Re: módlitwa świętych za ludzi

1
Kolejna myśl mnie dopadła słuchając przypadkiem radia maryśka. :dzieki:
Ciągle tam powtarzają by Maria albo Juzef sie modlili za ludzi, i to koniecznie wszystkich i żeby wszyscy ludzi poszli do raju.

Nawet Bóg nie ma mocy modlić sie za danego człowieka a co dopiero miliardów ludzi.
Po to Bóg dał ludziom umysł i serce by sami sie mogli modlić. Modlitwa jest procesem w którym następuje wymana informacji między jaźnią człowieka a czymś nadprzyrodzonym w człowieku. Tego procesu nie da sie zainicjować z zewnątrz.
Wygląda to Tak jakby miliony ludzi zlecały odrobienie zadania domowego zmarłym dawno temu nauczycielom.
Dla mnie jest to absolutnie debilne lub idiotyczne zachowanie.
Ludzie weźcie sie do roboty sami bez wyręczania sie wszelkiej maści świętymi bo tą drogą można trafić niekoniecznie do raju, raczej piekła dla leniwych gdzie przez lata będą słyszane głupie formułki powtarzane na okrągło jak z automatu.

Modlitwa ma być spontaniczna i z serca, wszystko inne od złego pochodzi i do złego prowadzi.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2012, 23:29 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Katolicyzm”

cron