Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

1
Tragiczna i nagła śmierć 96 istot ludzkich, które zginęły na skutek katastrofy lotniczej każe nam zadać sobie to pytanie.
Inny wymiar to pytanie będzie dla ludzi wierzących, a inny dla agnostyków, czy niewierzących.
Ja zadają to pytanie wierzącym w Boga oraz w życie wieczne.
Z 96 osób, które tragicznie zmarły, zdecydowana większość/tak myślę/ to osoby wierzące i jeśli były w stanie łaski uświęcającej maja już teraz szansę na zbawienie. A co z pozostałymi???
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 13:40 przez Babcia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

3
Kazda osoba, ktora umiera jest pod opieka Boga (jakiekolwiek imie nadajesz swojej Sile Stworczej). Nie probujemy tutaj wpychac bzdur na temat bycia w stanie laski uswiecajacej - wedlug regul kosciola.
Tak samo jak bez sensu jest nasze rodzenie sie juz z grzechem na duszy - tak samo bez sensu jest okreslenie na temat umierania w "stanie laski" jak rozumiane przez kosciol.

Czy naprawde uwzasz Babciu, ze Bog skaze na potepienie ludzi tylko dlatego, ze tuz przed smiercia nie wybrali sie do spowiedzi?
A moze oni calym zyciem pokazali co to znaczy byc porzadnym czlowiekiem - i niekoniecznie potrzebowali do tego religii?
Jak okrutne jest zastanawianie sie w chwili takiej tragedii czy ktos , kto umarl zachowala kazde przykazanie narzucone przez moralnie skoruptowany kosciol.

Hej, Babciu, ja mam pomysl - w imie milosierdzia kosciola zadzwon do rodzin tych ludzi i powiedz im, ze jak ich ukochani nie umarli "w stanie laski uswiecajacej" to czeka ich wieczne potepienie.
Po co okazywac komus milosc i wspolczucie? - dobijmy ich dogma.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 14:03 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

5
Ja właśnie wracam z pogrzebu mojego wujka. Całkiem niezależnego od problemu prezydenckiego który teraz mamy. Ja myślę, że nie ma znaczenia, czy ktoś był, czy nie był katolikiem. Takie rozróżnienia to tylko katolicka propaganda. Liczy się, że nie żyją. I są już tam gdzie wierzyli, że się znajdą.
A czy jestem przygotowany na śmierć? Powiedzmy, że jak się już wie kiedy się zakończy to życie, można się całkiem nieźle przygotować.:P
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 15:15 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

6
Babcia pisze:Tragiczna i nagła śmierć 96 istot ludzkich, które zginęły na skutek katastrofy lotniczej każe nam zadać sobie to pytanie.
Inny wymiar to pytanie będzie dla ludzi wierzących, a inny dla agnostyków, czy niewierzących.
Ja zadają to pytanie wierzącym w Bog aoraz w zycie wieczne.
Z 96 osób, które tragicznie zmarły, zdecydowana większość/tak myślę/ to osoby wierzące i jesli były w stanie łaski uświęcającej maja już teraz szansę na zbawienie. A co z pozostałymi???
Babciu o bawienie sie w Pana Boga to Cie nie podejrzewałem. :)
Jesli pytasz o śmierć, to pytasz o koniec życia - wiec trzeba zapytać co uważasz za życie? Kazdy wierzący musi rozpatrywać życie i śmierć, w kontekscie zamiaru Bożego nie tylko ziemskiego.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 15:25 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

7
Wszystko zależy od wyznawanej wiary. Jeśli szczególną siłę daje nam odniesienie do sakramentu spowiedzi, jeśli to po nim, a nie np po medytacji czujemy się oczyszczeni duchowo- myślę, że jest to jakieś przygotowanie do śmierci. Ale ''przygotowanie'' w tych warunkach oznaczałoby regularne chodzenie do spowiedzi, a w naszym zagonionym świecie- nie wiem, czy się da.
Poza tym- są sytuacje nagłe, wypadki...już nie wspominam o tym nawet w kontekście katastrofy. Ja jestem np. ŚWIADOMA, że życie dla mojego CIAŁA, może się skończyć w każdej chwili.Że mogą być to ułamki sekundy, że mogę umrzeć we własnym łóżku w męczarniach, świadoma że odchodzę, mogę zginąć jutro od jednego strzału czy uderzenia, nie zauważając tego. (stąd mamy błąkające się dusze, one nie są jak się mówi ''potępione'', tylko po prostu nie zauważyły że mają odejść) Prawdziwe życie jest dla mnie nieskończonością, tak mi przynajmniej kiedyś przekazał mój opiekun, gdy się z nim przekomarzałam i chciałam, żeby policzył ile lat jest przy mnie: Setki, dochodzące do tysiąca twoich inkarnacji. Prawdziwe ''życie'' to nieskończoność, jesteś stara jak świat, a może i jeszcze starsza. To tylko ciała się zużywają.
Myślę, że wystarczy nie bać się śmierci, pamiętać, że tylko ciało umiera, że możemy pójść dalej, czy to inkarnować, czy jak wierzy większość ludzi- do Raju...Właśnie, tutaj mnie drażni wiara w Piekło i Potępienie...to dlatego boimy się śmierci. Dla mnie odpowiednikiem potępienia jest to, że moja kolejna droga będzie trudniejsza od poprzedniej w następnej inkarnacji. Myślę, że teraz mi jest tutaj tak trudno, bo dawniej trochę narozrabiałam...
Jak śpiewał Nick Cave ''Just remember, the death is not the end...''
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 16:23 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

8
Czy jesteś przygotowany na nagłą i niespodziewaną śmierć?
a trzeba sie przygotowywać ? a ile mają ,miały czasu dzieci nienarodzone albo te , które sie nie zdązyły zorientować w jakiś świecie zyją a juz odeszły ?,
jeśli chodzi o moje ciało to one wciąż umiera i sie rodzi , choć już w krótkiej śmierci było , ale czy tylko o śmierć ciała chodzi czy o coś jeszcze ?
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 16:53 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

10
Czy ja wiem, czy negatywne? :) Można równie dobrze zadać tutaj pytanie: Co byś zrobił, jakbyś umarł?
Brzmi zabawnie, ale ma ten sam wydźwięk. Najlepsza odpowiedź na to wszystko, to wg. mnie zwyczajne: NIE WIEM!!! można sobie spekulować...ale po śmierci naszego ciała, i tak już nie będzie nas tutaj w tej postaci co teraz, nie będziemy tym kimś, kim jesteśmy teraz...więc jakim cudem możemy za życia wiedzieć, co nam ta śmierć przyniesie?
To chyba nie ma sensu.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 18:16 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

12
Babcia pisze:Widzę, że zadane przeze mnie pytanie wzbudza emocje, raczej negatywne emocje.
Tak, Babciu, wyglada na to, ze ty masz tendencje do zaczynania takich tematow. Napiszesz cos, co ludzi zrani, uderzy, zagniewa...a potem wracasz z niewinna minka i stwierdzeniem "czy ja cos zlego zrobilam?"

Albo nie wiesz o czym mowisz i jak te niektore stwierdzenia wygladaja dla innych ludzi, albo masz zabawe robiac to celowo.
Ale czasami niektore tzw moralne osadzenia innych ludzi powinny zostac w twym sercu...Szczegolnie gdy wydarzy sie taka tragedia.
Jesli nawet nie masz zadnych uczuc to moze choc odrobina szacunku dla rodzin zmarlych.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 19:11 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

13
Ja jak umrę to was będę po nocach straszył.:ahaha:
Żartuję. Będę miał pewnie sporo innych rzeczy do zrobienia zanim znajdę dość czasu żeby pomęczyć żywych, a wtedy to już i tak wszyscy moi znajomi też będą martwi...
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 19:34 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

14
To, co nam się wydaje nielogiczne, dla osoby przywiązanej do katolickiej dogmatyki wydaje się oczywiste - tzn. ktoś umiera nie w stanie łaski uświęcającej = bez względu na to, co w całym życiu zrobił, idzie prosto do piekła. Myślę, że tak sądzi nie tylko Babcia, ale większość katolików, bo w sumie taka nauka wypływa z nauczania Kościoła... Myślę, że na forum katolickim nawet ludzie chwyciliby ten wątek :D

Babciu. Ty nie myśl, czy ktoś kto umarł był w stanie łaski, by pójść do nieba. Ci wszyscy, co odeszli, już sobie porozmawiali z Bogiem o swoim życiu a nam nic do tego.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 19:47 przez kasia88, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

15
Babcia pisze:Tragiczna i nagła śmierć 96 istot ludzkich, które zginęły na skutek katastrofy lotniczej każe nam zadać sobie to pytanie.
Inny wymiar to pytanie będzie dla ludzi wierzących, a inny dla agnostyków, czy niewierzących.
Ja zadają to pytanie wierzącym w Boga oraz w życie wieczne.
Z 96 osób, które tragicznie zmarły, zdecydowana większość/tak myślę/ to osoby wierzące i jeśli były w stanie łaski uświęcającej maja już teraz szansę na zbawienie. A co z pozostałymi???
Gotowy chyba nie jestem.
Mimo ,że jestem bardzo bliski wyznania katolickiego to trudno mi zaakceptować pojęcie "łaski uświęcającej" i jej niezbędność do zbawienia,
Uważam ,że Bóg nie jest małostkowy i nie skarze kogoś na wieczne potępienie z powodu braku wymyślonej przez ludzi łaski uświęcającej.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 19:57 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

16
Grzegorz pisze:[Gotowy chyba nie jestem.
Mimo ,że jestem bardzo bliski wyznania katolickiego to trudno mi zaakceptować pojęcie "łaski uświęcającej" i jej niezbędność do zbawienia,
Uważam ,że Bóg nie jest małostkowy i nie skarze kogoś na wieczne potępienie z powodu braku wymyślonej przez ludzi łaski uświęcającej.
Te laski uswiecajace- jak inne wymysly ludzi- sa gdzies tam razem z placeniem za mesze "w intencji", placeniem by obnizyc ilosc lat w czysccu, wykupywaniem zdrowasiek od proboszcza...
Hej, ksiadz tez potrzebuje forse na samochod, no nie?
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 20:04 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

17
Krystek pisze:
Grzegorz pisze:[Gotowy chyba nie jestem.
Mimo ,że jestem bardzo bliski wyznania katolickiego to trudno mi zaakceptować pojęcie "łaski uświęcającej" i jej niezbędność do zbawienia,
Uważam ,że Bóg nie jest małostkowy i nie skarze kogoś na wieczne potępienie z powodu braku wymyślonej przez ludzi łaski uświęcającej.
Te laski uswiecajace- jak inne wymysly ludzi- sa gdzies tam razem z placeniem za mesze "w intencji", placeniem by obnizyc ilosc lat w czysccu, wykupywaniem zdrowasiek od proboszcza...
Hej, ksiadz tez potrzebuje forse na samochod, no nie?
Akuratnie piewrszą msze odprawił Jezus Chrystus w Wieczrniku - Jemu raczej o kase nie chodziło. :)
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 20:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

18
transfer pisze:Akuratnie piewrszą msze odprawił Jezus Chrystus w Wieczrniku - Jemu raczej o kase nie chodziło. :)
I dlatego ja nic nie mam przeciwko mszy swietej dla katolikow...Ale to placenie by ktos przeczytal cala strone imion "drogich odeszlych" to na mnie zle dziala. Bo jak mnie nie stac to babcie na dluzsze lata czyscca skazuje???? Ja babcie kochalam i to jest do bani!:ahah:
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 20:19 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

19
Krystek pisze:I dlatego ja nic nie mam przeciwko mszy swietej dla katolikow...Ale to placenie by ktos przeczytal cala strone imion "drogich odeszlych" to na mnie zle dziala. Bo jak mnie nie stac to babcie na dluzsze lata czyscca skazuje???? Ja babcie kochalam i to jest do bani!:ahah:
KKK
1069 Pojęcie "liturgia" oznaczało pierwotnie "dzieło publiczne", "służbę pełnioną przez lud lub na rzecz ludu". W tradycji chrześcijańskiej pojęcie to oznacza, że Lud Boży uczestniczy w "dziele Bożym" 6 . Przez liturgię Chrystus, nasz Odkupiciel i Arcykapłan, kontynuuje w swoim Kościele, z Kościołem i przez Kościół dzieło naszego odkupienia.

1070 Pojęcie "liturgia" w Nowym Testamencie jest używane nie tylko na oznaczenie celebracji kultu Bożego, lecz także głoszenia Ewangelii i pełnienia czynów miłości. We wszystkich tych przypadkach chodzi o służbę Bogu i ludziom. W celebracji liturgicznej Kościół jest sługą na obraz swojego Pana, jedynego "Liturga" , uczestnicząc w Jego kapłaństwie (kult), które ma charakter prorocki (głoszenie słowa) i królewski (służba miłości):

Tyle teorii KK na temat liturgii. Zdaje się, że pomijasz fakt, że Twoja Babcia po śmierci również potrzebuje (a nawet tym bardziej) Słowa Bożego - kościół jest tu rozumiany jako żywi i martwi.
Jesli chodzi o płacenie to opłata jest minimalna, są też zwłaszcza w zakonach odprawiane msze bez opłaty.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 20:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

22
Grzegorz pisze:
Babcia pisze:Tragiczna i nagła śmierć 96 istot ludzkich, które zginęły na skutek katastrofy lotniczej każe nam zadać sobie to pytanie.
Inny wymiar to pytanie będzie dla ludzi wierzących, a inny dla agnostyków, czy niewierzących.
Ja zadają to pytanie wierzącym w Boga oraz w życie wieczne.
Z 96 osób, które tragicznie zmarły, zdecydowana większość/tak myślę/ to osoby wierzące i jeśli były w stanie łaski uświęcającej maja już teraz szansę na zbawienie. A co z pozostałymi???
Gotowy chyba nie jestem.
Mimo ,że jestem bardzo bliski wyznania katolickiego to trudno mi zaakceptować pojęcie "łaski uświęcającej" i jej niezbędność do zbawienia,
Uważam ,że Bóg nie jest małostkowy i nie skarze kogoś na wieczne potępienie z powodu braku wymyślonej przez ludzi łaski uświęcającej.
Grzegorzu! Dziękuję, że jako jedyny zrozumiałes sens pytania i jednocześnie problem. Już opadały mi ręce, tymbardziej, że wyraźnie napisałam, że pytanie kieruję do wierzących.
Myslenie i rozumienie, które cenię wysoko nawet u adwersarzy, to cecha, która rzadko spotykam i taka perełka w popiele jest bardzo ważna.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 21:15 przez Babcia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

23
Babciu,
pomylka- ty pytanie kierowalas najwyrazniej do katolikow. Bo ja jestem bardzo gleboko wierzaca a mnie zabolalo, ze ktos by nie mial w sercu wspolczucia dla rodzin umarlych a zamiast tego zaczal zamartwiac sie tzw. laska uswiecajaca"

Co sie dzieje w kogos zyciu czy po smierci to cos pomiedzy ta osoba a Bogiem. Wpychanie sie na sile z tzw. troska o ich dusze jest czyms urazajacym Bogu . Ty, babciu, ze Boga nie musisz pracowac...
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 21:28 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

24
kasia88 pisze:To, co nam się wydaje nielogiczne, dla osoby przywiązanej do katolickiej dogmatyki wydaje się oczywiste - tzn. ktoś umiera nie w stanie łaski uświęcającej = bez względu na to, co w całym życiu zrobił, idzie prosto do piekła. Myślę, że tak sądzi nie tylko Babcia, ale większość katolików, bo w sumie taka nauka wypływa z nauczania Kościoła... Myślę, że na forum katolickim nawet ludzie chwyciliby ten wątek :D

Babciu. Ty nie myśl, czy ktoś kto umarł był w stanie łaski, by pójść do nieba. Ci wszyscy, co odeszli, już sobie porozmawiali z Bogiem o swoim życiu a nam nic do tego.
Z Tobą Kasiu też częściow się zgadzam, ale powiedzenie, że "nam nic do tego"???
A gdzie przykazanie:" kochaj bliźniego jak siebie samego?" Dotyczy to nie tylko duszy w ciele, ale równiez tej, która odłaczyła się od ciała, dlatego codziennie modlę się za tragicznie zmarłych. Za WSZYSTKICH tragicznie zmarłych
10 kwietnia w Smoleńsku.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 21:35 przez Babcia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

28
Babcia pisze:Kto bardzo WAŻNE pytanie nazywa nieforunnym niewiele rozumie.
Babciu, my mamy sie o siebie nawzajem troszczyc i sobie pomagac za zycia. Bez wzgledu na to, czy ktos wyznaje ta sama wiare, czy pochodzi z tego samego kraju, czy ma ten sam kolor.

Po smierci ta dusza idzie do Boga- i Bog ja bedzie wital i kochal.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze twe pytania brzmia jakbys potepiala juz tych, ktorzy umarli bez tego, co ty nazywasz "stanem laski."

Co daje ci prawo do wydawania takich osadzen?
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 21:43 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Czy Jesteś Przygotowany Na Nagłą I Niespodziewaną śmierć?

30
Babciu,
cytat z twego pierwszego posta:

"Z 96 osób, które tragicznie zmarły, zdecydowana większość/tak myślę/ to osoby wierzące i jeśli były w stanie łaski uświęcającej maja już teraz szansę na zbawienie. A co z pozostałymi???"

I to jest pytanie, nie osadzanie? Ty juz wiesz, ze tylko niektorzy beda zbawieni- pewnie, po co czekac na decyzje Boga...
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2010, 22:10 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Katolicyzm”

cron