Re: Wielki Post

1
Wielki Post, który właśnie się zaczyna, ustanowiono na pamiątkę czterdziestu dni, ktore Jezus, zgodnie z Ewangelią, spędził na pustyni.
Przypomnijmy:
Po spotkaniu z Janem Chrcicielem i symbolicznym Chrzcie w Jordanie, Jezus na czterdziesci dni zaszywa się w odosobnionym miejscu.
Ewangelie opisują, jak w tym czasie był On kuszony przez Szatana.
Po tym okresie, Jezus nie jest już tym samym człowiekiem.
On już wie, co i jak powinien robić i jest pewny Swojej Drogi.
Wcześniej, tej pewności jeszcze nie było.

Moim zdaniem, ten spędzony w odosobnieniu czas, ma ogromne znaczenie dla tego, co się później wydarzyło.
To wtedy narodził się ten Jezus, którego znamy do dziś.
To co nastąpiło na pustyni, możemy nazwać; oświeceniem, przebudzeniem, czy też użyc innej nazwy.
Nawiązuje się wtedy kontakt zarowno z samym sobą, jak i z absolutem.
Odkrywa się, mówiąc krótko, własną Boskość.

Czy nie to samo spotkało Budde?
Czy wielu innych "Oświeconych" nie miało podobnych przeżyć?
Czy nie o tym właśnie starali się Oni mówić, używając dostępnych im środków?

To co spotkało Jezusa można, używając Jego języka nazwać; znalezieniem Królestwa Niebieskiego.
Czy nie tego właśnie starał się On nas nauczyć?
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 8:40 przez Krzysztof K, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof K

Re: Wielki Post

2
Ustanowienie Wielkiego Postu jest czysto religijne i zgodne ze zrozumieniem Jezusa-Chrystusa przez religie. Ale czy zgodne z Jego naukami?...

Krzysztof, podzielam Twoje zdanie!

Krzysztof K pisze:Czy nie to samo spotkało Budde?
Czy wielu innych "Oświeconych" nie miało podobnych przeżyć?
Czy nie o tym właśnie starali się Oni mówić, używając dostępnych im środków?

To co spotkało Jezusa można, używając Jego języka nazwać; znalezieniem Królestwa Niebieskiego.
Czy nie tego właśnie starał się On nas nauczyć?
Wielu może w ten sposób znaleźć Królestwo Niebieskie, praktycznie każdy człowiek, o ile tego rzeczywiście będzie pragnął. Jezus było takim właśnie człowiekiem i swoim "odkryciem" dzielił się z innymi. Ale nie odniósł "sukcesu", niestety... Na bazie Jego nauk powstały religie, które same oddzieliły Jezusa od człowieka i uznały Go Bogiem wbrew Jego woli...

Cóż, dziś też te prawdy, które Jezus przekazywał, też nie są dobrze przyjmowane, aczkolwiek "pole zrozumienia" ich jest doskonale przygotowane (w czasach Jezusa nie było go wcale). Na przeszkodzie jednak stoją religie, które ugruntowały w ludziach przekonanie o "odrębności" Jezusa i Boga samego od człowieka, gdyż bazują na ówczesnym zrozumieniu Boga i Jezusa.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 9:22 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Wielki Post

3
Post jest obecny we wszystkich religiach wg podobnego schematu. Tylko "oczyszczony" człowiek, pozbawiony złogów i zanieczyszczeń jest gotów na kontakt z bogami, jest odpowiednio przygotowany. Warunkiem kontaktu z Bogiem, bogami jest najogólniej czystość. Służy temu post. Sam post ma więc motywację i cel duchowy. Jest dodatkowo rodzajem próby i treningu woli, charakteru. Długotrwałe posty i praktyki ascetyczne rozpowszechnione jeszcze bardziej na wschodzie. Cel duchowy to nieodzowny warunek postu, nie inaczej było z Jezusowym postem na pustyni. Jeżeli faktycznie miał miejsce jak podaje Pismo, Jezus pościł jak każdy Żyd, a np. Jan Chrzciciel jadł korzonki i pił wodę. Co ciekawe Jezus nie wyglądał na takiego surowego ascetę jak Jan, bo mawiano o nim, że był "żarłokiem i opojem" ;)
W stanach długotrwałego postu i wyniszczenia organizmu co praktykowano szczególnie w średniowieczu pojawiają się wizje i omamy. Te na tle religijnym pozwalały widzieć i rozmawiać z postaciami religijnymi, nawet z samym szatanem.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 9:50 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Wielki Post

4
bezemocji pisze:W stanach długotrwałego postu i wyniszczenia organizmu co praktykowano szczególnie w średniowieczu pojawiają się wizje i omamy. Te na tle religijnym pozwalały widzieć i rozmawiać z postaciami religijnymi, nawet z samym szatanem.
To prawda. Wycieńczenie organizmu mogło odpowiadać za wiele mistycznych wizji znanych nam świętych.

Ale taki nieprzesadzony, niekatujący człowieka post to dobra sprawa. Wielu z nas ma jakieś złe nałogi albo przyzwyczajenia, których chce się pozbyć. Post wskazywany przez religię może dać do tego większą motywację...
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 12:07 przez kasia88, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wielki Post

5
Po 40 dniach postu człowiek czuje się zajebiście (wybaczcie trywializm); staje się bogiem wszechmogącym, jego synem i czymkolwiek zechce, zależnie od mitologii z którą owych 40 dni spędzi. I nie ma to nic wspólnego z katowaniem samego siebie. A wręcz przeciwnie. Doświadczenie polecam wszystkim. W obecnych czasach najlepiej przeprowadzić pod opieką medyka :)
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 15:14 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

6
Temat "Wielki Post".
Wchodzę i patrzę, a tu żadnego wielkiego postu! :lol:

A tak poważnie dobra sprawa choć raz do roku jeden dzień o chlebie i wodzie.. :)
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 20:57 przez Nikelaos, łącznie zmieniany 1 raz.

"Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego."
[Ps 23,1]

Re: Wielki Post

7
Na pamiątkę Jezusa tego co zrobił Jezus wtedy to tak ale w tym kraju dawno nie z tego powodu to się obchodzi.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2010, 21:08 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Wielki Post

8
Przede wszystkim należy zaznaczyć że post według Biblii to nie powstrzymywanie się od spożywania mięsa, a obżeranie się innymi pokarmami, lecz całkowite powstrzymanie się od jedzenia. Po drugie, post w Biblii jest zawsze sprawą zupełnie dobrowolną. Nigdzie nie ma postu nakazanego. Stąd nieprzestrzeganie postu nawet w popielec czy wielki piątek nie może być uważane za grzech.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2010, 22:24 przez Marek, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wielki Post

9
Marek pisze:Przede wszystkim należy zaznaczyć że post według Biblii to nie powstrzymywanie się od spożywania mięsa, a obżeranie się innymi pokarmami, lecz całkowite powstrzymanie się od jedzenia.
To wydaje się oczywiste :)
Ostatnio zmieniony 28 lut 2010, 23:01 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

10
Taaaa...zarzadze sobie post,a w robocie padne na pysk z wycieńczenia...ludzie o czym Wy piszecie..
Ostatnio zmieniony 28 lut 2010, 23:06 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silny człowiek to taki, który potrafi pomóc wstać drugiemu, kiedy sam leży".

Re: Wielki Post

11
O poście :) I nie padniesz w robocie z wycieńczenia.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2010, 23:11 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

12
Nie,no coś Ty...za biurkiem mozna sobie postować,ale nie gdy sie pracuje fizycznie..
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 0:41 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silny człowiek to taki, który potrafi pomóc wstać drugiemu, kiedy sam leży".

Re: Wielki Post

13
Post jest praktykowany w wielu religiach. Bardzo czesto dotyczy on tylko niektorych potraw, czesto (Ramadan, Baha'i) trwa od wschodu do zachodu slonca.
Post jest uwazany jako przygotowanie sie na celebracje poprzez oczyszczenie ciala z niepotrzebnych chemikaliow a takze jako cwiczenie w zdolnosci odmawiania sobie przyjemnosci cielesnych. Czesto post dotyczy takze zakaz useksu w tym czasie.

Z medycznego punktu widzenia poszczenie dobrze tlumaczy zdolnosc do medytowania i odkrywania glebszych prawd. W koncu krew nie musi wypelniac ukladu pokarmowego by umozliwic trawienie - zamiast tego moze dodatkowo odzywiac mozg!

Nawet ludzie nie podpisujacy sie pod zadna oficjalna religia czesto uzywaja post jako okres oczyszczenia organizmu, jako przygotowanie do odnowy.

W koncu my sprzatamy nasze domy extra dobrze przed swietami. Moze "posprzatanie" naszego ciala od czasu do czasu tez jest dobre.

I prawdopodobnie bez koniecznosci koncentrowania sie na sprawach ciala jestesmy bardziej zdolni do skupienia sie nad sprawami ducha.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 0:46 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Wielki Post

14
Domu na święta nie sprzątam-sprzątam na bieżąco.
Ale post w sexie to dobry pomysl.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 0:50 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silny człowiek to taki, który potrafi pomóc wstać drugiemu, kiedy sam leży".

Re: Wielki Post

15
Madzia pisze:Domu na święta nie sprzątam-sprzątam na bieżąco.
Ale post w sexie to dobry pomysl.
Madziu, ja napisalam, ze przed swietami sprzatamy extra dobrze!
Masz wiecej dobrych nawykow niz ja! Ja czasami reka machne na sprzatniecie ktoregos dnia - szczegolnie jak sie dorwe do dobrej ksiazki.

Koniec koncow- wierz mi, ten balagan nadal jutro tam bedzie i wtedy sie do niego dorwe. Ale mam podziw i szacunek dla zorganizowanych ludzi.:brawo:
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 0:59 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Wielki Post

16
ja żem wcale niezorganizowana. po prostu jestem bałaganiara i musze sprzątać na bieząco żeby móc sie odnaleźć :)
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 1:02 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silny człowiek to taki, który potrafi pomóc wstać drugiemu, kiedy sam leży".

Re: Wielki Post

17
Madzia pisze:Nie,no coś Ty...za biurkiem mozna sobie postować,ale nie gdy sie pracuje fizycznie..
Może dlatego gość z ewangelii wybył na pustynię? :)

Ps. A poważnie pisząc jeden dzień postu Ci krzywdy nie zrobi.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 7:00 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

18
Artur pisze:
Madzia pisze:Nie,no coś Ty...za biurkiem mozna sobie postować,ale nie gdy sie pracuje fizycznie..
Może dlatego gość z ewangelii wybył na pustynię? :)

Ps. A poważnie pisząc jeden dzień postu Ci krzywdy nie zrobi.
Kiedy zaczynala mi sie deprecha,mialam postu 8 dni-tylko pilam wode. Dziękuje za taką wątpliwą przyjemnośc.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 8:46 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silny człowiek to taki, który potrafi pomóc wstać drugiemu, kiedy sam leży".

Re: Wielki Post

19
Mylisz objawy chorobowe z dobrowolnymi zachowaniami.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 8:56 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

21
Głodówka nie jest synonimem postu. Opisuje odmienną rzeczywistość.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 9:53 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

22
Testowałem, jeden dzień od wielkiego dzwonu nie jest zły a wprost przeciwnie, tak jak pisaliście oczyszcza organizm. Na dłuższą metę nie próbowałem ale złe nie jest.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 13:44 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Wielki Post

23
Artur pisze:Głodówka nie jest synonimem postu. Opisuje odmienną rzeczywistość.
Ale ja mówie o tym,że źle sie wtedy czułam,a nie o tym,że to to samo :zlosc:
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 11:01 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silny człowiek to taki, który potrafi pomóc wstać drugiemu, kiedy sam leży".

Re: Wielki Post

24
Może dlatego pisałem, że decydując się na czterdzieści dni postu dobrze jest zapewnić sobie opiekę medyka? ;)
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 11:40 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Wielki Post

25
Dzisiaj piątek, a więc nie włączam TV, to jedno z moich postanowień wielkopostnych. Nie właczam TV, ale za to czytam artykuł, lub ksiązkę o treści religijnej. Jeśli idzie o głodówkę, to jeszcze przede mną. Wszystkie te wyrzeczenia robi sie w pewnych intencjach, ale to pozostaje w duszy i przesłane jest do Boga. Bóg wie.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2010, 9:51 przez Babcia, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wielki Post

26
Babcia pisze:Dzisiaj piątek, a więc nie włączam TV, to jedno z moich postanowień wielkopostnych. Nie właczam TV, ale za to czytam artykuł, lub ksiązkę o treści religijnej. Jeśli idzie o głodówkę, to jeszcze przede mną. Wszystkie te wyrzeczenia robi sie w pewnych intencjach, ale to pozostaje w duszy i przesłane jest do Boga. Bóg wie.
A dlaczego nie oglądasz tv a siedzisz na Internecie? Tak z czystej ciekawości pytam bo wg mnie nie ma tu konsekwencji żadnej...

Korzystasz z Internetu i wyszykujesz treści religijne, tak? Tylko...?

Jakie są Twoje intencje?
Ostatnio zmieniony 05 mar 2010, 11:11 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Wielki Post

28
Babcia pisze:Pytasz o intencje wielkopostne, czy intence w pisaniu na temat Wielkiego Postu???
Twoje intencje wielkopostne :)
Ostatnio zmieniony 05 mar 2010, 13:33 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Wielki Post

30
Rozumiem. To może ja inaczej podejdę... i chodzi mi tu o moją zwykłą ciekawość tylko, pamiętaj.

Dziś nie włączyłaś telewizora- bo to Twoje postanowienie. Rozumiem, iż jest to Twoje jednodniowe wyrzeczenie i sprawdzian silnej woli? To ostanie pytanie- po prostu jestem ciekawa- czym się w taki dzień kierujesz rezygnując z telewizji a korzystając z Internetu?

Chciałabym tylko prosić o odpowiedź na pierwsze pytanie... Drugie to ja sobie w myślach zadałam... :P :) Odpowiedź: czy ja dobrze to rozumuję czy nie?
Ostatnio zmieniony 05 mar 2010, 14:02 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Wróć do „Katolicyzm”

cron