nie mną. Co rusz czytamy tu wyższościowe pouczenia i znakowania ludzi.
Opanuj swoje mentorskie tony, bo chyba nerwy puszczają :) W ten sposób robisz złą robotę swojemu wyznaniu, na pewno nie przysparzasz sympatyków :)
Nie piszemy o sobie, tylko relacji Biblia - nauka. Bez osobistych wtrętów. Koniec off-topa

Długowieczni ludzie - fakty czy mity?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 11:51 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

37
Miłujący Prawdę pisze:Rzeczą charakterystyczną dla tych nie mających szacunku dla prawdy, że przyjmują najbardziej bezużyteczne źródła wiedzy dla poparcia swego zdania. Apokryfy = ewolucja i inne bzdury.
Bezemocji :) Chciałem napisać: a nie mówiłem? :)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 13:37 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

38
sabra pisze:Gdyby tylko Biblie atakował - ale ,ze nie moze sobie poradzic z JEJ zapisem ,atakuje tych co widzą więcej od szyderców
bo tak ich Biblia nazywa .
Szyderców? :) Bynajmniej. Jesteśmy zgodnie z zapisem listu do Rzymian w Twojej ulubionej biblii gronem wzbijających się w pychę zgodnie z nakazem apostoła Pawła ;)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:08 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

39
Artur pisze:
Miłujący Prawdę pisze:Rzeczą charakterystyczną dla tych nie mających szacunku dla prawdy, że przyjmują najbardziej bezużyteczne źródła wiedzy dla poparcia swego zdania. Apokryfy = ewolucja i inne bzdury.
Bezemocji :) Chciałem napisać: a nie mówiłem? :)
A ja bym powiedziała zdanie, które już nie raz padło na tym forum: najbardziej ślepi są ci, którzy nie chcą widzieć...

A wracając do tematu tej długowieczności - dla mnie to jest mit. Zważywszy na fakt, jak długość wieku wraz z rozwojem ludzkości zmienia się (wydłuża), nawet fakt, iż środowisko nie było zatrute, nie wydaje mi się usprawiedliwiać tak kolosalnej różnicy. Choroby były i dziesiątkowały ludzkość.

Czy ktoś orientuje się może, jak liczono wówczas czas? Bo może w tym też jest jakaś "pułapka"?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:09 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

40
Najbardziej prawdopodobne dla zapisów długowiecznego życia wydają się kalendarze lunarne ;) Sprawdzasz ilość przeżytych lat, dzielisz przez 12 i uzyskujesz średni wiek człowieka ;) Z tym, że kalendarze się zmieniały, ale biblia nie informuje, z jakiego kalendarza korzystano przy obliczeniach. Więc sięgasz po szacunkowy okres powstania księgi, porównujesz z datami hipotetycznych i faktycznych redakcji, a gdy określisz geograficzny zakres powstania będziesz miała niestuprocentową pewność po który kalendarz sięgnąć ;)

Ps. Religijna konserwa i tak będzie protestowała. Dlaczego? Bo Pan Bóg zrzucił na ziemię biblię od razu w skórze, złoceniami brzegów i copyrightem. I nikt nic w niej nie zmieniał. Prosto z niebieskich drukarni spłynęła na ziemię do ludzi ;)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:16 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

41
L....A ja bym powiedziała zdanie, które już nie raz padło na tym forum: najbardziej ślepi są ci, którzy nie chcą widzieć...
nie widza bo bóg tego świata oslepia niewierzących

..
2Kor 4:4 Bw "w których bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga."

nie widza bo nie mogą , zostało im szydzic ...
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:18 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

42
sabra pisze:
L....A ja bym powiedziała zdanie, które już nie raz padło na tym forum: najbardziej ślepi są ci, którzy nie chcą widzieć...
nie widza bo bóg tego świata oslepia niewierzących
A i owszem... Wiara w ich nieomylność im to uniemożliwia... Jak Tobie, Sabro... Nie jesteś w stanie zobaczyć nic poza tym, co TY uważasz za słuszne. Ślepo powtórzysz, bez żadnego zrozumienia i to będzie dla Ciebie "gwarancja" nieomylności...

(o wprowadzaniu w życiu swojej wiary nawet nie wspomnę, już dałaś temu wyraz az za mocno :))
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:41 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

43
Artur pisze:Najbardziej prawdopodobne dla zapisów długowiecznego życia wydają się kalendarze lunarne ;) Sprawdzasz ilość przeżytych lat, dzielisz przez 12 i uzyskujesz średni wiek człowieka ;) Z tym, że kalendarze się zmieniały, ale biblia nie informuje, z jakiego kalendarza korzystano przy obliczeniach. Więc sięgasz po szacunkowy okres powstania księgi, porównujesz z datami hipotetycznych i faktycznych redakcji, a gdy określisz geograficzny zakres powstania będziesz miała niestuprocentową pewność po który kalendarz sięgnąć ;)

Ps. Religijna konserwa i tak będzie protestowała. Dlaczego? Bo Pan Bóg zrzucił na ziemię biblię od razu w skórze, złoceniami brzegów i copyrightem. I nikt nic w niej nie zmieniał. Prosto z niebieskich drukarni spłynęła na ziemię do ludzi ;)
Z jednej strony :ahah:, ale z drugiej pozostaje tylko westchnąć i pokiwać głową... Masz rację, Artur!

Dzięki za wyjaśnienie kalendarzy! :)

(a dla rozrywki powiem Ci, ze ja spotkałam się raz ze zdaniem, że Pan Jezus był Polakiem... przecież Biblia jest napisana po polsku... to nie jest żart, fakt autentyczny!)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:46 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

44
Lidka pisze:
sabra pisze:
L....A ja bym powiedziała zdanie, które już nie raz padło na tym forum: najbardziej ślepi są ci, którzy nie chcą widzieć...
nie widza bo bóg tego świata oslepia niewierzących
A i owszem... Wiara w ich nieomylność im to uniemożliwia... Jak Tobie, LIDKO... Nie jesteś w stanie zobaczyć nic poza tym, co TY uważasz za słuszne. Ślepo powtórzysz, bez żadnego zrozumienia i to będzie dla Ciebie "gwarancja" nieomylności...

(o wprowadzaniu w życiu swojej wiary nawet nie wspomnę, już dałaś temu wyraz az za mocno :))
Znowu piszesz O SOBIE jakże ,ty siebie znasz .....
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 14:52 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

45
sabra pisze:
Lidka pisze:
sabra pisze: nie widza bo bóg tego świata oslepia niewierzących
A i owszem... Wiara w ich nieomylność im to uniemożliwia... Jak Tobie, LIDKO... Nie jesteś w stanie zobaczyć nic poza tym, co TY uważasz za słuszne. Ślepo powtórzysz, bez żadnego zrozumienia i to będzie dla Ciebie "gwarancja" nieomylności...

(o wprowadzaniu w życiu swojej wiary nawet nie wspomnę, już dałaś temu wyraz az za mocno :))
Znowu piszesz O SOBIE jakże ,ty siebie znasz .....
A co, argumentów zabrakło i będziesz to zdanie co post pisać? Najwyraźniej Ci się spodobało, cieszę się! :) (chociaż to z całych moich wypowiedzi).
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 15:12 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

46
Lidka pisze:(a dla rozrywki powiem Ci, ze ja spotkałam się raz ze zdaniem, że Pan Jezus był Polakiem... przecież Biblia jest napisana po polsku... to nie jest żart, fakt autentyczny!)
Spotkałem się w jakichś pamiętnikach z międzywojnia, ze stwierdzeniem niani, która na pytanie młodocianego autora o to czy Adam i Ewa byli Żydami odpowiedziała:

Dość tej hańby, że Jezus był Żydem. Adam i Ewa to byli dobrzy Polacy, uczciwi Katolicy ;)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 15:17 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

48
sabra pisze:I to jest POLSKI PUNKT WIDZENIA ... niestety ....czy to nie wasi przodkowie ?
Ja mam porządnych przodków zwierzęcych :)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 15:28 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

51
sabra pisze:I to jest POLSKI PUNKT WIDZENIA ... niestety ....czy to nie wasi przodkowie ?
Bo jak powszechnie wiadomo- Polacy znani sa z reprezentowania chinskiego punktu widzenia! Czekaj, moze to byl poludniowoafrykanski punkt widzenia???

Tyle punktow, i zycie tak krotkie...
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 15:54 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

52
Lidka pisze:No i gdzie ci porządni Polacy katolicy??? Bezemocji, profanujesz wierzenia niektórych ludzi! :)
Nic podobnego - Proszę bardzo:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 15:56 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

54
Z tego co wiadomo, to katolicy nie odbierają dosłownie aktu stworzenia człowieka wprost z gliny i prochu, przynajmniej tak stanowi oficjalne nauczanie. Tym bardziej wykreowania kobiety z męskiego prefabrykatu, jego żebra. To mityczno-symboliczny obraz. Kościół sklania się za to do naszej zwierzęcej drogi i obdarzenia naszych przodków w pewnym momencie duszą.
Ale obrazek ładny, było rajsko i chodzili sobie na golasa. Niektórym to się nadal bardzo podoba :)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 18:07 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

57
Lidka pisze:No i gdzie ci porządni Polacy katolicy??? Bezemocji, profanujesz wierzenia niektórych ludzi! :)
Jakoś dziwnie nikt sie nie oburzył :len:
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 18:44 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

59
Lidka pisze:A to się cieszę, Transfer.... :). Ale chyba mało osób widziało te zdjęcia... A może tu nie ma takich, jakich przykłady sobie wymieniliśmy z Arturem?
Ale czemu by sie mieli oburzyć?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 18:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

60
Nie wiem, ale powodów znalazłoby się kilka... Ot, choćby, że człowiek nie pochodzi od "małpy", a jak się jest przekonanym , że Adam i Ewa byli porządnymi polskimi katolikami, to ten obraz jakoś też nie pasuje... (mówię o pierwszych zdjęciach bezemocji).
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 18:53 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron