Hatirass pisze:Księżkę bajek powiadasz Sosan ? Może masz kolego rację, tylko pomyśl ilu ludzi oddało swoje życie w męczeńskiej śmierci tylko dlatego że wierzyli w to co zawarte w tej siędze. Ta księga nie mówi o złym nie namawia do przejścia na stronę złego, dzięki niej człowiek robi wszystko żeby stać się lepszym. Zdecydowana wiekszość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego że to tu czyli nasze życie jest tylko chwilą, jest niczym mrugnięcie oka. Różne wierzenia znajmiajma reinkarnacje czy też unoszenie sie w chmurach. Kwestia tego w co się wierzy tak więc katolicy wg nauk księży po śmierci oczekiwac będą na sąd czyć nie ? Wyrokiem będzie życie w wiecznym szcęściu lub wieczne potępienie w ogniu. Wiecie co jest najzabawniejsze w tym wszystkim ? Fakt że tak naprawdę tylko Pan może zadecydowac o naszym przeznaczeniu po śmierci, dobre uczynki są potwierdzeniem tego że człowiek żyje wg nauk Jezusa. Ludzie liczący na zbawienie poprzez czynienie dobra sa w błędzie. Załączny Andrze link przedstawia dokument o objawieniach Maryjnych które maja miejsce na całej ziemi, znawcy pisma ''filtrują '' przekazane słowa poprzez PŚ i wychodzi całkiem niezły bigos.
Moje zadanie nie polega na ataku ludzi, chce wam pokazać w jakim kłamstwie żyjemy. To co zrobili papieże z instytucja KK to śmiech na sali, podobno są następcami św Piotra ? PŚ nie podaje żeby którykolwiek z apostołów pławił się w bogactwie. Ci ludzie zostawiali dla Jezusa wszystko łącznie z rodzinami. I Jezus i apostołowie uczyli że człowiekowi do szczęścia potrzebny jest tylko Bóg, jak więc do tego co ni przekazywali maja się głowy koscioła ? Robią co chcą i mają to gdzieś bo kto ich powstrzyma ?
Ludzie mają w sobie takie masochistyczne tendencje, nie grzeszą inteligencją i dlatego oddają swoje życie za pierwszą lepszą głupotę, którą zostali zahipnotyzowani . To może być honor, kawałek ziemi, władza lub książka
Dowodzi to tylko pewnej oczywistej dysfunkcji- inwestowania swojego poczucia tożsamości, w tym co obserwowane. Ego posiada mechanizm auto-destrukcyjny , stad tyle męczeńskiej śmierci w kontekście bajki, którą omawiamy
Ta księga nie mówi o złym ?.. proszę, nie kpij sobie
Tak księga uczy nas mściwości, nienawiści, ksenofobii, zemsty, mordowania ludzi za błahostki ( Bóg ze Starego testamentu), fanatyzmu, megalomanii, lenistwa i masochizmu ( Jezus) , mizoginizmu ( św Paweł) itd itd... Oczywiście możesz wybrać pozytywne, piękne fragmenty pośród tego całego syfu, ale kawałki złota na wysypisku śmieci nie spowodują, że stanie się on skarbcem
A jakie znaczenie mają nauki księży ? Niech sobie tworzą piekło i niebo.. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek inteligentny mógł uwierzyć w ten absurd. Oczywiście jesteśmy zobligowani chronić nasze dzieci przez tym praniem mózgu i zrobimy to najlepiej pomagając im rozwinąć własną indywidualność i świadomość. Wówczas nie wpadną w szpony tych niebezpiecznych bajkopisarzy.
Jezus nie uczył o dobrych uczynkach.. zwróć zresztą uwagę na enigmatyczne przypowieści " Królestwo Boże jest jak..." Jezus nauczał świadomości, a potencjalne dobre uczynki były tylko efektem ubocznym wyjścia poza to co ograniczone i uwarunkowane.
Zbawienie to też mit mający na celu kontrolę mas. Sama idea zbawienia zabiera nam godność i redukuje do martwych marionetek, które żyją jedynie w kontekście łaski i kaprysu jakiegoś demiurga.
Co zrobili papieże ? Rozbudowali jeszcze bardziej biblijny świat fantazji, pododawali nowe elementy, tak, że z małego kabaretu ( PŚ), zrobił się mega kabaret ( tradycja kościoła). Jaka to różnica ? Jakby ktoś zmodyfikował, sfałszował i rozszerzył oryginalną bajkę o Czerwonym Kapturku robiłbyś z tego problem ? Analogicznie z PŚ..
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description
~ Papaji