Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1111
No myślę, że jak się śmiejesz to znaczy, że duch ma się dobrze.
A skoro ma się dobrze to znaczy, że już rosnąć chyba nie musi albo rośnie.
;)
Ostatnio zmieniony 18 paź 2011, 23:22 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1114
http://tygodnik.onet.pl/0,64,23414,czy_ ... tykul.html
http://www.magazyn.ekumenizm.pl/content ... 001906.htm
Poczucie humoru. To niezatarty znak obecności Boga, twórcy, naprawcy i dawcy nadziei.

Amen.

Ks. dr John Shepherd, dziekan katedry św. Jerzego w Perth, Zachodnia Australia
http://gloria24.pl/ksiazki/pan,bog,ma,p ... 35172.html
Matka Teresa mówiła: „Radość jest osią naszego życia religijnego. Człowiek wierzący, pełen radości, jest jak słońce dla swojej wspólnoty. Radość to również oznaka szlachetności. Bardzo często skrywa ona życie pełne poświęcenia. Ci, którzy posiedli dar radości, osiągną wyżyny doskonałości.”
Wg tego ma.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2011, 23:56 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1117
ducha czyli tresci naszej czlowieczej formy. Tresci czyli milosci, ale ona nie zawsze jest radoscia. Bywa pelna smutku, bolu. Ale nawet w smutku nie przestaje byc miloscia
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 9:07 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1118
Lidka pisze:Miłość i radość to boskie przymioty ducha ;)
Najwspanialszy wzór pod tym względem dał Jezus Chrystus, który był doskonałym obrazem Boga i mógł o sobie powiedzieć: „Kto mnie widział, widział Ojca” (Jana 14:9).
Ze wszystkich przymiotów Jezusa najbardziej uzewnętrzniała się jego miłość.
Kierując się miłością do Ojca i rodzaju ludzkiego, opuścił swój niebiański dom i jako człowiek zamieszkał na ziemi.
To miłość skłoniła go do przysparzania swemu Ojcu chwały sprawiedliwym postępowaniem i rozgłaszaniem dobrej nowiny o zbawieniu.
Czytasz:
(Mateusza 4:23) Potem obchodził całą Galileę, nauczając w ich synagogach i głosząc dobrą nowinę o królestwie, i lecząc wszelką dolegliwość i wszelką niemoc wśród ludu".
(Jana 13:31) Kiedy więc wyszedł, Jezus powiedział: „Teraz Syn Człowieczy zostaje otoczony chwałą i Bóg zostaje otoczony chwałą w związku z nim"

Również z miłości Jezus złożył w ofierze swe doskonałe życie, by zbawić ludzkość, a co najważniejsze, by uświęcić imię Boże.
Czytasz:
(Jana 13:1) "A ponieważ wiedział przed świętem Paschy, że nadeszła jego godzina, aby przeszedł z tego świata do Ojca, Jezus, umiłowawszy swoich, którzy byli na świecie, umiłował ich do końca".
Czyż Jezus Chrystus nie jest najwspanialszym wzorem dla osób starających się naśladować Boga?
Czytasz:
(1 Piotra 2:21) "Właśnie do tego biegu zostaliście powołani, gdyż i Chrystus cierpiał za was, pozostawiając wam wzór, abyście podążali dokładnie jego śladami".
Warto dokładnie poznać te słowa i zrozumieć.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 10:33 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1119
Andra pisze:ducha czyli tresci naszej czlowieczej formy. Tresci czyli milosci, ale ona nie zawsze jest radoscia. Bywa pelna smutku, bolu. Ale nawet w smutku nie przestaje byc miloscia
Ni, nie przestaje. Ale ja celowo napisałam 'ducha', mając na uwadze jego naturę bezcielesną.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 11:11 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1120
Milujacy, ale z przekazow biblijnych wylania sie Jezus smutny, radosci niewiele w nim bylo...jakby byl przygnieciony ciezarem odpowiedzialnosci za misje ktora przyjal na swe barki
Wiem Lidko, wiem...
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 11:13 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1122
Andra pisze:Milujacy, ale z przekazow biblijnych wylania sie Jezus smutny, radosci niewiele w nim bylo....
chyba z tych przekazów obowiazujacych w/g kanonu , bo np w ewangeli Judasza Jezus często sie smieje , jest wesoły , wyśmiewa "pobożność" swoich uczniów
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 12:37 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1123
na temat przekazów zawartych w tzw "biblii" jehowców juz wystarczająco napisałem - mądrym, SAMODZIELNIE myślącym ludziom nie musze powtarzać ;)
ktos inny musi "godzinki" odprawiac i zaliczać, aby starszyzna paluszkiem nie pogroziła...
Jezus jako Miłość był radosnym wesołym człowiekiem
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 12:40 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1124
o Szymon, skad to wiesz? Z poboznosci raczej szydzil, ja mysle o radosci zycia.
Nebo, ludzie posiadaja te boska czastke, wiec czemu mieliby nie potrafic?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 12:52 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1126
ale szydzil, z gorycza bardziej niz radoscia.
Wiesz, wydaje mi sie ze to przerosniete, wybujale ego zabiera te radosc zycia
off topujemy chyba...ale lubie gdy ludzie sie smieja
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 13:02 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1127
a z czego miał się cieszyć? z tego, że ludzie byli i nadal są ślepi? jak inaczej niz szyderstwem mozna do niektórych trafić?
ciekawe, co by powiedział o współczesnych, którym słowa ze sfałszowanej od A do Z książki rozum zamknęły
off-topujemy - masz rację - ja juz wystarczająco dośc ( nie dla sekciarskich bezmózgów ) na temat tu napisałem - a zatem - kolejny wątek - adios :D
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 13:13 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1129
z zycia Szymon, z zapachu powietrza o swicie, z blasku slonca... Czego moze nauczyc czlowiek slepy na zycie? Na piekno zycia? A zycie to radosc i smutek, smiech i lzy, chmury i slonce, dlatego jest tak piekne...jak tecza. Wiec widzac tylko chmury- jak mozna pokazac te tecze innym, samemu jej nie widzac?
Kocham off topy, wiecej w nich sensu niz w tych sztywnych ramkach tematu
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 13:35 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1130
Niemniej będę dalej szedł w zaparte, że nie można zaufać.
Może nie żył tylko 33 lata i był szczęśliwy?
Jezusów wtedy latało wielu i pewnie niejeden był ksazywany a niejeden uchodził żywo.
Skąd pewność, że jełśli powieszono to akurat tego?
Bo Biblia tak mówi?
Biblia to spis opowieści, mitów, legend oełna symboli i połowa z niej była tak często redagowana, że chyba nawet sam kościół nie wie co tam jest napisane.
I jeszcze wzystko spisywane 200 czy tam 100 lat od rzekomej śmierci Jezusa(daty nie znamy, choć znamy daty narodzin i śmieci innych ludzi ze starożytności i to jeszcze przed narodzinami rzekomego JEzusa.
Arystoteles (384-322 p.n.e.), filozof grecki.
http://portalwiedzy.onet.pl/25281,,,,ar ... haslo.html

Co do Jezusa wiadomo ile żył, lecz data jego narodzin jest umowna..
Poza tym nie utrzymałby się tak długo na krzyżu.
"Chrystus" oznacza "zbawiciel" i nie jest to nazwisko o ile mi wiaodmo.
W Dz 13,6-12 czytamy, że Szaweł i Barnaba spotkali na Cyprze fałszywego proroka imieniem Elimas Bar-Jezus, który za swoje prorokowanie został ukarany.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fałszywy_prorok

Tak więc nie ufam Biblii.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 13:49 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1138
Swoje oświecenie zawdzięczam po prostu lekturze pewnej książki. Książki? Tak, jest to stara, prosta książka, skromna niczym natura i jak ona naturalna (...) a zwie się ją też całkiem zwyczajnie książką — Biblią” (Henryk Heine, XIX-wieczny pisarz niemiecki).
„Nauka o dwojakim ruchu Ziemi — wokół własnej osi oraz wokół Słońca — jest fałszywa i całkowicie sprzeczna z Pismem Świętym”.
Takie oświadczenie złożyła katolicka Kongregacja Indeksu w dekrecie z 1616 roku.
Czy Biblia rzeczywiście przeczy faktom naukowym?
A może przedstawiono ją w złym świetle?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 20:25 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1139
Nebogipfel pisze:Tak więc nie ufam Biblii.
Nebo - nie zapominaj, że "biblia" jehowców jest ich własnym "dziełem" - napisanym przez nawiedzonego spirytystę i kucharza od fast-fóodów - dlatego w innym wątku Miujący tak stchórzył i spieprzył jak zazyczyłem sobie od niego oficjalnej bibliografii "tłumaczy" ichniejszego szmatławca
Nawet komuniści wymagali juz od dzieci w szkołach wkuwania na pamięc zyciorysu Lenina, a jehowcom nie wolno wręcz znać biografii swoich załozycieli :rotfl:
Ostatnio zmieniony 20 paź 2011, 9:15 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

1140
{b]Stwórca umieszcza człowieka w raju{/b]
Bóg stwarza wszechświat i życie na Ziemi; w pięknym ogrodzie umieszcza doskonałego mężczyznę i doskonałą kobietę i daje im różne polecenia
„NA POCZĄTKU Bóg stworzył niebiosa i ziemię” (Rodzaju 1:1).
Te słynne pierwsze słowa Biblii w sposób prosty, ale jakże wzniosły przedstawiają Osobę, która w całym Piśmie Świętym odgrywa pierwszoplanową rolę — wszechmocnego Boga, Jehowę. Ze słów tych wynika, że Bóg jest Stwórcą ogromnego wszechświata, w tym również planety, którą zamieszkujemy. Następne wersety wyjaśniają, że podczas długich okresów stwarzania, nazywanych przenośnie „dniami”, Bóg przygotował nasz ziemski dom, powołując do istnienia wszystkie cuda natury.
Ukoronowaniem ziemskiego dzieła stwórczego był człowiek. Uczyniony został na obraz Boga, co oznaczało, że potrafił odzwierciedlać Jego przymioty, takie jak miłość i mądrość. Jehowa ukształtował człowieka z prochu ziemi. Nadał mu imię Adam, a potem umieścił go w raju — ogrodzie Eden.
To sam Bóg założył ten ogród i napełnił go pięknymi drzewami owocowymi.
Stwórca wiedział, że mężczyzna będzie potrzebował towarzyszki życia.
Wyjął Adamowi jedno żebro i uczynił z niego kobietę, którą dał mu za żonę. Potem otrzymała ona imię Ewa. Na jej widok zachwycony Adam powiedział poetycko: „To wreszcie jest kość z moich kości i ciało z mego ciała”.
A Bóg oznajmił: „Mężczyzna opuści ojca i matkę i przylgnie do swej żony, i staną się jednym ciałem” (Rodzaju 2:22-24; 3:20).
Bóg dał Adamowi i Ewie dwa przykazania.
Po pierwsze, mieli uprawiać i pielęgnować swój ziemski dom, a także napełnić go swym potomstwem. Po drugie, zabronił im spożywania owoców z jednego spośród licznych drzew znajdujących się w tym rozległym ogrodzie — z „drzewa poznania dobra i zła” (Rodzaju 2:17).
Za nieposłuszeństwo groziła im śmierć.
Stosując się do tych dwóch przykazań, mężczyzna i kobieta mogli pokazać Bogu, że uznają Go za swojego Władcę. Ich posłuszeństwo świadczyłoby również o miłości i wdzięczności.
Nasi prarodzice mieli wiele powodów, by respektować to życzliwe zwierzchnictwo.
Jako doskonali ludzie nie mieli w sobie żadnej skazy. Biblia mówi:
Bóg widział wszystko, co uczynił, i oto było to bardzo dobre” (Rodzaju 1:31).
Tak dla przypomnienia.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 9:12 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron