Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1
WIELU uważa, że Biblia jest tylko książką napisaną przez mądrych ludzi, którzy żyli w jakiejś dawnej epoce.
Nie jeden z grupy ludzi nazywanych intelektualistami oświadcza:
Zawarte w Biblii poglądy jej pisarzy są odbiciem myśli, przekonań oraz wyobrażeń, które były popularne za ich życia i nie wykraczały poza granice ówczesnej wiedzy”.
Tymczasem Biblia twierdzi, że jest Księgą natchnioną przez Boga. Czytasz:
(2 Tymoteusza 3:16) "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości".

Jeżeli rzeczywiście tak jest, to powinna być wolna od błędnych poglądów, rozpowszechnionych w czasach, kiedy ją spisywano.
Czy Biblia może wyjść zwycięsko z przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 6:33 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

3
Można, ale w bardzo ograniczonym zakresie i, broń Boże, nie wolno jej rozumieć dosłownie. Trzeba być świadomym, w jakich warunkach i dlaczego powstała i jakie treści zawiera. Nie wszystkie są dosłownym przekazem Boga Samego, zdecydowana większość (jak nie wszystkie) przeszła przez filtr rozumienia ludzkiego na ówczesnym etapie rozwoju człowieka.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 7:21 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

5
Miłujący Prawdę pisze:Czy Biblia może wyjść zwycięsko z przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy?
Wiele razy poległa. Choćby w astronomii, biologii, historii, archeologii. Słowo Boże podaje, że nietoperz to ssak, królik to przeżuwacz, owady mają 4 nogi, a owoce morza są niezdrowe i obrzydliwe. Wg. faktycznego stanu pytania o wynik przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy wyglądają całkiem brawurowo.
Biblia to księga Objawienia, treści religijno-etycznych i nakazów bożych, a nie podręcznik przyrody czy naukowy o czym zapominają fundamentaliści. Dużymi fragmentami to także pismo operujące wizjami, snami i symbolami. Trzeba je odszyfrować jak np. w Apokalipsie.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 8:11 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

6
Nie łączmy wiedzy z objawieniem. Bezemocji słusznie napisał, że nie o to chodzi :)

Ps. A poza tym, jeśli ktoś chce, może ufać Biblii, ale prosiłbym o zachowanie umiarkowanego zaufania, albowiem jeśli zastosować się do niej literalnie należałoby ukamienować jakieś 9/10 uczestników forum. Z różnych powodów. A reszcie poucinać kończyny.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 10:29 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

8
Lidka pisze:Można, ale w bardzo ograniczonym zakresie i, broń Boże, nie wolno jej rozumieć dosłownie. Trzeba być świadomym, w jakich warunkach i dlaczego powstała i jakie treści zawiera. Nie wszystkie są dosłownym przekazem Boga Samego, zdecydowana większość (jak nie wszystkie) przeszła przez filtr rozumienia ludzkiego na ówczesnym etapie rozwoju człowieka.
Czyli jako człowiek wierzący wykluczasz działanie Ducha Św.?
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 11:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

9
Czy pod działaniem Ducha Żydzi zaliczyli ssaka do ptaków? A może po prostu się pomylili? Leci sobie coś, skrzydła ma - znaczy ptak. Tak widzieli świat. Co ma do tego Duch? :rolleyes:
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 11:51 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

11
Sabra- czytanie ze zrozumieniem obejmuje jednak trochę więcej niż samo zrozumienie sensu wypowiedzi, bo także np. umiejętność czytania między wierszami, interpretacji, odnoszenia do aktualnej autorowi sytuacji itp. Nie wymagamy tego na forum, bo to wyższa szkoła jazdy, ale nie zakładaj że nikt tego nie umie, oki?

Czy biblii można zaufać?
Oczywiście że nie. Biblia mówi tylko to co prorocy i hierarchowie kościoła chcą nią przekazać, jest więc narzędziem katolickiej propagandy i jako taka całkowicie niegodna zaufania.
No dobra, poza może badaniami nad religioznawstwem i antropologią...:/
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:00 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

12
sabra pisze:dlaczego uważasz ,ze zaliczyli do ptaków ?
Tak podaje Biblia, Ks. Kapłańska. Znajomość Biblii przydatna:

Księga Kapłańska 11:13-19 "Spośród ptaków będziecie mieli w obrzydzeniu i nie będziecie ich jedli, bo są obrzydliwością następujące: ------------ [tu wykaz licznych gatunków] wszelkie gatunki czapli, dudek i nietoperz."

Wg Księgi Powtórzonego Prawa 14:7-8 zając został przeżuwaczem
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:05 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

13
transfer pisze:
Lidka pisze:Można, ale w bardzo ograniczonym zakresie i, broń Boże, nie wolno jej rozumieć dosłownie. Trzeba być świadomym, w jakich warunkach i dlaczego powstała i jakie treści zawiera. Nie wszystkie są dosłownym przekazem Boga Samego, zdecydowana większość (jak nie wszystkie) przeszła przez filtr rozumienia ludzkiego na ówczesnym etapie rozwoju człowieka.
Czyli jako człowiek wierzący wykluczasz działanie Ducha Św.?
Ja w ogóle mam inne zrozumienie religijnego Ducha Świętego... :/

(a przy lekturach, Biblii m.in. i zgodnie z Twoja definicją Ducha Świętego, on mi właśnie pomaga "oddzielić plewy od ziaren"...)
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:12 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

14
Wystrzegajcie się krewetek, krabów, wszystkich owoców morza - ściemniają, że są zdrowe, są zabronione i obrzydliwe:

Księga Kapłańska 11:10-12 Ale każda istota wodna, która nie ma płetw albo łusek w morzach i rzekach spośród wszystkiego, co nie roi w wodzie, i spośród wszystkich zwierząt wodnych, będzie dla was obrzydliwością. Będą one dla was obrzydliwością, nie jedzcie ich mięsa i brzydźcie się ich padliną. Wszystkie istoty wodne, które nie mają płetw albo łusek, będą dla was obrzydliwością.

Księga Powtórzonego Prawa 14:10 A nie będziecie spożywali nic z tego, co nie ma płetw i łusek. Uważać to będziecie za nieczyste.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:13 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

15
Spoko... unia zmieniła kwity winniczkowi i od kilku miesięcy figuruje jako... ryba lądowa :P
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... adowa.html
A sama Biblia... fajnie się czyta, ale obawiam się że zrozumiała całkowicie mogła być tylko dla ludzi żyjących w okresie kiedy powstawała... my ją jedynie interpretujemy... czy umiejetnie???
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:22 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

16
Co tam Unia. Decyzją jakiegoś papieża za rybę uznano kapibarę. Bo konkwistadorzy nie mieli co jeść .....
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:34 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

17
wiesz , nie wszystko co mamy przetłumaczone jest prawidłowe , nie wiem czy tam jest słowo brzydzic ..chociaz i moze byc czemu nie ,ale ja biore dystans do tego co tam pisze .
Bocian ładny ptak i co tu sie brzydzic przeciez chasydzi wzieli nazwe od nazwy bociana ....
Nie wiem na chwile obecna co i jak .
Z drugiej strony ,zwierzeta obrazuja nasze instynkty nasze pragnienia no i ptaki to niekoniecznie to co widzisz ,ale istoty LATAJACE - anioły ....
O króliku tez nie wiem , nie przemawia do mnie przekład ...
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 14:50 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

18
Trzymajmy się wątku -
Czy Biblia może wyjść zwycięsko z przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy?
Wskazuję łop... na tacy, że zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy podano tam zwykłe głupstwa. Argument, ze nie możemy mieć zufania do przetłumaczenia musiałby dotyczyć całego tekstu, a nie wybiórczego zająca czy węgorza :)
Ówcześni ludzie tak widzieli przyrodę, taki mieli stan wiedzy i to normalne. Dodawanie do tego Ducha świętego i natychania przez Jahwe to spora przesada. Nie to jest istotą Biblii.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 15:07 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

19
Absolutnie moze wyjśc ZWYCIĘSKO .
Biblia to zapieczętowana Księga ,dlatego nie widzimy jej przekazu .
Wyraz " jeśc " ma rózne znaczenie ,mozna jeśc dosłownie moze kogos pożerac tęsknota zjadac zmartwienie itp
Pan jezus powiedział - Jedzcie moje ciało-mięso - i ci co słuchali ,powiadają "jakże mamy jeśc jego ciało-mięso "
Podobnie i z krzyzem - kto weźmie krzyż i idzie za MNĄ - Filipińczycy niosa krzyzuja sie i sa nadal cielesni nie maja pojęcia ze to co robia jest daremne ....

Nie bede zawiele sie wypowiadac bo to do sporów prowadzi ,ale jesli ten spis powstał na pustyni tam gdzie nie ma ryb ,
no własnie a CZym jest Pustynia ?
Same zagadki ,same przypowieści .
Ryba z łuska ,ryba bez łuski - a czym jest łuska dlaczego ONA taka wazna ?
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 15:21 przez sabra, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

20
sabra pisze:Ryba z łuska ,ryba bez łuski - a czym jest łuska dlaczego ONA taka wazna ?
Łuska jest bardzo ważna. Niektórym trzeba zdjąć z oczu. Bo nie widzą, że nietoperz to ptak, a coś bredzą o ssaku :)
Same symbole, kody, zagadki, przypowieści i szyfry. Ależ Bóg utrudnił nam poznanie ...
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 15:28 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

22
Risthalion pisze:Sabra- czytanie ze zrozumieniem obejmuje jednak trochę więcej niż samo zrozumienie sensu wypowiedzi, bo także np. umiejętność czytania między wierszami, interpretacji, odnoszenia do aktualnej autorowi sytuacji itp. Nie wymagamy tego na forum, bo to wyższa szkoła jazdy, ale nie zakładaj że nikt tego nie umie, oki?

Czy biblii można zaufać?
Oczywiście że nie. Biblia mówi tylko to co prorocy i hierarchowie kościoła chcą nią przekazać, jest więc narzędziem katolickiej propagandy i jako taka całkowicie niegodna zaufania.
No dobra, poza może badaniami nad religioznawstwem i antropologią...:/
Oj nie tylko katolickiej, nie tylko.....jakiemuś tysiącowi wyznań...czy tam iluś - nie pamiętam. :6:
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 15:45 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

23
przez całe wieki manipulatorzy wykorzystywali fragmenty bibli by trzymać prosty lud w strachu i ciemnocie , gdyby tego nie chcieli robić to ujawnili by to czego sie tam w szyfrach dopatrzeli a tak to do dzisiaj nie którzy udaja nawiedzonych i wyróznionych (sabra i inni) w rzekomych zaszyfrowanych tajemnicach o łuskach ,o zakodowanym mięsie Jesusa , o nieczystym jadle z wieprzowiny , o potopie na całej ziemi i o statku na którym sie zmieściły wszystkie gatunki zwierząt z całego swiata łącznie z muchami CC ,
najszybciej sie zmieniała interpretacja grzechu Adama i Ewy , wpierw mowa była ino o jabłku i nieposłuszeństwu , później długo mówiono , że Ewa namówiła Adama do sexu , taraz mówi sie że o owocu poznania dobra i zła , wychodzi na to , że oprócz tajemnicy bibli najwiekszą tajemnica jest kto i gdzie upoważnił tych "wtajemniczonych " do zmieniania co jakis czas interpretacji poszczególnych treści .
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 17:36 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

24
Biblii nie mozna zrozumiec jesli sie nie uwzgledni czasow i ludzi zwiazanych z jej napisaniem.
Traktowanie Pisma Swietego jako nieomylne jest bez sensu - szczegolnie jak sie probuje cytaty rozumiec doslownie.

