Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

1
czySkandal polega na tym że człek ma w d... uczciwość i staranie sie bycia dobrym bo wie że zawsze może sie wyspowiadać i ma po sprawie, odwali trzy zdrowaśki i może nadal robić co mu sie podoba. To cholernie wygodne dla różnej maści przestępców politycznych, urzędowych, gospodarczych, religijnych. Czy tylko ja widze najwięcej zła w chrześcijaństwie ?
Na początku sens spowiedzi był jednorazowy przy chrzcie, coś w rodzaju amnestii by nowa droga przebiegała bez starych obciążeń. Ale nie powinno sie z tego robić powszechnego zwyczaju. Czemu chrztu nie czynią co tydzień tym samym ludziom a tylko sie skupiają na spowiedzi jakby byli organizacją szpiegowską zbierającą informacje o ludności. Bogu to nie potrzebne, dla ludzi szkodliwe, choć wygodne. Mnie spowiedź nie czyniła lepszym, wręcz odwrotnie i chyba taki ma to sens by robić z ludzi demonów. Religia zmodyfikowana w 3 wieku przez demonów dla demonów. Gdzie tam miejsce dla ludzi ?

Podobno najciemniej pod latarnią.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2012, 14:45 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

2
niektórym rachunek sumienia wyłącznie do machnięcia ręką potrzebny - zaczynam od nowa

zabawa w wysłuchiwanie tyle niesmaczna co i niebezpieczna

jak zwykle jeśli nie siądziesz na d* by pomyśleć a potem nie naprawisz coś s* szkoda gadania o zaczynaniu od nowa to nie działa
Ostatnio zmieniony 17 gru 2012, 14:57 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

3
Zgadzam się z autorem. Dla mnie sens sakramentu spowiedzi zawsze stał pod wielkim znakiem zapytania. Sama idea nie jest zła, ale chyba zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby spowiedź przysługiwała raz w ciągu całego życia. Wtedy może rzeczywiście byłby to jakiś wartościowy, przemyślany akt wiary. Niestety. Szpiegowska organizacja. Brzmi może brutalnie ale czy nie ma w tym prawdy? Jak często ludzie chodzą do spowiedzi aby poczuć się lepiej. Zrzucić z siebie nieistniejącą winę, obiecać poprawę a potem wrócić do codzienności? Tutaj rodzi się pytanie o sens tego wszystkiego. Przykro mi, że generalizuję ale niemal zdecydowana większość wiernych to doskonale wychowane owieczki (wszak chcą nimi być) bez refleksji nad własnym życiem. Nie, nie chodzi mi tutaj o grzechy. Chodzi o zwykły sens istnienia, dostrzeżenie rzeczy błahych i niepotrzebnych. Jak spowiedź. Bo to tylko 5 minutowa motywacja do zmian. Nie mówcie, że działa. Gdyby tak było, nie byłoby kogo spowiadać.

Boli mnie ignorancja rodaków, szczególnie wśród starszego pokolenia. Jestem jeszcze młody, nie chcę by ktoś odebrał mój post jako wpis kogoś kto czuje się lepszy lub pozjadał wszystkie rozumy. Wiem, że życie mnie zmieni i za kilka lat inaczej spojrzę na wszystko co było. Zmiana. To jest najważniejsze. Zdawać sobie sprawę z możliwości zmian. Alternatywnych dróg. Oczywiście łatwiej jest wysłuchać porady z konfesjonału o tym jak żyć. Ale czy to nie droga na skróty?

Mnie spowiedź zraziła do Kościoła. W zasadzie nie tylko ona, ale była na pewno jakąś częścią mojej decyzji.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2012, 18:43 przez Phyrafin, łącznie zmieniany 1 raz.
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn.

Semper In Altum

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

5
to wolny kraj a ja w tym wątku nie jestem moderatorem.
Mówta co chceta.
Co do moralności chrześcijan to czuje od nich fałsz, obłude i wiele innych negatywności ale moralności tu nie widze - chyba że fałszywą moralność.
Religie miały wychowywać ludzi ale stały sie źródłem dochodu i władzy dla kapłanów.
Mam nadzieje że nadchodzi czas by to wszystko sprowadzić na właściwą droge bo obecna kieruje ludzkość do nikąd.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, 1:24 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

7
Skorzystałem z sugestii Mont, mam nadzieję, że bez szkody dla wątku Ja?! :)
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, 18:55 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

9
ciekawe Łosiu, ciekawe
dla mnie niepojęte jak ludzie sobie kombinują z tym żałowaniem z grzech, za które nie żałują - po co robią cyrk? - no chyba, że wiedzą, że sąsiad ma bardziej to na niego sie najwyższy zapatrzy i nie zauważy

już nie wspomnę o tych żałowanych ekscesach przed ślubem,
i powszechna paranoją dotyczącą antykoncepcji - iść do spowiedzi kłamać to jest dyrdum fixum niestety
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, 21:26 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

10
baabcia pisze:ciekawe Łosiu, ciekawe
dla mnie niepojęte jak ludzie sobie kombinują z tym żałowaniem z grzech,
za które nie żałują - po co robią cyrk? - no chyba, że wiedzą, że sąsiad ma bardziej to na niego sie najwyższy zapatrzy i nie zauważy

już nie wspomnę o tych żałowanych ekscesach przed ślubem,
i powszechna paranoją dotyczącą antykoncepcji - iść do spowiedzi kłamać to jest dyrdum fixum niestety
A dla opornych od 1 stycznia spowiadać się bedzie można tylko po okazaniu

dowodu osobistego,

kapłan po sprawdzeniu w Systemie Baybuś ważności ubezpieczenia

wyspowiada petenta,a w przypadku braku uprawnień rozgrzeszenie

będzie wyglądało tak:
Obrazek
Łosiu
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, 21:59 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

15
I po co się teraz wijesz jak nie przymierzając piskorz? :D Nie czuję się atakowana tylko obrazana a tylko dlatego, że ktoś sam nie może sobie poradzić ze sobą
Ja?! pisze:Mnie spowiedź nie czyniła lepszym, wręcz odwrotnie i chyba taki ma to sens by robić z ludzi demonów. Religia zmodyfikowana w 3 wieku przez demonów dla demonów. Gdzie tam miejsce dla ludzi ?
Phyrafin pisze:Mnie spowiedź zraziła do Kościoła. W zasadzie nie tylko ona, ale była na pewno jakąś częścią mojej decyzji.
dlatego trzeba poszukać winnych takiego stanu rzeczy
Ja?! pisze:Co do moralności chrześcijan to czuje od nich fałsz, obłude i wiele innych negatywności ale moralności tu nie widze - chyba że fałszywą moralność.
baabcia pisze:dla mnie niepojęte jak ludzie sobie kombinują z tym żałowaniem z grzech, za które nie żałują - po co robią cyrk? - no chyba, że wiedzą, że sąsiad ma bardziej to na niego sie najwyższy zapatrzy i nie zauważy

już nie wspomnę o tych żałowanych ekscesach przed ślubem,
i powszechna paranoją dotyczącą antykoncepcji - iść do spowiedzi kłamać to jest dyrdum fixum niestety
z pewnością są tacy ludzie, kłamią , oszukują, wykorzystują innych, zabijają w imię wszystkiego co im pasuje w każdej wierze i wśród niewierzących, w każdym miejscu na Ziemi. Tylko jesli sam kradniesz, niech Ci się nie wydaje ze to samo robią wszyscy i nie nazywaj innych złodziejem.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 0:47 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

17
Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B a przynajmniej mieć cywilną odwagę :P żeby to zrobić. Ja oczekuję przeprosin, jestem Chrześcijanką i nie widzę powodu by nazywać mnie kłamcą, oszustem czy zarzucać brak moralności. O ile krytyka religii, ich podstaw, budowy i funkcjonowania kościołów jest naturalną sprawą w dyskusjach o tyle obrażanie ludzi na tej podstawie jest dla mnie niedopuszczalne.
Kłócić się nie zamierzam, nie leży to w mojej chrześcijańskiej naturze ;)
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 1:22 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

18
ciekawe ale takiej odpowiedzi sie spodziewałem, jest jedyną logiczną formą odpowiedzi katolika na moją wypowiedź - gratuluje logiki :-)

Odpowiem prosto i krótko, wszystko wynika z nieświadomości, człowiek o małej świadomości jest podatny na manipulacje różnych sekt w tym również katolickiej bo jest ona sektą od 3 wieku n.e.
Są dwa rodzaje katolików,
1 wierzący w kościół
2 wierzący w Boga

Do których należysz ?
Chyba nie oburze zbytnio że wielokrotnie wymawiałaś akt wiary w kościele nieświadomie kodując sobie posłuszeństwo kościołowi i ślepą wiare w kościół.

Jak to było ? ''wierze w św kościół powszechny, świętych obcowanie...''
Ten akt wiary wymyślono 17 wieków temu po tym jak z kościoła chrystusowego uczyniono kościół rzymski zależny od władz rzymu. w wiadomym celu, myśl powtarzana latami co tydzień tworzy posłusznych bezmyślnych baranów, po to służą formułki w kościele, pieśni. Działa to jak magia zniewalając dusze ludzkie.
W kościele Chrystusa nie było tego co jest dzisiaj.

Więc jest szansa ale nie pewność że Jesteś bezmyślnym baranem jakich jest masa w polsce i na całym świecie
Masz uszy i oczy, użyj ich wreszcie zamiast sie bawić w obrażanie. Swoje słowa kierowałem i kieruje nie do konkretnych katolików ale do tych którzy takiego wstrząsu potrzebują do ich przebudzenia ze snu błogiej iluzji którą na nich kościół nałożył.

Miejcie świadomość że ciemność atakuje również a nawet przedewszystkim od strony tego co jest uznawane powszechnie za święte. Dlatego nawet kapłani często są ofiarą tego co serwują swoim baranom.

podpisano - były baran
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 2:26 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

19
Vikuś, z tą spowiedzią to nie był żart. hihi:P - ?

Co chcę zauważyć:
wątek ten ocieka jadem( chlupśmścieśćć) ,,ateistoagnostykorabiesinowskim" już od samego zarania.

Łatwo jest obraźić człowieka?/łatwo jest urazić czyjeś uczucia/ ? trudniej zasiać wątpliwość nie poniżąąc nikogo?

Myślę że Viki zna ,,wasze fakty" waszą prawdę o świecie, historię kościoła- a mimo to wierzy.

,,A wy jak stado baranów wieszacie psy na jej światopoglądzie"

Wiąłem to w cudzysłów- jest to przykład tonu tej dyskusji jeszcze przed zaistnieniem Viki na wątku.


To mnie zmusiło do tego do czego zmusiło.

Macie w sobie jakąś gorycz, jakieś żale, jakieś zawiedzione nadzieje,
pretensje i wylewacie je na innych,

obwiniając ich - za co? za to, że ktoś wierzy w coś w co wy nie potraficie uwierzyć.

O biada wam poganowie, biada

Mmówił:
Sam Bóg
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 6:01 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
;)

....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

20
gdyby to było tak idealnie jak powinno pewnie by wierni dbali o Kościół a niewierni nie zwracali uwagi, że obok coś funkcjonuje

a tak to wierni niezadowoleni z funkcjonowania kościoła próbują zmieniać to co poza kościołem

a niewierni pokazują, że to w co nie wierzą nie ma sensu zwłaszcza jeśli działa marnie i wpycha się im do codziennego życia/ do funkcjonowani państwa

a przecież mogłoby być tak idealnie: o ten to chrześcijanin/katolik to na pewno sumienny porządny prawy człowiek - niestety nie ma takiego przełożenia;
wydaje mi się, że wierzący najbardziej czuje sie urażony kiedy czyni się go odpowiedzialnym za grupę ludzi, do której chce należeć i stąd najwięcej problemów; dziś wierzący to znaczy tyle ile kto sobie sam powyznacza/powybiera
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 9:06 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

21
Łosiu, Łosiu........ chyba nic więcej nie powiem :D

Ja?! ale ja nie pisałam, że nie wolno Ci mieć takiego a takiego zdania o całej religii chrześcijańskiej, które w ostatnim poście ograniczyłeś już tylko do KK :) nie dajesz rady, forma słaba :P piszesz, że byłeś baranem, przykro mi bo w naszych czasach zmiany międzygatunkowe są niesety jeszcze niemożliwe :D i obrażanie kogokolwiek Ci w tym nie pomoże, nie doda Ci również siły, nie sprawi że urośniesz w cudzych oczach, tak jak rośniesz w swoich.

Baabciu, idealnie nie będzie nigdy bo tacy są ludzie, zawsze bądą i źli i dobrzy i zadowoleni i niezadowoleni, będą się dla siebie poświęcać i siebie krzywdzić niezależnie czy wierzą czy nie, niezależnie jaki mają kolor skóry, jakie poglądy reprezentują, jakie posiadają wykształcenie. Ale nic nie usprawiedliwia obrażania kogokolwiek na forum internetowym, a już napewno nie anonimowość. Nie ma czegoś takiego jak odpowiedzialność za grupę ludzi, obojętnie religijną, zawodową, polityczną etc Jeśli listonosz kradnie, to nie możesz o to obwiniać wszystkich listonoszy i nazywać ich złodziejami, ani wymagać, aby porzucili pracę, by nie przebywać w jednej grupie ze złodziejem, przemyśl to sobie.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 9:15 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

22
jeśli wierzący są różni to nie można ich obrazić w całej masie
mam wrażenie, że każdy z nich wierzy w co innego i w tym jest dramat

coś działa nie tak

to tak jak z tą spowiedzią - nie dość, że większość nie mówi prawdy w konfesjonale, bo chyba nie widzi sensu to jednak chodzi, żeby mieć - no właśnie co?

można dyskutować, czy 15 minut wieczorem w spokoju sam ze sobą na sam nie czyni więcej dobrego niż 'pobieranie zaświadczeń' przy konfesjonale - o tym mogą rozmawiać wierzący i niewierzący - ale trudno bo wierzący chcą wierzyć, że mają certyfikaty na bycie lepszym
wydaje mi się, że na ziemi to tak po równo musimy się starć wszyscy by nie zejść na psy
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 9:40 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

23
Ok trzymajmy się spowiedzi :) piszesz
większość nie mówi prawdy w konfesjonale
na czym opierasz pewność? na własnym doświadczeniu? czy na fakcie, że część ludzi kłamie wszędzie, więc z pewnością i tam? czy na tej podstawie można komuś zarzucić fałszywą moralność? czy odejście z Chrześcijaństwa, KK czy jakiej kolwiek religii daje glejt uczciwości i prawości? czy fakt, że są ludzie fałszywi i amoralni, pozwoli Ci powiedzieć o sobie jestem fałszywa i amoralna?
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 10:05 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

24
fałsz katolicki objawia sie najczęściej poza kościołem bo w kościele starają sie być lepsi ale już wychodząc z kościoła zdejmują swoje święte oblicze które mają zwykle od święta.
Facet po mszy pujdzie na piwo, po piwie rytuał bicia żony.
Facetka po mszy pujdzie obgadać koleżanke bo ubrała sie śmiesznie.
Po wyjściu z kościoła ludzie przypominają sobie ilu ludzi nienawidzą, ilu ludzi chcą oszukać by na nich zarobić. Jedna wymówka im przyświeca ''trzeba jakoś przeżyć''

Nie sposób obrazić człowieka prawego i uczciwego, zwykle obrażają sie ludzie o niskim poczuciu swojej wartości.
Dlaczego człowiek mądry miałby sie obrażać jeśli ktoś mu powie że jest głupi ? czyżby jego mądrość zależała od opinii innych ?
Dlaczego obraża sie człowiek gdy sie mu zarzuca kłamstwo jeśli kłamcą nie jest ?
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 11:49 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

25
Pies pogrzebany jest w Twojej głowie.... Nie radzisz sobie z tym, wszystko co chrześcijańskie, no nie, teraz już tylko katolickie jest złe, Katolicy są fałszywi, Katolicy się nienawidzą a jad płynie z Twoich ust, już nie katolickich....
Ja?! pisze:normy dla społeczeństwa określają chorzy ludzie bojący się inności, dopatrujący się wszędzie zachowań niebezpiecznych dla siebie i otoczenia lub niezgodnych z ich normą normalności.
pomyśl, czy Ty właśnie nie próbujesz jakiejś normy Katolikom narzucić?
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 12:34 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

26
victoria pisze:Ok trzymajmy się spowiedzi :) piszesz
większość nie mówi prawdy w konfesjonale
na czym opierasz pewność? na własnym doświadczeniu? czy na fakcie, że część ludzi kłamie wszędzie, więc z pewnością i tam? czy na tej podstawie można komuś zarzucić fałszywą moralność? czy odejście z Chrześcijaństwa, KK czy jakiej kolwiek religii daje glejt uczciwości i prawości? czy fakt, że są ludzie fałszywi i amoralni, pozwoli Ci powiedzieć o sobie jestem fałszywa i amoralna?
- dlaczego założyłaś, że nie myślę o tym poważnie

