Re: Fałszywe przepowiednie

1
Przebudźcie się , kiedyś pisało "Co najważniejsze,czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie pokolenie pamietające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy swiat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( P, 8 grudnia 1990 nr 12)

Wiadomo ,że CK z tego się wycofało i poniższy cytat dla znawców tematu to nic ciekawego . Jednak myślę, że wiele osób skupiło się na tym , że kolejna przepowiednia ŚJ się nie spełniła. Natomiast dla mnie ciekawą sprawą jest to, że ŚJ wszędzie podkreślają imię Jehowa, a w/w cytacie używają słów Stwórca. Czyżby chcieli się zabezpieczyć, że w razie nie spełnienia się tej obietnicy winny będzie Stwórca a nie Jehowa?
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 1:53 przez krystian, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

2
Praktycznie każdego roku pojawiają się nowe przepowiednie dotyczące ludzkości, czy świata.
Wielu ich twórców bazuje na Biblii.

Są takie "proroctwa", które zdobywają sobie rzesze wyznawców.
Czy bazując na Biblii można przewidzieć przyszłość?
Czy ta przyszłość jest tam zapisana?

Osobiście w to wątpię, a Wy?
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 14:12 przez Krzysztof K, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof K

Re: Fałszywe przepowiednie

3
krystian pisze:że w razie nie spełnienia się tej obietnicy winny będzie Stwórca a nie Jehowa?
Rozumiem, że semantycznie jest pewna różnica (pomijając, że mówimy o dwóch różnych językach), ale o co chodzi w tym pytaniu. Jak na to nie patrzeć, w naszej świadomości Stwórca jak i Jahwe ma znaczenie równoznaczne. Naprawdę zwykły "zjadacz chleba" by się przejął taką różnicą?
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 21:32 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

4
Krzysztof K pisze:Praktycznie każdego roku pojawiają się nowe przepowiednie dotyczące ludzkości, czy świata.
Wielu ich twórców bazuje na Biblii.

Są takie "proroctwa", które zdobywają sobie rzesze wyznawców.
Czy bazując na Biblii można przewidzieć przyszłość?
Czy ta przyszłość jest tam zapisana?

Osobiście w to wątpię, a Wy?
Proroctwa biblijne się zawszę spełniają. Wystarczy prześledzić przyjście zapowiedzianego mesjasza Jezusa Chrystusa. Natomiast nie sprawdzają się przepowiednie CK
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 1:16 przez krystian, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

5
Wszystkie tzw"proroctwa" to nic innego jak scenariusze wymyślane przez władzę
przez poprzedników dla następców.

Następcy wykonują plan
czasem coś"popororokują" ;) bo wiedzą co zamierzaja zrobić
potem ludzie odkrywają ze faktycznie dzieje sie to co było"przepowiedziane" ;)
i wpadaja w zachwyt umacniając pozycję władzy
dając im tym samym możłiwośc realizowania swoich scenariuszy/"prorotw".

Ehhhh.
Ludzie we wszystko uwuerzą tylko nie w prawdę.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 2:08 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

6
Mezamir pisze:Wszystkie tzw"proroctwa" to nic innego jak scenariusze wymyślane przez władzę
przez poprzedników dla następców.

Następcy wykonują plan
czasem coś"popororokują" ;) bo wiedzą co zamierzaja zrobić
potem ludzie odkrywają ze faktycznie dzieje sie to co było"przepowiedziane" ;)
i wpadaja w zachwyt umacniając pozycję władzy
dając im tym samym możłiwośc realizowania swoich scenariuszy/"prorotw".

Ehhhh.
Ludzie we wszystko uwuerzą tylko nie w prawdę.
a skąd pisarze biblijni wiedzieli ,że Bóg mieszka nad kręgiem Ziemi skoro dopiero to Kopernik udowodnił?
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 2:24 przez krystian, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

7
BasmaW pisze:
krystian pisze:że w razie nie spełnienia się tej obietnicy winny będzie Stwórca a nie Jehowa?
Rozumiem, że semantycznie jest pewna różnica (pomijając, że mówimy o dwóch różnych językach), ale o co chodzi w tym pytaniu. Jak na to nie patrzeć, w naszej świadomości Stwórca jak i Jahwe ma znaczenie równoznaczne. Naprawdę zwykły "zjadacz chleba" by się przejął taką różnicą?
Dlatego napisałem dla znawców tematu
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 3:04 przez krystian, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

8
Basma nie wiem jak się wymawia poprawnie JHWH niektórzy bibliści twierdzą że Jehowa inni Jahwe albo Jehwa. Jedno jest wiadome Bóg ma swoje imię, ponieważ w Biblii pisze święć się imię Twoje
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 3:19 przez krystian, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

9
Ale nie zmienia to faktu, że Jahwe to Bóg po hebrajsku jak Allah Ta'ala po arabsku. Wiem, że normalnie bogobojny Żyd nie może stosować Jahwe, tylko np. Adonai Elohim etc. Nie wiem czy to zanikło.
a skąd pisarze biblijni wiedzieli ,że Bóg mieszka nad kręgiem Ziemi skoro dopiero to Kopernik udowodnił?
Doskonale wiedzieli takie rzeczy. Wiedzieli chociażby, że Ziemia nie jest płaska jak naleśnik. Kopernik "udowodnił" coś co starożytni doskonale wiedzieli.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 10:14 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

10
Kopernik NICZEGo nie odkrył :)
Powtrzył tylko to o czym wiedziano już w czasach Sokratesa :)
a Ziemia zgodnie z 'nauką' kk jest płaska,dlatego Galileusz miał kłopociki swego czasu :D

Program PO lub PIS,to też coś co jest realizowane
wystarczy teraz być politologiem z szeroką wiedzą historyczną
i można być prorokiem ;)

Biblia to scenariusz napisany przez globalistów
realizowany stopniowo punkt po punkcie
to co się dziś dzieje na świecie to wykonywanie włąśnie tego co zapisano w Biblii.
Instrukcja kiedy i gdzie wywołać wojnę,a kiedy kryzys,kiedy epidemię.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 14:01 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

11
Mezamir pisze:Biblia to scenariusz napisany przez globalistów
realizowany stopniowo punkt po punkcie
to co się dziś dzieje na świecie to wykonywanie włąśnie tego co zapisano w Biblii.
Instrukcja kiedy i gdzie wywołać wojnę,a kiedy kryzys,kiedy epidemię.
mamy wietrzyć wielki spisek? NWO w natarciu?

A tam z czasów Sokratesa, wiedzieli jeszcze wcześniej.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 14:48 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

12
Słuszałąś o Templariuszach?Słyszałaś
O iluminatach słyszałaś?
Wiesz kto to są jezuici?
Bankierzy=iluminaci=jezuici=spadkobiercy templaiuszy
budują swoje NOWe Jeruzalem-unia globalizacja,światowa raligia,imperium watykańskie,papież królem świata itp bzdury.

Niedawno Beniuś tak zachwalał unię że o mało się nie zachłysną z zachwytu globalista jeden.
Ludzie tacy szczęsliwi że powstrzymają globalizację i robią wszystko by umocnić pozycję kryptoglobalistów z Watykanu.
Szukają Anunakich końców świata diabłów,reptilian ufów :D itd
a w cieniu strachu przed apokalisą robieni są w bambuko.
Ludźmi zastraszonymi łatwo jest manipulować.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 14:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

13
O wszystkich słyszałam. Wchodzimy na pole teorii spiskowych, które częściowo mają sens, ale gdy wejdzie się tak głęboko w to, to się wszystko rozłazi i masz do czynienia z takimi dziwadłami, że zęby bolą. Najprawdopodobniej Templariusze posiadają (a właściwie ich potomkowie) banki szwajcarskie, i taki wniosek można wysunąć z analizy wydarzeń historycznych i wcale nie jest taki bezpodstawny. Nie da się ukryć, że w ogóle znany w Europie system bankowy jest właśnie od tego zakonu rycerskiego.

Normalnie jakieś obsesje - jak nie Nowe Cesarstwo Rzymskie, to teraz używa się Nowe Jeruzalem. Ok, trochę powiązane :P Nie da się ukryć, że istnieje pewna zbiorowa paranoja, ale szukanie winy tylko w jednych, dla mnie jest trochę nie za bardzo. A nie za bardzo, bo za łatwe. Dlatego też szukajmy reptilian! Mówię Ci, gadziny się wszędzie zalęgły, ale spokojnie, przejdziemy do kolejnej gęstości i je ubijemy :D
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 15:19 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

14
Prawdziwy naukowiec szuka najprostrzego wyjaśnienia :D
najprostrze czasem nie jest w stanie nikogo przekonać z tego względu że...
to zbyt proste :D

Wielkich tajemnic nie trzeba ukrywać
wielkie tajemnice trzymaja w ukryciu same siebie
przez to że i tak nikt w nie nie uwierzy.

Prekursorem globalizacji był Aleksander :)
Watykan to przecież przedłużenie Jeruzalem skad wyruszyli Templariusze.
Czy jest jakaś dziedzina życia w którą kler nie zapuścił jeszcze swoich ssąco-pasożytniczych korzeni?:D
Tylko na innowierstwie zarobić nie mogą i dlatego z taką zaciętością i pasją niszczą je.
Dobre i prawdziwe jest tylko to,co podoba się kk,nie zauważyłaś?
Przecież oni się z tym nie kryją że na śiwecie ma w końcu zapanować jedna słuszna religia
ICH religia ;) poniewaz inne są jakie?
Fałszyyywe :D a dlaczego są fałszywe?
Bo są cuudze :D pieniążków nie zarobimy na cudzym,konkurencje trzeba zniszczyć.
Zarabiajmy na ksiązeczkach szkalujących innych,chociaż tyle ;)
przynajmniej do czasu aż namącimy ludziom we łabach do tego stopnia
że sami się pozagryzają w walce o jedyną słuszność.

Wszystkie wojny na świecie i terroryzm jest sponsorowany przez globalistów.
Wojny wywołuje się po to by zlikwidowac inteliegencję,spalić trochę książek,zniszczyć zabytki.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 15:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

15
bez względu na to, nie szukajmy zła w samych ideach, to ludzie stojący za takimi sprawami są zgnili. Chyba już to mówiłam - religie są traktowane instrumentalnie, nie liczy się to co w nich jest, liczy się to, że na ich bazie takie "zgniłki" (estaghfirullah) mogą kontrolować masy. A łatwo kontrolować masy, bo już nie czytają, nie umieją szukać sami. Chyba przyznasz, że w każdym środowisku religijnym (tak, także pogańskim) są ludzie, którzy dają się kontrolować innym, bo sami siebie nie za bardzo umieją.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 15:45 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

16
W ideach związanych z duchowością nie szukam zła
w ideach szowinistycznych mieszanych w z ideami duchowymi już tak.
Religia jest właśnie nażędziem do uświęcania szowinizmu i rasizmu.
Jak inaczej nazwać"nie będziesz miał cudzych przedemną"?
Tzn że cudzy są gorsi.
Jak inaczej nazwać nawracanie jeśłi nie wynaradawianie?
Wciskanie innym,swoich egzotycznych dla nich idei i zwyczajów?
Gdyby ktoś powiedział że "nie będziesz miał innej rasy przed białą" to co by sie stało?
Było by oburzenie?Byłoby i prawidłowo.
Czemu więc globalizm pt 'jedyna słuszna rleigia' nikogo nie oburza?
Po co nam czyjeś jeśli mamy własne?
Chodzi o centarlizację władzy :)
Nie będzie niezależności i odmienności
wszyscy mają pełzać pod butem jedynego władcy świata.

Żaden prawdziwy bóg nie głosi monopolizmu i monokultury
ponieważ monokultura nie występuje nigdzie w Naturze
wszystko wszedzie jest poli,mono jest wynaturzeniem :D

Monopolizm głoszą ludzie którym potrzebni są niewolnicy i wielbiciele
wymyślają sobie boga(wzorując się na innych,starszych kulturach)
a potem starają się sprzedac UNIWERSALNEwartości
jako coś,co świat zawdzięcza TYLKO IM :D
to jest komiczne
a żałosne jest to,że ludzie się na to nabierają :/
Nie moga być tym kim są bez "nawrócenia się" :/
mogą być kim chcą( i są,gdyby nie byli to nie wymyślono by dla nich spowiedzi/psychoterapii/czyszczenie sumiuenia)byle się"nawrócili" :/

Oto najzabawniejsze przykłady z pism jezuickich (podane przez Pascala w Prowincjałkach z 1657 r.:

· “Żaden uczynek nie jest grzeszny, o ile Bóg nie natchnie sprawcy świadomością własnej słabości, pragnieniem uleczenia się z niej i błagalnej modlitwy o Jego pomoc, tak że ludzie, którzy po prostu gwiżdżą sobie na Boga, nie mogą popełnić grzechu” — streszczenie słów o. Le Moine

· “Człowiek staje się mordercą tylko wówczas, gdy podstępnie zabija kogoś za pieniądze”

· “Mnich może zrzucić habit nie narażając się na ekskomunikę, jeśli tylko czyni to z powodu tak wstydliwego jak wizyta w burdelu”

· “Nie ma symonii, gdy nabywca beneficjum kościelnego daje pieniądze nie jako zapłatę za dobro duchowe, lecz po to jedynie, aby oddziałać na wolę sprzedającego”, o. Escobar

· Jeśli ktoś cię spoliczkuje, możesz go zabić, o. Lessius

· Możesz zabić złodzieja, choćby ten ukradł ci tylko rzecz wartości 1 dukata lub nawet mniejszej, o. Escobar, o. Molina

· “Nie ma lichwy, gdy wierzyciel bierze pieniądze od dłużnika jako objaw wdzięczności, nie zaś na mocy reguł sprawiedliwości”

· “Posiadanie pieniędzy jest prawowite, nawet jeśli uzyskane one zostały sposobami tak niegodziwymi jak cudzołóstwo czy morderstwo”

· “Kobieta z dobrego towarzystwa słuszniej niż nierządnica może domagać się pieniędzy za kryjome cudzołóstwo, gdyż jej ciało jest cenniejsze”, o. Fillintius

· “Jeśli zawsze, człowieku, nosisz przy sobie różaniec, bramy raju stoją przed tobą otworem”, o. Barry

· “Lenistwo to w istocie grzech śmiertelny, ale należy je określać jako zasmucenie faktem, iż to, co jest duchowe, jest duchowe właśnie”

· “Nie mamy obowiązku dotrzymywać przyrzeczeń, jeśli nie mieliśmy takiej intencji od samego początku”, o. Escobar

· “Jest obowiązkiem dawanie jałmużny, ale tylko z nadmiaru, wszelako nikt bodaj, nawet król, nie cierpi na nadmiar dóbr”, o. Vasquez

· “Sędziemu nie wolno brać pieniędzy za wymierzanie sprawiedliwości — chyba że przyjął je tylko jako oznakę szczodrobliwości, nie musi wszakże oddawać ich, jeśli wziął je za wyrok niesprawiedliwy”

O tych dowiadujemy się z bulli papieskich, które w sumie potępiły 110 zasad jezuickich

· Można się pojedynkować z ważnego powodu

· Jeśli żona cię zdradziła możesz ją zabić

· Możesz zabić fałszywego świadka

· Jeśli masz ważny powód możesz usunąć ciążę

· Możesz dopuścić się kradzieży, jeśli skłania cię do tego “poważna potrzeba”

· Możesz fałszywie oskarżać innego o przestępstwo, żeby bronić swego honoru

· Aktu wiary wystarczy dopełnić raz w życiu

· “Synowi wolno bez grzechu cieszyć się z tego, iż zabił po pijanemu własnego ojca, ponieważ ma przejąć po nim schedę”

· spółkowanie z kobietą zamężną nie jest cudzołóstwem, jeśli mąż godzi się na to

W końcu:

· “Jeśli jednak już zgrzeszyłeś (co w tych warunkach jest doprawdy niemałym wyczynem), twój spowiednik ma obowiązek dać ci rozgrzeszeni, gdy powiesz, że swoją pokutę wolisz odłożyć do pobytu w czyśćcu”

· “Spowiednik popełniłby grzech śmiertelny odmawiając rozgrzeszenia komuś, kto może wytłumaczyć się wiarygodną opinią, nawet jeśli ta opinia jest o wiele mniej wiarygodna niż przeciwna — a wszystkie opinie są wiarygodne, jeśli wyraża je poważny autor z Towarzystwa Jezusowego”
Czyż można się jednak dziwić, że cała cywilizowana Europa chciała mieć za spowiedników tych właśnie ludzi? Jezuici nawet największemu grzesznikowi dawali ukojenie i zapewnienie o czystości chrześcijańskiej: bądź spokojny, wszak to nie jest grzech, Bóg cię kocha. Dzięki jezuitom Kościół może istnieć do dziś, gdyby nie oni światli Europejczycy dzięki Odrodzeniu staliby się na powrót poganami bądź niewierzącymi.”

Teraz rozumiesz?
Bądźcie kim chcecie i róbcie co chcecie,nie ma strachu,w razie czego damy wam rozgrzeszenie
tylko pamiętajcie
płaćcie wyłacznie nam!!
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 16:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

17
z jednej strony jako reprezentantka monoteizmu powinnam bronić monoteizmu. Tak, będę bronić idei, ale nie tego co ludzie z tym robią. Jezuici nie są dla mnie autorytetami, a nawet z ciekawości jakoś nie zbliżam się do nich. Mnie naprawdę nie obchodzi chrześcijaństwo, ani judaizm w kontekście co robią na arenach politycznych, znaczy... niestety musi obchodzić, bo mi jako muzułmance też to wszystko chodzi. Nadal będę mówić, że islam (zgodnie z przekazem) miał "wyprostować" to w co zmienił się judaizm jak i chrześcijaństwo właśnie w kontekście centralizacji władzy duchowej. Wiem, zaraz powiesz, że tu kolejny monopol się rodzi i znowu, wszyscy bądźmy poli :P Kultury są różne, różne są efekty ich rozwoju i naprawdę, nie warto tyle sobie racjonalizować, bo niektóre rzeczy takie już są - kultura jaką reprezentuje islam, a kultura prezentowana przez wyznania pogańskie są antagonistyczne. Nikt mi nie wepchnie stwierdzeń typu globalny pokój, Ty Mez wychodzisz z założenia, że jak wszyscy wrócimy do tzw. "religii etnicznych" to coś takiego osiągniemy. Ja powiem Ci, co innego - taki stan pokoju jest niemożliwy. Smutne, ale prawdziwe.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 16:29 przez BasmaW, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

18
Każy człowiek,w zależności od poziomu duchowego na którym w danej chwili się znaduje
potrzebuje czegoś innego aby móc iść dalej.

Gdyby potraktować narody i kultury jako jednostkę która w zależności od rasy
osiągnęła swój indywidualny poziom duchowy
wtedy jasne jest że nie można im odbierać ich wierzeń i zastąpić ich cudzymi
bo te cudze moga się okazać cofające w rozwoju
lub niszczące,ponieważ coś może się okazać ...zbyt zaawansowane dla pewnych osób
ze względu na ich niewystarczajacy poziom duchowy.

nie ma takiej JEDNEJ religii która była by dobra dla wszystkich
i badzo dobrze!! :)
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Osoby autentycznie uduchowione nie agitują i nie nawracaja innych.
Znadź mi chociaż jednego lamę który prowadzi misję i nawraca na buddyzm :D

Dalajlama kiedyś przyjechał na spotkanie z Polskimi buddystami ;)
i powiedział im krótko:"powinno się wyznawać religię włąsnego kraju,ale jeśli chcecie to opowiem Wam o Buddzie" :D

Pięknie ich zgasił prawda?:D

Dziwne że ci ludzie nie portafią być uduchowieni bez konieczności nawrócenia się.
Ja nie jestem buddystą i jakoś mi to nie preszkadza w czytaniu buddyjskich książek
i uczenia sie z nich tego co czuję że w danej chwili będzie dla mnie wartościowe :)
Moge się uczyć od każdego(Świętowit mi nie broni,nie jest bogiem zazdrosnym i mściwym ponieważ nie wymyslili go ludzie z zaburzoną osobowością)
bez konieczności wyrzekania się siebie i "nawracania" na to czy owo.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 16:50 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Fałszywe przepowiednie

19
Mez, w tej kwestii się zupełnie zgadzam.

Poza tym, jaką piękną Ty woltę zrobiłeś, piszesz o czymś co może ma (bardzo daleki) związek z tym co napisałam :D
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 17:41 przez BasmaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie powinniśmy się wstydzić przyjmowania prawdy, bez względu na to, z jakiego źródła do nas przychodzi, nawet jeżeli przynoszą ją nam dawne pokolenia i obce ludy. Dla tego, kto poszukuje wiedzy, nic nie jest bardziej wartościowe, niż wiedza jako taka. (Al-Kindi)

Re: Fałszywe przepowiednie

21
Taka oto refleksja nasunęła mi się wokół tego wątku, nieco offtopowa:
Przepowiednie. Ostrzeżenia dla ludzkości, by pomedytowała w którym kierunku zmierza. Cybernetyzacji, prowadząc ku wirtualnemu życiu, zanegowawszy swą ludzką istotę, lub ku sferze duchowej, gdzie na polu miłosierdzia uprawiana jest prawda w prostej i przystępnej postaci. Wybierając wariant prostego, bezrefleksyjnego życia oddajemy się we władanie niższych instynktów, mimo to twierdzić będziemy niczym mędrcy; gdy czara próżności się przeleje, to naturalną koleją rzeczy będzie konfrontacja. Konfrontacja z samym sobą w obliczu sytuacji na masową skalę pokroju wojny czy pandemii. Tego typu sytuacje są sprawdzianem dla ludzkości. Nie należy się ich obawiać, lecz poddać. Wszak nawet jeśli osiągniemy najniższe noty, będąc na równi z bezlitosnymi oprawcami otrzymamy szansę naprawienia swych błędów w przyszłych żywotach. Mimo to nie warto marnować kolejnych setek lub tysięcy lat, warto pomyślnie zdać swe egzaminy jeszcze w tym wcieleniu. Wystarczy pamiętać o prostej zasadzie; zło dobrem zwyciężaj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron