Re: Zainspirowany 2

31
bez neigo nie byłoby rozwodów a poza tym na ślubie się nieźle zarabia..ksiądz, fotograf/kamerzysta no i catering czyli kucharze..
znacczy to wesele już, ale bez ślubu raczej wesel nie widywałem
:D
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2011, 13:01 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Zainspirowany 2

32
gryf144 pisze:A czemu służy to kościelne pozwolenie....???

cenzura adminki...
czemu służy bezmyślne klepanie w klawiaturę?
Nie chodzi o pozwolenie gryfie144, a o wypowiedziane przed Bogiem słowa przysięgi, w które osoba wypowiadająca wierzy i których będzie się konsekwentnie trzymać (mam na myśli oczywiście miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że cię nie opuszczę aż do śmierci). Dla osoby wierzącej to jest na serio i zobowiązuje do starania się każdego dnia. Ja swoją przysięgę wypowiedziałam na serio. A jeśli ktoś nie wierzy, to niech lepiej nie wypowiada, bo hipokryzji nie lubię i zawsze z nią walczę.

P.S. Nie rozumiem tej zawziętości na KK, jeśli komuś ta instytucja nie odpowiada, to udział w niej nie jest obowiązkowy, już nie palimy na stosie, można się wypisać :)
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 13:59 przez Chmurka, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.

Re: Zainspirowany 2

34
jakie znaczenie ma ślub? jako instytucja ŻADNE

ślubowanie sobie tak

reszta ma znaczenie tylko jako zbiór praw - np można wziąć kredyt - i to też głupota
szczerze mówiąc jeśli nie ma potomka to z punktu widzenia państwa żadna atrakcja

pozory, symbole i pic

święty boże nie pomoże jak we łbie kiełbie
Ostatnio zmieniony 01 cze 2012, 16:20 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Zainspirowany 2

35
Bardzo często wiara nie ma tu nic do powiedzenia, patrząc na większośc moich przyjaciół zastanawiam się co tak naprawdę zawiodło ich do ołtarza. 80-92 % z nich jest w separacji lub już ma orzeczenie sądu w tej sprawie, oczywiście każdy z nich twierdzi że jest chrześcijaninem. Tylko głupiec śmie twierdzic że małżeństwo to sama słodycz, ja patrząc na swoje małżeństwo widzę że jest to ciagła praca jednak nigdy bym tego nie zmienił bo to co nas połączył właśnie teraz jest poddawane próbie. Wiem i wierzę że razem damy radę zawsze.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2012, 17:44 przez Hatirass, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zainspirowany 2

36
Chmurka pisze:
gryf144 pisze:A czemu służy to kościelne pozwolenie....???

cenzura adminki...
czemu służy bezmyślne klepanie w klawiaturę?
Nie chodzi o pozwolenie gryfie144, a o wypowiedziane przed Bogiem słowa przysięgi, w które osoba wypowiadająca wierzy i których będzie się konsekwentnie trzymać (mam na myśli oczywiście miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że cię nie opuszczę aż do śmierci). Dla osoby wierzącej to jest na serio i zobowiązuje do starania się każdego dnia. Ja swoją przysięgę wypowiedziałam na serio. A jeśli ktoś nie wierzy, to niech lepiej nie wypowiada, bo hipokryzji nie lubię i zawsze z nią walczę.

P.S. Nie rozumiem tej zawziętości na KK, jeśli komuś ta instytucja nie odpowiada, to udział w niej nie jest obowiązkowy, już nie palimy na stosie, można się wypisać :)
JUŻ nie palicie na stosie, ale żaden papież nigdy do tego nie nawiązał, nie przeprosił, zamiast tego KK ma wieeelki majątek i pedofilów w szeregach, wielkie kościoły choć Jezus wyraźnie powiedział, że Bóg nie mieszka w świątyniach ręką ludzką zbudowanych. Bardzo okrutny żart ,nie żartuj z takich rzeczy bo to co KK odwalał to temat wcale nie śmieszny. Jeśli masz potrzebę przysięgi przed jakimś Bogiem to znaczy, że potrzebujesz podporu dla swej miłości, mi jak kocham wystarczy to co mam w sercu, śluby, kościoły, i inne pierdoły mi wiszą, nie potrzebuje ich. Dużo ludzi bierze ślub i ich związki się rozpadają? Bo to, że tak naprawdę się jeszcze nie znali, że wypłoszyli miłość za wcześnie chcą zakryć ślubem i wierzą, że to wszystko załatwi. Nie lubisz hipokryzji? to czemu wierząc, że Biblia to słowa Boga nie przestrzegasz jej jak zresztą wszyscy katolicy. Czemu łamiesz jedno z przykazań, czemu masz pośredników między sobą a Bogiem choć Jezus powiedział(jeśli wierzyć tej Biblii a wy niby wierzycie), nie ma innej drogi do Ojca tylko ja sam? Zastanawiająca ta twoja nienawiść do hipokryzji w takiej sytuacji...
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2012, 19:19 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 2 razy.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Zainspirowany 2

37
Oprócz wielkich majątków i pedofilów KrK zrzesza również całkiem pokaźne grono uczciwych ludzi, tych z prawdziwym powołaniem, mających Boga w sercu a nie na "tacy". Ciężko w to uwierzyć, nie mając bezpośrednio z nimi kontaktu a opierając swą oceną na aferach w mediach, ale tak właśnie jest. Nass, bo to KrK miał monopol w polowaniu na czarownice ? ;) Nie ma "wszystkich Katolików" Nass. Jest wspólnota składająca się z milionów różnych osobowości. Natomiast co do samej hipokryzji, cóż powiedzieć ... ani jej więcej bądź mniej niż w innych o podłożu religijno - wyznaniowym. Sztuka polega imo na tym, żeby mieć świadomość jej bezsprzecznego istnienia, dostrzegać ją oraz mieć siłę jej się oprzeć. Bo hipokryzja to "prostsza droga". Jak to czasami mawiam, jeżeli ktoś jest gotów krytykować innych, powinien być przygotowany na słowa krytyki wobec siebie.
Bóg jest wszędzie i każdy na swój sposób potrafi odnaleźć do Niego swą drogę. Jest wiele ścieżek które do Niego prowadzą i nie ma "wyłączności" na Boga.
Co mogło by być więcej warte w Jego oczach ... modlitwa żebraka na ulicy czy zamożnego w świątyni ?
Pamiętając, że wszyscy jesteśmy przed Jego obliczem równi a życiem, czynami świadczymy o naszej wierze. Indywidualnie, nie zbiorowo :)
Ale to już chyba kolejny temat na inną dyskusję ;)
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2012, 1:29 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zainspirowany 2

39
Abesnai czy ty wierzysz w to co napisałeś ? KK walczy z Chrześcijanami od wieków, ciemny lud karmi kłamstwami i legendami. Ostatni przykład to Ksiądz Leman, mówił prawdę i nie był chciwy wiec szybko się go pozbyli !
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 12:32 przez toja, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Katolicyzm”

cron