Szczególną uwagę zwraca także fakt, na słowa które Najświętsza Dziewica skierowała do dzieci: przychodźcie tutaj I3 dnia każdego miesiąca a w październiku za ostatnim razem powiem wam kim jestem i czego od was chcę.
Matka Boża wybrała sobie, więc I 3 dzień miesiąca jako dzień szczególnie Jej poświęcony, prosiła, żeby w tym dniu przychodziły na modlitwę i ludzie z pielgrzymką pokutną. Pragnie aby zawsze w tym dniu gromadzono się jak najliczniej w Kościołach na modlitwie Różańcowej.
Czy I 3 dzień każdego miesiąca stał się dniem poświęconym Matce Najświętszej? Ilu ludzi w tym dniu czyni coś więcej niż normalnie w duchu pokuty?
Powiecie no, to nie od nas zależy. A od kogo? Czy wystarczy, jeśli tylko kapłan zapowie, że jest w tym dniu nabożeństwo, jeśli ludzie nie przyjdą
Czy wszyscy znający orędzie fatimskie przynajmniej raz 1 3 każdego miesiąca zrobili coś więcej by spełnić żądanie Matki Najświętszej?
Dlaczego 13 dzień a nie inny?
I 3-tka jest liczbą szatana, mówi się pechowa trzynastka. W wielu hotelach
na drzwiach pokoi nie ma numeru, 13 ale jest 12+1, żeby nie odstraszać klientów. Szatan przywłaszczył sobie tę liczbę jako liczbę super-doskonałości. Liczba 12 jest liczbą doskonałości Bożej (12 pokoleń Izraela, 12 apostołów, 12 bram niebieskiego Jeruzaleni), szatan chce być czymś więcej? 12÷1, chce zdobyć większą doskonałość niż Kościół, niż Matka Najświętsza. Czciciele szatana, ci, którzy go czczę, kłaniają się jemu i służą, tę liczbę wybrali jako swoją liczbę i znak rozpoznawczy.
Matka Najświętsza przychodzi, więc z Nieba i pragnie, żeby ten dzień odebrać szatanowi i przeznaczyć na chwałę Bożą. Wiedziała już wtedy, że szatan 13 dnia, swojego dnia targnie się na życie
Ojca św., wiedziała już wtedy, że szatan 13 dnia grudnia sprawi wielki ból Jej ukochanemu Narodowi — Polsce i wie, co jeszcze będzie 13 niejednego miesiąca tego roku, czy za pięć, czy za dwadzieścia, czy za czterdzieści lat.
Bracia i Siostry, z pewnością nie musielibyśmy z drżeniem modlić się o uratowanie życia Ojcu Świętemu, gdybyśmy I 3 maja rok wcześniej albo dwa, albo trzy lata wcześniej w takiej samej liczbie gromadzili się w swoich kościołach na modlitwie Różańcowej. Nie musielibyśmy 13-go grudnia 1981 r. rozpaczać nad losami naszej
Ojczyzny, gdybyśmy 13-go grudnia, czy też stycznia, mniejsza już nawet o 13-kę, przynajmniej raz w miesiącu, jak sobie życzyła Matka Najświętsza w przyszli do świątyń, chociaż w takiej liczbie jak w niedzielę.

z książki szatan istnieje naprawdę

Ale to jakiś żart?

Matka Najświętsza przychodzi, więc z Nieba i pragnie, żeby ten dzień odebrać szatanowi i przeznaczyć na chwałę Bożą. Wiedziała już wtedy, że szatan 13 dnia, swojego dnia targnie się na życie

To Szatan ma nawet własny dzień w miesiącu? Chyba powinnam zacząć martwić się o brata, który urodził się 13- tego

Dobry motyw do tematu o zabobonach
Szerzonych nawet poprzez takie odkrycie - Matka Boża wybrała sobie, więc 13 dzień miesiąca jako dzień szczególnie Jej poświęcony ....

A kto to ta mówiąca Najświętsza Dziewica - nie kojarzę laski...

Co za przesądy znów :zemdlala:
A czarny kot to też zwierzę szatana?

Czytałam relacje z Fatimy i nic tam nie było odnośnie 13. Liczba 13 jest poza tym numerologicznie o tej samej mocy co 4, więc nie mam w niej żadnego pechowego syndromu.

IV, tajna, zakryta przed oczami świata adresowana do papieża Polaka, przepowiednia z Fatimy Ktoś czytał? )

Nie mam czasy ni cierpliwości na pierdoły.

I tracisz rozrywkę Szukaj, czytaj, uśmiechnij się

Ponoć jej jeszcze Kościół nie ujawnił. Chyba, że ktoś natchniony ją napisał na swoim blogu.

No chyba, że walnę grzybki i wtedy poczytam - hahaha!

lapicaroda pisze:Ponoć jej jeszcze Kościół nie ujawnił. Chyba, że ktoś natchniony ją napisał na swoim blogu.

Znają ją wszyscy infiltrujący astralnie, z narażeniem życia, Watykańskie biblioteki

Artur, daj jakiś link, nie mogę nic w sieci znaleźć poza spekulacjami na forach prawda-nieprawda.

lapicaroda pisze:Artur, daj jakiś link, nie mogę nic w sieci znaleźć poza spekulacjami na forach prawda-nieprawda.

Tajemnica zobowiązuje Jak opowiem co to na forum publicznym to nie będzie tajemnicy

Artur pisze:

lapicaroda pisze:Artur, daj jakiś link, nie mogę nic w sieci znaleźć poza spekulacjami na forach prawda-nieprawda.

Tajemnica zobowiązuje Jak opowiem co to na forum publicznym to nie będzie tajemnicy

Ale co to za przyjemność samemu znać tajemnicę? Jak się z nami podzielisz, to razem założymy tajne zgromadzenie :ach:

Tajemnica poliszynela?

Strasznie bym chciała umieć infiltrować astralnie :rotfl:

kiedy pojawia sie woda-deszcz (1) i burza-grzmot ( 3) razem ( 13) rodzi wiatr (4) - jedyny żywioł , który wymyka sie spod kontroli świadomości :pompki:

Ale, że jak i do czego i co?

Nie wiem, czy to bedzie dobre - ale wlasnie zamowilam ksiazke napisana przez Antonio Socci na temat czwartej przepowiedni z Fatimy. Wydaje sie, ze autor cieszy sie szacunkiem - zobaczymy w praniu.
Trzeba cos zrobic skoro ja podrozy astralnych nie potrafie uprawiac.

Krystek pisze:Nie wiem, czy to bedzie dobre -

to bedzie nie dobre, bo 4 przepowiednia , od liczby 4 nie może być wiarygodna , jest w aspekcie witru czyli ognia , który spala , czyli ta przepowiednia jest elementem strachu przed ogniem trawiącym .

Nassanael Rhamzess pisze:Ale, że jak i do czego i co?

a dokładnie to co chcesz wiedzieć , chcesz sie nauczyć arytmetyki żywiołów ? a po co ci to ? matka ziemia nam nie pozwoli nimi rządzić .

Artur pisze:IV, tajna, zakryta przed oczami świata adresowana do papieża Polaka, przepowiednia z Fatimy Ktoś czytał? )

Mówisz o 3 tajemnicy będącej równoczsnie 4 i tej małej koprecie co była w dużej?

A skoro mowa o 13 to zamach na paieża był zdaje sie 13 maja

Crows pisze:

Krystek pisze:Nie wiem, czy to bedzie dobre -

to bedzie nie dobre, bo 4 przepowiednia , od liczby 4 nie może być wiarygodna , jest w aspekcie witru czyli ognia , który spala , czyli ta przepowiednia jest elementem strachu przed ogniem trawiącym .

???????????????????????????????????????????????????????/
jeszcze raz, prosze, ale zrozumiale...

nie mogę przeciez zdradzić tajemnicy tej kobiety , chcesz by ją kościół nazwał satanem ?

Crows pisze:nie mogę przeciez zdradzić tajemnicy tej kobiety , chcesz by ją kościół nazwał satanem ?

Ja nie o jej tajemnice pytam!
Ja nie zrozumialam , co ty powiedziales....:niewiem:

Krystek pisze:Ja nie zrozumialam , co ty powiedziales..

no cóz ja moge na to poradzić , musisz mnie czytać jak ŚJ biblie. :ahah:

Crows pisze:no cóz ja moge na to poradzić , musisz mnie czytać jak ŚJ biblie. :ahah:

:rotfl: :przybij: :tuli:

... albo to następny egzamin z szaleństwa
Temat przeniósłbym do zabobonów http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=1026
Przy okazji skąd się wzięła pechowość trzynastki?
- od systemu słonecznego względem lunarnego w kalendarzu babilońskim, zostały jakieś nieparzystie księżycowe resztki
- Egipcjanie dzielili życie człowieka na 12 etapów i 13-ty - śmierć
- od daty skazania templariuszy, w piątek, 13 października 1307 roku. Wtedy o świcie wszyscy templariusze we Francji zostali aresztowani. Mamy tutaj bezpośredni związek pechowości piątku i liczby 13.
- 13 występowała tuż za porządną i dobrą magiczną dwunastką, liczbą pokoleń Izraela czy apostołów Jezusa
- podczas Ostatniej wieczerzy znajdywało się 13 osób (Jezus wraz z 12 apostołami). Judasz jako zdrajca uznawany jest za trzynastego członka wieczerzy.