Takim tuzem to on wiele nie ugra, ale co mnie to obchodzi? Nie moja sprawa.
Volti, a może jest tak, że to katolicy mają tak mało do powiedzenia, a nie niewierzący tak dużo? Lubię na takie tematy dyskutować, bo religia (w ogóle, nie tylko katolicyzm) jest moim konikiem i zgłębiam religioznawstwo, bo interesuje mnie, co ludzi posuwa do wierzeń w takie bajdurzenia i niejednokrotnie, oddawania życia za te idee.
Sama sytuacja konfliktu w Kościele jest mi na rękę, bo może Kościół sam od środka się rozwali.
Hierarchowie kościelni niech podejmują decyzje jakie chcą, byle nie włazili do mojego ogródka, a wchodzą z buciorami i nie mogę ich wykopać, bo mogę iść siedzieć za taki debilizm jak "obraza uczuć religijnych", więc albo niech się rozpadną albo niech nie przeszkadzają w moim życiu, bo kiedyś naprawdę nie wytrzymam i wyślę im takiego kopniaka, że przelecą przez Niebo i spadną do piekła, a ja najwyżej posiedzę parę lat w pierdlu.
Re: III Nadzwyczajne Zgromadzenie Synodu Biskupów
31
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 14:00 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards