Re: uzdrowienie przez eucharystie

1
Linda Mitchell z Sunnyyale w stanie Kalifornia jest głęboko przekonana o uzdrawiającym działaniu Mszy świętej, sama bowiem tego doświadczyła w swoim życiu. Opowiada o tym, jak przyszła na Mszę świętą z poczuciem beznadziejności, niezdolna zmienić siebie i innych. Przedstawiła swą sytuację Panu i przed konsekracją złożyła ją razem z chlebem
winem na ołtarzu.
„W czasie Mszy świętej powierzyłam Jezusowi swoje uczucie beznadziejności, zawierzyłam Mu swój problem i trudną sytuację, w której się znalazłam. Jezus odjął to nieustannie towarzyszące mojej sytuacji, myślom i wspomnieniom poczucie beznadziejności, a moją bezsilność przemienił w radość, odwagę i odczucie siły zdolnej pokonać wszystko. Zapewnił mnie, że kocha mnie właśnie taką, jaką jestem, że sam zajmie się moimi trudnościami. Mogę odpocząć w cieple Jego miłości, wiedząc, że On sam czuwa nad biegiem wydarzeń. Gdzieś w głębi serca usłyszałam słowa: >Zmieniam teraz twe serce. Wylewam na ciebie moją miłość i uzdrawiam cię<<.
Przekonałam się, że prosty akt zawierzenia i wiara, że w Eucharystii jest obecny żywy Chrystus, stanowi pierwszy krok ku uzdrowieniu. Sam Chrystus przemienił moje kamienne serce w serce pełne miłości. Jest to rodzaj miłości, jakiej nie znają ludzie, którzy chcą wszystko osiągnąć jedynie własną pracą. Jest to miłość przekraczająca wszelkie wyobrażenia; miłość, o której w głębi swej duszy marzy każdy człowiek. Najgłębszym pragnieniem naszych serc jest otrzymanie tej miłości, zostaliśmy bowiem stworzeni właśnie po to, aby ją przyjąć. Każdy z nas ma swoje własne miejsce w sercu Ojca. W tym szczególnym miejscu czeka On na nas. W Eucharystii może zostać zaspokojone to głębokie pragnienie miłości. W Eucharystii nasze serca mogą być oczyszczone z bólu, z powodu którego cierpią. W Eucharystii Bóg leczy nasze rany odniesione w dzieciństwie. Eucharystia jest kluczem do pełni i świętości.
Doświadczenie Eucharystii jest przeżyciem na wskroś indywidualnym, głęboko osobistym i w niepowtarzalny sposób przeznaczonym dla każdego z jego dzieci”.
Panie Jezu Chryste, niech przyjęcie Ciała i Krwi Twojej nie ściągnie na mnie wyroku potępienia, lecz dzięki Twemu miłosierdziu niech mnie chroni oraz skutecznie leczy moją duszę i ciało.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2010, 19:42 przez merkaba, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: uzdrowienie przez eucharystie

2
Takie samo doświadczenie miałaby osoba wierząca w wielkiego niebieskiego smerfa w kosmosie i powierzając mu swój problemy.
Ludzie to jednak identyfikują z jakąś szczególną formą, obrazem, mszą czy wiarą..
to po prostu trick umysłu.
wiara daje ulgę i pocieszenie- tutaj nie mam żadnych wątpliwości. jednak nie da człowiekowi wolności , nieuwarunkowanej radości i spokoju wewnętrznego.
spokój i dobre samopoczucie powodowane przez wiarę musi być ciągle podtrzymywane, inaczej odejdzie tak szybko jak przyszło.
człowiek wewnętrznie zintegrowany nie potrzebuje pocieszycielów a jego radość jest prawdziwa, bo nie zależy od żadnych eucharystii czy modlitw. Ona jest częścią jego istnienia.
Ostatnio zmieniony 05 gru 2010, 0:04 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: uzdrowienie przez eucharystie

4
Oczywiście wiara jest częścią istnienia człowieka wszak posiadamy cząsteczkę Boga, to pozwala nam bardziej zbliżyć się do Niego, ale jak słusznie zauważono możemy bardziej zbliżyć się do smerfa, pytanie: czy to jest to samo?
Ostatnio zmieniony 05 gru 2010, 13:17 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: uzdrowienie przez eucharystie

6
Żeby dobrze zrozumiec o czym mowa, należy wrócić do pojęcia czym jest pascha, co się stało podczas ostatniej plagi egipskiej. Dlaczego oszczędzono pierworodnych Izraelitów i co to ma wspólnego z ofiarą Jezusa na krzyżu.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2011, 21:52 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

8
Msza jest tylko okolicznością, dzięki której człowiek może się otworzyć na Boga i 'wibrować' bardzo pozytywnie. Jeśli ktoś wierzy, że to 'uświęcony rytuał' związany nierozłącznie z Bogiem, jego własna wiara czyni te 'cuda'.

Ale taki sam efekt osiąga się bez mszy, nie dla każdego ona stwarza tę atmosferę sprzyjającą otwarciu serca. Można to osiągnąć w samotności i w sumie wszystko jedno gdzie, byle by się 'odizolować' od otaczającej rzeczywistości (mentalnie, niekoniecznie fizycznie). Mnisi tybetańscy tę atmosferę osiągają medytacjami, a dzikie plemiona nie znające Boga chrześcijańskiego - tańcem rytualnym. 'Zwykły człowiek' z naszej kultury może ten 'uświęcony' stan osiągnąć w swojej własnej kuchni czy nawet tramwaju, byle by 'odrzucił' potok myśli i skupił się na tym, co czuje w sobie najlepszego... ;)
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 6:39 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: uzdrowienie przez eucharystie

9
transfer pisze:Żeby dobrze zrozumiec o czym mowa, należy wrócić do pojęcia czym jest pascha, co się stało podczas ostatniej plagi egipskiej. Dlaczego oszczędzono pierworodnych Izraelitów i co to ma wspólnego z ofiarą Jezusa na krzyżu.
wytłumacz mnie to , bom troche nie kumaty
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 8:28 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: uzdrowienie przez eucharystie

12
To meritum religii chrześcijańskiej, a Ty chcesz zeby wyłozyć Ci to w 2 zdaniach. Z resztą dla kometujacych w dziale "W kręgu katolicyzmu" rzecz jest zapewne dla wszystkich znana.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 11:27 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

13
transfer pisze:Dlaczego pierworodni Izraelitów ocaleli, a Egipcjan nie?
Ocaleli, bo uwierzyli w to, że są 'narodem wybranym'... :)

Analogicznie: dlaczego po niewoli babilońskiej (już nawet przed) naród żydowski stracił na 'mocy'? Bo przestał wierzyć w to, czym żył do tej pory.

(zresztą spisanie Biblii miało na celu podnieść tego 'ducha narodu wybranego')
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 11:31 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: uzdrowienie przez eucharystie

15
Lidka pisze:
transfer pisze:Dlaczego pierworodni Izraelitów ocaleli, a Egipcjan nie?
Ocaleli, bo uwierzyli w to, że są 'narodem wybranym'... :)
No dobra uprośmy sprawę na maxa. Ocaleli bo złożyli ofiarę paschalna z baranka, zjedli jego ciało, a odrzwii oznaczyli jego krwią. Rzecz się powtarza w NT z Jezusem, to On jest tym Barankiem, jego ciało i krew zostały ofiarowana na krzyżu. Jesus mówi przed swoją śmiercią w Wieczerniku: To jest ciało moje za was wydane.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 11:55 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

16
transfer pisze:Rzecz się powtarza w NT z Jezusem, to On jest tym Barankiem, jego ciało i krew zostały ofiarowana na krzyżu. Jesus mówi przed swoją śmiercią w Wieczerniku: To jest ciało moje za was wydane.
kim dla ciebie jest Jezus?
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 11:56 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

17
Och, transfer... Ówcześni żyli w ten sposób uwarunkowani i Jezus nie mógł tego 'burzyć' całkowicie, bo nikt by Go nie zrozumiał... Ale 'siłą napędową' nie były takie czy inne rytuały, w które wierzono, a sama wiara, że to działa... (że to jest ważne, że to ich uchroni, że są narodem wybranym itd). Czyli to, co się kryło ZA tym uwarunkowaniem.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 12:02 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: uzdrowienie przez eucharystie

20
W sumie tak zastanwiając sie, czy śmierć na krzyżu jest rytuałem? To znowu narrację narzuciła nam Lidka, a mysmy poszli za nią. W chrześcijaństwie święto paschy i spożycie baranka opisywane w ST i NT w chrześcijaństwie urosło do roli Odkupienia przez Boga.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 12:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

21
transfer pisze:W sumie tak zastanwiając sie, czy śmierć na krzyżu jest rytuałem? To znowu narrację narzuciła nam Lidka, a mysmy poszli za nią. W chrześcijaństwie święto paschy i spożycie baranka opisywane w ST i NT w chrześcijaństwie urosło do roli Odkupienia przez Boga.
Chrześcijaństwo chcąc nie chcąc "pochodzi" od judaizmu. A skąd tak naprawdę możemy wiedzieć co Jezus chciał przez swoje życie powiedzieć?
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 12:58 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: uzdrowienie przez eucharystie

22
Transfer, nie, śmierć na krzyżu nie jest rytuałem, rytuałem jest celebrowanie tej śmierci podczas każdej mszy (a przed Wielkanocą w szczególności).

Dla mnie śmierć Jezusa miała inne znaczenie: pokazał na swoim własnym przykładzie, że śmierci nie ma. I że Bóg jest Miłością. Mając miłość w sercu człowiek nie będzie się bał śmierci.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 13:00 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: uzdrowienie przez eucharystie

23
Egipcjan nie bo ponoć faraon przeciwstawił się ponoc jakiemus Bogowi co się wkurzył niczym zwykły dres spod monopolowego i postanowił mu pokazać kto rządzi na ulicy.
Co ciekawe zamaist ukarać samego faraona zrzucił plage na wszelkich niewiernych w Egipcie i wybił pierworodnych.
Zatem zrobił w sumie to samo co Herod gdy Jezus miał przyjść na świat.
Ja się tylko pytam kto w tej bajce jest tym złym charakterem zatem.
Czy dzieci Egipcian nie były równie niewinne?
Pewnie miały się rodzić od razu ze znakiem szatana i zabijać pierwszych napotkanych ludzi.
A mi się zdaje, że dla faraona jak dla większosći obecnego rządu krrajanie nie są aż tak ważni jak on sam i wystarczyło tylko jego postraszyć.
Poza tym ten faraon musiał być jakimś idiotą skoro widząc juz przy pierwszej pladze możliwości Boga kazał mu się popisywać niczym małpie w cyrku by pokazał co umie.
Oczywiście wszechmocny Bóg nie mógl nim zawładnąć czy też natchnąć duchem świętym.
Nie miał innych metod.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 19:02 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

24
Po pierwsze patrzysz na całą sprawę ze swojego ziemskiego punktu widzenia. Po drugie jeżeli dzieje sie zło, to zawsze cierpią niewinni, tak to już jest.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 21:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

25
transfer pisze:Po pierwsze patrzysz na całą sprawę ze swojego ziemskiego punktu widzenia. Po drugie jeżeli dzieje sie zło, to zawsze cierpią niewinni, tak to już jest.
Czyli Jahwe czynił zło :)
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 22:28 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: uzdrowienie przez eucharystie

26
Nassanael Rhamzess pisze:
transfer pisze:Po pierwsze patrzysz na całą sprawę ze swojego ziemskiego punktu widzenia. Po drugie jeżeli dzieje sie zło, to zawsze cierpią niewinni, tak to już jest.
Czyli Jahwe czynił zło :)
Mi to nawet do głowy nie przyszło. Ale każdy mówi co mysli. Ja bym postawił w tej historii na osobe sprzeciwijąca się woli Boga. :)
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 22:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: uzdrowienie przez eucharystie

27
transfer pisze:
Nassanael Rhamzess pisze:
transfer pisze:Po pierwsze patrzysz na całą sprawę ze swojego ziemskiego punktu widzenia. Po drugie jeżeli dzieje sie zło, to zawsze cierpią niewinni, tak to już jest.
Czyli Jahwe czynił zło :)
Mi to nawet do głowy nie przyszło. Ale każdy mówi co mysli. Ja bym postawił w tej historii na osobe sprzeciwijąca się woli Boga. :)
Tzn.? Bo nie bardzo się rozumiemy chyba.
Jahwe jak dla mnie mordował i czynił zło. I tyle, nie chce mi się podawać przykładów bo niektóre podał Nebo. Dla mnie Jahwe zachowywał się przerażająco i odrażająco.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 22:57 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: uzdrowienie przez eucharystie

28
Jahwe to wyjątkowo paskudna postać, przepełniona złem , okrucieństwem i manią wielkości. Ludzie składający mu hołdu i uważający go za boga są ofiarami ideologicznego prania mózgu.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 23:39 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: uzdrowienie przez eucharystie

30
merkaba pisze:jak nie patrzeć to musisz żyć według jego zasad

gdy rodzic bije dziecko bo złamało zasady to też jest zły tyran czy despota

zasady sa po to by żyło sie nam szczęśliwie


Ps nie kojarzyć z PO :)
I tu się mylisz, człowiek żyje według swoich zasad...;). One obowiązują tylko tam, gdzie zachodzi ich potrzeba, czyli w rzeczywistości materialnej.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2011, 9:49 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Katolicyzm”

cron