asmaani pisze:a jaka masz pewnosc ze ten czlowiek byl swiety?
Taką, że w pierwotnym Kościele,
apostołowie mówili do siebie nawzajem "święci".
Święty to dużo mniej napompowane określenie niż myślicie,
jeśli twierdzicie że grzesznik nie może nim być,
albo że modlenie się do nich jest bałwochwalstwem.
asmaani pisze:owszem, Kosciol Katolicki uznal go za swietego.
ale to sa tylko ludzie.
No i? Czy Jezus nie stał się tym tylko człowiekiem?
Czy nie dał Piotrowi autorytetu, imienia - Opoka, Skała?
Przecież on był tylko człowiekiem.
Komu odpuścicie grzechy będą odpuszczone....
Przecież oni byli tylko ludźmi.
I tak dalej i tak dalej.
Może pora stwierdzić, że mamy jakąś wartość,
i możemy wziąć udział w historii zbawienia,
w końcu Chrystus do tego nawołuje.
asmaani pisze:nie maja wgladu w mysli, motywacje innego czlowieka, moga osadzic jedynie jego czyny, a i tak jedynie te, ktore znaja.
No więc? Grzesznik nie może być świętym?
Podają za wzór człowieka którego znają,
a ludzie naśladują człowieka którego znają.
Poza tym, dwulicowych ludzi się nie rozpoznaje?
Jak powiedział Jezus:
"Królestwo sprzeczne wewnętrznie, nie może istnieć"
asmaani pisze:jedynie Bog moze osadzic czlowieka sprawiedliwie.
Oczywiście, że tak.
To przeszkadza w powiedzeniu,
"przejrzeliśmy tego człowieka na wylot,
badaliśmy jego życie przez dwie dekady,
i wiemy że był dobrym, Bożym człowiekiem,
powinniśmy go naśladować" ?
Myślę że nie przeszkadza.
asmaani pisze:dodatkowo- wiara w 'swietych' kloci sie z wiara w Dzien Sadu Ostatecznego.
Nie wiem czemu.
asmaani pisze:dodatkowo- na co i po co modlic sie do 'swietych' skoro mozna pomodlic sie do samego Boga? 'swiety' nic nie poradzi wbrew woli Boga.
Ja się rzadko modlę do świętych, ale robię to,
bo co dwóch orędowników, to nie jeden,
i Bóg wysłuchuje Świętego Antoniego,
Świętego od zgubionych rzeczy, spróbuj kiedyś.
Nic nie poradzi wbrew woli Boga, oczywiście,
ale może Go przebłagać. Tak mówi Pismo,
że Boga da się przebłagać.