Re: "moje Niebo" :)

1
W "moim niebie" nie ma miejsca na podziały i znajdzie się miejsce dla Wszystkich ludzi dobrej woli.
Jest pojemne :)
W "moim niebie" jest miejsce dla ludzi sprawiedliwych,miłujących bliźniego ale i też takich, którzy zło czyniąc wyparli się go i podążyli ścieżką dobra i zrozumienia :)
"Moje niebo" jest dla ludzi o wszystkich kolorach skóry,każdej płci i wyznaniu,tak samo jak i ateiści w moim niebie mają miejsce wyjątkowe :) ,Ci spośród nich którymi dobro i zrozumienie kieruje.
W "moim niebie" jesteśmy Wszyscy razem - obywatele tego świata :).
W "moim niebie" nie ma nienawiści,brak w nim pychy i kłamstwa.

Ale to tylko "moje niebo" jakim je sobie wyobrażam.

A Wy jak postrzegacie "swoje niebo" (albo twór podobny ;)) w swoim rozumieniu ?
Tylko piszcie od siebie,nie posiłkując się tylko cytatami.
Niech to będzie Wasze "indywidualne niebo" - takim jakim je postrzegacie.

No dobra ... :D Z braku chętnych poddaję pod dyskusję wizje mojego nieba - Czy chcielibyście się w takowym znaleźć ? (zaznaczam - nikogo tam nie wyślę na siłę :pif:)

Pokój z Wami Wszystkimi, w ten piękny dzisiejszy dzień :)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 19:04 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

3
Abesnai, bardzo piękna jest Twoja wizja nieba :) Nie miałabym większych oporów żeby sie w nim znalezć, mam nadzieję, że koty tez są tam mile widziane i że można pić herbatę? :) Chciałabym by było takie niebo :)

Tylko, że ja nie wierzę w niebo po śmierci. Myślę, że niebo i piekło są na ziemi i przytrafiają nam się w życiu doczesnym. Więc to co można robić ,to próbować je osiągać za życia ;) Niebo jest kiedy siedzisz sobie i patrzysz na zachód słońca i masz w głowie spokój i czujesz radość z życia :) Może też być bardziej długotrwałe, tzn nie jeden moment, a ogólne poczucie, że umiemy cieszyć się życiem, że nie zmienilibyśmy w nim wiele - czerpanie radosci z egzystencji i utrzymywanie tego stanu. :)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 21:39 przez lufestre, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: "moje Niebo" :)

4
crows :D

Lufestre ... więc nazwijmy to "wyjątkowym miejscem" :)
Koty (mnie np. "kotka - ma") i inne zwierzaki jak najbardziej.
Ciesze się że doświadczasz przysłowiowego nieba na ziemi :)

Skoro inni nie mają odniesienia do tzw. "nieba" to niech to będzie takie szczęśliwe "wyjątkowe miejsce" albo to czego doznają a mogliby takowym miejscem nazwać :)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 21:46 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

5
Tak sobie teraz myślę, czy to nie jest tak, że niebo jest w naszych głowach wyobrażeniem o najwyższym szczęściu, takim naszym tworem trochę, o którym myślimy w ciężkich chwilach i to nas pociesza, że kiedyś tak czy siak jak już umrzemy zaznamy szczęścia? Chodzi mi o to, że to jest taka nasza lokata marzeniowa i myślimy o niebie troche życzeniowo. Skoro każdy inaczej wyobraża sobie niebo, to które jest tym właściwym? :)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 22:00 przez lufestre, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: "moje Niebo" :)

6
lufestre :)
Dla mnie nie ma właściwego i nie właściwego " własnego nieba" - są po prostu takie jakimi je osobiście postrzegamy.

Przecież może okazać się że właśnie te nasze "własne nieba" ,czy tez lokaty marzeniowe ;) , są zbieżne pomimo odmienności poglądów,kultury, religii lub też jej braku, spojrzenia na świat ... itp. :)
Coś co nas nieodmiennie łączy w naszych marzeniach :)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 22:09 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

8
Nie posiadam własnego 'nieba' :) Posiadam jedynie ogród i zwierzęta mocy ;)
Ostatnio zmieniony 04 cze 2010, 12:21 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: "moje Niebo" :)

9
"Odgrzewam kotleta" :)

[youtube][/youtube]

Dalej śmiało opisujcie wizję "własnego nieba" :)
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 15:19 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

10
Z ruchu w wątku wynika nie tylko to, że nie wierzymy w niebo. Wielu z nas najpewniej nie wie o co w ogóle chodzi ;)
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 17:16 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: "moje Niebo" :)

11
Artur pisze:Z ruchu w wątku wynika nie tylko to, że nie wierzymy w niebo. Wielu z nas najpewniej nie wie o co w ogóle chodzi ;)
A ci którzy w nie wierzą i do niego dążą oczywiście wiedzą. :)
Chyba nie lecą w ciemno ? :cool:
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 17:37 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: "moje Niebo" :)

12
bezemocji pisze:
Artur pisze:Z ruchu w wątku wynika nie tylko to, że nie wierzymy w niebo. Wielu z nas najpewniej nie wie o co w ogóle chodzi ;)
A ci którzy w nie wierzą i do niego dążą oczywiście wiedzą. :)
Chyba nie lecą w ciemno ? :cool:
Artur - atrakcyjniejszą perspektywą na przykład mogłoby się okazać spoglądanie na swych "wrogów" - kimkolwiek oni by nie byli - jak gniją w piekle oraz wsłuchiwanie się w ich "potępieńcze ryki" ;)

bezemocji - każdy pewnie wie lub wierzy bądź nie wierzy na swój indywidualny sposób :)
Można i lecieć w ciemno - byleby lądowanie okazało się w miarę "miękkie" hahaha :D
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 17:50 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

13
bezemocji pisze:Chyba nie lecą w ciemno ? :cool:
Mam jakieś dziwne skojarzenia zaczynające się od okrzyku 'Zdrada!' ;)
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 18:10 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: "moje Niebo" :)

14
Abesnai pisze:Artur - atrakcyjniejszą perspektywą na przykład mogłoby się okazać spoglądanie na swych "wrogów" - kimkolwiek oni by nie byli - jak gniją w piekle oraz wsłuchiwanie się w ich "potępieńcze ryki" ;)
W końcu piszesz jak człowiek :) Bez piekła nie ma imprezy ;)
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 18:11 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: "moje Niebo" :)

16
Właśnie tego dotyczą moje obawy valdemar88 hahaha :D
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 22:55 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

18
valdemar88 :) Żeby owo niebo spełniło wszystkie moje kryteria i wymagania.
Wiesz .. życie wieczne w niebie nie takim jakby się chciało przebywać - to dopiero dramat - istne piekło ;)
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2010, 23:35 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

20
Dzięki Nass - to pocieszające co twierdzisz :D
Widzicie ... jak tak sobie myślę że w życiu bywa różnie i nie zaszkodzi się troszkę wcześniej zacząć "meblować" - przynajmniej w głowie ;) - i w moim przypadku mieć nadzieję że Bóg wysłucha hyhy :D
Rozczarowanie byłoby chyba najgorszą rzeczą w życiu .. tfuuu ... znaczy się po śmierci ;)
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 13:27 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

21
Rozczarowani mogą byc co najwyżej ateiści :D hehehehe
A moje niebo... samotnia w jakiejs zielonej głuszy... może jedna czy dwie osoby zeby mozna było pogadać. Skoro to "niebo" więc o zdrowiu nie piszę... chyba wszystko, wymagajacy nie jestem :)
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 15:33 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: "moje Niebo" :)

22
Ja w tej głuszy będę robił za dzięcioła :D
(na "krzywy ryj" się upchnę ewentualnie ;) )
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 15:39 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

23
To ja jeszcze poproszę w zestawie do "nieba" wiatrówkę lub takie "cuś" jak w sygnaturze ;)
żartowałem... bylebyś nie "stukał" za intensywnie...
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 15:44 przez Jatagan, łącznie zmieniany 2 razy.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: "moje Niebo" :)

24
Właśnie zamierzam :P
Będę napirniczał dziobem aż kora będzie lecieć :D
Przecież nie może ci się tam nudzić u diaska ;)

Tak całkiem na poważnie - jak myślisz - w tej głuszy będą zwierzęta (oprócz mnie oczywiście ;) ) ?
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 15:47 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

27
Tylko wystawcie sobie, że te gitary, leśne głusze i parę osób maja być na wieczność :)
Siedzieć wiecznie jako dusza z gitarą przy ognisku - niebiańskie bytowanie :aniolek:
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 20:15 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: "moje Niebo" :)

28
Abesnai pisze:W "moim niebie" nie ma miejsca na podziały i znajdzie się miejsce dla Wszystkich ludzi dobrej woli.
Jest pojemne :)
W "moim niebie" jest miejsce dla ludzi sprawiedliwych,miłujących bliźniego ale i też takich, którzy zło czyniąc wyparli się go i podążyli ścieżką dobra i zrozumienia :)
"Moje niebo" jest dla ludzi o wszystkich kolorach skóry,każdej płci i wyznaniu,tak samo jak i ateiści w moim niebie mają miejsce wyjątkowe :) ,Ci spośród nich którymi dobro i zrozumienie kieruje.
W "moim niebie" jesteśmy Wszyscy razem - obywatele tego świata :).
W "moim niebie" nie ma nienawiści,brak w nim pychy i kłamstwa.

Ale to tylko "moje niebo" jakim je sobie wyobrażam.

A Wy jak postrzegacie "swoje niebo" (albo twór podobny ;)) w swoim rozumieniu ?
Tylko piszcie od siebie,nie posiłkując się tylko cytatami.
Niech to będzie Wasze "indywidualne niebo" - takim jakim je postrzegacie.

No dobra ... :D Z braku chętnych poddaję pod dyskusję wizje mojego nieba - Czy chcielibyście się w takowym znaleźć ? (zaznaczam - nikogo tam nie wyślę na siłę :pif:)

Pokój z Wami Wszystkimi, w ten piękny dzisiejszy dzień :)
Trudno byłoby mi wytrzymać w takim niebie ze świadomością iż jest ktoś poza nim (np. ludzie o złej woli) :)

Trochę sobie przeczysz mówiąc "moje niebo to jest to i to nie ma w nim podziałów". Przecież tworząc to niebo sam dzielisz.

Pozdrawiam z zaświatów
CM
ps. i całus dla Lidki
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 22:30 przez civilmonk, łącznie zmieniany 3 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: "moje Niebo" :)

29
Bo to jest moje niebo pełne sprzeczności civilmonk ;)

Jakbyś był tak dobry i zapoznał nas z własną wizją,zachęcam ? :)
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2010, 22:45 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: "moje Niebo" :)

30
bezemocji pisze:Tylko wystawcie sobie, że te gitary, leśne głusze i parę osób maja być na wieczność :)
Siedzieć wiecznie jako dusza z gitarą przy ognisku - niebiańskie bytowanie :aniolek:
Nie dusze ale ludzie po zmartwychwstaniu. Gdy jest dobrze to czas się nie dłuży
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2010, 8:43 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron