Re: Dieta, Post A Religia

1
Związki pokarmu z religią są silne, o przebogatej tradycji, zaleceniach wprost ze świętych ksiag, nakazu samego Boga.
Równie silne powiązania widać w powstrzymywaniu się od jedzenia-poście.
Jak sądzicie, skąd to się wzięło? Jedzenie przenoszone na sacrum?
Biblia mówi o diecie wegeteriańskiej/rajskiej i mięsnej danej Noemu, szczególowo reguluje dietę, dzieli pokarmy na czyste i nieczyste. Nadal mamy ścisłe zasady diety koszernej, czy stosunku do krwi u Świadków. Sama krew posiada niezwykłe znaczenie i miejsce w religiach. Dalej całe osobne zagadnienie - post. Islam ma ramadan, większość religii praktykuje sakralne głodówki.
No i zagadka - czy Jezus jadł mięso? :)
Ostatnio zmieniony 30 maja 2010, 19:19 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

3
Owszem :) Mięso ryb jest także mięsem. Niemniej w wielu miejscach, choćby sąsiedniej V Ewangelii przypisuje się Jezusowi dietę wegeteriańską, nie mięsną/mięsa ssaków. Ów zakaz miałby wynikać z przykazania "nie zabijaj" i wysokiego poziomu etycznego. Z jednej strony mamy zakaz zabijania, z drugiej zezwolenie w diecie noahickiej na spożywanie mięsa. Podobnie rytualnego baranka w czasie uczty paschalnej. A ryby? Przecież trzeba było pozbawić je życia (ach, karpie ...)
Może to echo - "czyńcie ziemię sobie poddaną" ?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2010, 19:43 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

4
zle interpretujesz przykazanie 'nie zabijaj'.
tu chodzi raczej o 'nie morduj', 'nie odbieraj zycia niewinnym'.
w Biblii jest masa przepisow sankcjonujacych np kare smierci, a w spolecznosciach pasterskich nikt sie 2 razy nie zastanawial czy wolno jesc mieso. po to hodowano zwierzeta, miedzy innymi.
polecam lekture Ksiegi Powtorzonego Prawa i Ksiegi Wyjscia.

wracajac do postu.
w islamie wierzymy ze Bog ktory stworzyl czlowieka wie najlepiej co powinnismy robic zeby nasze ciala utrzymac w dobrym zdrowiu.
post oczyszcza organizm z toksyn, zlogow, daje odpoczac ukladowi trawiennemu. same korzysci :)
muzulmanie kochaja Ramadan. naprawde. za Ramadanem teskni sie caly rok. mimo ze nie jemy, nie pijemy nic od brzasku do zachodu slonca. tego uczucia lekkosci i wolnosci z niczym nie da sie porownac.
a jak cudownie smakuja daktyle i mleko po zachodzie slonca :)

mam wrazenie ze post daje taki odpoczynek cialu, ze umysl staje sie wolny. otwieraja sie uczucia braterstwa, wspolczucia, milosierdzia, szczegolnie dla osob, ktore gloduja, albo nie maja dostepu do czystej wody pitnej. dlatego w Ramadanie kwitnie szczodrosc i wydaje sie spore sumy na pomoc dla ubogich.
jest takie przyslowie 'syty glodnego nie zrozumie' i cos w tym jest.

post w Ramadanie to glebokie duchowe przezycie.
zaczynam liczyc dni :) to juz w sierpniu jesli Bog pozwoli.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2010, 20:00 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Dieta, Post A Religia

5
Ja tu nie głoszę i nie orzekam ostatecznie co do interpretacji "nie zabijaj". Wskazuję tylko, że tak tłumaczy się hipotetyczny wegetrianizm Jezusa. W samej Biblii zwrot "nie zabijaj" występuje aż w czterch różnych znaczeniach. Nie morduj jest jednym z nich. Np. zezwalano na zabicie w obronie plemienia czy z orzeczenia prawnego/takze religijnego.
Post jako taki jest szczególnym stanem ofiarowanie siebie bogom, stanem oczyszczenia. Tym samym post ma motywację duchową i ma do dziś, jako postawa wyrzeczenia, hartu ducha, ofiarowania siebie Bogu. Uważano, że człowiek oczyszczony ze złogów, czy swoich słabości jest w stanie skupic się na sacrum i dostąpić jego działania.

Ramadan - "za Ramadanem teskni sie caly rok. mimo ze nie jemy, nie pijemy nic od brzasku do zachodu slonca." - Asmaani, a co robicie po zachodzie słońca? Co jecie poza daktylami i mlekiem? :)
Ostatnio zmieniony 30 maja 2010, 20:24 przez bezemocji, łącznie zmieniany 3 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

7
merkaba pisze:akurat mieso z ryb jest zdrowe i biblia nie zakazywała
mieso zwykłe np świń zawiera tłuszcze szkodliwe dla człowieka
Nie wszystkie ryby były zalecane, zwierząt wodnych akurat zdrowych Biblia zakazywała/owoców morza. Ryby bez łusek i płetw (np. węgorz) były zakazane, nieczyste.

Księga Kapłańska 11:10-12 Ale każda istota wodna, która nie ma płetw albo łusek w morzach i rzekach spośród wszystkiego, co nie roi w wodzie, i spośród wszystkich zwierząt wodnych, będzie dla was obrzydliwością. Będą one dla was obrzydliwością, nie jedzcie ich mięsa i brzydźcie się ich padliną. Wszystkie istoty wodne, które nie mają płetw albo łusek, będą dla was obrzydliwością.
Księga Kapłańska 11:9 Będziecie jedli następujce istoty wodne: wszystkie istoty wodne, w morzach i rzekach, które mają płetwy i łuski, będziecie jedli.


Świnki:
Tutaj następuje kombinacja budowy kopyta/racicy ze sposobem trawienia dzięki której świnie uzano za nieczyste.
Księga Kapłańska 11:4-8 Ale[następujących zwierząt], mających rozdzielone kopyto i przeżuwajcych nie będziecie jedli: wielbłąd, ponieważ przeżuwa, ale nie ma rozdzielonego kopyta - będzie dla was nieczysty; zając, ponieważ przeżuwa, ale nie ma rozdzielonego kopyta – będzie dla was nieczysty; wieprz, ponieważ ma rozdzielone kopyto, ale nie przeżuwa- będzie dla was nieczysty. Nie będziecie jedli ich mięsa ani dotykali ich padliny – są one dla was nieczyste.
Tym sposobem zając został przeżuwaczem. Obecnie próbuje się dowodzić, że zając czy królik mają system trawienia przeżuwacza, ale to dalekie od przeżuwaczy właściwych. Starodawni Żydzi prawdopodobnie wzięli zająca za przeżuwacza oceniając go po ... szybkim, regularnym ruchu pyszczka :)
Ostatnio zmieniony 30 maja 2010, 23:42 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

8
merkaba pisze:mieso zwykłe np świń zawiera tłuszcze szkodliwe dla człowieka
to nie prawda , żydki nie kazali jeśc miesa świńskiego bo świnie chorowały na trychinoze a wówczas nie było badań mikroskopowych by to wykryć.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2010, 18:46 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

9
bezemocji pisze:Ramadan - "za Ramadanem teskni sie caly rok. mimo ze nie jemy, nie pijemy nic od brzasku do zachodu slonca." - Asmaani, a co robicie po zachodzie słońca? Co jecie poza daktylami i mlekiem? :)
po zachodzie slonca 'przerywamy post' daktylami i mlekiem- albo woda.
daktyle to zrodlo cukrow prostych i soli mineralnych, tak potrzebnych odwodnionemu i oslabionemu organizmowi, a woda/mleko, wiadomo.
potem jest modlitwa.
a po modlitwie, kolacja, zwana iftar.
jest masa tradycyjnych potraw na iftar, w zaleznosci od kraju.
musza byc pozywne i kaloryczne, no i jednoczesnie lekkostrawne.
w krajach arabskich podaje sie rozne zupy- szorby. pyszna jest marokanska zupa harira- kawalki kurczaka, pomidory, ciecierzyca, czerwona soczewica, plus makaron :)
w Egipcie je sie zupe z zielonego zielska -moluhija- wyglad ma to na tyle paskudny ze nigdy nie probowalam. nie mam pojecia jak smakuje, podobno pychota /ale wyglada jak zielony glut wiec sorki/.
po zupach -inne przysmaki.
w Indiach, Pakistanie przygotowuje sie haleem- osobno gotuje sie mieso i ziarna zboz, plus soczewice, az do momentu kiedy wszystko sie rozgotuje na papke. papka zawiera tez ogromna ilosc przypraw i masla ghee. potem laczy sie jedno i drugie. je sie to z pieczywem, roti/chapati. bardzo odzywczy posilek.
fajna rzecza jest tez seviyyan - na masle podsmaza sie makaron vermicelli, az zbrazowieje, dodaje sie cynamon, kardamon, mleko zwykle i skondensowane, bakalie wszelkiego mozliwego rodzaju, i gotuje razem az makaron zmieknie. je sie to na zimno, mocno schlodzone.

i Arabowie, i muzulmanie z Indii/Pakistanu/Bangladeszu kochaja samosy, czy tez -sambusy. sa to trojkaciki z ciasta, nadziewane rozmaitymi farszami /ostrymi/ i smazone w glebokim tluszczu. takie chrupiace pierozki.

suma sumarum, iftar jest jak wigilijna kolacja, ludzie sie odwiedzaja, roznosza tez jedzenie biednym. otwarte sa kuchnie przy meczetach, w Ramadanie nikt nie chodzi glodny w porze iftar. czesto muzulmanie robia wspolne iftary w meczetach, kazdy przynosi swoje kulinarne arcydziela i to jest super sprawa :)
mozna poznac narodowe przysmaki z kazdego zakatka swiata. panuje fantastyczna atmosfera- wyobrazcie sobie wigilie, ktora trwa caly miesiac :)

no i pyszne, Ramadanowe slodycze :) te halvy, baklawy, kunafy :) :muffins:


przed brzaskiem trzeba wstac i zjesc ostatni posilek- suhur. musi to byc cos lekkiego i musi zawierac duzo weglowodanow. banany sa swietne :)
na suhur wstaje sie w zaleznosci od pory roku, teraz jak przypuszczam, bedzie trzeba wstac ok 3 nad ranem. o tej dzikiej porze i tak nie da rady wiele zjesc. no i trzeba sie napic, bo caly dzien, az do zachodu slonca, nie bedzie sie mialo kropli wody w ustach.

nawiasem mowiac, czesto jest tak, ze ludzie jedza za duzo w Ramadanie, bo takich przysmakow nie gotuje sie codziennie.
natomiast ja nie moge, mam scisniety zoladek i najadam sie daktylami. zawsze w Ramadanie chudne 2-5 kg.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2010, 19:27 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Dieta, Post A Religia

10
Crows pisze:
merkaba pisze:mieso zwykłe np świń zawiera tłuszcze szkodliwe dla człowieka
to nie prawda , żydki nie kazali jeśc miesa świńskiego bo świnie chorowały na trychinoze a wówczas nie było badań mikroskopowych by to wykryć.
swinie choruja na mase roznych chorob a ze ich organizmu sa dosc podobne do ludzkich, latwo zarazaja ludzi.
psy, ktore pracuja w Polsce w sluzbach mundurowych maja zagwarantowane ze nie moga byc karmione wieprzowina. sa zbyt cenne a wieprzowina zbyt niezdrowa, zeby je nia karmic.
ale ludzie zjedza wszystko :P
Ostatnio zmieniony 01 cze 2010, 19:31 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Dieta, Post A Religia

11
Odnośnie al-iftaru, posiłku po zachodzie słońca, znaczenie ma nawet .... pośpiech wykazywany przy przystąpieniu do jedzenia:
Pośpiech przy al- iftar jest sposobem odróżnienia się od tych ludzi, na których Allalh jest zagniewany (żydzi) i od tych, którzy błądzą (chrześcijanie)
Jeżeli ludzie pozostaną przy tym co jest dobre, ponieważ trzymają się sunny Wysłannika Allaha a następnie zaprzestaną tych praktyk i zaczną iść drogą chrześcijan i żydów stracą z pewnością wiele korzyści.
Mówi o tym pewien hadis. Abu Huraira przekazał, iż Wysłannik (sall allahu `alejhi wa sallam) Allaha (subhanahu wa ta`ala) mówił: " Wiara (din) będzie najważniejsza tak długo, jak ludzie będą wykazywać pośpiech przy al - iftar, ponieważ żydzi i chrześcianie zwlekają." [Abu Dawud i Ibn Hibban]

Całe zasady al-iftaru: http://www.planetaislam.com/praktyka/ramadan/ram6.html
Ostatnio zmieniony 01 cze 2010, 22:43 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

12
asmaani pisze:psy, ktore pracuja w Polsce w sluzbach mundurowych maja zagwarantowane ze nie moga byc karmione wieprzowina. sa zbyt cenne a wieprzowina zbyt niezdrowa, zeby je nia karmic.
tak psy nie powinny być karmione samą wieprzowiną , jak i koty które powinny jeść myszy , ale człowiek to nie kot ani nie pies , ani królik czy chomik domowy
w przypadku psów jedzenie drobiu ma swój cel - podniesienie poziomu agresji
kiedyś świnie pasły sie jak krowy zjadały wiele różnych rzeczy , póżniej karmiono je ziemniakiem teraz karmi sie je paszą nabitą hormonami - to jest problem :P
Ostatnio zmieniony 02 cze 2010, 6:46 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

13
asmaani pisze:swinie choruja na mase roznych chorob a ze ich organizmu sa dosc podobne do ludzkich, latwo zarazaja ludzi.
zapomniałas , że sie nie je surowego miesa tylko poddaje sie je wysokiej temperaturze w której zarazki giną
Ostatnio zmieniony 02 cze 2010, 19:01 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

14
tyle ze zanim mieso poddasz obrobce cieplnej ktos musi miec kontakt z zywym zwierzeciem i jego odchodami.
ktos musi je usmiercic i miec kontakt z surowym miesem i krwia.
wreszcie pani w sklepie dotyka surowego miesa
i my tez miesko surowe dotykamy prawda? ZANIM je ugotujemy.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2010, 19:39 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Dieta, Post A Religia

15
asmaani ;)
Ale tak jakby z innymi miąskami też tak jest jak piszesz ...
Ptasia grypa też z niczego się nie wzięła.
Także pozostawałby tylko wegetarianizm :D
A warzywka i owoce to są dopiero wredne ! ;)
Ostatnio zmieniony 02 cze 2010, 22:14 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Dieta, Post A Religia

16
No cóż. Jaki klimat taka dieta. Co by było, gdyby Bóg objawił się Inuitom albo Czukczom?
Byłby nakaz zajadania mięsa i żadnego wybrzydzania. Jaki wegetrianizm? A foki, morsy, ryby i karibu szłyby na ofiarę. :)
Ostatnio zmieniony 02 cze 2010, 23:16 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

17
asmaani pisze:tyle ze zanim mieso poddasz obrobce cieplnej ktos musi miec kontakt z zywym zwierzeciem i jego odchodami.
ktos musi je usmiercic i miec kontakt z surowym miesem i krwia.
wreszcie pani w sklepie dotyka surowego miesa
i my tez miesko surowe dotykamy prawda? ZANIM je ugotujemy.
a słyszałaś kiedys o czymś takim jak - mycie rąk mydłem i prysznic ?
hirurg tez grzebie w ludzkim miesie , nie raz sie zdarzy , że zostanie ochlapany krwią ,
indianie nie mieli takich dylematów z miesem , pojawiły sie zarazy jak biali nawiedzeni z krzyżami sprowadzili na nich zarazy i kazali im sie często myć,
po za tym dotykanie i jedzenie nie umytych dzisiaj warzyw tez niesie za sobą ryzyko ,
dzisiejsze truskawki przy takiej pogodzie łatwo pleśnieja wiec te takie zdrowe witaminki mogą być też źródłem niemałej porcji chemii grzybobójczej , bo biznes to biznes :P
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 6:51 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

18
ptiasia grypa- hodowla przemyslowa zwierzat czy to ptakow czy swin jest bardzo niezdrowa i potencjalnie niebezpieczna dla ludzi.
tak samo w epidemie rozwinela sie grypa hiszpanka, przechodzac sobie w koszarach z jednego zolnierza na drugiego bez wiekszych problemow, a potem wydostala sie z koszar i poszla w swiat.

ja pisze o innych 'wieprzowych' niebezpieczenstwach, wystepujacych nawet wtedy kiedy mamy do czynienia z jedna swinka. zeby nie bylo tylko ze nie lubie swin jako takich ;)
wieprzowina jest najszybciej psujacym sie miesem- mozecie sprawdzic, zostawcie na wolnym powietrzy kawalek wieprzowiny, drobiu, wolowiny- wieprzowina zgnije najszybciej.
pasozyty ze swin przechodza latwo na czlowieka bo swina ma bardzo podobny do ludzkiego organizm.
dlaczego zakazany jest w wiekszosci kultur kanibalizm? z powodow etycznych? nie, ze zdrowotnych. zarazki, pasozyty latwo przenosza sie z czlowieka na czlowieka i ze zjedzenia ludzkiego miesa jest wiecej problemow niz korzysci... w Papui Nowej Gwinei wymieraly cale wioski po zjedzeniu zwlok chorego na cos krewniaka.
tak samo ze swiniami- one sa do nas zbyt podobne, jedzenie ich miesa jest niebezpieczne.

owszem, w rzezniach kontroluje sie weterynaryjnie obecnosc pasozytow w wieprzowinie; ale tylko tych najbardziej popularnych. na obecnosc reszty miesa sie nie bada- bo byloby to zbyt kosztowne. po prostu pasozyty te wystepuja zbyt rzadko zeby oplacaloby sie badanie kazdej probki miesa na ich obecnosc. i jedzac wieprzowine, nigdy nie macie pewnosci czy nie jecie jakiegos nieproszonego goscia.

owszem mycie rak- to niczego nie zalatwia. surowe mieso dotyka sie rekami, potem lapiesz za noz, bezwiednie dotykasz twarzy itp. chyba ze w domu wszystko robisz w gumowych rekawiczkach i dezynfekujesz cala kuchnie, wyparzasz deske do krojenia miesa, plus masz osobna lodowke do wieprzowiny. daruj sobie ale nikt tak nie robi.
podobno glebokie kilkudniowe zmrozenie miesa pomaga zabic pasozyty.
tak wiec- jesli juz ktos chce zlamac zakaz Boga dotyczacy wieprzowiny, to niech po jej kupieniu zamrozi mieso i przygotowuje je dopiero po ponownym rozmrozeniu.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 9:46 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Dieta, Post A Religia

19
asmaani pisze:owszem mycie rak- to niczego nie zalatwia. surowe mieso dotyka sie rekami, potem lapiesz za noz, bezwiednie dotykasz twarzy itp. chyba ze w domu wszystko robisz w gumowych rekawiczkach i dezynfekujesz cala kuchnie, wyparzasz deske do krojenia miesa, plus masz osobna lodowke do wieprzowiny. daruj sobie ale nikt tak nie robi.
podobno glebokie kilkudniowe zmrozenie miesa pomaga zabic pasozyty.
organizm jest dobrze wyposażony do walki z pasozytami i pierwotniakami , jeśli ma dostateczną energie może spać w chlewie koło dupy świńskiej i nie zachoruje , a jak jest zatruty chemią i ma braki energii to go kazdy drobnoustruj dopadnie i położy na łopatki.
gdyby sie tak wszyscy musieli bać wieprzowiny to wszyscy pracujący w rzeźniach i sklepach miesnych chorowali by bez przerwy na jakieś pasozytnicze choroby a tak nie jest .
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 10:13 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

20
Asmaani, to sam Bóg dał zakaz jedzenia wieprzowiny? :rolleyes:
Ten sam Bóg Absolut tworzący miliardy galaktyk, fluktuacje próżni i obroty pulasarów? Taki byt miałby zajmować się jakimś zwierzakiem na jednym z trylionowych okruchów kosmosu?
Zabrania Biblia, zabrania Koran -
"O wy, którzy wierzycie! Jedzcie dobre rzeczy, którymi was obdarzyliśmy i dziękujcie Bogu, jeśli go czcicie! On zakazał wam tylko: padliny, krwi i mięsa wieprzowego i tego co zostało złożone na ofiarę czemuś innemu niż Bogu..." (Koran, 2:172-173)

Niechęć dwóch religii do świniny - judaizmu i islamu ma to samo religijne podłoże, wspólną tradycję i korzenie. Pewnie wynika to z powodów klimatyczno-sanitarnych niż angażowania samego Boga do tak prozaicznej czynności jak jedzenie.
W naszym gatunku dopiero zmiana diety na mieszaną, włączenie mięsa, szczególnie przyprawianego na ogniu dało osobnikom homo rozwój i zapewniło dominację. Na wegeterianizm stać ludzi klimatu ciepłego, a nie eskimosów :)
Im zimniejszy klimat tym udział i potrzeba diety mięsnej coraz wyższa.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 11:21 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

21
Apeluję - stańcie w obronie kotleta schabowego,gdyż jest on jednym z niezbywalnych dóbr narodowych :D

Przecie świnie, naukowo stwierdzono,to takie inteligentne zwierzęcia ... ;)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 14:14 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Dieta, Post A Religia

22
Po stworzeniu człowieka dano mu przykaz by jadł było dla niego pożywieniem wszelki owoc w którym jest nasienie i wszelkie ziarno. Czyli że stworzono człowieka do życia jako weganin. To człowiek sam sobie wymyślił że chce jeść mięso i pić mleko krów wielbłądów na swoją zgube. Ale widząc że stało się to dla niego jak narkotyk to stworzono pojęcie "kosherne" wykluczając z diety człowieka to co mu najbardziej szkodzi i jest najmniej przydatne pod względem białek. Tak się składa że wieprzowina nie ma wszystkich potrzebnych egzogennych aminokwasów. Czyli jest jako białko do bani bez wartości budującej komórki człowieka. Najlepsze są mięśnie krowy. A ten kto je świnie sam po czasie przypomina świnie swoim otłuszczeniem ciała. Wystarczy porównać społeczeństwo które nie je wieprzowiny z tym które ją uwielbia.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 14:24 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Dieta, Post A Religia

23
po kiego grzyba mam stawac w obronie schabowego skoro sznycel cielecy jest o niebo lepszy?
albo przygotowana w identyczny sposob piers kurczaka czy indyka?
schabowy to jedna z najgorszych wieprzowych potraw.
no moze kaszanka jest ohydniejsza bo nie dosc ze z wieprza to jeszcze z krwi.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 16:10 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Dieta, Post A Religia

24
Ja?! pisze:Po stworzeniu człowieka dano mu przykaz.
kto dał ten przykaz
.
Ja? pisze:A ten kto je świnie sam po czasie przypomina świnie swoim otłuszczeniem ciała.
plecierz bzdury , hipopotam je tylko zielsko a ile ma tłuszczu .
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 16:46 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

26
Ja bym tu nie dorabiał ideologii antyświńskiej :) To normalne mięso od udomowionego zwierzaka, dzikiej świni-dzika. Zepsute mięso każde jest szkodliwe.
W Biblii mamy dwa zalecenia diety - wegeteriańską w czasach rajskich, oraz dietę "mięsną" daną Noemu po potopie.
Tak wiec mamy biblijną podstawę do jedzenia mięsa. -
- Rodzaju 9:1-7:
I Bóg błogosławił Noego i jego synów mówiąc do nich: Bądźcie płodni i mnóżcie się, abyście zaludnili ziemię. Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka. Wszystko, co się porusza na ziemi i wszystkie ryby morskie zostały oddane wam we władanie. Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko. Tylko mięsa z jego życiem, to jest z krwią, jeść nie będziecie.

W związku z tym czarny piar świń wygląda dziwacznie. Świnia w judaizmie nie miała dobrej opinii i uchodziła a zwierzę brudne i nieczyste. Mało tego, o nieczystości miała decydować budowa racicy/kopyta czy przeżuwanie!
- Księga Powtórzonego Prawa 14:7-8 Nie będziecie jeść spośród tych, które przeżuwają albo mają kopyto, to jest rozdzieloną racicę, jak wiełbłąd, zając i krolik. Te przeżuwają, lecz nie mają podzielonych kopyt- uważać je będziecie za nieczyste. Wieprz, który ma racicę rozdzieloną, lecz nie przeżuwa, jest nieczysty, mięsa jego jeść nie będziecie i padliny jego się nie dotkniecie.
Nie przypadkiem Jezus swoim cudem gedareńskim pozbawił życia stado świń, a nie innych zwierząt. Potopiły się niewinne zwierzaki. Taki świnski los.

Rozumiem owe zalecenia dla prymitywnych pasterskich nomadów, fanatyków religijnych sprzed tysięcy lat. Ale dziś? U ponoć światłych ludzi? :( ... jakby na drodze do zbawienia i nieba stawał .... schabowy czy kaszanka.
No i dlaczego niby jagnięcina czy baranina jest dobra, a wieprzowina be? Jak nic ze starodawnych religijnych pomysłów.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 16:48 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Dieta, Post A Religia

27
bezemocji pisze:No i dlaczego niby jagnięcina czy baranina jest dobra, a wieprzowina be? .
bo tak mają zakodowane w swych mózgach :ahah:
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 16:51 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Dieta, Post A Religia

28
A ja lubię karkówkę z grilla - dobrze wysmażoną...mniam mniam...lubię też okonie smażone i nurzane w cytrynie. Zbawiają mnie i moje podniebienie.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 16:56 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 2 razy.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Dieta, Post A Religia

29
Nassanael Rhamzess pisze:A ja lubię karkówkę z grilla - dobrze wysmażoną...mniam mniam...lubię też okonie smażone i nurzane w cytrynie..
no jeszcze piwo , nie zakazane przez pisma nawiedzone :beer:
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 16:58 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron