Risthalion pisze:Meg, nie forum tylko tematu. Czytania ze zrozumieniem, którym tak łatwo szafujesz wyraźnie sama dotąd nie opanowałaś. A nazywam cię fanatyczką bo nie dociera do ciebie żaden inny punkt widzenia poza twoim własnym.
Fanatyzm (łac. fanaticus - zagorzały, szalony) – postawa oraz zjawisko społeczne polegające na ślepej i bezkrytycznej wierze w słuszność jakichś poglądów politycznych, religijnych lub społecznych. Przejawem fanatyzmu jest skrajna nietolerancja wobec przedstawicieli odmiennych poglądów.
I, jak powiedziałem, nienawidzę fanatyków.
A tak nawiasem mówiąc, straszne głupoty walisz jak na kogoś kto narzeka na bezmyślność.
Kurde, zaraz będzie flame... Może ktoś uporządkuje temat?
jeśli uważasz mnie za kogoś kto ślepo przyjmuje główne zasady wiary, to owszem jestem jak najbardziej fanatyczką! i wcale nie jest mi z tym źle. Jeśli, natomiast chodzi o bezkrytyczne patrzenie na chociażby postępowanie księży, to nic podobnego! ale nie o tym tu była mowa.
co do zmiany drastycznej moich poglądów, to tylko samo życie może je zmienić, na pewno żaden komentarz, a propos, nie jestem tu by ktoś mnie od tej strony zmieniał, przykro mi, ale na pewno nie tacy jak ty, którzy swoim argumentowaniem jakoś blado mi się widzą. I owszem, mogę sobie porozmawiać, przyjrzeć się różnym punktom rozumowania, ale nadal wiem co wiem. Może gdybyś się bardziej postarał... Mówienie, że walę głupoty ... no cóż wedle ciebie, szanowny rozmówco, wedle innych to całkiem mądre rzeczy. Może cię drażnię, wyluzuj- każdy ma prawo do własnych poglądów, ja do swoich, ty do swoich.
Ps: nigdzie w regulaminie tego forum (na które zresztą ktoś mnie zaprosił, nie miałam pojęcia o jego istnieniu) nie wyczytałam, że jesteśmy tu po to, żeby koniecznie zmienić swoje poglądy, jesteśmy, żeby podyskutować i przedstawić swoje. Myślę, że to również nie zaprzecza pojęciu "myślący"