Re: Początek mądrości.....strach, bojaźń

35
Wolałbym być głupcem nielękającym się niczego niz mUdralą trzęsącym się ze strachu, pozatym jak mówi powiedzenie "głupi ma zawsze szczęście" a Napoleon mawiał "są męrzni ale czy mają szczęście?" Do mądrości to tez trzeba dojrzeć, mUdrale cieszą się zgubą głupców, ale jak się głupkom coś uda to ich czczą jak bogów albo lękają jak diabłów, chrzanie taką mądrość.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2012, 16:18 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Początek mądrości.....strach, bojaźń

36
czesto boimy sie samych siebie... boimy sie otworzyc na drugiego czlowieka... a co jak wykorzysta moje zaufanie i mnie zrani? ja nie chce cierpiec, nie chce, zeby mnie bolalo! co nie...

Początek mądrości tkwi w jedności ;)

potem nastąpiło rozbicie i pojawiła się głupota =)
Ostatnio zmieniony 14 sie 2012, 15:51 przez Hasesis, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.gimpuj.info/gallery/39432_02_10_12_4_55_30.png[/img]
ODPOWIEDZ

Wróć do „W biblijnym kręgu”

cron