Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

31
Andra pisze:czepiasz sie Polli. Lubie czytac biblie, tak jak lubie czytac poezje...tyle samo prawdy, te sama prawde odnajduje w jednej i drugiej
Pewnie, że się czepiam, wiecej, prowokuję do dyskusji :D

Ja też lubię czytac Biblię (zastanawiam się, czemu piszesz z małej litery), czytałem trzy tłumaczenia i wszystkie trzy mi się podobaly. To piękna księga, a "Pieśń nad Pieśniami" to poetyckie arcydzieło.

Jednak jest niespójna, ahistoryczna i nie widzę powodu, żeby cały świat tak się nią zachwycał.

"Władca Pierścieni" jest, przynajmniej, zgrabniej napisany :black2:
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 0:56 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

36
Lizawieta pisze:Miłujący, skoro Niebiańskie Królestwo, to rozumiem, że Bóg króluje w niebie, ale powiedz, gdzie to niebo jest, a dalej podyskutuję o Biblii.
W wielu tekstach określenie „niebiosa” odnosi się do samego Boga i Jego zwierzchniej pozycji. Jego tron znajduje się w niebie, to znaczy w dziedzinie duchowej, nad którą również sprawuje On władzę. Ze swego najwyższego, niezrównanego stanowiska Jehowa niejako ‛spogląda’ w dół na fizyczne niebo i ziemię.
Czytasz:
(Psalm 14:2) "Jehowa spojrzał z nieba na synów ludzkich, by zobaczyć, czy jest ktoś wnikliwy, ktoś szukający Jehowy".
(Psalm 102:19) "Bo spojrzał on ze swej świętej wysokości, z niebios Jehowa popatrzył na ziemię",
(Psalm 113:6) "Zniża się, by spojrzeć na niebo i ziemię",

Z tego wzniosłego miejsca także przemawia, odpowiada na prośby i wydaje wyroki.
Nassanael Rhamzess pisze:
Miłujący Prawdę pisze:Biblia jest jedna, lecz przekładów wiele.
Prawdziwy przekład znajdzie tylko tam gdzie prawdziwa religia.
O matko no nie...fanatyzm w czystej postaci..i pewnie jehowi to jedyna prawda? ...Miłujący nie wiem czy zauważyłeś ale każda religia podaje się za tą jedyną prawdziwą i każda ma cytaty na poparcie...włącz swój mózg i powiedz jaki z tego wniosek?
Wniosek z tego jest jeden! Każdy musi sam przyłożyć się i sprawdzić, i wybrać, zdecydować się na którąś..
Bo ten fakt, że każdy mówi o swej religii jako o prawdziwej i jedynej, nie powinien zasłonić prawdy, że jest tylko jedna jedyna religia prawdziwa, tak jak prawda jest jedna, jeden Bóg i jedna Biblia.
o.Augustyn Jankowski przewodniczący redakcji dokonującej przekładu Biblii Tysiąclecia tak powiedział;
'Biblia Tysiąclecia jest oczywiście przekładem z oryginału z uwzględnieniem najnowszych poglądów Kościoła katolickiego'.
Tak więc jedynie przekład dokonany lub akceptowany przez religie prawdziwą jest właściwy. Czyż nie tak?
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 11:57 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

37
A ja jestem święcie przekonany, że prawdziwą religią jest satanizm. Wiem o tym stuprocentowo, a Twoja religia, Miłujący, jest wydmuszką. Ja znalazłem prawdę, a Ty cały czas błądzisz.

Napisałem to samo, co Ty, tylko odwróciłem role :black2:
Ostatnio zmieniony 28 paź 2011, 12:04 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

38
polliter pisze:A ja jestem święcie przekonany, że prawdziwą religią jest satanizm. Wiem o tym stuprocentowo, a Twoja religia, Miłujący, jest wydmuszką. Ja znalazłem prawdę, a Ty cały czas błądzisz.
Napisałem to samo, co Ty, tylko odwróciłem role
Trzeba baczyć na słowa, bo z nich wszystkich będziemy musieli zdać sprawę, podobnie jak ze wszystkich czynów.
(Kaznodziei 12:13-14) "Konkluzja sprawy, po wysłuchaniu wszystkiego, jest następująca: Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań.
Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.
Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą
".
Poczytaj jeszcze:
(Malachiasza 3:16) "Wtedy bojący się Jehowy rozmawiali między sobą, każdy ze swym towarzyszem, a Jehowa uważał i słuchał.
I zaczęto przed nim spisywać księgę pamięci dla bojących się Jehowy i dla myślących o jego imieniu
".
Ciekawe co?
Ostatnio zmieniony 29 paź 2011, 9:40 przez Miłujący Prawdę, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

44
A skąd wiesz, co uznajemy za Boga?

Ty patrzysz na niego na swój sposób, ja na swoj, Szymon patrzy po swojemu i Miłujący po swojemu.

Czytając Biblię, dochodzę do wniosku, że to spragniony krwi, zazdrosny bydlak, ale wystarczy odrzucić ten kilkusetstronnicowy stek bzdur, żeby dowiedzieć się, że to miły staruszek

Biblia to piękna ksiega, ale jeśli ktoś uwierzy w jej wątpliwy przekaz, to się uwstecznia.

Ja tak to widzę :zozol4:
Ostatnio zmieniony 29 paź 2011, 23:50 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

45
oj Polliter, w powszechnym mniemaniu Bog to milosc. A ja mowie o tym ze Jahwe Milujacego jawi sie jako straszny despota, wymuszajacy posluch strachem. Gdzie panuje strach-nie ma miejsca na milosc, to dwa odlegle bieguny. A kim/czym jest dla Ciebie Bog?
Ostatnio zmieniony 30 paź 2011, 0:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

46
Milością, Dobrem...

Bóg mieszka ze mną i Moją Panią. Odczuwam to, że miłość jest Bogiem. W naszych relacjach jest ręka Boga, chemii... jakkolwiek bym tego nie nazwał, to czuję się szczęśliwy, że jestem ze Swoją Ukochaną. To jest Bóg, moim zdaniem...

Zabrzmiało melodramatycznie, ale chuj, tak to widzę :black2:
Ostatnio zmieniony 30 paź 2011, 0:57 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

47
polliter pisze:Milością, Dobrem...

Bóg mieszka ze mną i Moją Panią. Odczuwam to, że miłość jest Bogiem. W naszych relacjach jest ręka Boga, chemii... jakkolwiek bym tego nie nazwał, to czuję się szczęśliwy, że jestem ze Swoją Ukochaną. To jest Bóg, moim zdaniem...

Zabrzmiało melodramatycznie, ale chuj, tak to widzę :black2:
Coś w tym jest. Bóg objawia się według mnie w cudach życia..takich jak miłość czy muzyka :)
Ostatnio zmieniony 30 paź 2011, 2:45 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

52
Miłujący Prawdę pisze:(Psalm 14:2) "Jehowa spojrzał z nieba na synów ludzkich, by zobaczyć, czy jest ktoś wnikliwy, ktoś szukający Jehowy".
(Psalm 102:19) "Bo spojrzał on ze swej świętej wysokości, z niebios Jehowa popatrzył na ziemię",
(Psalm 113:6) "Zniża się, by spojrzeć na niebo i ziemię",
czyż to nie było wtedy gdy ziemia miałaby być płaska, a nad nią niebo z Bogiem ?
Wniosek z tego jest jeden! Każdy musi sam przyłożyć się i sprawdzić, i wybrać, zdecydować się na którąś..
Bo ten fakt, że każdy mówi o swej religii jako o prawdziwej i jedynej, nie powinien zasłonić prawdy, że jest tylko jedna jedyna religia prawdziwa, tak jak prawda jest jedna, jeden Bóg i jedna Biblia.
o.Augustyn Jankowski przewodniczący redakcji dokonującej przekładu Biblii Tysiąclecia tak powiedział;
'Biblia Tysiąclecia jest oczywiście przekładem z oryginału z uwzględnieniem najnowszych poglądów Kościoła katolickiego'.
Tak więc jedynie przekład dokonany lub akceptowany przez religie prawdziwą jest właściwy. Czyż nie tak?
a jeśli wszystkie religie kłamią? dlaczego Twoja ma być prawdziwsza niż moja? kto ma to rozsądzić?
Ostatnio zmieniony 31 paź 2011, 18:17 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

55
Szymon, cos dla Ciebie

[youtube][/youtube]


wypowiedź Dawkinsa od 11.31, obejrzyj zresztą cały program :)
Ostatnio zmieniony 01 lis 2011, 14:31 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

58
Lidka pisze:A swoją drogą, wracając do tematu, moim zdaniem Biblię warto poznawać. Byle by nie na sposób ŚJ. Każdy ma swój rozum, swoją wiedzę, swoje odczucie prawdy
A jaki to jest sposób ŚJ? Czy to istotne jaki to sposób jeśli jest skuteczny?
Nassanael Rhamzess pisze:Biblię warto poznawać,ma niezłe fragmenty i ciekawe mądrości ale jako całość jest niespójna i nie prawdziwa.
Jakieś konkretne przykłady?
polliter pisze:Jednak jest niespójna, ahistoryczna i nie widzę powodu, żeby cały świat tak się nią zachwycał.
To samo. W którym miejscu jest niespójna? Gdzie niehistoryczna?
I oczywiście może się nie podobać, ale bestsellerem wszechczasów jest.
polliter pisze:A ja jestem święcie przekonany, że prawdziwą religią jest satanizm. Wiem o tym stuprocentowo, a Twoja religia, Miłujący, jest wydmuszką. Ja znalazłem prawdę, a Ty cały czas błądzisz.
Mimo to Miłujący Prawdę używa jakichś argumentów, a Ty Polliter tylko obelg. To Cię nie stawia w świetle bardziej przekonującego.
polliter pisze:Czytając Biblię, dochodzę do wniosku, że to spragniony krwi, zazdrosny bydlak, ale wystarczy odrzucić ten kilkusetstronnicowy stek bzdur, żeby dowiedzieć się, że to miły staruszek
A skąd się dowiadujesz jaki On jest?
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 20:40 przez Noorka, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

59
Noorko, witaj cieplo . Wiesz- Milujacy w charakterze argumentow uzywa cytatow ktore mu pasuja , wiec nie sa to jego przemyslenia, a raczej odgorne wytyczne zgodne z jedyna sluszna linia..
A co Ty sadzisz na temat Biblii- czy warto ja poznawac?
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 21:00 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dlaczego warto poznawać Biblię?

60
Andra pisze:Noorko, witaj cieplo . Wiesz- Milujacy w charakterze argumentow uzywa cytatow ktore mu pasuja , wiec nie sa to jego przemyslenia, a raczej odgorne wytyczne zgodne z jedyna sluszna linia..
A co Ty sadzisz na temat Biblii- czy warto ja poznawac?
Witaj :)
Owszem. Tok wywodów Miłujacego też nie napawa mnie entuzjazmem. Wolę bardziej rzeczowe argumenty niż nafaszerowane własną nomenklaturą wykłady. Rozmawiając z kimś spoza własnego środowiska powinien używać języka potocznego, byłby wiarygodniejszy.
Niemniej Miłujący powoływał się na jakiś autorytet. Na wybrane przez siebie fragmenty Biblii, które w jego przekonaniu podpierały jego argumenty.
Tymczasem niektórzy jego oponenci jako jedyne kontrargumenty mieli szyderstwa i obelgi. To mi się jeszcze mniej podoba. Jeśli zarzucamy komuś błądzenie, powinniśmy umieć wykazać, w którym punkcie błądzi i podeprzeć to jakimś dowodem/autorytetem. No chyba, że te osoby same dla siebie są najwyższym autorytetem, ale w takim razie wiem już jaki poziom reprezentują :(

Biblię warto poznawać. Choć jest więcej niż pewne, że w ciągu stuleci ktoś przy niej 'majstrował', to jednak wiele słów w niej zawartych uderza w samo serce. Jak to gdzies przeczytałam, chyba Anna Kamińska napisała o niej w książce 'Na progu Słowa', że "słychać w niej oddech Boga"... Ja czytając tę Księgę takie właśnie miałam wrażenie (podobnie z resztą rzecz się miała z Koranem). Osobiście wierzę, że te Księgi powstały z boskiej inspiracji, a nawet więcej - z boskiego objawienia. Im lepsze jest nasze ich poznanie tym lepiej rozumiemy co jest naprawdę w życiu ważne..... Myślę, że porównywanie Biblii do dzieł Tolkiena świadczy o dużym niezrozumieniu tego, jak się naprawdę powinno czytać Biblię.....
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 21:14 przez Noorka, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron