Nie ma jedynej i słusznej wiary, tak samo jak nie ma jedynej i słusznej drogi do jakiegokolwiek boga. Nie zamierzam tutaj wdawać się w dyskusje z monoteistami ponieważ są zbyteczne - tutaj się nie dogadamy. Nie wierzę w chrześcijańskie pojęcie wiary i religii, a to, że ktoś coś tam napisał w "świętej księdze" dla mnie znaczenia nie ma. Dla mnie to pismo Semitów sprzed wieków i nic poza tym - nie identyfikuję się ani z nimi ani z ich kulturą, dlatego ta droga nie jest dla mnie. Każdy idzie własną ścieżką i tak powinno być. Moja wiara łączy wiele elementów takich jak poszukiwanie wyższej sfery sacrum, naturę, tradycję związaną z tożsamością, a także patriotyzmem oraz nazywanie boskości tak, jak jest to w tradycji etnicznej. W każdej religii są takie elementy jak kult ponieważ jest to kulturowe wyrażenie religijności przez istotę ludzką. Religia powinna być związana z kulturą danego ludu, a nie tworzyć jakieś uniwersalne "coś" co potem niszczy więzy z ziemią, ludźmi i koliduje z takimi wartościami jak patriotyzm i wolność. Jeśli mam kontakt ze sferą sacrum to dla mnie jest to najwyższy znak prawidłowej drogi. Jednakże dla każdego człowieka inna droga będzie prawidłowa. Kto tego nie rozumie ten błądzi.

Ale ja nie powiedzialam ze bladzisz, mowie o tym ze ta droga mozemy czlapac po omacku, na slepo, obijajac sie o przeszkody, lub podazac nia z otwartymi oczami. Nie mam nic przeciwko jakiejkolwiek wierze lub uprawianiu kultu, niech jednak beda swiadome a nie jak- przyznaj-czesto zdarza sie, slepym powielaniem wzoru

Ale ja nie powiedzialam ze bladzisz, mowie o tym ze ta droga mozemy czlapac po omacku, na slepo, obijajac sie o przeszkody, lub podazac nia z otwartymi oczami. Nie mam nic przeciwko jakiejkolwiek wierze lub uprawianiu kultu, niech jednak beda swiadome a nie jak- przyznaj-czesto zdarza sie, slepym powielaniem wzoru

Ok... świadomość to podstawa. Dlatego zawsze zwracam na takie rzeczy uwagę. Dużo w naszym kraju jest nieświadomych niezależnie od systemu wierzeń.

Nie ma takiej jednej religii która była by dobra dla każdego...i bardzo dobrze!
Powinno istnieć tyle religii ilu istnieje ludzi na świecie.Każdy powinien mieć własną duchowość.
[youtube][/youtube]

Jestem muzułmanką. Nie wyznaję żadnego konkretnego odłamu, chociaż moi bliscy są sunnitami. Mam kontakt z szyitami i sufi, a nawet momentami jestem bliższa identyfikowaniu się właśnie z sufizmem ze względu na jego filozofię i założenia.

Witam, a ja tak powoli poznaję Wasze forum. A tak odnośnie tego tematu. To tak czytam i czytam i powiem tam, ja uznaję siebie za chrześcijankę. Po pierwsze może i dlatego, że w tej religii zostałam wychowana. Ale też dlatego, że to mi odpowiada. Jestem osobą tolerancyjną tzn, jeśli jakaś religia nie nakazuje krzywdzić drugiej osoby. Gdy ktoś w imię swojej wiary nie zabija nie upokarza i nie ogranicza wolności drugiego to niech wierzy w co chce i jak chce. Nie narzucam nikomu swojej wiary, nie obnoszę się z nią na prawo i lewo, po prostu ona we mnie jest. I często zdarzają mi się dni zwątpienia i nie chęci, ale nie przeskakuję wtedy z kwiatka na kwiatek, nie szukam innej religii, która da mi ukojenie.

Witaj Kasiu:). Pieknie to powiedzialas, az cieplej robi sie w sercu. I tak trzymaj, ale warto poznawac inne...moze okazac sie ze wcale tak bardzo inne nie jest:)

Po wielu latach poszukiwań moją religią stało się życie. Może to zbliża mnie do dawnych religii z przed ery chrześcijaństwa. Tamte kultu były (ja to tak widzę) apoteozą życia. Bez pojęcia - grzech. Bez nakazów i przykazań. Czczono słońce, księżyc, wiatr. Święta obchodzono zgodnie z rytmem życia wyznaczonym przez obroty ziemi. To taka magiczna religia. Bo czy jest większa magia jak życie?

Nie ma. Wszystko inne wyrasta z tego jednego zycia.

Niedawno dowiedziałem się o trzech nowych religiach...
Z zeszytu do katechezy...

Byłem wychowywany na katolika, co tylko z roku na rok oddalało mnie od religii katolickiej. Duża w tym zasługa patriarchów kościelnych jak i otoczenia wmawiającego innym wyższość tej religii nad innymi.
Przyznam szczerze, że wierzę iż istnieje, i w naszym otoczeniu i w nas samych, cząstka spoiwa materii wszechświata. Dla mnie zwanego Bogiem. Wierzę w cuda. Byłem świadkiem cudu narodzin mojego syna. Dla mnie Kościół to umysły go tworzące i wyzwalające a nie mury ograniczające do niego dostęp. Świętem jest każdy dzień przeżyty w zgodzie z własnym kodeksem etycznym.
Pomimo tego, że nie jestem obecnie w stanie określić kim, w kategoriach przynależności religijnej, jestem, nie czuję się pusty w środku ani też że moje życie pozbawione jest sensu. Wręcz przeciwnie.

Wierzę w Boga, nie w Kościół. Ot co.

Ja - tzw. rodzimą wiarę, tzn. upraszczając - tę, którą wyznawano na ziemiach polskich zanim zagościli tu Bogowie z innych krain.

Damroka pisze:Ja - tzw. rodzimą wiarę, tzn. upraszczając - tę, którą wyznawano na ziemiach polskich.

tak z ciekawości zapytam , czy ta rodzima wiara była jedną powszechną na tych ziemiach czy było ich wiele ?

Żeby nie rozmywać tematu, którego autor zadał konkretne pytanie, zapraszam Cię do działu poświęconego rodzimowierstwu słowiańskiemu http://imladis.p2a.pl/viewforum.php?id=98 oraz do np. "Mitologii Słowian" A. Gieysztora. Pozdrawiam.

"Wiara Przyrodzona Słowiańska JEST JEDNA - kto NAS dzieli ten jest NASZYM wrogiem"
Zorian Dołęga Chodakowski - w jednym z listów do przyjaciela.

http://bialczynski.wordpress.com/tag/zo ... odakowski/

"Wiara Przyrody nie jest RELIGIĄ – pamiętajmy to zawsze i wszędzie – Wiara tym się różni od religii
że ma wymiar wyłącznie indywidualny

Ty Wierzysz , Ja Wierzę, On Wierzy

NIE MA DOKTRYNY POWSZECHNEJ

lecz jest Suma Indywidualnych Wierzeń i Wspólnota SUMY na tej sumie oparta."
http://bialczynski.wordpress.com/tag/jama-arki/

"Jeżeli nie jesteśmy ateistami, czyli wyznawcami „nauki” (bo dowodów naukowych oczywiście nie ma – to tylko alternatywna koncepcja) o Wszechświatach równoległych i nieskończonej pętli ich początków i końców (powtarzających się Wielkich Wybuchów),

jeżeli wierzymy iż Bóg-Istota stworzył Wszechświat dając mu Prawa Wszechświata,

albo

jeżeli wierzymy, iż Wszechświat jest Istnością (Istotą) Integralną(Bytem Integralnym – Jednią)

to jesteśmy wyznawcami Wiary Przyrodzonej, Wiary Słowiańskiej, Wiary Przyrody.