- nigdzie nie piszę, że jeśli ktoś czy 3 to wszyscy - bardzo mi daleko do tego

- mnie przeszkadza kiedy obok mnie staje ktoś i udaje, że łączy nas coś co akurat nas dzieli - stąd pytanie jak to jest, że nie ma problemu by tolerować w kościele dziwne rozdwojenie jaźni

dam przykład drastyczny ale pokazujący jak 'kłamstwo w konfesjonale' wpływa na innych, jak może rujnować im życie

są kobiety, które rodzą kolejne nieplanowane dzieci, bo tak zorganizował im głowę kościół; są kobiety które mają luz na 'jakieś tam ple ple' w kościele - stosują antykoncepcje zakazaną przez kościół i nie mają zamiaru z tego się spowiadać
czy to uczciwe dla siebie traktować jako 'ple ple' a pozwalać głosić jako powszechnie świetne pozostałym?

tu widzę winę i traktuję to jako zakłamanie - szkodzące innym

nie jest to przykład odosobniony - i nie trudno zdawać sobie z tego sprawę

część ludzi jest zakręcona w kościół tak, że rozum im to odbiera, część ma tylko etykietkę na pokaz ja wierzę - oczywiście jest olbrzymia grupa ludzi wierzących z zaangażowaniem i troską i z nimi można spokojnie dyskutować - nie uciekają od nazywani problemów po imieniu

wiara może być ważna i dobra w życiu człowieka i narodu ale może być również narzędziem do robienia wody sodowej z mózgu, zniewalania ludzi i zawłaszczania władzy

pięknie wyglądały przygotowania do pogrzebu Abp Józefa Życińskiego - można o tym nie chcieć wiedzieć, a można zastanawiać się czym jest kościół w Polsce dziś i czy krytykowanie takich głębokich różnic w pojmowaniu uczciwości to ważne czy błahe - przykład pierwszy z brzegu;

a babcia idzie do kościoła i myśli, że to takie dobro nieskończone i buli i słucha a tam raz Rydzyk/Dziwisz/Nycz/ i z zamkniętymi ustami ci którym łatwo zabronić wypowiadania się

na pewno jest to grzech w rozumieniu kościoła - ciekawe kto się spowiada z myślenia: "jakby tak pogonić tych pasibrzuchów do roboty, pozabierać kasę i rozliczyć z bezeceństw" - a tak myśli wielu na co dzień


ale może to tylko ja tak sobie czasem rano do porannej kawy myślę co powiedzieć młodej dziewczynie, która nie stosuje antykoncepcji bo to grzech - i biedna wierzy, że eleganckim wykształconym paniom to tak się udaje, bo przecież chodzą do komunii to przecież żadna nie ma spiralki nie łyka tabletek i nie wierzy ginekologom tylko księdzu

może tylko moja kawa bywa taka zmącona
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 12:59 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

27
Nie założyłam, że piszesz niepoważnie, raczej chciałabym żeby o trudnych, ciężkich problemach, lekko dyskutować :D ring mi się nie marzy... Wychowanie dziecka, na wierzącego, myślącego inteligentnego i wykształconego młodego człowieka nie sprowadza się do wiary w słowa księdza, priorytet mają rodzice, środowisko, potem szkoła. Żle się stało, że nauka religii jest w szkole, że stała się jeszcze jednym przedmiotem do "odbębnienia", jest źle, że rodzice, chociaż już z nauczycielami potrafią wygrywać o właściwy sposób nauczania, wychowywania ich dziecka, nie potrafią, nie chcą tego samego z nauczycielami religii, ludźmi bardzo często zupełnie do tego nieprzygotowanymi, a przecież nikt inny za nich tego nie zrobi.
Jeśli babci takie postępowanie odpowiada i robi wszystko świadomie, jakie ja mam prawo do krytyki jej osoby, a już nie wyobrażam sobie do wpływania na jej decyzje? Że buli bez zmróżenia oka swoje własne pieniądze? Równie dobrze, mogłabym decydować kto ma prawo grać w totka, iść na piwo, czy dać kasę żebrakowi ;)
KK to nie tylko polscy księża, ja proponowałabym zobaczyć jak kk funkcjonuje w paru innych krajach Europy i spróbować przenieść co nieco dobrych doświadczeń na polski grunt, a przede wszystkim spojrzeć na siebie, bo księża nie są nam dani z nieba, są wychowani pośród nas, są synami, braćmi, przyjaciółmi a często i ojcami. I jeśli fałsz zdarza się wśród nas to nie może nie zdarzyć się wśród księży.
Smutne jest tylko, że ludzie czasami nie pamiętają, że księża są dla nas a nie my dla nich. Ale to i tak nie jest powód do obrażania wszystkich wiernych i księży.
Smutne jest to że musiałam pisać po łebkach z braku czasu :D
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 13:33 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

28
Ty ciągle o tym obrażaniu, nazywam coś co istnieje, klamca nie ma prawa sie obrażać że jest kłamcą chyba że chce ukryć to że nim jest.
Człek fałszywy nie ma prawa sie obrażać chyba że chce to ukryć lub sie tego wstydzi.
Dziwki nie obrażają sie gdy sie je nazywa dziwkami dopóki akceptują to kim są, dopuki nie wstydzą sie tego co robią.

Zwykle obrażają sie ci co chcą coś ukryć czego sami sie wstydzą.
Głupi chce ukryć głupote jeśli jej nie akceptuje.
Mądry chce ukryć mądrość jeśli sie jej wstydzi.
Przestępcy chcą ukryć to co robią.

Wszystko przez to że ludzie nie akceptują siebie takimi jakimi są.
Bez akceptacji siebie nie nastąpi żadna zmiana na lepsze.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 13:58 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

29
zdaje się że Victoria ma więcej zastrzeżeń do księży niż ja

w sumie to nic dziwnego - od środka na pewno łatwiej dostrzec i niestety chyba bardziej boli

co do 'zabierania babciom dowodu' oczywiście nie należy absolutnie - ale

jeśli widzimy, że ktoś żeruje na słabszym to jak najbardziej należy 'walić w mordę' - kilka razy uznałam, ze należy postawić na nogach to co sie komuś wydawało prawem boskim nieomal - oj bywa podle i nie wolno odpuszczać - bo co mnie to - no mnie akurat denerwuje stawianie na głowie niektórych spraw

po świętach będzie więcej czasu - możemy pogadać
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 17:47 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: SZKODLIWY SKUTEK SPOWIEDZI, czyli dyskusja o moralności.

30
victoria pisze:... Ja oczekuję przeprosin, jestem Chrześcijanką i nie widzę powodu by nazywać mnie kłamcą, oszustem czy zarzucać brak moralności. O ile krytyka religii, ich podstaw, budowy i funkcjonowania kościołów jest naturalną sprawą w dyskusjach o tyle obrażanie ludzi na tej podstawie jest dla mnie niedopuszczalne...
Chrzescijanska moralnosc :)
Absolutna moralnosc,ktora wybiera czlowiek religijny zawieralaby np :
-kamieniowanie ludzi za cudzolostwo?,
-smierc za apostazje?,
-kara za zlamanie sabatu?...
celowo pomine katolicyzm bys nie czula sie obrazona :)
To sa rzeczy,ktore sa oparte na religii absolutna moralnoscia.Czy chcesz takiej moralnosci?
Jesli przyjrzymy sie moralnosci ludzi xxi w,nie wierzymy juz w niewolnictwo,wierzymy w rownosc kobiet.Wierzymy w lagodnosc,dobroc dla zwierzat.To sa wszystko rzeczy zupelnie niedawne.Maja marginesowe,jesli nie mikroskopijne podstawy w Biblii lub w Koranie.Sa to rzeczy,ktore rozwinely sie w czasie historycznym poprzez konsensus przemyslen,trzezwych dyskusji,sporow,teorii prawa.politycznej i moralnej filozofii.Nie pochodza one z religii!,do takiego stopnia,ze zeby znalezc dobre miejsca w pismach swietych-musisz przebierac.
Przeszukujesz Biblie i Koran i z rzadka znajdziesz werset,ktora da sie zaakceptowac jako oswiadczenie moralne.I mowisz "patrz,patrz -to jest religia" .A opuszczasz wszystkie okropne kawalki .I mowisz "nie,my juz w to nie wierzymy,wyroslismy".
Oczywiscie wyroslismy z powodu swieckiej filozofii moralnosci i racjonalnej dyskusji.
Ale zawsze mozemy wrocic za pomoca moralnosci chrzescijanskiej do XVI wieku.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2012, 17:55 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Katolicyzm”

cron