Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

1
... lub raczej z ich pychą lub zboczeniami, gdzie zapewne niekiedy jedno idzie w parze z drugim, domniemam.
Konflikt zaczyna zarysowywać się na całej linii a i Papież zaczyna mieć coraz "cięższą rękę". Sam przecież będąc biskupem Rzymu (co kilkukrotnie zaznaczył) przechodzi do ofensywy i że bez mała przymierzać się może do głębszych "czystek" w strukturach władz kościelnych. Zapewne nie pomijając naszych, rodzimych. Ale to już zapewne po kanonizacji Jana Pawła II.
I znowu zaczynają się, tak przy okazji, "rozjeżdżać" drogi Bractwa św. Piusa X z polityką Stolicy Apostolskiej. No cóż ;)
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 16:27 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

3
[youtube][/youtube]
http://pl.euronews.com/2013/10/23/niemc ... o-biskupa/
Czy ten kamień znamionuje lawinę ? Oby ;)
Ważne, że za słowami Papieża poszły i czyny.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 16:37 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

5
Skąd ja ubogi umysłem, ciałem i duchem katolik mam to wszystko wiedzieć ;) Mogę tylko ... przewidywać :) Czy chwilowo wolnej, pojęcia nie mam. Sam "problem" natomiast w postaci okazałej luksusowej nieruchomości jak był tak i pozostanie. Ktokolwiek tam zamieszka.

Pominąłbym najciekawszy fragment:
"
... Oburzeni wierni

W diecezji limburskiej wrzało już od dawna. W marcu 2012 grupa księży zarzuciła biskupowi autorytarny styl kierowania diecezją. Latem tego roku także zdaniem wiernych miarka się przebrała – ponad 4 tys. osób podpisało otwarty list z protestem przeciw limburskiemu biskupowi. Diecezja limburska należąca do metropolii Kolonii obejmuje części Hesji i Nadrenii-Palatynatu, żyje w niej około 650 tys. katolików. ..."
http://www.dw.de/papie%C5%BC-nie-odwo%C ... a-17178633
"Prokuratura poprosi Watykan o pomoc prawną w sprawie abp. Wesołowskiego"
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/741 ... kiego.html

"Prokuratura Generalna: Czekamy na akta ws. księdza Gila. Nie mamy informacji, że są wśród nich dowody na gwałt"
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1483 ... iedza.html

Natomiast w jak najlepszym interesie Kościoła leży pełna współpraca z władzami świeckimi, tak przynajmniej sądzę.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 17:26 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

6
prawo jest tylko jedno

prawo kanoniczne nie obowiązuje w państwie a tylko w KK

O wolności religijnej z prof. Wojciechem Sadurskim rozmawia Cezary Łasiczka" http://bi.gazeta.pl/im/6/14840/m14840896.mp3 - akurat tu jest to co nam potrzebne to podrzucam

pewnie dominikańskim praniem będziemy się musieli zjąć jako państwo bo z Dominikaną nie mamy umowy ekstradycyjnej

:aniolek:

Coś tu pokrętnie jeszcze się snuje inf.:

zawieszą, przeniosą ,poczekają - zobaczymy

w końcu skądś wzorce trzeba będzie czerpać

na razie sromota kojarzy sie mocno z muchomorem - więc kto wie kto wie może minie ta zadyszka

" Papież Franciszek zdecydował, Franz-Peter Tebartz-van Elst, biskup niewielkiego Limburga w Niemczech, musi wyprowadzić się ze swojej luksusowej rezydencji.
...Watykan wszczął właśnie w tej sprawie śledztwo, a biskupowi nakazał na ten czas opuścić luksusową siedzibę...
"W oczekiwaniu na rezultat tych prac i związanych z tym wyjaśnień w sprawie odpowiedzialności w tej kwestii Stolica Apostolska uważa za właściwe pozwolić Jego Ekscelencji biskupowi Franzowi-Peterowi Tebartzowi-van Elstowi, aby przebywał tymczasowo poza diecezją" - głosi komunikat Episkopatu Niemiec..."

piękna galeria klik w obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 18:10 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

9
Tak mi się nasunęło, że po odpowiednim zagospodarowaniu przedstawionej rezydencji mógłby to być piękny ośrodek rehabilitacyjny ... .

"Papież Franciszek przyjął dymisję złożoną przez biskupa diecezji Waterford i Lismore w Irlandii, Williama Lee - podał Watykan. Przed trzema laty oskarżono hierarchę o to, że zwlekał z zawiadomieniem policji o przypadkach pedofilii w swej diecezji. "
http://www.polskatimes.pl/artykul/10056 ... ,id,t.html

"Episkopat przyjął procedury postępowania ws. pedofilii. "Zero tolerancji i pomoc ofiarom" "
http://www.polskatimes.pl/artykul/10123 ... ,id,t.html

Mam tylko obawy, że ziarna posiane przez obecnego jak i poprzedniego Papieża mogą padać na ugór (w innym temacie nawiązałem do wypowiedzi abp Michalika) bądź na inną materię (żeby nie stosować brzydkich określeń - ciemną masę), dość oporną w ich przyjmowaniu. Zastanawia mnie również, czy nie rozbija się to o kwestię "nie rozumieją" czy zwyczajnie zrozumieć nie chcą. I myślę tutaj również o takich wiernych, broniących księży pedofilii, co się przecież zdarzało. Mentalności nie da się przebudować nawet na przestrzeni kilku lat. Niestety, będzie chyba potrzebne dziesięcioleci.

Co do skrajnych przejawów pazerności i chciwości Papież ma swój własny przepis, gotów nim raczyć "krnąbrnych" duchownych oficjeli:
...
- Biskup ma służyć, a nie dominować - mówił papież, przypominając słowa Jezusa: "Największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa". Franciszek przypomniał, że zadaniem biskupów jest niesienie pomocy najbiedniejszym i wszystkim, którzy jej potrzebują. ...
http://swiat.newsweek.pl/papiez-francis ... 136,1.html
I mówi to oficjalnie, bez ogródek.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 19:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

11
Piszesz o mnie czy o Papieżu ? :D
I chwała Bogu mordotymoja, oby więcej takich indywidualności jak Papież Franciszek.
Jedna z moich faworyzowanych wypowiedzi Papieża to ta dotycząca apelu do proboszczów o nie głoszenie nudnych i niezrozumiałych kazań oraz znajomości nawet imion psów parafian.
Z tym że, choleres, ja mam kota O.o
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 19:27 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

13
Niezupełnie mordotymoja. Trzymając się XX w. zapewne niektórzy by wymienili naszego Jana Pawła II oraz Jana XXIII .
Jak dla mnie takim wyjątkiem był Jan Paweł I . Nie przez to jak długo sprawował godność (zaledwie 33 dni), tylko jakim był człowiekiem.
http://www.niedziela.pl/artykul/5909/Pr ... -%E2%80%93
I dlatego wielu wiernych upatruje w Papieżu Franciszku odrodzenie idei Jana Pawła I' szego.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 20:37 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

14
Abesnai pisze:Niezupełnie mordotymoja. Trzymając się XX w. zapewne niektórzy by wymienili naszego Jana Pawła II oraz Jana XXIII .
Jak dla mnie takim wyjątkiem był Jan Paweł I . Nie przez to jak długo sprawował godność (zaledwie 33 dni), tylko jakim był człowiekiem. A był człowiekiem wyjątkowym.
http://www.niedziela.pl/artykul/5909/Pr ... -%E2%80%93
I dlatego wielu wiernych upatruje w Papieżu Franciszku odrodzenie idei Jana Pawła I' szego.
Co do Jana Pawła I pełna zgoda.Zaś nasz papież...o zmarłych albo dobrze ,albo fcale.No to fcale :satan: ...
Ostatnio zmieniony 26 paź 2013, 20:45 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

15
baabcia pisze:...zawieszą, przeniosą ,poczekają - zobaczymy...
Tak zawsze robią - jak nie da się dłużej sprawy bagatelizować i zamieść pod dywan (bo nie ma już pod nim miejsca na więcej brudów) - to "za karę" przenoszą takiego pedofila lub mordercę dzieci do innej parafii, do innego kraju lub ukrywają gdzieś... A szkoda gadać...

Na stronie:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ratzi ... ch-2013-11
można przeczytać:

„Widziałem, jak Joseph Ratzinger morduje dziewczynkę”: mówi świadek rytualnego mordu z 1987 roku i potwierdza zeznanie Toos Nijenhuis z Holandii"

Nie wiem jaka jest wiarygodność tego źródła, wiem natomiast, że Watykan i KK jest zbrodniczą organizacją działającą na zasadzie piramidy - im niżej w hierarchii tym mniej wiedzą a tylko wykonują polecenia.
Dowodów na zbrodnie Watykanu i Kościoła jest co nie miara. Od samego powstania, na przestrzeni ponad 1500 lat było to nieustanne pasmo zbrodni przeciwko ludzkości pod płaszczykiem spełniania "woli Boga".