Kiedys wiele stwierdzen z Biblii mialo sens- jak nie jedzenie wieprzowiny. Jesli mieso bylo zarazone trychnella i nie dogotowane to ludzie po zjedzeniu umierali w meczarniach. To samo dotyczylo na pewno wielu innych zwierzat czy owocow morza- zakazy byly napisane by zabezpieczyc ludzi.

Pismo swiete moze dac wiele wiadomosci na temat ludzi i ich historii, wierzen, panstw, ukladow rodzinnych...
Ale przyjmowanie wszystkiego z Boblii na slepo jest bez sensu.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 18:00 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

25
bezemocji pisze:
Miłujący Prawdę pisze:Czy Biblia może wyjść zwycięsko z przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy?
Wiele razy poległa. Choćby w astronomii,
W którym miejscu?
bezemocji pisze:biologii,
Jesteś pewien?
bezemocji pisze:historii,
Niby w czym?
bezemocji pisze:archeologii.
A to znowu w którym miejscu?
bezemocji pisze:Słowo Boże podaje, że nietoperz to ssak,
Merlin D. Tuttle, uznany autorytet w tej dziedzinie i założyciel międzynarodowego towarzystwa ochrony nietoperzy (Bat Conservation International) z siedzibą w Austin w Teksasie, powiedział nam o nich:
„Stanowią prawie jedną czwartą wszystkich gatunków ssaków i cechuje je zdumiewająca różnorodność. Jest wśród nich najmniejszy ssak na świecie, nietoperz z Tajlandii [Craseonycteris thonglongya] o trzecią część lżejszy od monety jednopensowej, ale są też ogromne psy latające z Jawy, których rozpiętość skrzydeł dochodzi do 1,8 metra. (...) Około 70 procent nietoperzy poluje na owady. Sporo żywi się owocami lub nektarem, a tylko nieliczne są mięsożerne”. Jego zdaniem nietoperze to zwierzęta miłe, łagodne, inteligentne, pojętne, fatalnie niedoceniane, a nade wszystko
bezemocji pisze:królik to przeżuwacz,
Brytyjscy naukowcy przeprowadzili staranne obserwacje zwyczajów królików, a wyniki opisali w publikacji Proceedings of the Zoological Society of London (1940, t. 110, ss. 159-163). Ponowne trawienie pokarmu wygląda następująco: Gdy królik zje rano coś świeżego, pokarm ten przechodzi przez żołądek do jelita cienkiego, natomiast w części wpustowej żołądka zostaje jakieś 40—50 g grudek, które były tam jeszcze przed posiłkiem. Z jelita cienkiego poranny posiłek trafia do jelita ślepego (ślepo zakończonej części jelita grubego), gdzie się zatrzymuje na jakiś czas. W ciągu dnia wspomniane grudki przesuwają się coraz niżej i w jelitach następuje trawienie białka zawartych w nich bakterii. Po dojściu do jelita grubego mijają materiał w jelicie ślepym i trafiają do okrężnicy, gdzie oddają nadmiar wilgoci i w końcu powstają z nich suche kulki odchodów, które zostają wydalone. Po zakończeniu tej fazy cyklu materiał z jelita ślepego przesuwa się do okrężnicy, ale nie oddaje swej wilgoci i dociera do odbytu w dość miękkim stanie. Ma postać grudek, z których każda otoczona jest warstwą śluzu, dzięki czemu nie sklejają się ze sobą. Gdy grudki te dochodzą do odbytu, nie zostają wydalone na ziemię — królik zgina się wpół i je połyka; trafiają one do części wpustowej żołądka, gdzie pozostają aż do następnego posiłku. W taki sposób ten niezwykły cykl zostaje zamknięty i większa część pokarmu przechodzi przez układ trawienny dwukrotnie.
W nawiązaniu do tych odkryć dr Waldo L. Schmitt, główny kustosz działu zoologicznego w Smithsonian Institution w Waszyngtonie, napisał: „Wydaje się, że nie ma powodów, by powątpiewać w doniesienia różnych uczonych o tym, że króliki przechowują w jelicie ślepym częściowo strawiony pokarm, który potem jest ponownie połykany i trafia do układu trawiennego”. Dodał też, że wyjaśnia to, „dlaczego króliki mają tak wyjątkowo duże jelito ślepe w porównaniu z większością ssaków”
bezemocji pisze:owady mają 4 nogi,
(Kapłańska 11:21) „‚Tylko to możecie jeść ze wszystkich rojących się skrzydlatych stworzeń, poruszających się na czterech nogach: te, które nad nogami mają odnóża skoczne do skakania po ziemi".
Owady mające „odnóża skoczne” (hebr. keraʽájim) jako jedyne spośród „rojących się skrzydlatych stworzeń” były w Prawie Mojżeszowym uznane za czyste i nadające się do jedzenia.

bezemocji pisze:Wg. faktycznego stanu pytania o wynik przebadania jej według dzisiejszego stanu wiedzy wyglądają całkiem brawurowo.
bezemocji pisze:Biblia to księga Objawienia, treści religijno-etycznych i nakazów bożych, a nie podręcznik przyrody czy naukowy o czym zapominają fundamentaliści. Dużymi fragmentami to także pismo operujące wizjami, snami i symbolami. Trzeba je odszyfrować jak np. w Apokalipsie.
Tu masz rację trzeba treść Biblii rozszyfrować.
Nie dokonasz tego bez pomocy Autora Biblii, musi Tobie pomóc.
Tylko dlaczego ma Tobie pomagać?
Masz niewłaściwy stosunek do Biblii. Najpierw go zmień.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2010, 21:57 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

26
Miłujący - bądź łaskaw nie oceniać czy mam właściwy stosunek do Biblii. Nie czuję się zobowiązany do udzielania odpowiedzi skoro sam tego nie robisz. Masz jasne, krótkie pytania i takich oczekujemy odpowiedzi bez pompatycznych tekstów, cytatów i pouczeń.
Żydzi natchnieni przez Jahwe uznali nietoperza za ptaka, nie ssaka. Tym razem ja z rozpędu się pomyliłem w #5, w następnych postach podając poprawną wersję. Podałem gdzie nietoperz został ptakiem-
Księga Kapłańska 11:13-19 "Spośród ptaków będziecie mieli w obrzydzeniu i nie będziecie ich jedli, bo są obrzydliwością następujące: ------------ [tu wykaz licznych gatunków] wszelkie gatunki czapli, dudek i nietoperz." # 9,12
Potwierdza to autorytet jaki przywołałeś - "Merlin D. Tuttle, uznany autorytet w tej dziedzinie [....] powiedział nam o nich: „Stanowią prawie jedną czwartą wszystkich gatunków ssaków ... ". To nie ptaki, naprawdę :)
Trawienie królika też sobie daruj, to nie przeżuwacz. Opis jaki podajesz nie oddaje trawienia przeżuwacza. Nasz poczciwy królik nie ma choćby czterech komór żołądka. Tym samym masz odpowiedź, gdzie Biblia przeczy biologii i nauce.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2010, 22:33 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

27
Crows pisze:przez całe wieki manipulatorzy wykorzystywali fragmenty bibli by trzymać prosty lud w strachu i ciemnocie , gdyby tego nie chcieli robić to ujawnili by to czego sie tam w szyfrach dopatrzeli a tak to do dzisiaj nie którzy udaja nawiedzonych i wyróznionych (sabra i inni) w rzekomych zaszyfrowanych tajemnicach o łuskach ,o zakodowanym mięsie Jesusa , o nieczystym jadle z wieprzowiny , o potopie na całej ziemi i o statku na którym sie zmieściły wszystkie gatunki zwierząt z całego swiata łącznie z muchami CC ,
najszybciej sie zmieniała interpretacja grzechu Adama i Ewy , wpierw mowa była ino o jabłku i nieposłuszeństwu , później długo mówiono , że Ewa namówiła Adama do sexu , taraz mówi sie że o owocu poznania dobra i zła , wychodzi na to , że oprócz tajemnicy bibli najwiekszą tajemnica jest kto i gdzie upoważnił tych "wtajemniczonych " do zmieniania co jakis czas interpretacji poszczególnych treści .
Tak to prawda wielu tak podchodzi do Biblii jak piszesz. Jednak z tego stanu należy wyciągnąć jeden zasadniczy wniosek, iż to właśnie
Jehowa daje mądrość; z jego ust pochodzi wiedza i rozeznanie” (Przysłów 2:6).
Ludzie nie nadstawiają swoich uszu by słuchać Boga, idą za własnym zrozumieniem, to przyczyną tej niezliczonej liczby religii, wiedząc przecież dokładnie, że religia prawdziwa może być tylko jedna, tak jak jest jeden Bóg.
Religie fałszywe starają się pochwycić ludzi w ich słabościach, pragnieniach i ich wyobrażeń.
Na świecie sa w rzeczy samej tylko dwie religie.
Jedna - także literalnie jedna - prawdziwa.
Druga - fałszywa, która jednak zawiera niezliczoną liczbę religii fałszywych.
Ta pierwsza - prawdziwa pochodzi od Boga, ta druga zaś od przeciwnika Bożego - Szatana.
Jakże prawdziwe są więc słowa:
(1 Jana 5:19) "Wiemy, że pochodzimy od Boga, lecz cały świat podlega mocy niegodziwca".
Warto to przemyśliwać i wyciągać konkretne wnioski, gdyż Szatan wielu zwodzi.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 5:25 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

28
bezemocji pisze:Miłujący - bądź łaskaw nie oceniać czy mam właściwy stosunek do Biblii.
Ja nie oceniam, a jedynie stwierdzam, że Biblii nie znasz, bo tak jest dla Ciebie lepiej z jakichś wiadomych Tobie powodów.
Mało tego jak widać jesteś bezpardonowy
bezemocji pisze:Nie czuję się zobowiązany do udzielania odpowiedzi skoro sam tego nie robisz. Masz jasne, krótkie pytania i takich oczekujemy odpowiedzi bez pompatycznych tekstów, cytatów i pouczeń..
Każdy tak odpowiada jak potrafi, według swych możliwości i uznawanych autorytetów.
Ty mówisz sam od siebie i błądzisz. Ja mówiąc przywołuję wersety z Biblii, którą uznaję za największy autorytet na ziemi i we Wszechświecie, bo pochodzi od Boga.
Rozumiem dokładnie, że czas na ludzkie autorytety dobiega końca.
Ziemia i ludzie doprowadzeni są do ruiny.


bezemocji pisze:Żydzi natchnieni przez Jahwe uznali nietoperza za ptaka, nie ssaka. Tym razem ja z rozpędu się pomyliłem w #5, w następnych postach podając poprawną wersję. Podałem gdzie nietoperz został ptakiem-
Księga Kapłańska 11:13-19 "Spośród ptaków będziecie mieli w obrzydzeniu i nie będziecie ich jedli, bo są obrzydliwością następujące: ------------ [tu wykaz licznych gatunków] wszelkie gatunki czapli, dudek i nietoperz."
Przytoczę dokładnie ten fragment wskazany przez Ciebie:
"(Kapłańska 11:13-19) „‚A oto te, których będziecie się brzydzić spośród stworzeń latających. Nie należy ich jeść. Są czymś wstrętnym: orzeł i rybołów, i sęp kasztanowaty 14 oraz kania ruda i kania czarna według swego rodzaju, 15 jak również każdy kruk według swego rodzaju 16 oraz struś i sowa, i mewa, i sokół według swego rodzaju, 17 także pójdźka oraz kormoran i sowa uszata, 18 i łabędź, i pelikan, i sęp, a także bocian, czapla według swego rodzaju oraz dudek i nietoperz"
Chyba dostrzegasz, że mowa była o stworzeniach latających a nie tylko o ptakach.
Nietoperz lata? Czyż nie?!
Jak widzisz kolejny raz strzeliłeś kulą w płot. Musisz się do tego przyzwyczaić gdy masz taki stosunek do Słowa Bożego Biblii.
bezemocji pisze:Potwierdza to autorytet jaki przywołałeś - "Merlin D. Tuttle, uznany autorytet w tej dziedzinie [....] powiedział nam o nich: „Stanowią prawie jedną czwartą wszystkich gatunków ssaków ... ". To nie ptaki, naprawdę :)
Tak to się zgadza, sam potwierdzasz prawdomówność Biblii. Nietoperz to ssak latający.
bezemocji pisze:Trawienie królika też sobie daruj, to nie przeżuwacz. Opis jaki podajesz nie oddaje trawienia przeżuwacza. Nasz poczciwy królik nie ma choćby czterech komór żołądka. Tym samym masz odpowiedź, gdzie Biblia przeczy biologii i nauce.
"Przeżuwacz" to zwierze które po raz wtóry pokarm przeżuwa. Ty uparłeś się by uznawać za takie jedynie te, które maja żołądek jak krowy rozbudowany.
To jednak tylko technika i opis procesu, i on różni się nie zmienia to faktu, iz królik przeżuwa.
Istotnym faktem jest tu rola jelita ślepego u królika i sposób wykorzystania go.
Nie każdy przeżuwacz musi być krową czy podobnym zwierzęciem o takiej budowie żołądka, chodzi o proste przeżuwanie pokarmu. Królik jest przeżuwaczem.

Nie denerwuj się. Gdy atakujesz Biblię to zacznij przyzwyczajać się do klęski swych argumentów.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 6:04 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

29
Miłujący Prawdę pisze:Przytoczę dokładnie ten fragment wskazany przez Ciebie:
"(Kapłańska 11:13-19) „‚A oto te, których będziecie się brzydzić spośród stworzeń latających. [...] oraz struś [...]

Dziękuję za doskonały przykład tego w jaki sposób nędzne tłumaczenie poprawia błędy rzeczowe biblii hebrajskiej, przy okazji tworząc inne błędy rzeczowe, gdy pośród 'stworzeń latających' wymienia strusia ;)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 8:07 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

30
Na nic zdają się semantyczne manipulacje Świadków - Biblia klasyfikuje nietoperza do ptaków. Zarówno Księga Kapłańska, jak i Księga Powtórzonego Prawa zaliczają nietoperza do ptaków, nie pozostawia wątpliwości Ks. Barucha.
Na ciała i głowy ich [bożki] zlatują się nietoperze, jaskółki i inne ptaki, i koty po nich łażą (Ba 6,21).
Pomyłkę zauważył św. Hieronim - oddał w tym fragmencie gr. nykteris nie przez vespertillio — „nietoperz”, lecz przez noctua — „sowa”. Tak poprawiał Słowo Boże.
Nie przeszkadza to naszemu MP na wyrozumiałe - "jedynie stwierdzam, że Biblii nie znasz..." :)

Nauka nie potwierdza obecności na ziemi 900 letnich ludzi, przeciwnie - realni, nie mityczni ludzie żyli krótko, wykańczani byle infekcją. Po takich wiekowych ludziach ani śladu, są tylko w bajkach. Sama Ziemia jest także dużo starsza niż prawie 5 tys. lat. Tutaj już sięga się po symbolikę znaną jedynie wybranym :)
No, ale ocen i pouczeń się naczytałem oraz hiobowego objawienia - "Ziemia i ludzie doprowadzeni są do ruiny." Przy takim rozumieniu i obronie starodawnych obrazów świata rzeczywiście :)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 9:00 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron