Strona 2 z 2

Re: Piąta Ewangelia

: 07 cze 2010, 20:22
autor: bezemocji
Słowo Na Poniedziałek

V Ewangelia
Rozdział 6, 7-11
Dzieciństwo i młodość Jezusa

I pewnego dnia, chłopiec - Jezus przybył do pewnego miejsca, gdzie były zastawione sidła na ptaki, a obok stało kilku chłopców. A Jezus rzekł do nich: "Kto te sidła zastawił na niewinne stworzenia Boga? Popatrzcie, w sidła powinni oni być złapani, jak te ptaszki". I ujrzał on 12 wróbli, które były jak martwe.
I wyciągnął swoje ręce ponad nim, i rzekł do nich: "Odlećcie i jak długo będziecie żyły, pamiętajcie o Mnie". I one się podniosły i pofrunęły z głośną wrzawą. A Żydzi, którzy to widzieli, byli bardzo zdumieni i opowiedzieli to kapłanom.
I inne cuda czyniło to dziecko, i widziano, jak wyrastały kwiaty pod jego stopami, tam gdzie była gleba nieurodzajna. Jego towarzysze przyglądali się Jemu w zdumieniu.
A kiedy Jezus ukończył 18 lat ożenił się z Miriam, dziewicą z rodu Judy i żył z nią przez 7 lat, aż do jej śmierci, gdyż Bóg ją zabrał do siebie, aby Jezus był wolny do wyższych spraw, które miał dokonać i cierpieć za wszystkich synów i córki rodzaju ludzkiego.
I Jezus, kiedy ukończył studium prawa, ponownie udał się do Egiptu, aby pogłębić mądrość Egipcjan, podobnie jak to uczynił Mojżesz. I udał się On na pustelnię, gdzie modlił się i pościł, i otrzymał moc Boskiego Imienia, dzięki której czynił wiele cudów.
....

Re: Piąta Ewangelia

: 08 cze 2010, 16:04
autor: Crows
bezemocji pisze:Słowo Na Poniedziałek

V Ewangelia
Rozdział 6, 7-11
Dzieciństwo i młodość Jezusa
.
.
A kiedy Jezus ukończył 18 lat ożenił się z Miriam, dziewicą z rodu Judy i żył z nią przez 7 lat,
....
to fajnie tak zmieniać co 7 lat kobiete i to jeszcze za kazdym razem na dziewice ,

Re: Piąta Ewangelia

: 08 cze 2010, 19:14
autor: Ja?!
Wtedy kobiety nie puszczały się jak teraz. Obecnie gdyby istniały standardy dawne to większość kobiet zostałaby ukamienowana. Więc jeśli była wolna to istniało wielkie prawdopodobieństwo że była dziewicą.

Re: Piąta Ewangelia

: 08 cze 2010, 19:29
autor: Crows
Ja?! pisze:Wtedy kobiety nie puszczały się jak teraz..
ale wszystkie chodziły bez majtek a teraz chodza w spodniach

Re: Piąta Ewangelia

: 08 cze 2010, 19:56
autor: Ja?!
Faceci też chodzili wtedy bez majtek i bez spodni.

Re: Piąta Ewangelia

: 13 wrz 2010, 7:49
autor: voltaren
Jak dla mnie to jest najlepsza z nich wszystkich, opisuje to samo ale w pełny sposób bardziej szczegółowo i jest bardziej zrozumiała.
Najlepsza, a więc rozumiem najbardziej pasuje do Twojego światopoglądu. ;)
Myślę że każdy sobie powinien napisac Ewangelie i bezie jego najlepsza i sobie ją włożyc do Pisma Świętego. ;)
Zresztą jest tyle apokryfów że każdy znajdzie coś dla siebie/ :]
I kto powiedział że Ewangelia ma być szczegółowa. Według mnie jak jest bardziej szczegółowa to jest mniej wiarygodna, ale to osobny problem.

Re: Piąta Ewangelia

: 03 cze 2012, 18:57
autor: harden
Ja?! pisze:A swoją drogą to ciekawe bo faktycznie w Jezusie była dwoistość jakby miał dusze męską i żeńską.
.....
wiesz czym jest dusza?

:clown:

Re: Piąta Ewangelia

: 17 sty 2013, 10:29
autor: Jarowit
To , że człowiek o imieniu Joszua z Nazaretu ur. 6 kwietnia ( zwany Jezusem ) chodził po ziemi , nie ulega żadnej wątpliwości . Nauczał , miał swoich uczniów ( zwanych apostołami ) i zginął męczeńską śmiercią , ale kim tak naprawdę był ? O jego życiu wiemy z czterech Ewangelii , które pasują do doktryny Kościoła , a były napisane kilkadziesiąt lat po jego śmierci i to jeszcze słowo w słowo ( jak już pisałem w innym poście - tylko pogratulować fenomenalnej pamięci piszącym ) . Moim zdaniem najwięcej i najprawdziwiej opisał życie Jezusa człowiek , który pisał wszystko na bieżąco , ale niestety jego Ewangelia nie została uznana , bo to niby zdrajca . Z tą zdradą Judasza , to też nie tak do końca pewna sprawa , bo różne są tego wersje , ale za nim zdradził , to jednak spisywał wszystko i jego słowa są chyba najbardziej wiarygodne .

Re: Piąta Ewangelia

: 14 lip 2013, 7:50
autor: sapermlo
Jarowit,a skąd masz info,że 6 kwietnia,a może 16?to by sie zgadzało ze mną...ale 10 dni to i tak nie duzo sie pomyliłem w powtórnym przyjściu na świat.około 2000 lat i 10 dni hehe:)