Popieram działania obecnego papieża Franciszka i martwię się zarazem o jego zdrowie , gdyż nie jedna tajemnice śmierci kryją bramy Watykanu .Ayalen pisze:Maly_kwiatku, a przepraszam bardzo - mozesz wyjawic powod, dla ktorego w panstwie poki co swieckim, zamieszkiwanym przez ludzi wielu wyznan, na publicznej ulicy z ktorej korzystaja wszyscy - a wiec i ateisci, mialby stać krzyz? Wazny dla wierzacych, ktorzy maja swoje domy, i swoje swiatynie? Bo nie bardzo widze powod?
Artin, mysle ze obecny papiez ma zadanie poprawy wizerunku kosciola, i jego poczynania, zawieraja sie w ramach tego zadania. Wyzej betonu nie podskoczy, nawet gdyby chcial najlepiej dla ludzi. Wedlug mnie to dobry, prosty czlowiek w trybach machiny watykanskiej. Nie on pierwszy.
Oczywiście sam wiele nie zrobi , jak widzimy większość biskupów nic sobie nie robi z papieskich próśb o wstrzemięźliwość , skromność w życiu, zachowani bezpośredniego kontaktu z wiernymi.
To bogactwo i chęć posiadania władzy i pieniądza idzie z ST-u, to Mojżesz nakazał wiernym płacić dziesięcinę bez względu na stan kiesy nieszczęśników okradanych jawnie w imieniu Boga , obecne bogactwa wszystkich odłamów religijnych z sektami na czele sa nie do policzenia .
Jezus jawnie mówił o pazerności kapłanów i służeniu bożkowi pieniądza a nie Bogu , Jezus ukazał ludziom fałsz zakłamanie i inne niecne czyny kapłanów i dlatego został skazany na okrutna śmierć właśnie za namowa kapłanów.
Zgadzam się sa miejsca do tego odpowiednie na krzyż i inne rzeczy kultu religijnego , do czego byśmy doszli jak by na każdej ulicy stal jeden albo dwa krzyże??