Benjamin.Szot pisze:
przekonasz się na własnej skórze, że z Bogiem żartów nie ma !
Nie strasz, nie strasz, bo sie posrasz !
ja ci tego zabronić oczywiście nie mogę, ale mogę zacząć cię olewać, bo nie szanujesz uczuć innych ludzi !
Jakoś mi nie zależy na twojej uwadze, zwłaszcza że nie szanujesz odmiennych poglądów od jedynie słusznych swoich i swojej sekty religijnej.
gdybyś czytał uważnie, to co piszę, to już byś wiedział więcej niż wiesz
Gdybyś pisał uważnie to może bym czytał uważnie, jak na razie nic wartego uwagi nie napisałeś, a to co jest służy to głównie nauce tolerancji, skoro cie kościół tego nie nauczył, to może sie nauczysz na tym forum.
Cały Izrael dokładnie wiedział, że JEHOWAH jest Bogiem Wszechmocnym ( hebr. El-Szaddaj ), bo to jest zapisane w Torze wiele razy !
Też byłem bogiem wszechmocnym bo tak pisali ale gówno z tego, a wiesz dlaczego ? Bo papier wszystko przyjmie, nawet kłamstwo świętością przykryte.
Może za młody jeszcze jesteś skoro wierzysz we wszystko co pisma piszą, poczekaj troche aż hipnoza ci zejdzie z oczu to inaczej spojrzysz na rzeczywistość.
I najważniejsze - wiele razy trzeba kłamstwo w pismach powtarzać aby stało sie prawdą w słabych umysłach ludzi.
Żyjemy w świecie kłamstwa, obudź sie i zacznij myśleć samodzielnie zamiast powtarzać stereotypy po innych obrońcach wiary. Wiara nie potrzebuje obrony jeśli prawdziwa, a skoro potrzebuje obrony to jest gówno warta.
Dawno temu też byłem obrońcą wiary z świętym oburzeniem na innych którzy ośmielili sie palnąć coś co nie odpowiadało mojemu wyobrażeniu o wierze w którą wierzyłem. Teraz wole szukanie prawdy niż czekanie aż inni podadzą mi ją na złotej tacy w kościele.