Nie chcę obrazić tych księży, którzy wierzą w powołanie sławić imię Boga, ale będąc w tej straszliwej organizacji nie są bez winy. Winą ich jest chociażby (w najlepszym wypadku) kompletna ignorancja i wyzysk biednych nieświadomych ludzi.

Ogólnie nie zostawiam na nich suchej nitki, gdyż jest to banda pedofili i tych co ich ukrywają, a tym samym uczestniczą w tym okrutnie bestialskim przestępstwie.
Tych co próbują ich bronić mówiąc, że to przypadki i bardzo mała skala odsyłam do źródeł (po angielsku):
http://www.bishop-accountability.org/db ... tm#posting
W samych Stanach są to dziesiątki tysięcy przypadków które wyszły na jaw. To daje wyobrażenie o faktycznej skali. Ile nie ujrzało światła dziennego z różnych powodów (wstyd ofiar, ofiary są sierotami, które nie mają się komu poskarżyć, strach itd...)
Jest nawet lista oskarżonych...:
http://www.bishop-accountability.org/At ... riests.htm
Ostatnio zmieniony 04 lis 2013, 10:22 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

16
dramatem największym jest to, że ludzie przenoszą dopuszczalność łajdactwa do swojego życia

warto prześledzić jak to jest, że zamiast napiętnowania duchownego, ludzie bronią go i przez to dopuszczają we własnym kręgu przestępstwo - cały problem jest właśnie w tym

gdy w sierocińcu cywilnym dochodzi do gwałtów nie ma problemu z oburzeniem i 'obdzieranie z skóry żywcem" wchodzi w grę; nikomu do głowy nie przychodzi bronić oprawcy;
i sygnał w świat idzie jeden:

krzywdzenie dzieci jest zbrodnią

(choć za chwilę budzi się wymówką - e to jakieś gorsze dzieci - wiadomo czemu - by nie mieć wyrzutów sumienia, że są dzieci bez domu i nie pomagamy im) ale to osobny temat

a kiedy wychodzi na jaw łajdactwo w kościele ludzie nie mogący pogodzić się z odbieraniem im 'idoli' lecą bronić oprawcę a nienawidzą ofiary za ujawnienie

upraszczam ale schemat wtedy łatwiej zobaczyć

przecież człowiek reaguje jasno ocenia: winny - ofiara; potępia i przenosi taki schemat do przestrzeni publicznej - niosąc komunikat NIKOMU nikt nie daruje dobierania się do dziecka

normalne staje się zainteresowanie jak chronić, czym różni się pedofil- choroba/zboczenie , od jego czynów przestępczych; kim są wcale nie pedofile a ludzie jednak popełniający czyny pedofilne itd

kiedy gdzie i komu zdarza się to częściej
dlaczego

i co najważniejsze jak chronić dzieci to powinno być sednem każdego działania


warto zastanowić się czemu tak trudno wszystkim ogłosić jasno i wprost nikt nie ma prawa krzywdzić dziecka i zawsze należy stawać po stronie dziecka ZAWSZE

to zapewnia pomoc pokrzywdzonym

przestaje być wstydem mówienie byłem molestowany, gwałcony, bity, czy szantażowany

co za kraj w którym ofiara nie ma wsparcia

jasności

ludzie czasem tak bardzo chcą wierzyć w ideały, że póki ich nie dotknie coś nie przejrzą na oczy - ale czasem zdradzana żona uprze sie, że chłop anioł i nic się nie poradzi może lać, łajdaczyć się a ona i tak powie mój ci on to anioł tylko tak mu jakoś ludzie rogi doprawiają, kuszą...

ukaranie winnych czynów pedofilnych w kościele jest milowym krokiem zmian w umysłach ludzi

może nikt nie powie dziecku -"co ty pleciesz na księdza takie rzeczy, to GRZECH"


a swoją drogą to ciekawe jak się ma piętnowanie cudzołożników w stałych wieloletnich związkach

nie zwracanie uwagi na cudzołożników w pięknym obrzędzie zaślubin

i przedziwny zwyczaj uniewinniania duchownych - spoko komunii udzielają i sami do niej przystępują po tym grzechu mniejszym bo to tylko cudzołustewko mini

obrzydliwa obłuda
Ostatnio zmieniony 04 lis 2013, 11:08 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

17
Papież Franciszek z pewnością nie robi rewolucji, choć lubi robić takie wrażenie.
Rewolucja zniszczyłaby Kościół i tego Franciszek nie chce.
Idzie po prostu śladami Jana Pawła II, a zwłaszcza Benedykta XVI i po kolei rozprawia się z kolejnymi zamocowanymi w Kościele ośrodkami zła.
Benedyktowi brakło sił, gdy uświadomił sobie rozmiary tego zła i jego wielkie możliwości kompromitacji Kościoła.
Franciszek tej siły ma więcej, jednak to nie oznacza jakichś głupich ruchów, tylko decyzje personalne z równoczesną akcja ewangelizacyjną w jego stylu.

A jacy biskupi potrafią być antykościelni - wystarczy się przyjrzeć przepychowi dworu w Krakowie, czy stanowisku niektórych biskupów warszawskich wobec świętości Krzyża, czy miejsca modlitwy w życiu człowieka.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 20:04 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

18
dobra,niech 1 ksiądz na 100 będzie pedofilem.

ja w tym momencie widzę POTĘGĘ KOŚCIOŁA,a Ty tego pedofila,ku**a dlaczego pytam ?

KOŚCIÓŁ KATOLICKI otrzymał ode mnie władzę nad światem,gdyż Katolicy to niezwykle dobzi ludzie,otwartego serca,którzy wiedzą czego chcą i o wszystko proszą siłę wyższą i mają racje,bo ona jest i nikt tego nie zmienii.

dałem Wam 3 cnoty,czyli dałem Wam siebie i chce abyscie ze mną osiągali najwyższe stany duchowe zycia w swiecie materialnym.dlatego suguruje,ze droga do Boga prowadzi przez WIARĘ,NADZIEJĘ,MIŁOŚĆ,gdy uwierzycie,ze to ja jestem Panem,jezeli położycie we mnie nadzieję i jezeli mnie pokochacie takiego jakim jestem,daję Wam SŁOWO MOJE,ze stanie się Wam :)
Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 20:44 przez sapermlo, łącznie zmieniany 1 raz.
Sensu życia nie ma,ale jest sens istnienia !!!

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

20
Na tak dziurawej lodzi na pewno nie dopłyniemy do nieba zwłaszcza ze sternicy obrali całkiem zły kierunek .
Ja próbuje wpław może siły wystarczy , a jak nie to do nikogo nie będę miał pretensji ze mnie nie dowiózł do celu.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 21:53 przez artin, łącznie zmieniany 1 raz.
Cyceron

Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

23
A poważnie. Obserwuje poczynania Papieza, patrze w oczy czlowiekowi ktory zostal Papiezem. Zastanawiam się, dlaczego akurat on i w takim momencie. Mysle, na ile silny jest beton watykanski i jakim cudem pozwala na te dzialalnosc Papieza. W cuda nie wierze - znalezli sposob, aby wyprowadzic kosciol na prosta, bo zboczyl z zycia, i gdyby trwalo to dalej, hierarchia musialaby zakasac rekawy i orac sama, a nie lubi tego, woli zbierac na tace. Wiec wlasciwy czlowiek na właściwym miejscu, we wlasciwej chwili, zeby uratowac beton.
Uwazam ze to marionetka, ktora ma zapobiec dalszemu rozkladowi. Co nie wyklucza tego, ze czlowiek któremu przyszlo grac role wyznaczona przez watykanski beton, to madry, dobry czlowiek. Tylko w oczach ma jakies takie zagubienie, nie wiem czy wystarczy mu sily, zeby pieprznac tym wszystkim, jak to uczynil jego poprzednik.
Maly_ kwiatku - to zycie powinno byc modlitwa, a nie modlitwa dzielic zycie na czas unizonosci i czas pychy.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 7:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

25
Sternikiem łodzi o nazwie Kościół Powszechny jest Jezus. :)
Ja Go tam widzę.
Dlatego nie martwię się za bardzo o przyszłość Kościoła, bo wiem, że mimo ogromnych strat, ten Kościół ma przyprowadzić ludzkość do Nieba. I wiem, że tak będzie. A na razie naszym wspólnym obowiązkiem jest łatanie łodzi i dbanie o nią.
Ayalen pisze:Maly_ kwiatku - to zycie powinno byc modlitwa, a nie modlitwa dzielic zycie na czas unizonosci i czas pychy.
Nie zawsze życie jest modlitwą, u wielu czas modlitwy jest wydzielany.

Biskupi warszawscy zasłynęli wyprowadzeniem Krzyża pod osłoną nocy z miejsca kultu pod Pałacem Prezydenckim do kościoła św. Anny tak, jakby wstydzili się Krzyża. Biskup Nycz (obecnie kardynał) zasłynął stwierdzeniem: Ulica nie jest miejscem na modlitwę.
W moich oczach ten człowiek nigdy nie będzie już miał rangi mojego pasterza.
Jak w ciągu dziesięcioleci słyszałem o wyczynach różnych biskupów w różnych sprawach, to się cieszyłem, że to nie był mój biskup.
Bo co ja miałbym w takiej sytuacji zrobić?
Wymówić biskupowi posłuszeństwo?
Opuścić mój Kościół?

Pan Bóg strzegł i miałem zawsze biskupów, którzy nie popadali w jawnogrzesznictwo, a przynajmniej ja nic o tym nie wiedziałem.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 13:06 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

26
Dlatego unikam kapłanów i ich nauk gdyż ich zachowanie jest nie godne , i nie chce aby tacy ludzie mi mówili o Bogu .
Większość biskupów jest sprzedajna i podporządkuje się władzy świeckiej i trzyma razem z nimi .

Jedynego biskupa którego słucham i daje mi wsparcie duchowe ze nie wszyscy są sprzedajni to biskup Dydycz.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 14:45 przez artin, łącznie zmieniany 1 raz.
Cyceron

Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

28
Maly_kwiatku, a przepraszam bardzo - mozesz wyjawic powod, dla ktorego w panstwie poki co swieckim, zamieszkiwanym przez ludzi wielu wyznan, na publicznej ulicy z ktorej korzystaja wszyscy - a wiec i ateisci, mialby stać krzyz? Wazny dla wierzacych, ktorzy maja swoje domy, i swoje swiatynie? Bo nie bardzo widze powod?
Artin, mysle ze obecny papiez ma zadanie poprawy wizerunku kosciola, i jego poczynania, zawieraja sie w ramach tego zadania. Wyzej betonu nie podskoczy, nawet gdyby chcial najlepiej dla ludzi. Wedlug mnie to dobry, prosty czlowiek w trybach machiny watykanskiej. Nie on pierwszy.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 23:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

29
Historia Krzyża pod Pałacem Prezydenckim jest niedawna i chyba czytelna.
Przynieśli go harcerze w hołdzie dla Pana Prezydenta i Jego Małżonki, którzy zginęli w rosyjskiej katastrofie.
Krzyż jest przedmiotem religijnym i ponieważ modliło się pod nim setki tysięcy Polaków - powinien pozostać tam, gdzie był.
Nagle wbrew opinii publicznej pojawili się biskupi, którzy kazali jakimś księżom, w biały dzień zabrać ten krzyż i gdzieś wynieść.
Dziwisz się katolikom, że stanęli w obronie Krzyża?

Ja się dziwię biskupom, że w nierozważny sposób, na oczach publiczności, dokonali niejako zamachu na Krzyż.
Tylko katolik zrozumie co to znaczy "zamach na Krzyż".
Zwłaszcza polski katolik.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 23:13 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Papieża Franciszka "wojna" z biskupami.

30
Ale w Polsce mieszkaja Polacy, roznych wyznan, niektorzy nawet sa ateistami.
Mnie mierzi takie wywlekanie na ulice tego, co powinno byc w sercu, uwazam to za tandetne pokazowki, a jakos tak bywa, ze ci, ktorzy najwiecej krzycza o Bogu, czesto postepuja wbrew Jego przykazaniom. Znasz przypowiesc o obludniku?
Poza tym - krzyz jest symbolem meczenskiej smierci; jaki to ma zwiazek z katastrofa lotnicza? Czy to znaczy ze smierc w wypadku uswieca sama przez sie? Zmarlym nalezy sie cisza, i modlitwa. Nie uliczne wiece i pokazowki z Bogiem jako przedmiotem na ktorym mozna wygrac swoje. Denne to, moim zdaniem, od samego poczatku.
Uczciwi byli ludzie, ktorzy przychodzili wowczas, aby w milczeniu zlozyc hold cicha modlitwa. A nie ci, ktorzy tragedie probowali wykorzystac do swoich celow. A jaki ma sens czynienie z symboli religijnych ulicznych przedmiotow przetargu? Wszystko na pokaz, wszystko na sprzedaż. Dom publiczny.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2014, 7:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Katolicyzm”

cron