Re: Zorba

1
Zorba powiedział do swego szefa ;... czegoś ci ,szefie , brakuje . Odrobiny szaleństwa .!!..
Nikos Kazantzakis autor powieści Greg Zorba wiele ucierpiał ze strony kościoła , po napisaniu tej powieści postawiono mu jeden warunek ; albo wycofa książke , albo zostanie wydalony z kościoła , ponieważ nie wycofał książki został wyklęty.
Zorba to postać fikcyjna , przedstawia prawdziwą osobowość Kazantzakisa . Chrześcijaństwo stłumiło możliwość expresji tej osobowości , pisarz nie mógł żyć w sposób jaki chciał. Poprzez postać Zorby wyraził tę część siebie , której nie mógł wyrazić w życiu . Zorba jest wspaniałym człowiekiem , który ani sie nie obawia piekła , ani też nie pragnie nieba . Żyje chwilą , cieszy sie zwykłymi , drobnymi rzeczami - jedzeniem , napojami , kobietami . Po dniu pracy bierze swój instrument i długo tańczy na plaży . Zorba nie myśli o jutrze ani o tym co sie wydarzy , reprezentuje sobą odrzuconą część każdej zwanej religijnej osoby .
Dlaczego kościół był przeciwny publikowaniu tej książki ??? czyżby ukazywała część osobowości , z która chrześcijanie nie mają kontaktu ??
Dlaczego ta książka mogła by byc niebezpieczna ?
czy dlatego , że całe zycie Zorby jest wypełnione fizyczna radością ? , wolną od lęku , od poczucia winy , od myslenia o grzechu czy cnocie ??
:fiufiu:
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 16:34 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

2
Wydaje mi się to nieprawdopodobne, żeby komukolwiek mogła ta książka przeszkadzać, ale cóż...

("Harrego Pottera" dzieci też nie mogą czytać, bo są najwyraźniej debile i nie wiedzą, że to fikcja).

Myślę, że Twoje wnioski wydają się prawdopodobne, rzeczywiście też zauważyłam w religii tendencję do ascezy, a nie radości życia... A wielka szkoda, Miłość to radość. Ale może niech się katolicy wypowiedzą, sama jestem ciekawa ich zdania.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 16:48 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Zorba

3
Autorowi Greka Zorby warto przyjrzeć się bliżej. W jego twórczości religia miała znaczące miejsce. Napisał powieści Ostatnie kuszenie Chrystusa, Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry, Boży Żebrak, Biedaczyna z Asyżu, szkic literacki Sztuka ascezy: zbawcy Boga.
Za Ostatnie kuszenie Chrystusa, Katzantakis został ekskomunikowany przez Grecki Kościół Prawosławny, który później protestował także przeciw pokazom filmu Scorsese.
"Ostatnie kuszenie Chrystusa" znalazło się w pierwszej dziesiątce "Najbardziej antykatolickich filmów wszech czasów" (na pozycji 8.), według rankingu opublikowanego przez amerykańskie pismo katolickie "Faith & Family".
W uzasadnieniu podano, że film ten obraża wszystko co święte w religii chrześcijańskiej: od postaci Jezusa ukazanego jako schizofrenika i odmawiającego złożenia ofiary na krzyżu, po Piotra, który w porównaniu z heroicznym Judaszem wydaje się zwyczajnym tchórzem. Film ten znalazł się również w rankingu 25 najbardziej kontrowersyjnych i szokujących obrazów wszech czasów, opublikowanym przez amerykańskie pismo branży filmowej "Entertainment Weekly".
Jednym słowem Kazantakis bluźnił, a jeszcze propagował model życia bez Boga. Nie dziwota, że kościół nie darzył go sympatią i uznaniem :)
Na nagrobku ma napis -
Nie oczekuję niczego.
Nie obawiam się niczego.
Jestem wolny!
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 18:43 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Zorba

4
dzieki , ze tylko tyle wkleiłeś z wikipedii , odocznij bo sie zmęczyłeś :P
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 18:55 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

5
Czemu ma służyć ten przenikliwy komentarz? :)
Mój post przynajmniej nawiązuje do tematu ....
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 19:06 przez bezemocji, łącznie zmieniany 3 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Zorba

6
bo chciałbym by postać Zorby była zywa w kazdym człowieku , bo jest to nasze naturalne dziedzictwo
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 19:44 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

7
Crows pisze:bo chciałbym by postać Zorby była zywa w kazdym człowieku , bo jest to nasze naturalne dziedzictwo
Jak tak, to ja się z Tobą zgadzam. Człowiek powinien być samym sobą i sam wybierać swoje wartości. Narzucanie ich, krępowanie natury itd przypomina łapanie dzikich ptaków i trzymanie ich w (złotej) klatce... (i dziwienie się, czemu są osowiałe i smutne).

(Ale post bezemocji przybliżył nam postać autora, to nie przeczy Twojemu zamysłowi przekazania nam Twojej idei ;))
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 19:53 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Zorba

8
:ach:
jeżeli człowiek potrafi być prawdziwie Zorbą to nie wiele mu brakuje by stać sie Buddą :ach:
Zorba - to połowa drogi ale ta najtrudniejsza bo niej sprzeciwiają sie wszystkie religie ,
całe istnienie prócz człowieka tańczy ( z małymi wyjatkami :banan:) ludzkość przeksztauca sie w cmentarzysko ;
ktoś kiedys pieknie powiedział ; " Wzywam was , abyście sie podnieśli ze swoich grobów.! "
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 20:06 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

9
Ale autor też nie było Zorbą... On tylko dal wyraz swojego "ja" w tej postaci...
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 20:08 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Zorba

10
nie był Zorbą w pełni ale miał go w sercu i dlatego cierpiał,
był niezwykłym człowiekiem , ale tez ofiarą przeszłości , był bardzo wrażliwy i inteligentny , dzieki temu mógł spostrzec , że jest wewnetrznie podzielony i to stało sie przyczyną jego cierpienia ,
kiedy człowiek jest wewnetrznie podzielony i kieruje część energii przeciwko sobie to to jest piekielne doświadczenie , walka z samym sobą jest torturą , jedna część chce coś zrobić ,druga mówi; Nie , nie możesz tego robić - to jest grzech !.
patrząc z tego punktu widzenia na niego w pewnym stopniu reprezentuje on tez i ciebie i kazdą ludzką istotę.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2010, 20:47 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

11
Crows pisze:nie był Zorbą w pełni ale miał go w sercu i dlatego cierpiał,
był niezwykłym człowiekiem , ale tez ofiarą przeszłości , był bardzo wrażliwy i inteligentny , dzieki temu mógł spostrzec , że jest wewnetrznie podzielony i to stało sie przyczyną jego cierpienia ,
kiedy człowiek jest wewnetrznie podzielony i kieruje część energii przeciwko sobie to to jest piekielne doświadczenie , walka z samym sobą jest torturą , jedna część chce coś zrobić ,druga mówi; Nie , nie możesz tego robić - to jest grzech !.
patrząc z tego punktu widzenia na niego w pewnym stopniu reprezentuje on tez i ciebie i kazdą ludzką istotę.
A tu się z Tobą zgadzam, też tak twierdzę... To jest zadanie kłamu samemu sobie, nagięcie się do jakiegoś wzorca, który nijak nam nie służy, krępowanie skrzydeł ptakowi...

Myślę, że autor pomógł sobie bardzo napisaniem tej książki. W ten sposób wyrzucił z siebie te tłumione emocje, zdjął to, co pętało mu skrzydła...
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 6:57 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Zorba

12
Gdzieś dzwonią. Ale nie wiemy w którym kościele. Więc wyjaśniajmy:

1. Nie 'Grek Zorba' ale 'Ostatnie kuszenie Chrystusa'.
2. Kościół w tym przypadku to Grecka Cerkiew Ortodoksyjna (katoliki rzymskie jedynie dopisały książkę do indeksu dzieł niewskazanych).

Z pozdrowieniami:

Δεν ελπίζω τίποτα. Δε φοβούμαι τίποτα. Είμαι λεύτερος.

Ps. Jedną z najlepszych książek Kazantzakisa jest, moim zdaniem, "Sztuka ascezy: Zbawcy Boga".
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 10:58 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Zorba

13
Artur pisze:Gdzieś dzwonią. Ale nie wiemy w którym kościele. Więc wyjaśniajmy:
.
masz jakąś satysfakcje , ze mi podrzuciłes gówno do mego tematu
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 16:32 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

14
Crows pisze:nie był Zorbą w pełni ale miał go w sercu i dlatego cierpiał,
był niezwykłym człowiekiem , ale tez ofiarą przeszłości , był bardzo wrażliwy i inteligentny , dzieki temu mógł spostrzec , że jest wewnetrznie podzielony i to stało sie przyczyną jego cierpienia ,
kiedy człowiek jest wewnetrznie podzielony i kieruje część energii przeciwko sobie to to jest piekielne doświadczenie , walka z samym sobą jest torturą , jedna część chce coś zrobić ,druga mówi; Nie , nie możesz tego robić - to jest grzech !.
patrząc z tego punktu widzenia na niego w pewnym stopniu reprezentuje on tez i ciebie i kazdą ludzką istotę.
Skąd ja to znam...nawet w snach mi to się ukazuje.... :diabolo:
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 18:39 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 2 razy.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Zorba

15
Crows pisze:
Artur pisze:Gdzieś dzwonią. Ale nie wiemy w którym kościele. Więc wyjaśniajmy:
.
masz jakąś satysfakcje , ze mi podrzuciłes gówno do mego tematu
Wybacz, jestem fanem Kazantzakisa. A podrzuciłem Ci fakty. Rozumiem, że nie pasują one do Twojej teorii, ale to nie powód aby przyrównywać je do kału.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 19:27 przez Artur, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Zorba

16
tak tak ty jesteś fan i znasz tylko fakty a jestem przygodny pajac , który se cos umyslał i zgłupiał , idz lepiej stąd fanie i daj mnie se poteoretyzować
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 20:14 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

17
Sobie teoretyzuj. Do woli. Ale trzymaj się faktów lub zaznacz wyraźnie, że sobie teoretyzujesz a fakty odwiesiłeś na kołek. Jeśli się ich nie trzymasz, lub nie uprzedzasz o tym, że konfabulujesz, licz się z tym, że ktoś zwróci Ci uwagę :)
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 20:26 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Zorba

18
Panowie, panowie...co Panowie ćwiczą? Nie lepiej zabijać czas śmiechem?
Ostatnio zmieniony 11 maja 2010, 22:22 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 2 razy.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Zorba

19
Nie można ;) Pracuję ... dla konkurencji ;)
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 0:08 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Zorba

20
Artur mowa twa przypomina mi dyskusje z ŚJ , wracaj do rozmowy z nimi a ode mnie sie wal , twoje czepianie sie szczegółow nie majacych wpływu na rozwój mysli w temacie jest jak powiedziałem podrzucaniem ..........
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 6:37 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

22
Powtórzę. Owe 'szczegóły' całkowicie zmieniają istotę sprawy. Myślę, że obaj, w równym stopniu, brzydzimy się aktem manipulacji (Ty to nawet deklarujesz w przynajmniej jednym, autorskim, miejscu sieci) . Zatem masz moje słowo, na to iż nie będę się odzywał w Twoim wątku, tak długo jak długo nie będziesz reinterpretował historii tak by dopasować ją do tworzonej koncepcji. A jeśli Ci się zdarzy naginać fakty obiecuję zamieścić stosowne sprostowanie. I tyle mam Ci w tej sprawie do powiedzenia.
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 7:45 przez Artur, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Zorba

23
Panowie, dajcie spokój...

Wypowiedziałam się względem koncepcji Crowsa, przyjęłam do wiadomości sprostowanie Artura i wszystko jest OK. Trzeba tylko chcieć to widzieć, po co wzbudzać w sobie negatywne emocje, czemu to ma służyć?

Crows, zapraszam Cię to wątku "Nienawiść" albo rozwój "duchowy", tam sporo ciekawych zdań na temat emocji negatywnych ;)

Uśmiechnij się! Dobrego dnia!:calus:
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 7:51 przez Lidka, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Zorba

24
Artur pisze:Powtórzę. Owe 'szczegóły' całkowicie zmieniają istotę sprawy. Myślę, że obaj, w równym stopniu, brzydzimy się aktem manipulacji (Ty to nawet deklarujesz w przynajmniej jednym, autorskim, miejscu sieci) . Zatem masz moje słowo, na to iż nie będę się odzywał w Twoim wątku, tak długo jak długo nie będziesz reinterpretował historii tak by dopasować ją do tworzonej koncepcji. A jeśli Ci się zdarzy naginać fakty obiecuję zamieścić stosowne sprostowanie. I tyle mam Ci w tej sprawie do powiedzenia.
Kazdy przeczyta ksiazeczke a teraz pan nauczyciel powie nam, co przeczytalismy?
Jestem z toba, Arturze. Trzeba trzymac sie faktow- dyskusja i tak moze byc ciekawa bo ludzie beda mieli rozne interpretacje i beda patrzec na wszystko poprzez swoje doswiadczenia i wierzenia.
Ale jak sie zaczyna watek o ksiazce czy jej bohaterze, to zalozenie jest, ze pisze sie fakty - chyba, ze zaznaczamy od poczatku, ze to dzial science-fiction, niejako "wariacja na temat".
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 15:10 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Zorba

26
Crows pisze:Zorba powiedział do swego szefa ;... czegoś ci ,szefie , brakuje . Odrobiny szaleństwa .!!..
wiekszość z was nie zdała z tego egzaminu wielu sie lęka
:fiufiu:
Ostatnio zmieniony 13 maja 2010, 6:26 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

28
Krystyna pisze:Jestem jak Zorba.Podobnie tańczę - solo.
ale na golasa ??
:6:
Ostatnio zmieniony 22 maja 2010, 14:45 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Zorba

30
Crows pisze::ach:
jeżeli człowiek potrafi być prawdziwie Zorbą to nie wiele mu brakuje by stać sie Buddą :ach:
Zorba - to połowa drogi ale ta najtrudniejsza bo niej sprzeciwiają sie wszystkie religie ,
całe istnienie prócz człowieka tańczy ( z małymi wyjatkami :banan:) ludzkość przeksztauca sie w cmentarzysko ;
ktoś kiedys pieknie powiedział ; " Wzywam was , abyście sie podnieśli ze swoich grobów.! "
dokładnie :) Tylko Zorba Budda może być całym człowiekiem, który wędruje w poziomym i pionowym wymiarze życia.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2010, 22:22 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron