Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

1
Po co ludzie uprawiają misjonarstwo? Pouczają, ostrzegają, wskazują, nakłaniają do swojej wiary, przyjęcia jej prawd?
Dlaczego nie zostawiają ludzi w spokoju, z poszanowaniem ich odrębności, poglądów i przekonań? Piszemy o normalnych, spokojnych ludziach.
Co kieruje misjonarzami? Chęć uszczęśliwiania pozostałych, poczucie wyższości i przekonanie o słuszności własnej wiary? Nakaz boży?
Czy wszyscy muszą wierzyć tak samo, wg jednego wzorca?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 11:33 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

2
bezemocji pisze:Po co ludzie uprawiają misjonarstwo? Pouczają, ostrzegają, wskazują, nakłaniają do swojej wiary, przyjęcia jej prawd?
Dlaczego nie zostawiają ludzi w spokoju, z poszanowaniem ich odrębności, poglądów i przekonań? Piszemy o normalnych, spokojnych ludziach.
Co kieruje misjonarzami? Chęć uszczęśliwiania pozostałych, poczucie wyższości i przekonanie o słuszności własnej wiary? Nakaz boży?
Czy wszyscy muszą wierzyć tak samo, wg jednego wzorca?
Pytane pierwsze dobre zwiastujące powazny temat. Ale poźniej to powrót do rzeczywistości forumowej i spłycenie tematu o misjonarzach, wręcz wypaczenie tego pojęcia.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 12:03 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

3
Transferku, na obiecujący temat nie napisałeś nic.
Pozostaw dla siebie analizy mojego posta co jest pogłębione, a co spłycone i wypowiedz się temacie.
Pytania masz do wyboru :) Rzecz jasna możemy pisać nie tylko o zawodowych misjonarzach w habitach, a również o pewnej postawie misjonarskiej. Obecnej i tu na forum.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 12:15 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

4
bezemocji pisze:Transferku, na obiecujący temat nie napisałeś nic.
Pozostaw dla siebie analizy mojego posta co jest pogłębione, a co spłycone i wypowiedz się temacie.
Pytania masz do wyboru :) Rzecz jasna możemy pisać nie tylko o zawodowych misjonarzach w habitach, a również o pewnej postawie misjonarskiej. Obecnej i tu na forum.
Postawa misjonarska to juz lepiej wygląda. :)
W temacie to powiem, że ta postawe obserwuje u wszystkich, nawet niewierzących. Widocznie w naturze mamy misyjność. :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 12:18 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

5
Mamy misyjność ale po co?
Ponieważ jesteśmy w dziale religia siłą rzeczy omawiamy misjonarskość religijną, z motywów religinych.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 12:47 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

6
bezemocji pisze:Mamy misyjność ale po co?
Ponieważ jesteśmy w dziale religia siłą rzeczy omawiamy misjonarskość religijną, z motywów religinych.
Niekoniecznie, wiekszosc osób tutaj nie chce żeby ich kojarzono z jakąkolwiek religią (moje spostrzeżenie), a forsują swoje poglądy. :)
Odkrywając nawet w sobie misje walki z wszystkim co religijne, a zwłaszcza katolickie.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 12:55 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

7
Po co ludzie uprawiają misjonarstwo? Pouczają, ostrzegają, wskazują, nakłaniają do swojej wiary, przyjęcia jej prawd?
Dlaczego nie zostawiają ludzi w spokoju, z poszanowaniem ich odrębności, poglądów i przekonań? Piszemy o normalnych, spokojnych ludziach.
a dlaczego na forach wojujący ateiści próbują na siłe przekonać osoby wierzące że są idiotami?? :rolleyes:
Dlaczego nie zostawią ich w spokoju.

NA forum jest dyskusja o meczecie w Warszawie, otóż ten meczet to w istocie ma być centrum kultruey Islamskiej które m,in. będzie miało na celu szukanie nowych wiernych. Mnie nierzadko na ulicy zatrzymują ludzie z wyznań róznych i próbują skaptować. Jak widać to nie jest nic dziwnego, ludzie wyznający religije jeśli naprawdfę są wierzący to wierzą , że to jest jedyna prawda i często im zależy żeby przekonać do niej innych.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 13:05 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

8
Sorry, zacny św. Wojciech w żaden sposób nie był ateistą. Pytamy o motywy religijne misjonarstwa. Po co nawracał pogan?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 13:40 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

9
bezemocji pisze:Sorry, zacny św. Wojciech w żaden sposób nie był ateistą. Pytamy o motywy religijne misjonarstwa. Po co nawracał pogan?
Pytamy czy pytasz? Chyba żeś w kilku osobach. :)
Odpowiedź kościoła jest taka:
"Misyjność Kościoła Powszechnego pochodzi od samego Chrystusa i tą właśnie misyjnością kończy swoją Ewangelię św. Mateusz. Według Ewangelii św. Mateusza, Zmartwychwstały Chrystus ukazał się po raz pierwszy Apostołom na górze w Galilei, czyli w rodzinnych Jego stronach i Apostołów. Oto słowa św. Mateusza: "Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili, wtedy Jezus poszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przekazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata". (Mt 28, 16-20) "
Cytacik ze strony http://www.misje.scj.pl/smz/misyjnosc.html
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 13:45 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

10
OK. Czyli misyjność wynika z nakazu religijnego, zalecenia samego Jezusa. Tak tłumaczy kościół.
Czy Jezus faktycznie nakazywał chodzić po wszystkich narodach i je chrzcić w imię Ojca, Syna i Ducha?
Po pierwsze -
Jezus nigdy nie mówił o idei Trójcy świętej, ten pomysł chrześcijaństwa był mu nieznany. O trzech postaciach Boga nie mówią nic jego apostołowie, całej koncepcji nie zna wczesne chrześcijanstwo. O Ojcu, Synu i Duchu niczego nie wiedzą ebionici - bezpośredni sukcesorzy apostołów. Niemal 400 lat idea Trójcy toruje sobie drogę w myśli kościoła.
Po drugie -
wprost przeciwnie Jezus nakazuje nie chodzić do pogan, nie wstępować do żadnego miasta samarytańskiego, chodzić tylko do owiec z domu Izraela, jednym słowem ograniczać swoją misję do Galilei, ziem Izraela.
Jakim sposobem wydaje sprzeczny z tym nakaz chodzenia po całym świecie? Cała biblistyka historyczno-krytyczna oraz wynik badań tekstów źródłowych wykazują, że nakaz u Mat. powstał dużo później, jest wstawką do pierwotnego tekstu w interesie powstającego kościoła, jest nieautentyczny.
Podobnego zabiegu kościół dokonał w interpolacji Comma Johanneum.
To uważany za nieautentyczny fragment piątego rozdziału Pierwszego listu św. Jana 1J 5,7-8, który obecny był w wielu przekładach Biblii do XIX wieku. A trzej są, którzy świadczą na ziemi: Duch i woda, i krew, a ci trzej ku jednemu są. zamieniono na Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.
Słów tych brakuje jednak w najstarszych rękopisach greckich i najstarszych przekładach. Nie spotyka się ich także w kodeksach Wulgaty sprzed VIII wieku. Fragment nie pojawia się także w najstarszych pismach Ojców Kościoła.
Po trzecie -
opieranie całej idei apostolstwa i misjonarstwa na jednym cytacie nie wygląda za imponująco.

I takie mielibyśmy podstawy nakazu misjonarstwa chrześcijan z wykorzystaniem autorytetu i powagi samego Jezusa. Tymczasem wynikał z potrzeby biblijnego uzasadnienia własnego interesu i propagowania nowej religii. Całkiem ludzkiego, instytucjonalnego autorstwa. O całkiem prozaicznych przyczynach.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 14:26 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

11
Nie wszystko co mają robić chrześcijane musi być nakazane w Biblii. Żydowska religia opierała sie na nawracaniu innowierców i pomnażaniu wiernych naturalnie :D i to była instrukcja od Boga. W każdą religie monoteistyczną jest to wpisane chyba. Św. Wojciech poszedł nawracać Pogan, nie wiem dlaczego, może według jego mentalności i człowieka tamtych czasów uważał, że jeśli ci ludzie się nie nawrócą, to pójdą do piekła, i działał z altruistycznych pobudek.
Według mnie to bezsensu szukanie sprzeczności doktryny katolickiej z Nowym Terstamentem, bo chyba w każdym wyznaniu Chrześcijańskim i ich postępowaniu znajdziemy sprzeczności z Biblią. Biblia w pewnych fragmentach wyraźnie daje nakazy i zakazy, a nikt ich nie przestrzega, np. noszenie chust przez kobiety podczas mszy, albo pozbywanie się majątku.
Zresztą w Dziejach Apostolskich wyraźnie Apostołowie wędrują i nauczają po Europie więc byli misjonarzami.
Ja nie widzę w tym nic złego.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 14:43 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

12
voltaren pisze:Nie wszystko co mają robić chrześcijane musi być nakazane w Biblii.
Tutaj było nakazane - u Mateusza. W tym fragmencie kościół widzi nakaz, podstawę misjonowania po wszystkich narodach wydany przez samego Jezusa, mocą jego autorytetu. Wskazuję na wątpliwość autorstwa tego nakazu.
Nie przywoływałem tego cytatu z ewangelii :)
Nawet go nie znając ludzie uprawiają misjonarstwo religijne. Z jakich powodów? Chcą, aby wszyscy żyli wg. zaleceń jednej religii i dostali się do nieba?
Przykład Wojciecha jest przeciekawy. Jeździł po Europie aż trafił do ziem Chrobrego, stąd do Prusów. Postawiony przed starszyzną Prusów wygłosił podniosłą mowe, po czym dostał odpowiedź, aby sobie odszedł. Po 5 dniach odprawił mszę w świętym miejscu Prusów i zginął w zatargu. Tak został męczennikiem.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 14:59 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

13
JA nie wiem jak była motywacja mogę się domyślać. Widocznie chcieli postępować wzorem Apostołów, którzy właśnie chodzili i nawracali, jak już nawrócili można było postawić nowe biskupstwo, a to były odpowiednie zyski. Tak jak na całym świecie robiono w średniowieczu, rozrzeszanow wpływy.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 15:02 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

14
Czołowym chodzącym apostołem i nawracaczem wydaje mi się Paweł. Wg wielu właściwy tworca chrześcijaństwa. Ten to dopiero nawracał, gminy zakładał i ... podatkiem obarczał. :)
W całości wątku motyw "odpowiednich zysków" jest całkiem sensowny. Czy także w świadkowaniu po domach? Albo "słowa na poniedziałek" w internecie? Nagroda tu czy po śmierci? :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 15:12 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

15
bezemocji pisze:Jezus nigdy nie mówił o idei Trójcy świętej, ten pomysł chrześcijaństwa był mu nieznany. O trzech postaciach Boga nie mówią nic jego apostołowie, całej koncepcji nie zna wczesne chrześcijanstwo. O Ojcu, Synu i Duchu niczego nie wiedzą ebionici - bezpośredni sukcesorzy apostołów. Niemal 400 lat idea Trójcy toruje sobie drogę w myśli kościoła.
Moze kilka cytatów:

J 10,30
Ja i Ojciec jedno jesteśmy.

J 14,6
Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

J 14,6-10
Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz "Pokaż nam Ojca"
Czy nie wierzysz, że ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie

J 15,23
Kto Mnie nienawidzi, ten i Ojca mego nienawidzi

Ma 1,9-11
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: "Tyś jest mój syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie

l Kor 12,4-6
Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne są też rodzaje posługiwania, ale jeden Pan [Jezus]; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:08 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

16
A teraz pokaż gdzie występują te Trzy Osoby łącznie? Ja i Ojciec jedno jesteśmy? - imponujacy dowód :) Od biedy w ostatnim cytacie. Toteż piszę, że uciekano się przeróżnych zabiegów aby potwierdzić ideę Trójcy, jak widać do dziś. Widziano ją wszędzie, gdzie występowały dowolne trzy elementy albo sam Duch. Ten jak wiadomo unosił się już nad wodami :)
Transferku, dwie osoby to nie trzy, relacje Ojciec-Syn. Też zresztą dyskusyjne. Szukaj dalej :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:17 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

17
bezemocji pisze:A teraz pokaż gdzie występują te Trzy Osoby łącznie? Ja i Ojciec jedno jesteśmy? - imponujacy dowód :) Od biedy w ostatnim cytacie. Toteż piszę, że uciekano się przeróżnych zabiegów aby potwierdzić ideę Trójcy, jak widać do dziś. Widziano ją wszędzie, gdzie występowały dowolne trzy elementy albo sam Duch. Ten jak wiadomo unosił się już nad wodami :)
Transferku, dwie osoby to nie trzy, relacje Ojciec-Syn. Też zresztą dyskusyjne. Szukaj dalej :)
Nie musze szukac przygniatająca większosć kosciołów chrześcijańskich uznaje Twójce. Myślisz, że te koscioły sa tak naiwne i slepe, że nie widzą tego co Ty widzisz? Poza tym chyba już rozmawialismy, że z większych wyznań w Polsce, to nie uznający Trójcy warci zauważenia, są jedynie Świadkowie Jehowy.

Z resztą mam świadomość, że i tak Cie nie przekonam, więc daremny mój trud. :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:23 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

18
Ja jestem na forum dyskusyjnym dla myślących ludzi, nie głosicieli profetycznego wyznania wiary :) Wiem w co kościoły wierzą, ale pytam o podstawy tych wierzeń. Biblijne podstawy. Owszem, przyjmuje się na wiarę pewne nauki kościoła, przytacza cytaty jak ten z nakazem nauczania wszystkich narodów, ale bez zastanowienia się nad nimi, zestawienia z innymi nakazami ewangelicznymi, czy zbadaniem kiedy się pojawiły. Bazując na tak wątpliwych podstawach uprawia się misjonarstwo pod hasłem- Jezus tak nakazał. Wskazuję, że kościół nakazał. Kiedy się umocnił i chciał nadal umacniać.
Co do idei trynitarnej chrześcijaństwo do dziś jest podzielone. Nawet w obrębie jednego wyznania, np. Kościoła Zielonoświątkowego.
Nie osądzam, czy kościoły są naiwne i ślepe, nawet mi to nie przyszlo do głowy :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:34 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

19
Wiele osób tu na forum wogóle przyjmuje Biblię jako bajkę, wiec i moje i Twoje argumenty dla nich są śmieszne. Myśle, że takich osób na forum jest z 70%.
Wiec co tu mówic wogóle o nakazie Jezusa czy kościoła, dla nich wsio ryba.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:42 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

20
bezemocji pisze:Po co ludzie uprawiają misjonarstwo?
Gdy okrywasz coś, co sprawia, iż jesteś przekonany, iż posiadłeś wartościowy i uniwersalny zbiór prawd dotyczących życia, kierując się chęcią zaspokojenia innych wkraczasz na ścieżkę misji ;)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:51 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

21
Ok :)
Nieważne kto nakazał ludziom uprawiać misjonarstwo. Po co to robią? Nie mają nic innego do roboty? :)
Pewnie wrócimy do nakazu ....
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:53 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

22
Ludzie to zwierzęta stadne ;) Rozwiązanie dobre dla jednego człowieka siłą rzeczy będą dobre dla większej liczby osobników ;)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:54 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

23
Artur pisze:
bezemocji pisze:Po co ludzie uprawiają misjonarstwo?
Gdy okrywasz coś, co sprawia, iż jesteś przekonany, iż posiadłeś wartościowy i uniwersalny zbiór prawd dotyczących życia, kierując się chęcią zaspokojenia innych wkraczasz na ścieżkę misji ;)
Tak, ale zawsze sie pojawia wówczas kontrmisja, oparta na resentymencie i zwalczania za wszelką cenę poprzedniej misji :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:57 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

24
Chodzenie po domach i nawracanie pogan dobre dla jednego człowieka ma być dobre dla wielu? :rolleyes:
O, to ja stadny nie jestem :( :)
Poza tym moje zasady i prawdy nie muszą być dobre dla innych. To tak, jakbym wszystkich misjonował do chodzenia w bucie nr 43 :) Poza uniwersalizmem buta są różne nogi.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 17:58 przez bezemocji, łącznie zmieniany 3 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

25
Pamiętasz dowcip o tym jak przodująca radziecka myśl techniczna stworzyła pierwszą maszynkę do golenia z wirujących brzytew? Tam też dziennikarz zdziwił się tym, że jest tylko jeden rozmiar i sugerował, że nie do wszystkich będzie pasowała ;) Jeden z inżynierów odparł, że tylko do pierwszego golenia ;)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 19:06 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

26
I jak w dowcipie dla wielu źle się skończył pierwszy kontakt z misjonarzami. Szczególnie tymi wspieranymi przez rycerzy zacnych .... :r:
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 19:13 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

27
bezemocji pisze:I jak w dowcipie dla wielu źle się skończył pierwszy kontakt z misjonarzami. Szczególnie tymi wspieranymi przez rycerzy zacnych .... :r:
Oj to historycznie głęboko pojechałes, no chyba że Cie dzisiaj rycerstwo w domach nawiedza i do wiary orężem przymusza :)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 19:20 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

28
W pewnej grze ze świata warhammer'owego występują kultyści. Ideałem jest rozwalić ich zanim zdołają zbliżyć się na odległość głosu ;)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 19:23 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

29
Raz wpuściliśmy do domu rycerzy dwóch pewnej formacji. Może nie przymuszali, ale używali oręża wiary, biblijnego. W przypływie weny i troski rodzinnej ....... dałem im krótki odpór i już nie przychodzą. Kto mieczem wojuje, od miecza ....
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 19:28 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Misjonarze, Motywy Misjonarstwa

30
A ja bardziej boje sie misjonarzy płytkosci. materializmu i pozornosci - tych co na takich forach jak nasza-klasa królują. Do tych zdaje sie przyszłośc narodu należy.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2010, 19:32 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron