Strona 38 z 39

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 18 paź 2011, 23:22
autor: Nebogipfel
No myślę, że jak się śmiejesz to znaczy, że duch ma się dobrze.
A skoro ma się dobrze to znaczy, że już rosnąć chyba nie musi albo rośnie.
;)

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 18 paź 2011, 23:40
autor: Gość
ciekawa jestem czy Jahwe mial poczucie humoru...szczegolnie na wlasny temat?

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 18 paź 2011, 23:51
autor: Szymon
Jahwe może i miał...Jehowa na pewno nie :P - to widać po ŚJ których stworzył :ahaha:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 18 paź 2011, 23:56
autor: Nebogipfel
http://tygodnik.onet.pl/0,64,23414,czy_ ... tykul.html
http://www.magazyn.ekumenizm.pl/content ... 001906.htm
Poczucie humoru. To niezatarty znak obecności Boga, twórcy, naprawcy i dawcy nadziei.

Amen.

Ks. dr John Shepherd, dziekan katedry św. Jerzego w Perth, Zachodnia Australia
http://gloria24.pl/ksiazki/pan,bog,ma,p ... 35172.html
Matka Teresa mówiła: „Radość jest osią naszego życia religijnego. Człowiek wierzący, pełen radości, jest jak słońce dla swojej wspólnoty. Radość to również oznaka szlachetności. Bardzo często skrywa ona życie pełne poświęcenia. Ci, którzy posiedli dar radości, osiągną wyżyny doskonałości.”
Wg tego ma.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 6:21
autor: Lidka
Miłość i radość to boskie przymioty ducha ;)

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 6:30
autor: Szymon
co widać po "radosnym" usposobieniu jehowców i to jak "prawdę" ( swoją własną, "jedyna prawdziwą i słuszną" ) miłują :ahah:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 9:07
autor: Gość
ducha czyli tresci naszej czlowieczej formy. Tresci czyli milosci, ale ona nie zawsze jest radoscia. Bywa pelna smutku, bolu. Ale nawet w smutku nie przestaje byc miloscia

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 10:33
autor: Miłujący Prawdę
Lidka pisze:Miłość i radość to boskie przymioty ducha ;)
Najwspanialszy wzór pod tym względem dał Jezus Chrystus, który był doskonałym obrazem Boga i mógł o sobie powiedzieć: „Kto mnie widział, widział Ojca” (Jana 14:9).
Ze wszystkich przymiotów Jezusa najbardziej uzewnętrzniała się jego miłość.
Kierując się miłością do Ojca i rodzaju ludzkiego, opuścił swój niebiański dom i jako człowiek zamieszkał na ziemi.
To miłość skłoniła go do przysparzania swemu Ojcu chwały sprawiedliwym postępowaniem i rozgłaszaniem dobrej nowiny o zbawieniu.
Czytasz:
(Mateusza 4:23) Potem obchodził całą Galileę, nauczając w ich synagogach i głosząc dobrą nowinę o królestwie, i lecząc wszelką dolegliwość i wszelką niemoc wśród ludu".
(Jana 13:31) Kiedy więc wyszedł, Jezus powiedział: „Teraz Syn Człowieczy zostaje otoczony chwałą i Bóg zostaje otoczony chwałą w związku z nim"

Również z miłości Jezus złożył w ofierze swe doskonałe życie, by zbawić ludzkość, a co najważniejsze, by uświęcić imię Boże.
Czytasz:
(Jana 13:1) "A ponieważ wiedział przed świętem Paschy, że nadeszła jego godzina, aby przeszedł z tego świata do Ojca, Jezus, umiłowawszy swoich, którzy byli na świecie, umiłował ich do końca".
Czyż Jezus Chrystus nie jest najwspanialszym wzorem dla osób starających się naśladować Boga?
Czytasz:
(1 Piotra 2:21) "Właśnie do tego biegu zostaliście powołani, gdyż i Chrystus cierpiał za was, pozostawiając wam wzór, abyście podążali dokładnie jego śladami".
Warto dokładnie poznać te słowa i zrozumieć.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 11:11
autor: Lidka
Andra pisze:ducha czyli tresci naszej czlowieczej formy. Tresci czyli milosci, ale ona nie zawsze jest radoscia. Bywa pelna smutku, bolu. Ale nawet w smutku nie przestaje byc miloscia
Ni, nie przestaje. Ale ja celowo napisałam 'ducha', mając na uwadze jego naturę bezcielesną.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 11:13
autor: Gość
Milujacy, ale z przekazow biblijnych wylania sie Jezus smutny, radosci niewiele w nim bylo...jakby byl przygnieciony ciezarem odpowiedzialnosci za misje ktora przyjal na swe barki
Wiem Lidko, wiem...

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 12:37
autor: Nebogipfel
Lidka pisze:Miłość i radość to boskie przymioty ducha ;)
Bo ludzie nie potrafią niby, tak?
:D

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 12:37
autor: Crows
Andra pisze:Milujacy, ale z przekazow biblijnych wylania sie Jezus smutny, radosci niewiele w nim bylo....
chyba z tych przekazów obowiazujacych w/g kanonu , bo np w ewangeli Judasza Jezus często sie smieje , jest wesoły , wyśmiewa "pobożność" swoich uczniów

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 12:40
autor: Szymon
na temat przekazów zawartych w tzw "biblii" jehowców juz wystarczająco napisałem - mądrym, SAMODZIELNIE myślącym ludziom nie musze powtarzać ;)
ktos inny musi "godzinki" odprawiac i zaliczać, aby starszyzna paluszkiem nie pogroziła...
Jezus jako Miłość był radosnym wesołym człowiekiem

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 12:52
autor: Gość
o Szymon, skad to wiesz? Z poboznosci raczej szydzil, ja mysle o radosci zycia.
Nebo, ludzie posiadaja te boska czastke, wiec czemu mieliby nie potrafic?

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 12:58
autor: Szymon
nie szydził z "pobożności", ale formy jaką ona przybierała :) - przypomnij sobie co nauczał i tzw "uczonych w piśmie" i o obłudnikach, a jaki sposób modlitwy czy tez poszczenia zalecał :)

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 13:02
autor: Gość
ale szydzil, z gorycza bardziej niz radoscia.
Wiesz, wydaje mi sie ze to przerosniete, wybujale ego zabiera te radosc zycia
off topujemy chyba...ale lubie gdy ludzie sie smieja

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 13:13
autor: Szymon
a z czego miał się cieszyć? z tego, że ludzie byli i nadal są ślepi? jak inaczej niz szyderstwem mozna do niektórych trafić?
ciekawe, co by powiedział o współczesnych, którym słowa ze sfałszowanej od A do Z książki rozum zamknęły
off-topujemy - masz rację - ja juz wystarczająco dośc ( nie dla sekciarskich bezmózgów ) na temat tu napisałem - a zatem - kolejny wątek - adios :D

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 13:20
autor: Nebogipfel
Co do radości Jezusa...
[youtube][/youtube]

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 13:35
autor: Gość
z zycia Szymon, z zapachu powietrza o swicie, z blasku slonca... Czego moze nauczyc czlowiek slepy na zycie? Na piekno zycia? A zycie to radosc i smutek, smiech i lzy, chmury i slonce, dlatego jest tak piekne...jak tecza. Wiec widzac tylko chmury- jak mozna pokazac te tecze innym, samemu jej nie widzac?
Kocham off topy, wiecej w nich sensu niz w tych sztywnych ramkach tematu

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 13:49
autor: Nebogipfel
Niemniej będę dalej szedł w zaparte, że nie można zaufać.
Może nie żył tylko 33 lata i był szczęśliwy?
Jezusów wtedy latało wielu i pewnie niejeden był ksazywany a niejeden uchodził żywo.
Skąd pewność, że jełśli powieszono to akurat tego?
Bo Biblia tak mówi?
Biblia to spis opowieści, mitów, legend oełna symboli i połowa z niej była tak często redagowana, że chyba nawet sam kościół nie wie co tam jest napisane.
I jeszcze wzystko spisywane 200 czy tam 100 lat od rzekomej śmierci Jezusa(daty nie znamy, choć znamy daty narodzin i śmieci innych ludzi ze starożytności i to jeszcze przed narodzinami rzekomego JEzusa.
Arystoteles (384-322 p.n.e.), filozof grecki.
http://portalwiedzy.onet.pl/25281,,,,ar ... haslo.html

Co do Jezusa wiadomo ile żył, lecz data jego narodzin jest umowna..
Poza tym nie utrzymałby się tak długo na krzyżu.
"Chrystus" oznacza "zbawiciel" i nie jest to nazwisko o ile mi wiaodmo.
W Dz 13,6-12 czytamy, że Szaweł i Barnaba spotkali na Cyprze fałszywego proroka imieniem Elimas Bar-Jezus, który za swoje prorokowanie został ukarany.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fałszywy_prorok

Tak więc nie ufam Biblii.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 13:52
autor: Gość
ale zawiera kilka perelek. Choc nie tylko bibia.

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 17:07
autor: Crows
kilka perełek to za mało , ja znalazłem kg złota

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 17:18
autor: Nebogipfel
w pobliskiej kaplicy

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 17:21
autor: Crows
skoro tyle religii może robić dobrą kasę na biblii to czemu ja bym nie mógł ;)

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 18:35
autor: Gość
oo Crowsiatko, ja nie jestem zachlanna, po co mi kilogram zlota?

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 18:47
autor: Crows
twoja sprawa , ja tam wole złoto niż błoto

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 19:31
autor: Gość
Twoj wybor Midasie

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 19 paź 2011, 20:25
autor: Miłujący Prawdę
Swoje oświecenie zawdzięczam po prostu lekturze pewnej książki. Książki? Tak, jest to stara, prosta książka, skromna niczym natura i jak ona naturalna (...) a zwie się ją też całkiem zwyczajnie książką — Biblią” (Henryk Heine, XIX-wieczny pisarz niemiecki).
„Nauka o dwojakim ruchu Ziemi — wokół własnej osi oraz wokół Słońca — jest fałszywa i całkowicie sprzeczna z Pismem Świętym”.
Takie oświadczenie złożyła katolicka Kongregacja Indeksu w dekrecie z 1616 roku.
Czy Biblia rzeczywiście przeczy faktom naukowym?
A może przedstawiono ją w złym świetle?

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 20 paź 2011, 9:15
autor: Szymon
Nebogipfel pisze:Tak więc nie ufam Biblii.
Nebo - nie zapominaj, że "biblia" jehowców jest ich własnym "dziełem" - napisanym przez nawiedzonego spirytystę i kucharza od fast-fóodów - dlatego w innym wątku Miujący tak stchórzył i spieprzył jak zazyczyłem sobie od niego oficjalnej bibliografii "tłumaczy" ichniejszego szmatławca
Nawet komuniści wymagali juz od dzieci w szkołach wkuwania na pamięc zyciorysu Lenina, a jehowcom nie wolno wręcz znać biografii swoich załozycieli :rotfl:

Re: Czy Można Zaufać Biblii?

: 04 gru 2011, 9:12
autor: Miłujący Prawdę
{b]Stwórca umieszcza człowieka w raju{/b]
Bóg stwarza wszechświat i życie na Ziemi; w pięknym ogrodzie umieszcza doskonałego mężczyznę i doskonałą kobietę i daje im różne polecenia
„NA POCZĄTKU Bóg stworzył niebiosa i ziemię” (Rodzaju 1:1).
Te słynne pierwsze słowa Biblii w sposób prosty, ale jakże wzniosły przedstawiają Osobę, która w całym Piśmie Świętym odgrywa pierwszoplanową rolę — wszechmocnego Boga, Jehowę. Ze słów tych wynika, że Bóg jest Stwórcą ogromnego wszechświata, w tym również planety, którą zamieszkujemy. Następne wersety wyjaśniają, że podczas długich okresów stwarzania, nazywanych przenośnie „dniami”, Bóg przygotował nasz ziemski dom, powołując do istnienia wszystkie cuda natury.
Ukoronowaniem ziemskiego dzieła stwórczego był człowiek. Uczyniony został na obraz Boga, co oznaczało, że potrafił odzwierciedlać Jego przymioty, takie jak miłość i mądrość. Jehowa ukształtował człowieka z prochu ziemi. Nadał mu imię Adam, a potem umieścił go w raju — ogrodzie Eden.
To sam Bóg założył ten ogród i napełnił go pięknymi drzewami owocowymi.
Stwórca wiedział, że mężczyzna będzie potrzebował towarzyszki życia.
Wyjął Adamowi jedno żebro i uczynił z niego kobietę, którą dał mu za żonę. Potem otrzymała ona imię Ewa. Na jej widok zachwycony Adam powiedział poetycko: „To wreszcie jest kość z moich kości i ciało z mego ciała”.
A Bóg oznajmił: „Mężczyzna opuści ojca i matkę i przylgnie do swej żony, i staną się jednym ciałem” (Rodzaju 2:22-24; 3:20).
Bóg dał Adamowi i Ewie dwa przykazania.
Po pierwsze, mieli uprawiać i pielęgnować swój ziemski dom, a także napełnić go swym potomstwem. Po drugie, zabronił im spożywania owoców z jednego spośród licznych drzew znajdujących się w tym rozległym ogrodzie — z „drzewa poznania dobra i zła” (Rodzaju 2:17).
Za nieposłuszeństwo groziła im śmierć.
Stosując się do tych dwóch przykazań, mężczyzna i kobieta mogli pokazać Bogu, że uznają Go za swojego Władcę. Ich posłuszeństwo świadczyłoby również o miłości i wdzięczności.
Nasi prarodzice mieli wiele powodów, by respektować to życzliwe zwierzchnictwo.
Jako doskonali ludzie nie mieli w sobie żadnej skazy. Biblia mówi:
Bóg widział wszystko, co uczynił, i oto było to bardzo dobre” (Rodzaju 1:31).
Tak dla przypomnienia.