Ciało ludzkie jest wielofunkcyjne. Prawdą jest, że żadne zwierzę nie ma tak szerokiego zakresu możliwości jak my, ludzie.
Wyprostowana postawa to nie tylko szersze pole widzenia, ale tez wolne ręce, którym możemy dać konkretne zajęcie. Poruszanie się na czworaka byłoby przeszkodą w wielu dziedzinach naszego życia.
Bardzo skomplikowany system zmysłów, który obejmuje ręce, uszy, oczy i oczywiście wyjątkowy mózg.
Ręce to piękne i niebywale precyzyjne narzędzia. To dzięki nim możemy nawlec igłę, uderzyć zamaszyście siekierą, namalować portret lub zagrać na fortepianie.
Ale co ciekawe, dotykiem przez krótką chwile możemy bardzo dużo wyczuć i powiedzieć o materiale który dotknęliśmy. Na przykład, czy to jest futro, papier, skóra, metal, woda czy drewno.
To więc nie tylko narzędzie do chwytania i manipulowania, ale także dostarczać mogą innych informacji o otaczającym nas świecie. Niewidomi potrafią wykorzystać opuszki palców do czytania.
Ręce ułatwiają też wyrażanie serdecznych uczuć.
Dzięki czemu ręce są tak wprawne, wrażliwe i wszechstronne? Powodów jest wiele.
Oto jeden z nich:
Obie ręce składają się w sumie z przeszło 50 kości, czyli jednej czwartej wszystkich kości ludzkiego ciała. Precyzyjne połączenie poszczególnych części - czyli kości, stawów i wiązadeł - nadaje rekom nadzwyczajna elastyczność.
To uczynił Stwórca, te zaś informacje dostarczają naukowcy.
Pozdrawiam

Miłujący, czemu dublujesz temat w różnych działach ? :rolleyes:
Tam są wypowiedzi - http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=109233#p109233

A głowa dzięcioła jest jak młot pneumatyczny. A pchła cośtam cośtam i wychodzi na to że człowiek nie jest jedyną istotą genialną stworzoną przez Boga. A sekwoje, a ptaki co potrafią latać i wyczuwać gdzie mają lecieć.

Ja?! pisze:A głowa dzięcioła jest jak młot pneumatyczny. A pchła cośtam cośtam i wychodzi na to że człowiek nie jest jedyną istotą genialną stworzoną przez Boga. A sekwoje, a ptaki co potrafią latać i wyczuwać gdzie mają lecieć.

ale dzięcioła, sekwoi, ptaków, pcheł ŚJ nie przerobią na swoją modłę, dlatego z ich punktu widzenia nie są warte uwagi

O rękach dalej:
Kciuk jest przeciwstawny do pozostałych palców i osadzony na stawie siodełkowym, w którym obie powierzchnie stawowe maja kształt siodełek pomysłowo dopasowanych do siebie. Staw ten oraz połączone z nim mięśnie i inne tkanki zapewniają kciukowi zdumiewającą ruchomość i siłę.
Dalej twierdzisz, że to efekt ewolucji - przypadku na chybił trafił?
Jehowa stał się Stwórcą (Rodzaju 1:1).
Jest "żywym Bogiem, który uczynił niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest" (Dzieje 14:15). Stworzył wszystko, łącznie z pierwszymi ludźmi - Adamem i Ewą, a zatem jest "źródłem życia" (Psalm 36:9). Ale stał się też Tym, który to życie podtrzymuje.
Zauważ to.

Temat w kolejnym miejscu, więc odpowiem z innego działu.
Zauważ to:
Co do cudowności ręki jednak postawiłbym sprawę na nogach. To dzięki nim, a dokładniej dzięki pionizacji hominidów doszło w ogóle do uwolnienia przednich kończyn od lokomocji, a zwolnienia dla innych czynności. Czyli do ewolucji ręki człowieczej. Podobny plan budowy i rozwiązania mamy zresztą o kończyn zwierząt, coraz nam bliższe w wyższych taksonach.
Mechanizmy tej ewolucji faktycznie opisuje nauka, ale nie ma tam nadprzyrodzonych wyjaśnień, spektakularnych ingerencji i zwrotów akcji. Sama sprawność człowieczej ręki to wynik nacisków selekcyjnych, adaptacji, konwergencji, homologii itd rzecz jasna w powiązaniu za naszym mózgiem, systemem nerwowym i jego rozwojem. Najdoskonalsze narzędzie bez jego obsługi jest bezużytecznym przedmiotem.
Cudowność naszej ręki zaburzają jednak liczne wady anatomiczne, schorzenia i dysfuncje częste przy tak złożonym aparacie anatomiczno-nerwowym.
Zauważ to: bywa tak, że ludzie już rodzą się bez rąk, z kikutami, czterema rękami, czy w nieoczekiwanych miejscach ciała.

Pozostając w zachwycie nad cudownością ręcznego stworzenia, zachwyćmy się także nad dużo bardziej skomplikowanym organem - okiem.
Zauważ to:
Zostało zbudowane do góry nogami oraz tyłem naprzód.
Aby otrzymać z niego obraz fotony przechodzą przez rogówkę, soczewki, ciecz wodnistą, płyn surowiczy, zwoje nerwowe, komórki amakrynowe, komórki poziome i biopolarne, wreszcie docierają do pręcików i czopków, które przekształcają sygnał świetlny w impulsy nerwowe/ elektryczno-biochemiczne. Te kierowane są do tylnej części mózgu gdzie powstają obrazy, wymagają obrócenia. Dodam, że istnieje ok. 60 typów oczu od najprostszych form, aż po niektóre ryby, które wykształciły 4 oczy - 1 para osadzona jest w ściankach głównych gałek ocznych w całkiem odrębnym rozwóju embrionalnym. Gatunek tem wynalazł ponownie soczewki, mimo, że już je posiadał. Niektóre drugie oczy skierowane są ... do środka.
Czy Inteligenty Stwórca tak stworzyłby optymalnie funkcjonujący narząd, tyłem na przód i do góry nogami? Wiele organizmow miało pierwotnie oczy, ale je zatraciło - ryby głębinowe. Typów oczu mamy kilkadziesiąt, również te nieudane projekty po jakich ani śladu, zdarzają się anomalia, np. oko na podniebieniu.

PS. Przy okazji prosiłbym o szkolną wiedzę o mechanizmach ewolucji by nie pisać o jej przypadkowości. To klasyka niezrozumienia i mylenia pojęć.

Wiara w Boga nie jest ślepą łatwowiernością, gdyż dysponujemy licznymi dowodami potwierdzającymi Jego istnienie. Warto zwrócić uwagę na definicje wiary wskazana w Liście do Hebrajczyków 11:1 gdzie czytasz:
"Wiara to nacechowane pewnością oczekiwanie rzeczy spodziewanych, oczywisty przejaw rzeczy realnych, choć nie widzianych".
Te dowody zauważa wielu. Astronom Allan Sandage powiedział: „Uważam za mało prawdopodobne, by taki porządek [we wszechświecie] powstał z chaosu. Musiała istnieć jakaś porządkująca zasada. Bóg jest dla mnie tajemnicą, ale jego koncepcja wyjaśnia cud istnienia — dlaczego jest coś zamiast niczego”. Apostoł Paweł napisał do chrześcijan w Rzymie, że ‛niewidzialne przymioty Boga są wyraźnie widoczne już od stworzenia świata, gdyż dostrzega się je dzięki temu, co zostało uczynione, tak iż oni [ludzie niewierzący] są bez wymówki’ (Rzymian 1:20).
Od „stworzenia świata” — zwłaszcza od powstania rozumnych stworzeń ludzkich, które potrafią dostrzec dowody działania Boga — jest oczywiste, że musi istnieć Stwórca dysponujący ogromną mocą, Bóg, któremu należy się cześć. Ludzie, którzy nie dostrzegają Jego chwały, są bez wymówki.
Warto o tym rozmyślać i analizować, a swój rozum i serce kierować w stronę Stwórcy - jednego prawdziwego Boga Jehowy.

Takim tokiem rozumowania możemy udowodnić wszystko Miłujący...

Miłujący Prawdę pisze:Wiara w Boga nie jest ślepą łatwowiernością ...

Mając na względzie fakt, iż w Twojej wypowiedzi zapisałeś jedno zdanie autorskie, a reszta jest cytatem z opracowań, można odnieść wrażenie, że to co robisz zaprzecza temu co cytujesz.

Co można przeczytać chociażby na :
http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/s ... rzenie.php
Na podstawie: "STWORZENIE ŚWIATA A KREACJONIZM" HAROLDA COFFIN'A
http://docs7.chomikuj.pl/193441271,0,0, ... Bwiata.doc

To już zakrawa na paranoję.

Nie ograniczaj się Wilku Ściągnij sobie 'Bibliotekę Strażnicy'

Nie strasz mnie Arturze.
Zostawiam ten wątek póki co otwarty przez wzgląd na małą liczbę wypowiedzi. Sprawa została przekazana Administracji forum i jej mocy decyzyjnej względem całokształtu postępowania Miłującego Prawdę.
Wracajmy do tematu.

cud istnienia zagrożony :black2:

miłujący nie czyta tego forum tylko produkuje posty jak automat dlatego nie wchodzi w dyskusje. Pewnie ma kilkanaście portali do obskoczenia więc nie może gadać z innymi bo by mu czasu brakło na jego śniętą misje.

zawsze piszemy/ mówimy przez swoją zakrzywioną percepcję;
jeśli czegoś nie przyjumjesz, pomyśl nad powodem