Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

121
Miłujący Prawdę pisze:Dlatego dajesz posłuch odstępcom, przyjaźnisz się z tymi co nagminnie popełniają grzech przeciw duchowi świętemu - za który nie ma przebaczenia nie.
Widzę, że jesteś totalnie sparaliżowany strachem nie grzeszenia przeciwko duchowi św. Wszystko można Ci wmówić.. kupisz jakikolwiek nonsens biblijny ;)

a kim jest ten duch święty ? zwykłym gwałcicielem ( Maryja) i przydupasem Jehowy :) i przekaz swojego Jehowie, że nie potrzebuję jego przebaczenia, może sobie je wsadzić do swojego boskiego tyłka ;)
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:34 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

122
Szymon pisze:ten sekciarz robi się coraz bardziej chamski i prymitywny...widzi , że nic tu nie osiągnie, i zaczyna okazywac prawdziwe oblicze tej wrednej sekty
właśnie chcę sprawdzić co siedzi w tym człowieku.. Sekciarze mają w sobie mnóstwo gniewu i frustracji.. bo oni represjonują w sobie negatywne uczucia i myśli. Miłujący nie jest wyjątkiem
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:36 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

123
Sosan pisze:Miłujący nie jest wyjątkiem
Jestem jak wszyscy ludzie niedoskonały.
Ja jednak wiem czego ode mnie wymaga Bóg:
(Mateusza 22:37-40) "On rzekł do niego:
„‚Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem’. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie, podobne do tego, jest to:
‚Masz miłować swego bliźniego jak samego siebie’.
Na tych dwóch przykazaniach całe Prawo zawisło, a także Prorocy”
".
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:42 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

124
Ty wiesz, czego wymaga od Ciebie Mateusz, a nie Bóg- to spora różnica... :)
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 20:50 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

125
Sosan pisze:Ty wiesz, czego wymaga od Ciebie Mateusz, a nie Bóg- to spora różnica... :)
Czy Ty wiesz jak sprawdzić czy Mateusz pisze pod natchnieniem ducha świętego?

Jak się ocenia, w Ewangelii według Mateusza znajduje się ok. 100 odwołań do Pism Hebrajskich, przy czym 40 to bezpośrednie cytaty. Należą do nich fragmenty, w których sam Chrystus powołuje się na Pisma Hebrajskie, np.:
zapowiedź, że nieprzyjaciółmi człowieka będą jego domownicy (Mi 7:6; Mt 10:35, 36); utożsamienie Jana Chrzciciela z ‛Eliaszem, który miał przyjść’ (Mal 4:5; Mt 11:13, 14; 17:11-13); porównanie przeżyć Jezusa i Jonasza (Jon 1:17; Mt 12:40);
przykazanie, by szanować rodziców (Wj 20:12; 21:17; Mt 15:4);
oddawanie Bogu czci jedynie wargami (Iz 29:13; Mt 15:8, 9);
niezbędne zeznanie dwóch lub trzech świadków (Pwt 19:15; Mt 18:16);
wypowiedzi dotyczące małżeństwa (Rdz 1:27; 2:24; Mt 19:4-6);
różne przykazania (Wj 20:12-16; 21:24; Kpł 19:18; 24:20; Pwt 19:21; Mt 5:21, 27, 38; 19:18, 19);
świątynia zmieniona w „jaskinię zbójców” (Iz 56:7; Jer 7:11; Mt 21:13);
odrzucenie Jezusa, „kamienia”, który stał się „głównym kamieniem narożnym” (Ps 118:22, 23; Mt 21:42);
sprzeciwiający się Panu Dawida położeni pod jego stopy (Ps 110:1; Mt 22:44);
obrzydliwość w miejscu świętym (Dn 9:27; Mt 24:15);
rozproszenie się uczniów Jezusa (Za 13:7; Mt 26:31);
Chrystus pozornie opuszczony przez Boga (Ps 22:1; Mt 27:46).

Można do tego zaliczyć również wypowiedzi, którymi Jezus odpierał pokusy Szatana (Pwt 8:3; 6:16, 13; Mt 4:4, 7, 10).
Co ciekawe, Mateusz pod natchnieniem wykazuje, jak spełniają się na Jezusie proroctwa z Pism Hebrajskich, dowodząc w ten sposób, że jest on obiecanym Mesjaszem.
Mogło to szczególnie interesować Żydów, z myślą o których najwyraźniej spisano to sprawozdanie. Oto niektóre z tych proroctw:
Jezus rodzi się z dziewicy (Iz 7:14; Mt 1:23)
w Betlejem (Mi 5:2; Mt 2:6);
zostaje wezwany z Egiptu (Oz 11:1; Mt 2:15);
lament z powodu wymordowania dzieci (Jer 31:15; Mt 2:16-18);
Jan Chrzciciel przygotowuje drogę Jezusowi (Iz 40:3; Mt 3:1-3);
służba Jezusa okazuje się „światłem” (Iz 9:1, 2; Mt 4:13-16);
Jezus ‛dźwiga choroby’ (Iz 53:4; Mt 8:14-17);
używa przykładów (Ps 78:2; Mt 13:34, 35);
wjeżdża do Jerozolimy na źrebięciu oślicy (Za 9:9; Mt 21:4, 5);
zostaje zdradzony za 30 srebrników (Za 11:12; Mt 26:14, 15).

Jedynie Bóg mógł tak skonstruować tę Ewangelię i podyktować Mateuszowi.
To Słowo Boga.
Od Boga wiem czego wymaga ode mnie! I wątpliwości rozwiane.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 21:45 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

127
Miłujący Prawdę pisze:
Sosan pisze:Ty wiesz, czego wymaga od Ciebie Mateusz, a nie Bóg- to spora różnica... :)
Czy Ty wiesz jak sprawdzić czy Mateusz pisze pod natchnieniem ducha świętego?

Jak się ocenia, w Ewangelii według Mateusza znajduje się ok. 100 odwołań do Pism Hebrajskich, przy czym 40 to bezpośrednie cytaty. Należą do nich fragmenty, w których sam Chrystus powołuje się na Pisma Hebrajskie, np.:
zapowiedź, że nieprzyjaciółmi człowieka będą jego domownicy (Mi 7:6; Mt 10:35, 36); utożsamienie Jana Chrzciciela z ‛Eliaszem, który miał przyjść’ (Mal 4:5; Mt 11:13, 14; 17:11-13); porównanie przeżyć Jezusa i Jonasza (Jon 1:17; Mt 12:40);
przykazanie, by szanować rodziców (Wj 20:12; 21:17; Mt 15:4);
oddawanie Bogu czci jedynie wargami (Iz 29:13; Mt 15:8, 9);
niezbędne zeznanie dwóch lub trzech świadków (Pwt 19:15; Mt 18:16);
wypowiedzi dotyczące małżeństwa (Rdz 1:27; 2:24; Mt 19:4-6);
różne przykazania (Wj 20:12-16; 21:24; Kpł 19:18; 24:20; Pwt 19:21; Mt 5:21, 27, 38; 19:18, 19);
świątynia zmieniona w „jaskinię zbójców” (Iz 56:7; Jer 7:11; Mt 21:13);
odrzucenie Jezusa, „kamienia”, który stał się „głównym kamieniem narożnym” (Ps 118:22, 23; Mt 21:42);
sprzeciwiający się Panu Dawida położeni pod jego stopy (Ps 110:1; Mt 22:44);
obrzydliwość w miejscu świętym (Dn 9:27; Mt 24:15);
rozproszenie się uczniów Jezusa (Za 13:7; Mt 26:31);
Chrystus pozornie opuszczony przez Boga (Ps 22:1; Mt 27:46).

Można do tego zaliczyć również wypowiedzi, którymi Jezus odpierał pokusy Szatana (Pwt 8:3; 6:16, 13; Mt 4:4, 7, 10).
Co ciekawe, Mateusz pod natchnieniem wykazuje, jak spełniają się na Jezusie proroctwa z Pism Hebrajskich, dowodząc w ten sposób, że jest on obiecanym Mesjaszem.
Mogło to szczególnie interesować Żydów, z myślą o których najwyraźniej spisano to sprawozdanie. Oto niektóre z tych proroctw:
Jezus rodzi się z dziewicy (Iz 7:14; Mt 1:23)
w Betlejem (Mi 5:2; Mt 2:6);
zostaje wezwany z Egiptu (Oz 11:1; Mt 2:15);
lament z powodu wymordowania dzieci (Jer 31:15; Mt 2:16-18);
Jan Chrzciciel przygotowuje drogę Jezusowi (Iz 40:3; Mt 3:1-3);
służba Jezusa okazuje się „światłem” (Iz 9:1, 2; Mt 4:13-16);
Jezus ‛dźwiga choroby’ (Iz 53:4; Mt 8:14-17);
używa przykładów (Ps 78:2; Mt 13:34, 35);
wjeżdża do Jerozolimy na źrebięciu oślicy (Za 9:9; Mt 21:4, 5);
zostaje zdradzony za 30 srebrników (Za 11:12; Mt 26:14, 15).

Jedynie Bóg mógł tak skonstruować tę Ewangelię i podyktować Mateuszowi.
To Słowo Boga.
Od Boga wiem czego wymaga ode mnie! I wątpliwości rozwiane.
Mateusz może pisać tylko pod natchnieniem swojej własnej przebiegłości. To nie jest żaden problem tak sfabrykować słowa i życie Jezusa, aby były one zgodne nawet z 1000 przepowiedni ze ST :) Mateusz nie miał pojęcia o przesłaniu Jezusa, ale nie był głupi, wiedział, że ludzie "kupią" Jezusa- jako zbawiciela tylko wtedy, gdy spełni on pewne proroctwa. W tym kontekście stworzył on więc swoją Ewangelię.. Usiadł sobie w jakimś zacisznym miejscu , wziął do ręki starożytne proroctwa, poczytał, postudiował , a potem zgrabnie je zmieszał z plotkami jakie słyszał o Jezusie. Sam Jezus też pewnie znał te proroctwa i przekazując Żydom przekaz wykraczający i wręcz negujący prymitywne prawo Mojżesza korzystał i cytował co lepsze fragmenty dawnych proroctw. Co w tym dziwnego ?
O jakim natchnieniu i słowie Boga mowa ? To wszystko stworzył człowiek, wiesz więc co wymaga od Ciebie człowiek, o Bogu nie masz pojęcia ! I wątpliwości rozwiane :)
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 22:14 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

128
Sosan, ale Tyś podejrzliwy. Wystarczy spytać Jezusa w modlitwie, czy Jego słowa są prawdziwe…możesz wierzyć lub nie, ale ludzie autentycznie są chrzeni Duchem Świętym i otrzymują różne dary, ale jak Ty możesz to zrozumieć.

Jezus obiecał, że da nam Ducha Prawdy i nie zostawi nas sierotami.

Tylko patrzeć jak w przyszłości kupisz bajkę od naukowców, że stworzyli nas kosmici na drodze inżynierii genetycznej.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 23:09 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

129
Anna18 pisze:Sosan, ale Tyś podejrzliwy. Wystarczy spytać Jezusa w modlitwie, czy Jego słowa są prawdziwe…możesz wierzyć lub nie, ale ludzie autentycznie są chrzeni Duchem Świętym i otrzymują różne dary, ale jak Ty możesz to zrozumieć.

Jezus obiecał, że da nam Ducha Prawdy i nie zostawi nas sierotami.

Tylko patrzeć jak w przyszłości kupisz bajkę od naukowców, że stworzyli nas kosmici na drodze inżynierii genetycznej.
To nie jest kwestia podejrzliwości tylko logiki i zdrowego rozsądku :) jak siedzę sam w domu i nagle słyszę jakiś hałas w kuchni to nie wnioskuję " to był na pewno duch ! " tylko idę i sprawdza,, dociekam.. może trzeba zamknąć okno , bo jest przeciąg... może dana rzecz źle ustawiłem ? Zwrócić uwagę ile było zabobonów w historii ludzkości ... zaćmienie słońca czy burze były interpretowane jako gniew boży.. później wraz z rozwojem inteligencji i nauki odeszliśmy od większości zabobonów.. nie pozostało ich dużo. Mimo wszystko są ludzie pokroju Miłującego , którzy kupują takie mity i co gorsze hipnotyzują nimi innych ludzi.. To cofa nas w rozwoju do czasów średniowiecza... rozbija wewnętrznie człowieka, zaślepia go i paraliżuje. Taką trucizną są ideologie.. i nawet jak dają one chwile szczęścia i radości- jest to wszystko plastikowe i uwarunkowane.

dla mnie modlitwa i rozmawianie z kimś w ten sposób jest oznaka szaleństwa.. Mówisz sama do siebie.. a odpowiedzi też rodzą się w Twoim umyśle. To rodzaj gry, którą toczysz sama z sobą.. Jezus już od dawna nie żyje... Ludzie jednak rozmawiają z trupami.. a potem się dziwić, że tyle jest chorób psychicznych na świecie.. Mnie to nie dziwi..

Ludzie otrzymują wiele tzw darów również w obrębie innych religii. Podałem ci kiedyś przykład , którego ja sam byłem świadkiem... w większości przypadków to tylko mentalna gra.. rodzaj autohipnozy.. bywa jednak , ze następuje "samopoznanie".. człowiek wychodzi poza umysł i dotyka swojej własnej subiektywności...

Ciekawe, że badania naukowców uważasz za bajki, a behemothy, lewiatany, szatany i inne baśniowe postacie biblijne za prawdę objawioną. Coś jest nie tak- nie uważasz. ? Pomyliłaś świat rzeczywisty z fikcją.

jest jedna wieczna egzystencja... bezosobowa, bezimienna, to rodzaj kreatywnej energii, która manifestuje się w postaci poszczególnych form.. nie byłaś nigdy stworzona- istniałaś od zawsze i na zawsze. Ty jesteś tą egzystencją... a ciało to tylko rodzaj przebrania, procesu.. który umożliwia ci doświadczenie życia.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 23:27 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

130
Speaking in Tongues Medical Study proves Holy Spirit praying

Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 23:44 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

131
slaby ten duch święty.. jest w stanie podarować ludziom tylko jakiś rodzaj bełkotu. Poczytaj o tych gościach. Przy tych fenomenach " dary" ducha świętego są raczej marnym prezentem, nie uważasz ? :)


Pochodzący z Indii Prahlad Jani został niedawno poddany specjalistycznym badaniom. 82-letni mężczyzna utrzymywał, że nic nie jadł i nie pił od 70 lat. Restrykcyjne próby przeprowadzone przy udziale wojskowych naukowców wykazały, że staruszek nie kłamał. Ku wielkiemu zaskoczeniu specjalistów, wszystkie eksperymenty zakończyły się pomyślnie dla hinduskiego mędrca.

Pochodzący z Holandii Wim Hof dokonuje rzeczy, które przeciętnemu Kowalskiemu mogą się najwyżej przyśnić się w formie koszmaru. Mężczyzna o pseudonimie "Iceman" uwielbia zimno i świetnie czuje się w warunkach, które zwykłego człowieka zabiłyby w przeciągu kilku chwil. On tymczasem twierdzi, że ekstremalnie niskie temperatury dają mu siłę do życia.

Właściwość tego pana próbują zgłębić naukowcy z całego świata. Pochodzący z Serbii Slavia Patjic ma pseudonim "Electric Man". Mężczyzna przewodzi prąd o różnym natężeniu, i z konfrontacji z jego zabójczymi dla większości właściwościami zawsze wychodzi bez szwanku. Za pomocą swoich gołych dłoni pełniących rolę przewodnika, jest w stanie zapalić żarówkę czy upiec kiełbaskę.


http://niewiarygodne.pl/gid,13419608,im ... jecie.html
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:00 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

132
Dziękuję za link do niewiarygodne...lubię tę stronkę

Dary Ducha Świętego są namacalnym świadectwem, że Jezus nie kłamał i autentycznie Duch Prawdy działa.

Jeśli starczy cierpliwości to warto przeczytać about Speaking in Tongues, żeby zobaczyć, że to nie fikcja.

Możliwe panie Sosan, że udanie się do zboru, gdzie wierni modlą się o zesłanie Ducha Świętego mogło by się zakończyć niespodziewanym obdarowaniem również pana tym darem. To też się zdarza.

Są ludzie, którzy dostają dar wykładania tego 'bełkotu'.

Często charyzmatycy przesadzają i robią sensację z darów, zamiast skupić się na Ewangelii. Według niej publicznie powinno mówić się tymi językami, ale jeśli jest ktoś, kto umie je wyłożyć, aby inni zrozumieli.

Normalnie w kościele Boga nie powinno być takiego chaosu, ale wg Biblii góra 3 osoby powinny modlić się na językach a nie wszyscy, tym chaosem można odstraszyć niewierzących.

Niestety wielu chrześcijan zabiega o te dary, aby przeżyć coś sensacyjnego, ale często mija to się z e służeniem Bogu.

Niestety diabeł podpuszcza szczególnie wierzących, aby odeszli od nauk Chrystusa, który sam obiecał, że nie zostaną zmienione i stąd tyle odłamów chrześcijaństwa i łączenie innych religii z Jezusem i tworzenie mitów wokół Jego osoby.
Smutne, ale prawdziwe.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:16 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

133
Speaking in Tongues
By Tom Brown

http://www.tbm.org/tongues.htm

Wart przeczytać, nawet jeśli wyda się to nudne.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:17 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

134
Ania,

ja zawsze podejrzewałem, ze lubisz niewiarygodne ;)

To, ze ludzie zaczynają bełkotać w jakiś nieznanych językach oznacza tylko ,ze zaczynają bełkotać :) Nie mieszajmy w to Jezusa ani Ducha św. Po prostu uruchamia się w nich jakiś wewnętrzny mechanizm i produkują to co w nich z represjonowane. Na wschodzie jest pewien szczególny rodzaj medytacji- medytacja chaosu- rodzaj katharsis i tamci ludzie tez zaczynają bełkotać i zachowywać się jak Ci, których mi przedstawiłaś. Jakby to chociaż miało jakiś wymiar praktyczny.. duch święty mógł im podarować np. płynny francuski, niemiecki , chiński czy jakiś inny przydatny język. zamiast tego bełkot- kawalarz z tego ducha świętego ;)
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:24 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

135
Ależ ludzie są obdarowywani językami również tymi, które pan by chciał mieć.

Ale dar od Ducha Świętego jest potrzebny do komunikacji z Bogiem.

Mam znajomych, którzy tego doświadczają i nie jest to ściema. Wielu otrzymało chrzest Duchem Świętym przed chrztem wodnym, nawet jak byli niewierzącymi (na pewno przeżyłby pan szok, gdyby to się panu przytrafiło).

Jeden z moich przyjaciół prosił Boga o napełnieniem Duchem Św. przed 5 miesięcy po chrzcie wodnym i tak się też stało + mówi językami.
Ja jestem dopiero na drodze proszenia, ale nie wiem czy otrzymam dar mówienia językami czy inny. A może dzięki modlitwie osoby napełnionej Duchem Św. otrzymam o to, o co proszę. Czas pokaże.

Jezus naprawdę żyje panie Sosan.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:31 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

136
Zapewne... przychodzi magister anglistyki, podaje się jednak za inżyniera. a potem nagle mówi płynnie po angielsku ! wszystko w zmowie z prowadzącym ten kabaret guru. Biznes to biznes :) Świat jest pełen tego typu oszustów .
do komunikacji z Bogiem nie potrzebujesz żadnego języka.. wręcz przeciwnie- jakikolwiek język jest bariera, utrudnieniem... Egzystencji nie interesują bowiem nasze własne konwencje, zredukowanie życia do dźwięku lubi liter alfabetu jest tylko czymś umownym i przypadkowym. Każdy język jest czymś uwarunkowanym.... z Bogiem możesz wiec komunikować się tylko poprzez ciszę.. Musisz wyjść z własnego mentalnego świata przepełnionego iluzjami i obrazami umysłowymi.. Tylko wtedy będziesz prawdziwa i będziesz miała kontakt z czymś prawdziwym. Umysł narzuca ci natomiast rodzaj maski, wirtualnej i abstrakcyjnej tożsamości.. taki będzie również bóg jako wytwór twojego języka- jakikolwiek by on nie był.

Nie bądź chciwa Aniu... czy życie nie jest dla Ciebie wystarczające ? chcesz jakiś darów, Twoje wiara jest interesowna. nie ma w niej szczerości. Nie dziwi mnie to, ponieważ każdy rodzaj wiary oznacza brak szczerości wobec samego siebie... człowiek sam zahipnotyzował się pewną ideologią, powtarza martw pisma, a sam niczego nieuwarunkowanego nie doświadczył.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:43 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

137
Sosan...ja jestem tylko i wyłącznie głodna Ducha Bożego
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:45 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

138
Anna18 pisze:Sosan...ja jestem tylko i wyłącznie głodna Ducha Bożego
To jest to samo. Chciwość powróciła kuchennym oknem. najpierw człowiek pragnie pałacu, drogiego samochodu, pieniędzy a potem Boga, Prawdy, łask Ducha...

człowiek pozostał ten sam, ta sama ignorancja i chciwość.. zmieniły się tylko koncepty, obrazy mentalne
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:49 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

139
no i wyszłam na potwora...

Jezus jest wodą życia, kto będzie ją pił nie będzie pragnął osiągać tego, co ziemskie.

Co do Ducha

Dzieje Apostolskie:

"Weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami...aż po krańce ziemi."

Panie Sosan: Ewangelia nie blokuje mentalnie, ale dodaje skrzydeł.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 0:58 przez Anna18, łącznie zmieniany 1 raz.
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców,
a przebiegłość przebiegłych zniweczę.
Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
1 KORYNTIAN 1, 18-20

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

140
Nie przesadzaj z tym potworem. po prostu chcę Ci uświadomić, że myśl jest myślą... obojętnie czy myślisz o Bogu czy niebieskich migdałach. Nie ma świętej czy grzesznej myśli - one wszystko są zbiorem liter alfabetu- a te litery nie są ani grzeszne ani święte. Prawda ? To samo z ludzka chciwością, obojętnie czego pragniesz. pragnienie jest zawsze pragnieniem.

wyjście poza pragnienia jest jednoznaczne ze znalezieniem Królestwa , czyli swojej własnej esencji. Jezus dał sporo wskazówek w tym kierunku , ale będziesz je w stanie tylko wtedy odczytać i właściwie zinterpretować kiedy wyjdziesz poza zapożyczoną wiedzę i zaczniesz sama doświadczać swojego wewnętrznego świata. Gdy zaczniesz robić rzeczy uważnie i świadome zakorzeniona nie w umyśle, ale w tu i teraz- jedynym wymiarze w którym odbywa się życie.

Ewangelia nie blokuje mentalnie kiedy korzystasz z niej jako rodzaju pewnej wskazówki, mapy.. i potrafisz jeszcze te wskazówki wykopać w gąszczu biblijnych śmieci. Kiedy jednak zaczynasz do tej mapy lgnąc , identyfikować się z nią, to wówczas podcina ona Twoje skrzydła. Stajesz się niewolnikiem ideologii, a twoje życie jest zredukowane do ciasnej klatki mentalnej.,
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 1:09 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

141
Jezus powiedział " nie troszcz się o jutro.. " I teraz otwiera to twój świat interpretacji i możliwych znaczeń. Opracowujesz strategię " nie troszczenia się o jutro", represjonujesz, dławisz w sobie myśli o jutrze, dyscyplinujesz swoje życie w kontekście nie troszczenia się o jutro... I tak robisz ze wszystkimi wskazówkami Jezusa, nie prawda ?

nie o to tu jednak chodzi.. Prawda nigdy nie przychodzi na zasadzie represji, dyscypliny czy uznaniu czyjegoś autorytetu.. prawda przychodzi tylko na podstawie własnego wglądu..
gdy znajdziesz w sobie wymiar poza czasem i formą, to wówczas uświadomisz sobie, że " jutro" tak naprawdę nie istnieje .. ono zawsze jest myślą. Jest taka angielska anegdota- barman wywiesił napis na drzwiach swojej knajpy- " free beer tomorrow " :) rozumiesz ? To jutro nigdy nie nadejdzie, zawsze jest dzisiaj, tu i teraz. człowiek więc martwi się nieegzystencjalnym wymiarem, fikcją sfabrykowaną w głowie.
Jezus nie nawiązuje oczywiście do praktycznego wymiaru czasu , jako pewnej konwencji " jutro muszę zapłacić rachunki itd" Jemu chodzi o czas psychologiczny- to on jest problemem. Gdy jesteś w umyśle, to jesteś zawsze nieobecna w teraźniejszości. Umysł oznacza przeszłość lub przyszłość.. żyjesz więc jakby we śnie, zahipnotyzowana konceptami... Obudzenie się oznacza wejście w teraźniejszość. przerwanie dialogu/monologu w głowie i powrót do czystej percepcji małego dziecka, poprzez ciszę.. świadomosc... zmysły wówczas znowu są wolne.. jak jesz to jesz, jak patrzysz to patrzysz... centra są czyste, niezakłócone... obecnie jak jesz to myślisz, jak patrzysz to myślisz... ta hegemonia umysłu jest przyczyną cierpienia.. i o tym mówi Jezus.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 1:22 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

142
Dni ostatnie” — jak to rozumieć?
NA WYSTAWIE sklepowej pojawił się napis: „To już ostatnie dni!”
Łatwo się domyślić, że albo trwa sezonowa wyprzedaż, albo wkrótce sklep zostanie zlikwidowany. Ale co mają na myśli ludzie, którzy twierdzą, że „żyjemy w dniach ostatnich”?

„Dni ostatnie” oraz „czas końca” to biblijne sformułowania znane od dawien dawna (2 Tymoteusza 3:1; Daniela 12:4). Kiedy ponad dwa i pół tysiąca lat temu Daniel ujrzał w wizjach mocarstwa światowe i toczące się między nimi wojny, które miały potrwać aż do „czasu końca”, dowiedział się, że znaczenie tych proroctw zostanie wyjawione właśnie w „czasie końca” (Daniela 8:17, 19; 11:35, 40; 12:9). Prorok zanotował też:
Za dni tych królów Bóg nieba ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz. I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud. Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone” (Daniela 2:44).
Jezus Chrystus wspomniał o „końcu”, kiedy zapytano go o ‛znak jego obecności oraz zakończenia systemu rzeczy’ (Mateusza 24:3-42).
Syn Boży, tak jak i Daniel, niewątpliwie miał na myśli jakiś przełom — radykalną zmianę dotyczącą całej ludzkości. Daniel opisał kres wszystkich ziemskich rządów, a Jezus niejednokrotnie nawiązywał do „zakończenia systemu rzeczy”.
Czy warto dowiedzieć się na ten temat czegoś więcej?
Z całą pewnością tak. Skoro przepowiedziane wydarzenia odbiją się na życiu każdego człowieka, powinniśmy być nimi bardzo zainteresowani.
A jednak powszechnie bagatelizuje się tę sprawę.
W Biblii czytamy: „W dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący według własnych pragnień i mówiący: ‚Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież od dnia, gdy nasi praojcowie zapadli w sen śmierci, wszystko trwa dokładnie tak, jak od początku stworzenia’” (2 Piotra 3:3, 4).
Często słyszy się opinię, że historia się powtarza i że życie ludzkie będzie zawsze wyglądać mniej więcej tak samo.
Czy istnieją dowody, że naprawdę żyjemy w okresie zwanym w Biblii „dniami ostatnimi”?
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 10:48 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

143
Równie dobrze można było napisać; na końcu świata przyjedzie elf- gigant.. ale będzie wielu ludzi, którzy będą się śmiali z tej przepowiedni, szydzili z niej.. oni już dostali swoja nagrodę.. ! ( Sosan 5:3-25)

Piotr uwierzył wiec w pewną informację, do której sam miał wątpliwości, że może to być bzdura i w ramach asekuracji zaatakował potencjalnych szyderców . Nie ma to jak wyprzedzić kolejny krok przeciwnika.. ;)
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 10:59 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

145
Tak się wydaje ludziom zahipnotyzowanym ideologiami. Wymyślają sobie jakieś potężne bóstwa jak np Jehowa i dodają mu przymioty najpotężniejszy, najmądrzejszy... w ten sposób poprzez identyfikacją z tą abstrakcją ich własne ego nadyma się do granic możliwości. To samo z wrogiem- to nie może być zwykły wilk czy miś polarny.. nie, to musi być szatan lub demon.. czym większy przeciwnik , tym większa chwała dla osoby z nim walczącej.
Niestety- tak jak piszesz- samo rozczarowanie. Ani Jehowa ani szatan nie istnieją. Oczywiście istnieją mitomani, którzy ożywiają wspomnienia o tych bajkowych stworach- ale czeka ich śmiech i drwiny z niemocy i bezsilności :)

ps. przyszedł do mnie wczoraj w nocy szatan, pogadałem z nim i powinien Cie zostawić w spokoju. tak przynajmniej obiecał ;)
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 12:06 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

146
Sosan pisze:ps. przyszedł do mnie wczoraj w nocy szatan, pogadałem z nim i powinien Cie zostawić w spokoju. tak przynajmniej obiecał ;)
Oszukał Ciebie, on wie, że jesteś po jego stronie, bo niczego nie widzisz.
To co mówisz i w co wierzysz jest mu na rękę.
Jesteś owocem jego działania.
Szatan wcale się nie zmienił, działa zgodnie z założeniem: Zatruj umysł, a grzeszne czyny przyjdą same. Aby szerzyć swoją propagandę, posługuje się polityką i religią oraz światem handlu i rozrywki.
Czytasz słowa Jezusa:
(Jana 14:30) "Już nie będę wiele z wami mówił, bo nadchodzi władca świata. A on nic we mnie nie ma",
W rezultacie wykrzywił sposób myślenia większości ludzi, a tym samym zmienił ich podejście do wielu spraw. To, co kiedyś uznawano za grzech — na przykład homoseksualizm, pożycie bez ślubu czy ciążę pozamałżeńską — teraz się akceptuje lub nawet pochwala.
Zabiegi Szatana są zatem bardzo skuteczne.
Jak mówi Biblia, „cały świat podlega mocy niegodziwca” (1 Jana 5:19).
Chrześcijanie nie są cudownie uodpornieni na jego działania.
Czytasz:
(1 Koryntian 10:12) "Kto zatem myśli, że stoi, niech się strzeże, aby nie upaść".
Ponieważ pozostało mu niewiele czasu, pała „wielkim gniewem” i ze szczególną zaciekłością próbuje zwieść lud Boży.
Czytasz:
(Objawienie 12:12) "Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu, ponieważ zstąpił do was Diabeł, pałając wielkim gniewem, bo wie, że mało ma czasu”.
Gdybyśmy nie byli czujni, podstępna propaganda Szatana i wielu innych „zwodzicieli umysłu” — będących narzędziem w jego ręku — mogłaby skazić nasz sposób myślenia i popchnąć nas do grzechu.
Czytasz:
(Tytusa 1:10) "Wiele jest bowiem ludzi krnąbrnych, czczych gadułów i zwodzicieli umysłu — zwłaszcza tych, którzy obstają przy obrzezaniu.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 12:32 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

147
Miłujący Prawdę pisze:Oszukał Ciebie, on wie, że jesteś po jego stronie, bo niczego nie widzisz.
To co mówisz i w co wierzysz jest mu na rękę.
Jesteś owocem jego działania.
Szatan wcale się nie zmienił, działa zgodnie z założeniem: Zatruj umysł, a grzeszne czyny przyjdą same. Aby szerzyć swoją propagandę, posługuje się polityką i religią oraz światem handlu i rozrywki.
Nie doceniasz inteligencji szatana..a wręcz masz go za przygłupa :) On jak najbardziej istnieje w takich środowiskach jak św Jehowy. To co głoszą jest mu na rękę. Ludzie bawią się abstrakcyjnym Jehową, narzucają sobie kajdany-- szatan tylko się śmieje.. prawdziwy Bóg znika bowiem z ich pola widzenia.
Właśnie wy macie zatrute umysłu, jesteście pozbawienie własnej inteligencji a klepiecie bezmyślnie to czym was uwarunkowano. To jest prawdziwy owoc szatana.. bo jedynym szatanem jest identyfikacja z umysłem.. Dopóki tego nie zrozumiesz tkwisz w pułapce, którą sam sobie nastawiłeś.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 12:40 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

148
Sosan pisze:Nie doceniasz inteligencji szatana..a wręcz masz go za przygłupa :) On jak najbardziej istnieje w takich środowiskach jak św Jehowy. To co głoszą jest mu na rękę. Ludzie bawią się abstrakcyjnym Jehową, narzucają sobie kajdany-- szatan tylko się śmieje.. prawdziwy Bóg znika bowiem z ich pola widzenia.
Właśnie wy macie zatrute umysłu, jesteście pozbawienie własnej inteligencji a klepiecie bezmyślnie to czym was uwarunkowano. To jest prawdziwy owoc szatana.. bo jedynym szatanem jest identyfikacja z umysłem.. Dopóki tego nie zrozumiesz tkwisz w pułapce, którą sam sobie nastawiłeś.
Uważasz, że Szatan jest silniejszy i inteligentniejszy od Boga?
Ja doceniam przeciwników i wiem jak się wzmacniać, by nikt z nich mi nie zagroził.
Czytasz:
(Jakuba 4:7-8) "Toteż podporządkujcie się Bogu, natomiast przeciwstawcie się Diabłu, a ucieknie od was.
Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, niezdecydowani
".
Ty wiesz jaki czeka los Szatana?
Czytaj:
(Objawienie 20:1-2) "I ujrzałem anioła zstępującego z nieba z kluczem od otchłani i wielkim łańcuchem w swej ręce.
I schwytał smoka, pradawnego węża, którym jest Diabeł i Szatan, i związał go na tysiąc lat
".
(Objawienie 20:10) "A Diabeł, który ich wprowadzał w błąd, został wrzucony do jeziora ognia i siarki, gdzie już się znajdowali zarówno bestia, jak i fałszywy prorok; i będą męczeni dzień i noc na wieki wieków"
Pomyśl więc w kim pokładach nadzieje?
Kogo wybrałeś jako swego przewodnika przez życie?
To ważne odpowiedzi. Czy potrafisz te właściwe znaleźć?
Ostatnio zmieniony 29 paź 2011, 9:49 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

149
Jak już musimy wkroczyć w bajkowe tematy o istnieniu Jehowy i szatana- uważam, że Jehowa i szatana to jedna i ta sama osoba ;)
Dziwne- Jakub mówi o sprzeciwianiu się diabłu a Jezus " „Nie sprzeciwiajcie się złu” (Mt 5,39). Od razu widać kto ma większy wgląd. Jakub nadal wierzy w diabły i demony, a Jezus doskonale wie, ze są one tylko iluzją, cieniem i czym bardziej będziemy się przeciwstawiać tej abstrakcji, tym bardziej będzie ona rosła w naszej głowie. Tak działa bowiem ludzki umysł- to z czym walczysz ulega wzmocnieniu.
Miłujący- potrzebujesz tylko inteligencji i odrobiny świadomości- a szatan rozpłynie się przed twoimi oczami.. on nigdy nie istniał.. był sfabrykowaną iluzją umacnianą przez ludzi naiwnych i przesądnych.

W nikim nie pokładam nadziei i nikogo nie wybrałem za swojego przewodnika przez życie. Nie jestem małym dzieckiem i nie potrzebuję takich rzeczy. Niektórzy ludzie tkwią jednak nadal w świecie swojego dzieciństwa i bez misia przytulanki- ani rusz... :) Wcześniej takim misiem była chińska zabawka, a teraz Jezus czy Jehowa.. Tylko miś jest przynajmniej konkretną rzeczą a jehowa - plastikowym , mitycznym bogiem- stworzonym przez ludzi i dla ludzi.. Dla mnie jest to świadectwo obłąkania i kolektywnego szaleństwa.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2011, 12:35 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czasy ostateczne wg. Bibli.

150
Sosan pisze:Jak już musimy wkroczyć w bajkowe tematy o istnieniu Jehowy i szatana- uważam, że Jehowa i szatana to jedna i ta sama osoba
Ruszasz ostro ale bez zrozumienia.
Sosan pisze:Dziwne- Jakub mówi o sprzeciwianiu się diabłu a Jezus " „Nie sprzeciwiajcie się złu” (Mt 5,39)..
Ten werset brzmi tak.
(Mateusza 5:39) "Ja jednak wam mówię: Nie stawiajcie oporu niegodziwemu; ale temu, kto cię uderzy w prawy policzek, nadstaw i drugi".
Musisz czytać ze zrozumieniem zwracając uwagę na kontekst. Inaczej piszesz bzdury.
I tak kolejno:
Jezus wyjaśnił najpierw, co robić, gdyby któryś ze słuchaczy spotkał się z obrazą lub gdyby wyrządzono mu krzywdę: „Jeśli cię erset brzmi tak.n wkto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi”. — Mat. 5:39b.
Następnie Jezus omówił, jak powinien zareagować człowiek, gdy drugi chce pozbawić go czegoś przez postępowanie sądowe: „Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz”. — Mat. 5:40.
W dalszych słowach Jezus oświadczył: „A jeśli ktoś z racji władzy przymusza cię do służby przez milę, idź z nim i dwie mile”. — Mat. 5:41, NW.
Z kolei Jezus zachęcił do szczodrego udzielania pomocy materialnej: „Udziel temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, który chce pożyczyć od ciebie bez procentu”. — Mat. 5:42, NW.
Jezus pomógł swoim słuchaczom zrozumieć, jak powinni się ustosunkować do „złego”, to znaczy do człowieka, który chciałby ich tak lub owak skrzywdzić.
Sosan pisze:Od razu widać kto ma większy wgląd. Jakub nadal wierzy w diabły i demony, a Jezus doskonale wie, ze są one tylko iluzją, cieniem i czym bardziej będziemy się przeciwstawiać tej abstrakcji, tym bardziej będzie ona rosła w naszej głowie. Tak działa bowiem ludzki umysł- to z czym walczysz ulega wzmocnieniu.
Naprawdę czytasz Biblię? A te słowa to skąd?
(Mateusza 8:29-34) "I oto krzyczeli, mówiąc: „Co tobie do nas, Synu Boży? Czy przyszedłeś tu męczyć nas przed wyznaczonym czasem?”
A z dala od nich pasło się liczne stado świń. Demony zaczęły go więc upraszać, mówiąc: „Skoro nas wypędzasz, poślij nas w to stado świń”.
Wobec tego rzekł do nich: „Idźcie!” Wyszły więc i weszły w świnie, a oto całe to stado popędziło po urwisku do morza; i pozdychały w wodach. Ci zaś, którzy je paśli, uciekli, a poszedłszy do miasta, opowiedzieli wszystko, włącznie ze sprawą opętanych przez demony.
I oto całe miasto wyszło Jezusowi na spotkanie; a ujrzawszy go, usilnie prosili, żeby odszedł z ich okolic
".
Demony już od dawien dawna boją się otchłani; kiedyś przy spotkaniu z Jezusem „prosiły go, aby im nie nakazywał odejść w otchłań” (Łukasza 8:31).
Kiedy jednak zostanie do niej wtrącony Szatan, na pewno trafią tam również jego aniołowie.
Po prostu nakazywał demonom wyjść, a one chcąc nie chcąc to czyniły. Były zmuszone uznać jego władzę,
Podobnie jak Szatan, ojciec kłamstwa, uznał władzę Jehowy, który pozwolił mu poddać Hioba próbie, ale nie zabić. Jezus wypędzał demony za darmo, a Szatana już zrzucił z nieba w pobliże ziemi.
Sosan pisze:Miłujący- potrzebujesz tylko inteligencji i odrobiny świadomości- a szatan rozpłynie się przed twoimi oczami.. on nigdy nie istniał.. był sfabrykowaną iluzją umacnianą przez ludzi naiwnych i przesądnych.
Widać mało wiesz, albo nic.
Szatan i demony potrafią oddziaływać na ludzi, wyrządzać im krzywdę oraz się z nimi komunikować (Łukasza 8:27-33), bo od tysięcy lat zgłębiają naturę człowieczą, umieją grać na naszych słabościach. Biblia donosi, że opętywały, czyli całkowicie od siebie uzależniały, mężczyzn, kobiety i dzieci (Mateusza 15:22; Marka 5:2).
Mogą też sprowadzać choroby i ułomności fizyczne, na przykład ślepotę.
Ponadto są w stanie zaślepiać ludziom umysły (2 Koryntian 4:4).
Demony działają bez wytchnienia, podobnie jak ich władca, Szatan, który przypomina ‛ryczącego lwa, starającego się kogoś pożreć’ (1 Piotra 5:8).
Biblia wielokrotnie wspomina o demonach. Jeżeli zatem ufasz tej Księdze, musisz uwierzyć w istnienie owych niegodziwych niewidzialnych stworzeń szatana i jego aniołów demonów..
Sosan pisze:W nikim nie pokładam nadziei i nikogo nie wybrałem za swojego przewodnika przez życie. Nie jestem małym dzieckiem i nie potrzebuję takich rzeczy.
Widać nie oparłeś sie działaniu Szatana i demonów. Zobacz, że Biblia odpowiada:
Sam Szatan ciągle się przeobraża w anioła światła” (2 Koryntian 11:14).
Diabeł to oszust. Działalność demonów często jawi się pozornie jako coś nieszkodliwego, wręcz pożytecznego.
Tak jak w czasach biblijnych, również dzisiaj Szatan i jego demony różnymi sposobami dręczą ludzkość. Niektórzy prawdziwi chrześcijanie zajmowali się w przeszłości okultyzmem i mogą zaświadczyć, jak okrutnie obchodziły się z nimi te istoty.
Obecnie, na skalę chyba wcześniej nie spotykaną, demony wykorzystują swą nadprzyrodzoną moc, by wciągnąć nas w jawne praktyki okultystyczne.
Ich potęgi nie należy lekceważyć. Jednakże najwięcej osiągają nie wtedy, gdy sieją postrach, lecz gdy podstępem odciągają ludzi od Boga.
W Biblii czytasz, że Szatan i jego demony ‛wprowadzają w błąd całą zamieszkaną ziemię’ (Objawienie 12:9).
Ich celem jest nadwątlenie naszego zdrowia duchowego, a czynią to w sposób przebiegły i zdradziecki.
Ty zaś dzisiaj ich lekceważysz. To dziecinne, mądrość od pluszaków.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2011, 8:40 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron