Re: Bóg Nas Kocha - Dlaczego?
: 05 wrz 2010, 15:57
Bogowie z definicji są skończeni - przynajmniej bogowie monoteistyczni ![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![Sarkazm ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Imladis - Forum wielotematyczne dla świadomych ludzi. Ezoteryka, religia, duchowość, świadomość, medytacja, nowa ziemia
https://imladis.pl/
Żeby zło mogło w ogóle zaistnieć, Bóg musiał stworzyć wpierw do tego warunki. Mógł przecież zaprojektować takie prawa natury, w których mordy, choroby nowotworowe, nei mogłyby zaistnieć choćby nie wiem co.asmaani pisze:zlo w czlowieku pochodzi od niego samego- z uwielbienia wlasnego 'ja', z tego, ze wlasne potrzeby i ich realizacje przedkladamy nad dobro innych ludzi. taki jest korzen wszelkiego zla, grzechu- co do tego zgadzaja sie wszystkie religie. to przywiazania do ego mamy sie pozbyc zeby byc lepszymi ludzmi- a praktyki religijne, rozne sciezki duchowe, maja nam w tym pomagac.
religie to nic innego jak zestaw cwiczen majacych na celu pozbycie sie przywiazania do ego.
no chyba dlatego że ludzka świnia to najgorsza rzecz w tym wszechświecieAbesnai pisze:... dlaczego nas miałby niby nie kochać ... ???
nie mozna sie przywiązać do ego jeśli sie uświadomi jego iluzoryczne istnienie , pasożytujące na ludzkiej duszy gdy nie jesteśmy tego świadomi , gdy o tym wiemy karmimy ego ale nie na tyle by nas pożarło .asmaani pisze:NIE EGO A PRZYWIAZANIE DO EGO
Zatem Bóg kocha ... z nudów? Bo nie ma robić czego innego?asmaani pisze:a co ma robic innego?
twoja definicja Boga powiela definicje bogow sfery bezforemnej z buddyjskiego samsarycznego panteonu
Ale Ty ufoludkiem chyba nie jesteś czyli też raczej do gatunku ludzkiego należysz ?Crows pisze:no chyba dlatego że ludzka świnia to najgorsza rzecz w tym wszechświecieAbesnai pisze:... dlaczego nas miałby niby nie kochać ... ???
Bezemocji, nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Owszem, człowiek mówi "Bóg nas kocha", ale to nie jest dokładne stwierdzenie. Gdyż Bóg JEST miłością. Czyli jest tą energią w nas, która się wytwarza, kiedy kochamy. Nie jest ważne, komu (czy czemu) przeznaczamy nasze uczucie, miłość ma wiele twarzy, ważne, że jest w nas.bezemocji pisze:Ok. Bog nas kocha. Kochanie to ludzkie uczucie, przypisane Bogu, jakie wymaga założenia osobowej postaci Boga. Ale Bóg nie tylko jest osobą, przynajmniej nie w każdej religii. Jak transcedenty wszechobecny i niewidzialny duch przenikający cały kosmos ... kocha?
Wysoce abstrakcyjna idea.
Pytanie przy założeniu, że Bóg jest "osobny"...bezemocji pisze:Zatem Bóg kocha ... z nudów? Bo nie ma robić czego innego?
A i owszem, gdyż Bóg jest tym wszystkim: Stwórcą i dziełem Stworzenia jednocześnie, niczym nie ograniczonym.bezemocji pisze:. Chrześcijanski osobowy Bóg jest także duchem niezmierzonym, nie określonym żadną przestrzenią, niewidzialny, wszechobecny i wieczny. Przez odmienność swojego bytu całkowicie różni się od wszystkich stworzeń, przekracza je swoim rodzajem istnienia i bytu. Przez to jest transcendentny, immanentny, przekraczający wszystko: czas, stworzenia, świat, historię.
A jak odrzucisz antropomorfizację, co ci zostanie?...bezemocji pisze:Taki duchowy kosmiczny byt - kocha. Następuje tu połączenie wymiaru duchowego i kosmicznego z .... naszymi cechami i uczuciami. Właściwościami osoby. Trzeba uzupełnić - także gniewa się, smuci, raduje, martwi, oczekuje - jak człowiek. Antropomorfizacja. Bóg niematerialny, a osobowy.