Wiara ta nie jest żadnym objawieniem w rodzaju judeo-chrześcijaństwa czy islamu – jest jedynie próbą zrozumienia Wszechświata i Przyrody i próbą takiego ułożenia własnego życia, ażeby się ze Wszechświatem-Przyrodą zharmonizować (uładzić się ze Sobą Samym i z Otoczeniem Ludzkim, z Siedliskiem – Ziemią, z Planetą-Matką w duchu Praw Wszechświata) i żeby działać na rzecz owej Przyrody, tej Przyrodzie-Wszechświatowi (Bogu Bogów) służyć swoimi działaniami.

Wiara Przyrody nie ma misji nawracania. Żeby ją przyjąć trzeba do niej DOJRZEĆ. Trzeba być człowiekiem świadomym, i pewnym, że wszystkie decyzje w życiu musimy wziąć na siebie. Nie ma żadnego „dobrego siwego Pana”, któremu można się wyspowiadać z błędów, szalbierstw, oszustw, pomówień, działań krzywdzących ludzi i przyrodę, zbrodni i otrzymać od Niego przebaczenie. Zrzucić z siebie bagaż Przeszłości i zacząć życie od nowa z wymazaną Kartą Uczynków.

Trzeba przyjąć też, że nie ma „dobrego wujka – Opiekuna Niebieskiego”, który „da” nam: sławę, pieniądze, miłość, potomstwo, bogactwo, nieśmiertelność, zdrowie, wieczną młodość, dobre spokojne życie, pracę, urodę, mądrość.

Jest Bóg Bogów – Wszechświat, który ma to WSZYSTKO w sobie, wszystko co przed chwilą wymieniłem, jest jak otwarta Skarbnica, ale musimy sobie To WSZYSTKO sami wziąć – być aktywnymi, pracowitymi, świadomymi własnego celu, bardzo chcieć –

Chcieć to naprawdę móc!"

1. Wiara Przyrodzona Słowian jest Wiarą Przyrody

Wiara Przyrodzona Słowian to nie objawiona religia lecz próba zrozumienia Wszechświata i jego Praw oraz życia w zgodzie z tymi Prawami ku własnemu szczęściu i wspólnemu dobru a nade wszystko ku pożytkowi Matki Ziemi i Przyrody.

2. Słowiańska Wiara Przyrodzona – Wieczne dążenie do doskonałości

Słowiańska Wiara Przyrodzona – jest nieustającym doskonaleniem siebie i otoczenia, jest nieustającą ZIELONĄ REWOLUCJĄ, jest nieustającym dążeniem Do LEPSZEGO Świata.

3. Dawanie

Dawanie rzeczy gotowych to nie jest pomoc. Pomoc to wskazanie drogi do osiągnięcia celu.Praktyczne drobne kroki pozwolą osiągnąć Wielkie Cele.

4. Tajemnica 40 i 4

Czterdzieści i Cztery to symboliczny wyraz Słowiańskiej Wiary Przyrodzonej, przekazany nam nie tylko przez wiedę i naukę na przykład o geometrii Wszechświata, czy o jego Czertach (liczbach), ale także przez ludzi, przez wieszczów takich jak Adam Mickiewicz, przez Strażników Wiary przekazujących jej prawdy od tysiącleci.

Czterdzieści i Cztery to symbol Boga Bogów Wszystkich Wiar Przyrody Matki Ziemi. Bo Wiara Przyrodzona jest jedna dla wszystkich. Ma tylko wiele form wyrazu dostosowanych do potrzeb Środowiska, z którego wyrasta i w którym dana społeczność żyje.

http://bialczynski.wordpress.com/slowia ... -i-cztery/

Jaka religie wyznaje... jedna jedyna. Religie zycia. Wyznaje Mu milosc, kazdym gestem, kazdym oddechem i kazdym slowem, wyznaje milosc w jej kazdym odcieniu, kazdej chwili... Wyznaje wiare w to ze jest tak moje jak ja Jego. Wyznaje nadzieje ze rozdzielone stanie sie jednym. Wyznaje milosc ktora jestesmy.... Wieczna, zywa i prawdziwa, istniejaca i wspolistniejaca, te dzieki ktorej zyjemy w sobie, poprzez siebie i dla siebie. Jako jedno rozdzielone na czastki, na odcienie. Rozne kolory Swiatla.

Jaka religie wyznaje... jedna jedyna. Religie zycia. Wyznaje Mu milosc, kazdym gestem, kazdym oddechem i kazdym slowem, wyznaje milosc w jej kazdym odcieniu, kazdej chwili... Wyznaje wiare w to ze jest tak moje jak ja Jego. Wyznaje nadzieje ze rozdzielone stanie sie jednym. Wyznaje milosc ktora jestesmy.... Wieczna, zywa i prawdziwa, istniejaca i wspolistniejaca, te dzieki ktorej zyjemy w sobie, poprzez siebie i dla siebie. Jako jedno rozdzielone na czastki, na odcienie. Rozne kolory Swiatla.

Dlaczego twórca Ankiety nie przewidział opcji Rodzimowierstwo ewentualnie Wierzenia Etniczne?

Gdyby chciał zawrzeć wszystkie religie na świecie to by mu miejsca w ankiecie nie wystarczyło.

Dlatego jest opcja "inna religia".

Jestem praktykujacym muzulmaninem. Przeszedlem bardzo dluga i bolesna droge by byc kim jestem.. Od chrztu do czasu komunii swietej bylem mozna powiedziec chrzescijaninem jednak nigdy chrzescijaninem sie nie czulem.. Byl to raczej obowiazek niz wiara. Nigdy nie czulem wiezi z ta religia, po komunii juz calkiem mialem to wszystko gdzies.. Wierzylem po swojemu, nie przyjmowalem wiecej zatrutej chostii, nie bylem bierzmowany. Dalej nie podoba mi sie wiele spraw z kregu religii katolickiej i nie darze sympatia wampirow z watykanu.. Jednak nie jestem wrogo nastawiony do ludzi prawdziwie wierzacych.. Niewazne czy jestes Buddysta, Chrzescijaninem czy Zydem.. Prawdziwy Islam daje mi to wszystko czego zawsze szukalem..

Omega,

Przechodzenie z jednego snu do drugiego nic tak naprawdę nie zmienia. To tak jakby człowiek przykleił na siebie inną etykietką, a starą oderwał. Którą jesteśmy etykietką, stara czy nową ? a może żadną ?
Całkiem niedawno próbował mnie nawrócić na Islam pewien Omańczyk , byłem jednak przerażony infantylnością jego argumentów. Wszystko sprowadzała się do pytań- kto cie stworzył ? i sugestii- w Koranie Bóg nam mówi co mamy robić.. jak mnie posłuchasz to po śmierci czeka cie wielka nagroda.
Stąd moje pytanie- da się kwestie islamu wyjaśnić na naprawdę wysokim, merytorycznym poziomie nie uciekając się do dziecinady w stylu opisu wniebowstąpienia Mahometha i kara piekła za shirk ?

Hmm wspolczuje podejscia do sprawy.. Skoro dla Ciebie wiara to tylko zmiana etykietki.. Dla mnie decyzja o przyjeciu Islamu byla najwazniejsza w zyciu.. To nowe narodziny, ewolucja ktora trwala bardzo dlugo.. Allah (swt) dal mi odpowiedzi na pytania ktore
zawsze zadawalem.. Poblogoslawil mnie wiedza i pokierowal droga ktora warto pojsc by byc szczesliwym na tej planecie.. Kazda zywa istota we wrzechswiecie powinna bic poklony stworzycielowi!
Ahh.. No widzisz! To tak jak ze swiadkami Jehowy.. Wiekszosc zalezy od tego jakiego ma sie nauczyciela. A wiele z tego co naucza Koran mozna wyjasnic w sposob taki, ze zmienisz zdanie o tym co dotychczas czytales w szkole na religii itp.. Wielu ludzi jednak nie rozumie tego ze nie wszystko co Allah dal nam w swietych ksiegach trzeba brac 100% tak jak jest zapisane.. I to jest jeden z glownych powodow dlaczego religie traca.. Ludzie naduzywali i sterowali tym co im pasowalo.. Wiesz.. Ja moge Ci wyjasnic kwestie Pana swiatow, stworzyciela Allaha (swt) na naprawde wysokim poziomie, uzywajac tysiecy przykladow i argumentow.. Jednak jest sprawa bez ktorej cala nasza rozmowa nie bedzie miala sensu.. Jestes wierzacy?

Nie ma czego współczuć Jakakolwiek wiara jest jedynie identyfikacją z etykietkami , obrazami mentalnymi i innymi fabrykatami umysłu.
To podróż w głąb iluzorycznego świata wykreowanego przez nas umysł.
Kiedy jesteś naprawdę obecny, to wiara znika..
Kiedy zaczynasz śnic ( kompulsywne myślenie) to pojawiają się wiary, filozofie i inne ideologie.

I język sam w sobie powstał po to aby z niego korzystać w praktycznym wymiarze życia. Natomiast głęboka psychologiczna identyfikacja w stylu " jestem Muzułmaninem, ateistą, katolikiem oznacza, że zredukowałeś się do własnych form myślowych.

A Ty nigdy nie będziesz tym z czymś się identyfikujesz, tylko zawsze będziesz stał po stronie identyfikującego się. Tu działa prosta jak cep logika

Piszesz teraz o nowych narodzinach, odpowiedziach na pytania, które dostałeś- kto jest dostał ? Ty, czy pewien fabrykat z którym się utożsamiłeś ? Jeżeli Ty- to kim jest ten " Ty" ?

Nie interesuje mnie tzw "magiczne myślenie". pisanie o Panu Światów , stworzycielu Allahu - bo to będzie tylko bezproduktywna sofistyka. Bardziej mnie kręcą zagadnienia w wymiarze psychologicznym - np. jaki wkład ma islam w rozwój ludzkiej świadomości i inteligencji ?

Pytasz, czy jestem wierzący . Czy w fakty i rzeczywistość trzeba wierzyć ? Wierzysz w drzewa, jeziora i chmury ? Nie, bo one są dla Ciebie oczywiste.
Skoro więc " tylko" wierzysz w Boga nie jest on dla Ciebie oczywisty.. ciągle jest jeszcze jakimś abstraktem.
Moją drogą nie jest wiara, ale wgląd i doświadczanie.

Reiv pisze:Gdyby chciał zawrzeć wszystkie religie na świecie to by mu miejsca w ankiecie nie wystarczyło.

Dlatego jest opcja "inna religia".

Owszem ale przecież to forum jest na Polskich serwerach (chyba) a na pewno jest po Polsku. Więc nie wiem dlaczego pominięte zostały Etniczne Religie, które są bliższe naturze Polskiej jak wiary Judeochrześcijańskie. Gdyż Katolicyzm w wydaniu Polskim jest bardziej politeistyczne jak Politeizm Słowiański. Gdyż tak Bóg Ojciec, Jego Syn i Duch Święty do tego dodać cały panteon Aniołów, Świętych i Błogosławionych oraz żydówkę Maryję. To wychodzi lekko licząc jakieś 1500 Bogów i mniejszych Bożków razem wziętych. Żadna religia pierwotna nie miała aż tak rozbudowanego panteonu Bogów.

przecież możesz założyć ankietę/podankietę dla wybranych przez Ciebie religii
przyciągnąć uwagę
rozbudować temat

do dzieła

To nie jest tylko kreacja umyslu.. Zawsze musi byc jakis bodziec ktory w nas uderza.. Zawsze sa jakies korzenie.. Wiary, filozofie i ideologie nie powstaja tylko w czasie snu.. Przykladowo za zycia Prorok Muhhamad (saaws) doswiadczal wielu cudownych rzeczy.. Byly to takze wizje. Powiedz mi skad w tamtych czasach mogl sobie tego typu rzeczy wyobrazic, nie majac zadnych podstaw do takiego myslenia? Prorok Muhhamad (saaws) moze jednak nie jest tutaj dobrym przykladem, on od chwili urodzenia byl doskonaly.. Skad juz w starozytnym Egipcie wzieto okultyzm? Skad hebrajczycy wzieli kabale ktora zreszta uzywaja do dzisiaj.. Ktorys z zydow pewnego ranka wstal, podrapal sie po brodzie i powiedzial do swojej kobiety "Mialem dziwny sen.. Lec po papier! Spiszemy to predko" i tyle? Skad wiedza tajemna, mistycyzm w czasach gdzie ludzie nie mieli zadnych podstaw by to wymyslec.. ? Juz nie mowie o rytulalach.. Wiesz co mam na mysli?

"A Ty nigdy nie będziesz tym z czymś się identyfikujesz, tylko zawsze będziesz stał po stronie identyfikującego się. Tu działa prosta jak cep logika

Piszesz teraz o nowych narodzinach, odpowiedziach na pytania, które dostałeś- kto jest dostał ? Ty, czy pewien fabrykat z którym się utożsamiłeś ? Jeżeli Ty- to kim jest ten " Ty" ?"

Skas mysli o jezykach tez sie musialy wziac, nie sadzisz? Czyli nikt nie jest tak naprawde tym kim wydaje mu sie ze jest.. To kim jest, to tylko wyobrazenie.. Nie wiem, moze ja juz tu cos pokrecilem.. Spiacy jestem, mozliwe ze tak.. Jutro sprawdze jeszcze raz i postaram sie odpowiedziec.

"Nie interesuje mnie tzw "magiczne myślenie". pisanie o Panu Światów , stworzycielu Allahu - bo to będzie tylko bezproduktywna sofistyka. Bardziej mnie kręcą zagadnienia w wymiarze psychologicznym - np. jaki wkład ma islam w rozwój ludzkiej świadomości i inteligencji ?

Pytasz, czy jestem wierzący . Czy w fakty i rzeczywistość trzeba wierzyć ? Wierzysz w drzewa, jeziora i chmury ? Nie, bo one są dla Ciebie oczywiste.
Skoro więc " tylko" wierzysz w Boga nie jest on dla Ciebie oczywisty.. ciągle jest jeszcze jakimś abstraktem.
Moją drogą nie jest wiara, ale wgląd i doświadczanie

Naprzyklad taki ze kazdy muzulmanin ma obowiazek zdobywania wiedzy. Prosty przyklad ale jakze pasujacy, nieprawdaz?
Allah (swt) jest dla mnie oczywisty jak najbardziej.. Zadna abstrakcja.. Uwierz ze gdyby nie wglad i doswiadczanie, to nie bylbym muzulmaninem.. Zawsze mialem zdrowe podejscie do zycia.. Zawsze szukalem jak najwiecej informacji, sprawdzalem tyle ile sie da zanim w cos uwierzylem.. Islam ma wiele wspolnego z nauka i to mi sie bardzo, bardzo podoba!

Salam!

PS: Tak jak wspomnialem wczesniej.. Mozliwe ze cos pokrecilem wiec jutro poprawie zeby nie bylo..

Omega Szanuję Twoją wiarę w Allacha. Lecz wytłumacz mi proszę skąd takie informacje, że Mahomet (jeśli popełniam błędy literowe to wybacz są nie zamierzone) od urodzenia miał wizje jakoweś. Znam jednego muzułmanina, którego korzenie sięgają Tatarów Polskich tzw. Lipków, że prorok Mahomet "stworzył" (znajomy stwierdził, że dostał objawień) dopiero po zapoznaniu się z religią Chrześcijańską podczas jednej ze swych podróży karawaną.

Podkreślam pytam tylko o źródła informacji, które podajesz a nie atakuje twojej wiary.

A gdzie ja napisalem ze od urodzenia mial wizje? Prosze czytac dokladniej..